X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kwiecień plecień co przeplata... a my zajdziemy w ciąże do lata! KWIETNIOWE TESTOWANIE 💚
Odpowiedz

Kwiecień plecień co przeplata... a my zajdziemy w ciąże do lata! KWIETNIOWE TESTOWANIE 💚

Oceń ten wątek:
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 17 marca 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Zresztą.. Powrócił u nas problem z erekcja. Cóż.. Problemów nie mamy, wszystko stabilne. Między nami też już w porządku od jakiegoś czasu. Bzyki były normalne... Nie wiem co znów się stało, ale zaczynam poważnie się zastanawiać, co we mnie jest nie tak. Strasznie podupada w takich momentach moja pewność siebie...
    To nie Twoja wina. Takie problemy rodzą się głównie w męskiej głowie i mogą wynikać ze stresu, jakichś problemów codzienności. Czasem nawet starania mogą w ten sposób spinać faceta.
    Poleca się wykluczenie przyczyn medycznych, a potem konsultację u seksuologa lub terapeuty.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    To nie Twoja wina. Takie problemy rodzą się głównie w męskiej głowie i mogą wynikać ze stresu, jakichś problemów codzienności. Czasem nawet starania mogą w ten sposób spinać faceta.
    Poleca się wykluczenie przyczyn medycznych, a potem konsultację u seksuologa lub terapeuty.
    Tylko że my się staramy ale nie staramy. Tzn mój uważa że to nie są starania, po prostu co będzie to będzie. Bardziej ja tu staram się trzymać ster...
    Problemów w pracy nie ma, w domu również nie. Od pewnego czasu jest już nad wyraz cudownie, ochy i achy. Nie wiem.juz o co chodzi...

  • Tajka Autorytet
    Postów: 3007 4247

    Wysłany: 17 marca 2020, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Jak się zapatrujecie na starania w obliczu pandemii? 😁
    Ja nie panikuję, staram się żyć normalnie. Na niektórych forach dziewczyny rezygnują ze starań. Ja bym nie chciała, bo zegar biologiczny mnie goni, a Wy co myślicie?

    My nie przekładany. Dzisiaj właśnie mąż mnie pytał o to, czy się nie boję. Patrząc na to jak nam idzie, nie wyobrazam sobie przekładać. Kwestia jak juz sie uda i czy w obecnej sytuacji będzie tak łatwo i bezpiecznie pójść do lekarza, jakby coś się działo...Ale trzeba być dobrej myśli, chociaż jakbyśmy zalapaly to świństwo w ciąży, to strach myśleć..

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
    27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc
    19cd062133.png

    31.03.2022 - ⏸️
    Będzie dzidziuś 👣👶
    2534e96399.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 17 marca 2020, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Tylko że my się staramy ale nie staramy. Tzn mój uważa że to nie są starania, po prostu co będzie to będzie. Bardziej ja tu staram się trzymać ster...
    Problemów w pracy nie ma, w domu również nie. Od pewnego czasu jest już nad wyraz cudownie, ochy i achy. Nie wiem.juz o co chodzi...
    Może o koronawirusa? Wszędzie tylko o tym, to i jemu się udzielę podświadomie.

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 17 marca 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi przez krótką chwilę przeszła myśl aby zawiesić starania , ale tylko dlatego ,że mam przeszłość z ciążami pozamacicznymi i teraz tak naprawdę nie mam gwarancji mimo drożnego jajowodu ,że do tej ciąży pozamacicznej nie dojdzie. Jak w razie wu miałabym być teraz w ciąży pozamacicznej i jechać w tej pandemii do szpitala ,gdzie wirus wszystko paraliżuje to kiepsko to wszystko widzę :( Ale problem będzie teraz dotyczył też wszystkich innych przypadku. Nie chciałabym mieć w tym okresie żadnych poważnych problemów zdrowotnych ,które mogą prowadzić do utraty życia. To nie kwestia dzisiejszego dnia , tyko kwestia najbliższej przyszłości. To wszystko się ustabilizuje, ale na to trzeba czasu. Ostatecznie nie zawieszamy starań, ale strach ciagle jest i będzie.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • *KasiaS* Autorytet
    Postów: 571 405

    Wysłany: 17 marca 2020, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się przez chwilę zastanawiałam, czy nie zawiesić jeszcze starań póki ta sytuacja się nie ustabilizuje właśnie ze względu na moje wcześniejsze poronienie i ciąże pozamaciczną. Ale co ma być to będzie. Szkoda mi kolejnych kilku miesięcy w zawieszeniu. Wiadomo, strach jest gdzieś z tyłu głowy, ale staram się nie martwić na zapas.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    15.04.2016 synek Filipek ❤️
    12.01.2018 Aniołek [*] 8 tc (cp) laparotomia, usunięty lewy jajowód
    31.03.2019 Bliźniaki [*][*] 12 tc poronienie zatrzymane

