Kwietniowe Groszki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarzyna87 wrote:Kofeinka poczekaj jeszcze z dwa dni. Jak @ nie będzie zrób test, wtedy jeśli coś ma wyjść do wyjdzie.
Katarzynka ma rację - poczekaj cierpliwie i 30 robimy razem test
kofeinka, aga3107 lubią tę wiadomość
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
nick nieaktualnyKofeinkokofeinka wrote:Dziewczyny a teraz powiedzcie mi jeszcze proszę czy o 5:00 to był pierwszy poranny mocz, skoro o 02:00 robiłam już siku wcześniej.
Który się liczy jako pierwszy?
ja robiłam test w 10 cyklu po owulacji ( napewno nie wystapila wczesniej bo mialam monitoring) test o czulosci 25 o godzinie 14 po kliku wizytach w toalecie.. i wyszla druga krecha.. wiec super znaczenia wg mnie to nie ma.. jak ma cos wyjsc to wyjdzie
wypij sobie kawke, zajmij sie czyms i czekaj na @ , jak nie przyjdzie za kilka dni powtorz test
Mona_M, Vuko, kofeinka, aga3107 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyodczekałaś 3 godziny więc mogłaś i tym moczem i tym sprawdzić. Oba były pierwsze.kofeinka wrote:Dziewczyny a teraz powiedzcie mi jeszcze proszę czy o 5:00 to był pierwszy poranny mocz, skoro o 02:00 robiłam już siku wcześniej.
Który się liczy jako pierwszy?
kofeinka lubi tę wiadomość
-
Kofeinka wiesz bardzo dobrze jak chcę żeby Ci się udało i jak trzymam kciuki. Ale wierz mi że oszalejesz sugerując się wszystkimi dobrodziejstwami FL.
Po za tym powiem to Wam jako badacz z wykształcenia gdy zaczynamy obserwację - czegokolwiek, nie ważne co i kiedy obserwujemy czy zachowania lęgowe Ułara Kaukaskiego, czy wpływ wychowania w małych miejscowościach na skłonność do ekshibicjonizmu --
Gdy rozpoczynamy obserwację widzimy więcej niż przed jej rozpoczęciem, bo zwyczajnie na więcej zwracamy uwagę
kofeinka, aga3107, sylwiaśta159 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:
Gdy rozpoczynamy obserwację widzimy więcej niż przed jej rozpoczęciem, bo zwyczajnie na więcej zwracamy uwagę
to prawda - przed staraniami nie zwracałam wielkiej uwagi na ból jajnika np, chyba że był przewlekły lub bardzo uciążliwy, a teraz czuję i zauważam wszystko, także coś w tym jest
kofeinka, aga3107 lubią tę wiadomość
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Pewnie że coś w tym jest
W tym cyklu jajniki przestały mnie boleć tylko na dwa dni po owulacji wczoraj prawy znów zaczął ćmić lekko
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyKofeinko, jestem z Tobą...
Ja też należę do tych nakręcających się, tak że zazdroszczę poniekąd dziewczynom twardo stąpającym po ziemi. Ale może doświadczenia i życie wszystkiego nauczy, chociaż nie do końca człowiek może się zmienić.
Dziewczyny mają rację z tym wyluzowaniem jednak. Ja dopiero od połowy poprzedniego cyklu zaczęłam mierzyć temperaturę, zwracać uwagę jak i kiedy serduszkujemy, po każdym czułam że już jestem w ciąży. Potem ni stąd ni zowąd przyszła @. Już zaczęłam odliczanie, kupiłam zioła Ojca Sroki - których nie zdążyłam użyć, zapas testów owulacyjnych i heja. W tym cyklu owszem mierzę temp regularnie, zwracam uwagę na wykres, na początku też odliczałam, wyliczałam, kiedy jak i ile razy. A tak wyszło że ten decydujący "RAZ" był zupełnie przypadkowy (i to zasługa mojego M) bo ja bym przespała moją szansę. A potem w ogóle (o dziwo!) nie myślałam o tym że mogło się udać i nie seduszkowaliśmy na siłę. Mój Ktosiek sam chciał być z nami a nie został zrobiony.
Poczekaj, zobaczysz. Zatestuj jeśli nie przyjdzie @. Spokojnie. I będzie dobrze.
Ja trzymam wciąż i będę trzymać kciuki za Ciebie.
Matleena lubi tę wiadomość
-
aga3107 wrote:Kofeinko, jestem z Tobą...
Ja też należę do tych nakręcających się, tak że zazdroszczę poniekąd dziewczynom twardo stąpającym po ziemi. Ale może doświadczenia i życie wszystkiego nauczy, chociaż nie do końca człowiek może się zmienić.
Dziewczyny mają rację z tym wyluzowaniem jednak. Ja dopiero od połowy poprzedniego cyklu zaczęłam mierzyć temperaturę, zwracać uwagę jak i kiedy serduszkujemy, po każdym czułam że już jestem w ciąży. Potem ni stąd ni zowąd przyszła @. Już zaczęłam odliczanie, kupiłam zioła Ojca Sroki - których nie zdążyłam użyć, zapas testów owulacyjnych i heja. W tym cyklu owszem mierzę temp regularnie, zwracam uwagę na wykres, na początku też odliczałam, wyliczałam, kiedy jak i ile razy. A tak wyszło że ten decydujący "RAZ" był zupełnie przypadkowy (i to zasługa mojego M) bo ja bym przespała moją szansę. A potem w ogóle (o dziwo!) nie myślałam o tym że mogło się udać i nie seduszkowaliśmy na siłę. Mój Ktosiek sam chciał być z nami a nie został zrobiony.
