Kwietniowe Groszki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
emilanka wrote:Spoko Vuko wiesz że na nas zawsze możesz liczyć, i w sferze merytorycznej, i tej mniej merytorycznej też
zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że w tej niemerytorycznej jesteśmy specjalistkamiZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Abra ja tam się czuję człowiekiem renesansu i do tańca i do różańca
Vuko -to będzie dobry dzień, skoro tak dobrze się zacząłIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Abra ja tam się czuję człowiekiem renesansu i do tańca i do różańca
Jak większość z nas na szczęście
Vuko -to będzie dobry dzień, skoro tak dobrze się zaczął
Super się zaczął i mi dzięki Wam też lepsze nastawienie wróciło - dziękujęZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Hej:) dziewczyny powiem Wam, ze cos dziwnego sie ze mna dzieje...otóż zawsze przed okresem mialam plamienia..2,3 dni max...ja myslalam ze juz mi sie okres rozkrecil a ja mam caly czas plamienia...dzis 4 dzien i zero bolu okresowego..codziennie poprawiam sobie wykres, bo plamienie nie jest pierwszym dniem nowego cyklu. Zwariowac idzie... jesli zacznie sie prawdziwy okres np jutro, to wpisac 1 dzien cyklu na jutro? Kiedys czytalam ze plamien nie powinno sie brac po uwage jako 1 dzien miesiaczki. No a poza tym to jakies dziwne ze @ na dobre sie nie rozkrecila..dzis bede pila% moze to cos pomoze;) mialyscie tak kiedys?
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
bizona wrote:Hej:) dziewczyny powiem Wam, ze cos dziwnego sie ze mna dzieje...otóż zawsze przed okresem mialam plamienia..2,3 dni max...ja myslalam ze juz mi sie okres rozkrecil a ja mam caly czas plamienia...dzis 4 dzien i zero bolu okresowego..codziennie poprawiam sobie wykres, bo plamienie nie jest pierwszym dniem nowego cyklu. Zwariowac idzie... jesli zacznie sie prawdziwy okres np jutro, to wpisac 1 dzien cyklu na jutro? Kiedys czytalam ze plamien nie powinno sie brac po uwage jako 1 dzien miesiaczki. No a poza tym to jakies dziwne ze @ na dobre sie nie rozkrecila..dzis bede pila% moze to cos pomoze;) mialyscie tak kiedys?
-
bizona wrote:Hej:) dziewczyny powiem Wam, ze cos dziwnego sie ze mna dzieje...otóż zawsze przed okresem mialam plamienia..2,3 dni max...ja myslalam ze juz mi sie okres rozkrecil a ja mam caly czas plamienia...dzis 4 dzien i zero bolu okresowego..codziennie poprawiam sobie wykres, bo plamienie nie jest pierwszym dniem nowego cyklu. Zwariowac idzie... jesli zacznie sie prawdziwy okres np jutro, to wpisac 1 dzien cyklu na jutro? Kiedys czytalam ze plamien nie powinno sie brac po uwage jako 1 dzien miesiaczki. No a poza tym to jakies dziwne ze @ na dobre sie nie rozkrecila..dzis bede pila% moze to cos pomoze;) mialyscie tak kiedys?
Justyna ma rację z testem dla pewności przed %.
Ja tak czasem miałam, ale maks 2 3 dni plamienie, ale dopiero krwawienie jest 1 dniem cyklu, nawet chyba tutaj gdzieś czytałam, że 1 dzień cyklu to ten, w którym nie obędziemy się bez podpaski czy tampona, a nie sama wkładka i ja taką teorię wyznaję takżeWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 12:47
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
ja mam zawsze plamienia przed okresem i czasem ciężko mi wyznaczyć tą granicę, kiedy rozpoczyna się nowy cykl. zazwyczaj jednak ta krew okresowa jest inna, bardziej rzadka i czerwona. poza tym sugeruję się też spadkiem temperatury i obfitością (czyli tą zasadą wkładka czy podpaska/tampon).Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
kate55 wrote:ja mam zawsze plamienia przed okresem i czasem ciężko mi wyznaczyć tą granicę, kiedy rozpoczyna się nowy cykl. zazwyczaj jednak ta krew okresowa jest inna, bardziej rzadka i czerwona. poza tym sugeruję się też spadkiem temperatury i obfitością (czyli tą zasadą wkładka czy podpaska/tampon).
no jest inna - to fakt, ale ilość najwięcej nam mówi.