    Ja: 33 lata
    kwas foliowy, wit. D3, jod, kwasy DHA, magnez
    TSH 0,596
    Prolaktyna 8,6
    Testosteron 0,39

    On: 33 lata
    Cynk, selen, kwas foliowy, wit. D3

    Nie jesteś wybrakowana. Nie zrobiłaś niczego złego. Jesteś silna, jesteś odważna i zawsze pozostaje nadzieja. – Ashley Williams
  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 17 marca 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, rozmawiałam dziś z lekarzem. On mówił, że nie warto zawieszać starań, bo tak naprawdę nie wiadomo, ile to potrwa.
    Dlatego nie rezygnujcie, chociaż domyslam się, że łątwo nie jest...

    SzalonaOna, Annie1981 lubią tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Może o koronawirusa? Wszędzie tylko o tym, to i jemu się udzielę podświadomie.
    Twierdzi że nie...

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 17 marca 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Twierdzi że nie...
    To wyślij go do lekarza. My tak możemy strzelać jaka jest przyczyna, ale ona na pewno nie leży w Tobie. Chyba, że on jakoś czuje się przymuszony do starań, a nie jest gotowy. Różne są scenariusze. Możemy tylko zgadywać.

    Dzięki za wypowiedzi. Ja też nie zawieszam starań, raczej nie boję się tego wirusa, bardziej paraliżu świata i kwarantanny, ale nie wiem jak długo potrwają starania i mam nadzieję, że do tego czasu się już ustabilizuje.
    Badania, co prawda na niewielkiej grupie osób, ale jednak badania, pokazują, że gdy kobieta była zarażona wirusem to nie przeszedł on ani do płodu, ani do płynu owodniowego ani nie było go w łożysku czy pokarmie. Ja jestem więc dobrej myśli.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 17 marca 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    To wyślij go do lekarza. My tak możemy strzelać jaka jest przyczyna, ale ona na pewno nie leży w Tobie. Chyba, że on jakoś czuje się przymuszony do starań, a nie jest gotowy. Różne są scenariusze. Możemy tylko zgadywać.

    Dzięki za wypowiedzi. Ja też nie zawieszam starań, raczej nie boję się tego wirusa, bardziej paraliżu świata i kwarantanny, ale nie wiem jak długo potrwają starania i mam nadzieję, że do tego czasu się już ustabilizuje.
    Badania, co prawda na niewielkiej grupie osób, ale jednak badania, pokazują, że gdy kobieta była zarażona wirusem to nie przeszedł on ani do płodu, ani do płynu owodniowego ani nie było go w łożysku czy pokarmie. Ja jestem więc dobrej myśli.
    Ja znowu czytałam , że w Angli mieli taki przypadek. Kobieta w ciąży (9 miesiąc) miała koronawirusa , zaczęła się akcja porodowa , urodziła , zbadali dziecko i ono tez miało koronawirusa. Nie wiedzą czy dziecko zaraziło się w łonie matki czy zaraz po porodzie.

  • Kosiaczek Ekspertka
    Postów: 215 269

    Wysłany: 17 marca 2020, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Ja znowu czytałam , że w Angli mieli taki przypadek. Kobieta w ciąży (9 miesiąc) miała koronawirusa , zaczęła się akcja porodowa , urodziła , zbadali dziecko i ono tez miało koronawirusa. Nie wiedzą czy dziecko zaraziło się w łonie matki czy zaraz po porodzie.
    Nie czytaj tyle tego, to są bardzo sporadyczne przypadki.
    Ja nastawiłam się, że pomimo 👑🧬będziemy starać się, i cały czas będę miała nastawienie że będziemy zdrowi, nic nas nie dopadnie!!!

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    wiek 33 lata
    starania od 01.2019 naturalnie
    AMH 0,86
    pozostałe wyniki bdb

    I IVF 17.02.2020
    8dpt beta poniżej 0,2

    pozostały 3 maleństwa 5dniowe mrozaczki (3BB, 5BA, 3BB)
    transfer 17.06.2020

    Wiem, że marzenie spełni się (◕‿◕)
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 17 marca 2020, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosiaczek wrote:
    Nie czytaj tyle tego, to są bardzo sporadyczne przypadki.
    Ja nastawiłam się, że pomimo 👑🧬będziemy starać się, i cały czas będę miała nastawienie że będziemy zdrowi, nic nas nie dopadnie!!!
    Staram się nie czytać 😂, mąż za to lubi czytać o 👑 i później mi opowiada co tam wyczytał albo podsyła mi artykuły 😂