Poczekaj, zobaczysz. Zatestuj jeśli nie przyjdzie @. Spokojnie. I będzie dobrze.
Ja trzymam wciąż i będę trzymać kciuki za Ciebie.
A ja nie wiem już sama co mam o tym wszystkim myśleć... około 15:00 miałam trochę śluzu takiego brudnego, jakby z krwią. To było tylko na papierze jak się podcierałam, wkładka czysta...
I teraz pytanie sobie zadaję czy to plamienie implantacyjne czy oznaka nadchodzącego okresu (choć nigdy mi się wcześniej coś takiego nie przydarzyło).
Ja wiem, że większość z dziewczyn pomyśli, że się nakręcam itd. ale naprawdę w tym cyklu czuję się zupełnie inaczej niż zawsze.
No i podejrzewam również, że owulacja mogła być dzień czy dwa później niż została wyznaczona, więc miałabym dziś 11 lub 12 dpo
Cóż... pozostaje czekać co pokażą testy albo jeśli przyjdzie małpa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 17:56
-
nick nieaktualnyJa nie miałam plamienia implantacyjnego, więc Ci nie powiem. Chociaż go wyglądałam.
Nakręcasz się bo bardzo tego pragniesz.
Uspokój się w końcu, bo sama Cię skrzyczę, idź na spacer, zaparz melisę, przytul się wieczorkiem do swojej drugiej połóweczki, obejrzyjcie jakiś dobry film i odpuść testowanie do 30go. Jutro ma być dzień bezstresowy, my tu wiruskujemy, a Ty się relaksujesz Słoneczko i zdajesz nam relację z tego relaksu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 18:01
-
aga3107 wrote:Ja nie miałam plamienia implantacyjnego, więc Ci nie powiem. Chociaż go wyglądałam.
Nakręcasz się bo bardzo tego pragniesz.
Uspokój się w końcu, bo sama Cię skrzyczę, idź na spacer, zaparz melisę, przytul się wieczorkiem do swojej drugiej połóweczki, obejrzyjcie jakiś dobry film i odpuść testowanie do 30go. Jutro ma być dzień bezstresowy, my tu wiruskujemy, a Ty się relaksujesz Słoneczko i zdajesz nam relację z tego relaksu!
Tak jest!!! choć z przytulaniem będzie problem, bo mąż właśnie pojechał do pracy 
więc do 6 rano jestem sama... teraz tylko trzeba sobie znaleźć jakieś zajęcie by się nie nakręcać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 18:08
-
nick nieaktualnyMiał być spacer. Dotleń się kobietko! Potem meliska A może wieczór z książką? Spróbuj. Bo sama zwariujesz. My tu jesteśmy jakby co.
A co ma być to będzie. I pamiętaj, jeżeli nie w tym cyklu to w kolejnym. Na pewno się uda. Myśl pozytywnie.
Ja sama zmykam na spacerek, mimo że dziś cały dzień przebiegałam. -
aga skąd jesteś? bo ja z Kutna i u mnie brzydko, zimno i dopiero co ulewa się skończyłaaga3107 wrote:Miał być spacer. Dotleń się kobietko! Potem meliska A może wieczór z książką? Spróbuj. Bo sama zwariujesz. My tu jesteśmy jakby co.
A co ma być to będzie. I pamiętaj, jeżeli nie w tym cyklu to w kolejnym. Na pewno się uda. Myśl pozytywnie.
Ja sama zmykam na spacerek, mimo że dziś cały dzień przebiegałam.
-
nick nieaktualny
-
;pinaa wrote:Nasze kwietniowe motto : Autorka: Summerka :
Kwiecień plecień, bo przeplata, w kwietniu każda w ciąży lata;)
Lista kwietniowych testerek:
1- kierzynka
, Wenndi, kredeczka91@, kata89@
2- Anulk88k@, kate55@
3- Aleksandrakili@, momo1009@
4- Tynka1990@, Justine M, alinka@
5- Ballerina, kama005@, kot_bury@, Oluniaaa, Gabi.@,
6- anucha@, madzianka@, Kati86@, MadzikForever@
7- inezka@, Ann.naa@
8- Bulimulia @, myssss@, Mona_M@, Chellsy
9- MatyldaG, Kasia1986@
10- Anusi_a, Izoleccc@, AnaR @, anka418
11- zonaboba@, justyna14, blumen21
12-
13- marta22@,
14- inaa@, vvviola @,Matleena
15- Pchełka, minnie_
16- emilkaaa @
17- miluszka@,AGUSIAA31
18- kmb@, JusWik@, katarynka07@
19- zuzzi@,odrobinacheci@
20- mirka14 @, milusia2012, caławtrawie
21- karolinka1992 @, anja83@, converse90@,bizona@,kasienka
22- IWI
23- allofkowa, Anuśka , beti80
24- Mirabelka30,Felicity
25- lilianna, menka ,Beatrice
26-Mordeczka@, zaba25, Edycja@, aga3107 Vuko
27-marti89
28- mewka87,kofeinka
29- Pawilonach, Paulina27, Smużka
30- Hatfe, gusiek85@,,madzianka, Abra
Mamy już 21 Wielkanocnych Króliczków 
Ciąża:
Okres: @
Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !
-
inaa możesz wpisać mi @
Powodzenia dla Was dziewczyny!!! Będę trzymała za Was kciuki
a ja przenoszę się na wątek "majowe love" kolejne testowanie 27-go maja (w dniu spodziewanej miesiączki)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 08:54
