Kwietniowe Groszki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyohhhh jak pięknie króliczkowo!
Ja właśnie oczekuje na dniach owu:D powoli zaczynamy działać romantyczny weekend zaplanowany w 100%
Dziś byłam w parku. I mimo że mam wybrany swój wymarzony wózek zakochałam się w kolejnych. Chociaż nie wiem czy to miłość czy pożądanie ehhh niech ten maj przyniesie dobre wiadomości! bo jak jeszcze trochę poczekam to będę musiała myśleć nad 6 wózkami
Zaraz idę do pracy na noc. Tak strasznie mi się nie chce iść że przesada:/kofeinka lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki, to będzie najdłuższa noc w moim życiu, chciałam wypić piwo, ale ciągle mnie nachodziły myśli: a co jak jestem w ciąży?? więc za wiele nie myśląc poszłam i nasikałam do pojemnika ....
a tam co???? jedna gruba wyraźna kreska i jedna bladziutka !!!!!!!!!!!!!!!!!Chwilka, inaa, lilianna, caławtrawie, bizona, menka, Matleena, kate55 lubią tę wiadomość
W oczekiwaniu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymirka14 wrote:Menka jak ja byłam chora w ciąży to lekarka mi powiedziała że przeciwbólowo paracetamol max 3x 1tabl przez trzy dni, na katar płukanie nosa solą fizjologiczną i na kaszel czy ból gardła syrop i tabletki do ssania prenalen
dzięki, dostałam taką samą rade + herbatę z lipy na wygrzanie więc się kuruje -
no hej Wam!
Baaaaardzo serdecznie gratuluję wszystkich pozytywów - super, że jest ich aż tyle
U mnie też dobrze - okazało się, że ból w sob wieczorem to rzeczywiście owulacja, gin aż oczy wytrzeszczał i ciągle powtarzał, że niesamowite, że pęcherzyk tak szybko urósł i pękł (od środy 13dc z 11,54 urósł na tyle aby w sob wieczorem 16dc pęknąć ), ale ja tak czułam, taką miałam nadzieję, że to to
Także kazał dalej działać i tak zamierzamy:)
Oj jaka ja byłam zadowolona na tej wizycie - już dawno nie pamiętam takiej radości - a to tylko owulacja, której miało nie być, a nie już ciąża - ale jest chociaż szansa na ciążę i na urodzinowy prezent dla męża na 01.05 w postaci 2 kreseczek
Od razu życie stało się lepszeZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Abra ale jesteś już po owulce więc teraz to już wiele więcej nie zdziałacie Jeśli coś zmalowaliście to już TAM jestIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Abra ale jesteś już po owulce więc teraz to już wiele więcej nie zdziałacie Jeśli coś zmalowaliście to już TAM jest
wiem
Ale kazał dalej działać - to ja posłusznie działam
A serio było w pt wieczorem, w sob wieczorem, dziś rano i wieczorem, a domniemana owulacja w sob wieczorem, więc myślę, ze mamy spore szanse - co sądzisz?Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Kochana szanse są zawsze jeśli uprawia się seks w okolicy owulki
z mojego punktu widzenia wygląda to tak
najpierw w cyklu rekreacja, później prokreacja i na końcu wracamy znów do rekreacji
Czyli cały miesiąc wspaniałego seksu bez zabezpieczeń - chociaż tyle dobrego z tych starańIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Kochana szanse są zawsze jeśli uprawia się seks w okolicy owulki
z mojego punktu widzenia wygląda to tak
najpierw w cyklu rekreacja, później prokreacja i na końcu wracamy znów do rekreacji
Czyli cały miesiąc wspaniałego seksu bez zabezpieczeń - chociaż tyle dobrego z tych starań
z tym ostatnim to fakt, ale sama wiesz, że można się czasem zdołować jak Ci tak powie "w tym cyklu już nic z tego", a tu nagle taka miła niespodzianka - radość jak nie wiem, więc się nią z Wami dzielę
Nadzieja też jest, a tym bardziej, że nawet po tamtym monitoringu byłam jakoś tak dobrej myśli (aż dziw, bo do wielkich optymistów nie należę), więc oby się ta pozytywna tendencja utrzymała i w maju będę mogła oficjalnie kliknąć na fioletową stronęZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Kochana wiem bardzo dobrze jak to jest ja nadzieję odzyskałam dopiero trzy miesiące temu, a przez ponad pół roku żyłam ze świadomością że mam tylko 1 % na zajście w ciążę, później mąż wyjechał na 4 miesiące a tak na 100 % nadzieję odzyskałam dopiero w tym cyklu jak zaczęło się wszystko normowaćIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Agnesee wrote:Serdeczne gratulacje dla wszystkich przyszłych Mamuś!!!!
Ja dziś miałam imieniny, może to właśnie dzisiaj w prezencie powstanie groszek? U mnie okolice około owulacyjne, także z przyjemnością działamy
W takim razie wszystkiego dobrego - oby spełniły się Twoje marzenia, w tym to o powiększeniu rodzinyAgnesee lubi tę wiadomość
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
hej!
ja w pracy i zamiast pracować znowu jestem tutaj i siedzę i myślę czy nam się udało
Ale jestem pełna nadziei i to tak jakoś pozytywnie realistycznej - chyba jak nigdy mam dobre przeczuciaZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...