  • Magnolia6 Przyjaciółka
    Postów: 175 48

    Wysłany: 17 marca 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że mi też się udziela panika o 👑..
    Dzisiaj się dowiedziałam, iż kobieta z mojego województwa urodziła dziecko i matka była w odwiedzinach kilka dni temu, która miała koronę. Zarazila ją. była w dobrym stanie ta dziewczyna ale właśnie jej stan się pogorszyl na ciężki... jak o tym przeczytałam to zaczynam panikowac oraz wahać się czy się starać czy odpuścić na jakiś czas.. 😓😣

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 17 marca 2020, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia6 wrote:
    Powiem Wam, że mi też się udziela panika o 👑..
    Dzisiaj się dowiedziałam, iż kobieta z mojego województwa urodziła dziecko i matka była w odwiedzinach kilka dni temu, która miała koronę. Zarazila ją. była w dobrym stanie ta dziewczyna ale właśnie jej stan się pogorszyl na ciężki... jak o tym przeczytałam to zaczynam panikowac oraz wahać się czy się starać czy odpuścić na jakiś czas.. 😓😣
    Aby odpuścić to trzeba by było odpuścić do momentu jak wymyślą szczepionkę i będzie się można zaszczepić. A to na kiedy ma być ? Pierwszy kwartał przyszłego roku... dlatego nie zamierzam rezygnować ze starań teraz , bo za miesiąc, za dwa, za trzy , cztery itd ten wirus nadal będzie. Zostanie z nami tak jak inne wirusy. Nie będzie tak agresywnie zbierać żniwa, jak robi to teraz, ale nie będzie też tak ,ze cudownie zniknie.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • Magnolia6 Przyjaciółka
    Postów: 175 48

    Wysłany: 17 marca 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, zniknąć nie zniknie ale moze jakieś lekarstwo znajdą na jakiekolwiek leczenie i będzie lepiej niż teraz. Bije się z myślami czekam na @ A potem czy brać clo. Nie mogę nic wymyśleć 🙈

  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 17 marca 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Ja znowu czytałam , że w Angli mieli taki przypadek. Kobieta w ciąży (9 miesiąc) miała koronawirusa , zaczęła się akcja porodowa , urodziła , zbadali dziecko i ono tez miało koronawirusa. Nie wiedzą czy dziecko zaraziło się w łonie matki czy zaraz po porodzie.
    O tym było w wiadomościach, więc to sprawdzone.
    Ja się boję, bardziej tego jak to będzie wyglądać, szybko się nie skończy na pewno. Nie będę odkładać starań na... nie wiadomo kiedy. Mam nadzieję że jeśli się uda to za 9 miesięcy będzie spokój z koroną.

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 17 marca 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I na nasze Podlasie dotarła zaraza. Wybaczcie jeśli któraś z Was ma rodzinę za granicą. Ja też mam, ale uważam że nie powinni ich wszystkich ściągać do kraju. Tych którzy byli tymczasowo, na wakacjach w delegacji oczywiście, ale ci którzy mieszkają za granicą na stałe? Po co? Żeby pogorszy sytuację u nas? Zjada, zaraza innych A po wszystkim pojadą spowrotem.

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • Magnolia6 Przyjaciółka
    Postów: 175 48

    Wysłany: 17 marca 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julik wrote:
    I na nasze Podlasie dotarła zaraza. Wybaczcie jeśli któraś z Was ma rodzinę za granicą. Ja też mam, ale uważam że nie powinni ich wszystkich ściągać do kraju. Tych którzy byli tymczasowo, na wakacjach w delegacji oczywiście, ale ci którzy mieszkają za granicą na stałe? Po co? Żeby pogorszy sytuację u nas? Zjada, zaraza innych A po wszystkim pojadą spowrotem.
    Jestem tego samego zdania.. 👍 bez sensu, że zjeżdżają.

    Anet.kaa lubi tę wiadomość

  • Kosiaczek Ekspertka
    Postów: 215 269

    Wysłany: 17 marca 2020, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julik wrote:
    O tym było w wiadomościach, więc to sprawdzone.
    Ja się boję, bardziej tego jak to będzie wyglądać, szybko się nie skończy na pewno. Nie będę odkładać starań na... nie wiadomo kiedy. Mam nadzieję że jeśli się uda to za 9 miesięcy będzie spokój z koroną.
    Podobno najwcześniej za 8 miesięcy będzie szczepionka😉

    wiek 33 lata
    starania od 01.2019 naturalnie
    AMH 0,86
    pozostałe wyniki bdb

    I IVF 17.02.2020
    8dpt beta poniżej 0,2

    pozostały 3 maleństwa 5dniowe mrozaczki (3BB, 5BA, 3BB)
    transfer 17.06.2020

    Wiem, że marzenie spełni się (◕‿◕)
  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 18 marca 2020, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosiaczek wrote:
    Podobno najwcześniej za 8 miesięcy będzie szczepionka😉
    Mam nadzieję że jednak te 8 miesięcy bo mówią że normalnie to trwa 18 miesięcy 🤔 ale t aż słyszałam że optymistycznie liczą na jesień.

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