Ja kiedyś to zupełnie nie miałam plamień, tylko jakby kran odkręcił od razu się lało, dopiero kilka cykli te plamienia...Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
ja mam ogólnie dość skąpe okresy, więc czasem ilość jest porównywalna z tym plamieniem
mój ginekolog nie jest zadowolony z tych plamień, ale na szczęście i tak się już trochę skróciły. w jednym cyklu miałam takie plamienia przez prawie dwa tygodniePo 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
kate55 wrote:ja mam ogólnie dość skąpe okresy, więc czasem ilość jest porównywalna z tym plamieniem
mój ginekolog nie jest zadowolony z tych plamień, ale na szczęście i tak się już trochę skróciły. w jednym cyklu miałam takie plamienia przez prawie dwa tygodnie
o matko - 2 tygodnie to długo, ale dobrze, że się skróciły.
Ja kiedyś miałam tak obfite miesiączki, że tampon XXL max na godz starczał, a w nocy musiałam z 3 razy wstawać na "przewijanie", żeby łóżka nie zalać, ale na szczęście to już przeszłość (odpukać w niemalowane) i teraz jest chyba wszystko w granicach normy.
A Ty kate55 masz dobre endometrium?
Czytałam, że to od jego grubości w dużej mierze zależy obfitość @Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Ja odrozniam okres od plamien tak, ze jak juz mam@ to mam meeega bole i leci swieża czerwona krew a nie brazowe plamienia, ktore tak naprawde tylko lekko brudza wkladke. Podczas okresu leci ze mnie jak z kranu..na noc w pierwszym dniu aplikuje tampon, podpache i klade sie na reczniku zeby jak cos nie poplamic przescieradla..Lekarz mi nic nie mowil ze plamienia to cos zlego...teraz czytam ze to moze byc niebezpieczne dla ciazy zeby ja utrzymac ehhh... dodam ze plamie ia sa z brazowymi skrzepami krwi.. kurcze niech juz przyjdzie ten normalny okres bo mi sie wszystko poprzesuwalo teraz..
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec -
Abra właśnie się obawiam, że może być marne endometrium, skoro takie skąpe okresy mam. jeszcze tego nie sprawdzałam na badaniach. ale kurcze piję czerwone winko bardzo często!
Kiedyś miałam bardziej obfite miesiączki, ale brałam wtedy też pigułki antykoncepcyjne.Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
gusiek85 wrote:Dzieki Vuko! przyda sie, ja tez trzymam za Ciebie wlasciwie to bylam prawie pewna ze @ przylezie, bo od wczoraj pms-gigant, biedny moj mezus teraz juz bedzie lepiej
na pewno uda Ci się niedługo - maj to w końcu miesiąc miłości, to może i będą efekty tej miłości - trzymam kciuki
gusiek85 lubi tę wiadomość
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
kate55 wrote:Abra właśnie się obawiam, że może być marne endometrium, skoro takie skąpe okresy mam. jeszcze tego nie sprawdzałam na badaniach. ale kurcze piję czerwone winko bardzo często!
Kiedyś miałam bardziej obfite miesiączki, ale brałam wtedy też pigułki antykoncepcyjne.
Czerwone wino niezastąpione jest na endometrium (sama sprawdziłam), ale Ty powinnaś to zbadać, bo grubość endo może mieć związek z tymi plamieniami.
Dziwne, że lekarz nie zrobił Ci USG...
Ale może już podczas kolejnej wizyty inne rzeczy będzie trzeba sprawdzać - życzę Ci tegoZanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Ja na udg mialam wszystko ok a plamienia przed okresem mam juz od 2 lat jakos...jesli to jest wina progesteronu-cos tak czytalam ze to moze byc to..to jesli np. Udaloby mi sie zaciazyc..to lepiej od razu leciec do gina, zeby przepisal jakies leki ? Bo podobno niski poziom moze powodowac poronienia..jak myslicie dziewczyny?
9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka! Dziewczynka i chlopiec