Kwietniowe Groszki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
alinka wrote:U mnie dzisiaj 10dpo i jedna kreska na teście. Szyjka też nisko i zamknięta, więc pozostaje czekać na @.
Ja szybko znikam z tych wątków, ale trzymam kciuki za pozostałe testujace w kwietniuKatarzyna87 lubi tę wiadomość
-
u mnie dziś 6-7 dpo i mam poranne mdłości, wczoraj też były i ból podbrzusza, takie kłucie jakby. Ciekawe czy to to. Za pierwszym razem zero mdłości za to był mega ból cycków, teraz cycki nie bolą w ogóle. Może teraz dla odmiany córeczka by się udała? trudno już przeżyje te wymioty jakoś
-
Sarenka2015 wrote:Ja dobrych więsci nie mam. @ co prawda spóźnia się juz 3 dzień, ale bankowo to wynik duphastonu. Dziś temp. ksiażkowo spadła, robiłam test z porannego moczu bo mam dzis pewne plany i chcąc się upewnić jak i wczoraj wyszło NIC Teraz już wiem że te dziwne rzeczy które od czasu do czasu się ze mna działy to efekt duphastonu. W każdym razie już zamówiłam testy i owu i ciążowe i bede chodzić znowu na monitoring cyklu Czyli nowe starania Pozdrawiam dziewczyny.
PS jak ja to mówie-o kolejny miesiąc dłużej będę szczupła -
nick nieaktualny
-
alinka wrote:Moja faza lutealna zawsze trwa 12 dni, więc 10 dni po już powinno coś być.
A poza tym miałam rano zły humor i jeden test w domu to go wykorzystałam
W zamyśle miałam czekać do sobotykofeinka lubi tę wiadomość
-
Justyna, jestem pewna że nic z tego. Spójrzmy realnie na sytuację. Kiedyś kiedys mierzyłam temperature by zobaczyc jak to z nia jest i zawsze w dzień spadku miałam @. Więc nie ma co sie oszukiwac i doszukiwać, tylko czekac na okres Proste. Poza tym juz nawet barwa moczu na papierze jest inna co zwiastuje własnie okres u mnie. Temperatura w dół i pozamiatane. Jakby coś było to już by dawno wyszło na teście.
A duphaston własnie może wydłużyć cykl i swoją droga te dziwne rzeczy które się działy to jego zasługa, juz teraz to rozumiem i bede brac poprawkę w nastepnym cyklu -
eh ja spisuje ten mój cykl na straty ... bo czuje sie jakbym nie miała fazy lutealnej tj. cycki sie nie powiekszyły nie bolą ... zero jakichkolwiek objawów heh nie to co w zeszłych cyklach . Jedynie co to mnie ćmi w lewyj jajorze ... zawsze mam upławy śluzu płodnego a w tym cyklu tylko półdnia zauważyłam i to tak mało ze aż dziwne... jak sie obserwuje kilka lat tak teraz jestem w szoku ... trudno . Miałyscie tak kiedys?
-
Hej dziewczynki u mnie dziś rano pojawiło się lekkie plamienie ale od rana do tej pory czysto zdziwiło mnie to bo do @ mam jeszcze ok 4 dni bo dziś mam dopiero 24 dzień cyklu. Nie wiem co się dzieje. Gratuluje nowym mama spokojnych 9 miesięcy kochane
-
Witaj alloffkowa - pewnie że tak
U mnie bez zmian. Szczerze mówiąc, jakieś czarne chmury nade mnie nadciągnęły i myślę, że się nie udało..nie wiem czemu - jakoś nie czuję tego po prostu, chociaż sama nie wiem czy powinnam coś czuć. Jeżeli w tym cyklu się nie uda, to pójdziemy przebadać nasienie męża - zobaczymy jak tam jego żołnierzyki się mają -
Gabi gdyby kobieta mogła wyczuć czy jest w ciąży tylko na podstawie swoich przeczuć przemysł testów ciążowych padłby
A badanie mężczyzn powinno być obligatoryjne na początku starań wiem że to brzmi surowo ale tak uważam...IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyinaa, moja przyjaciolka, ktora tez sie obserwuje zaszla w ciaze w cyklu, w ktorym prawie wcale nie miala sluzu, opowiadala, ze byl kremowy i praktycznie nierozciagliwy. Pamietam jak sie martwila z tego powodu a jakies 2 tyg pozniej - ciaza Nie ma reguly, nie martw sie na zapas
-
emilanka wrote:A badanie mężczyzn powinno być obligatoryjne na początku starań wiem że to brzmi surowo ale tak uważam...
chociaż może faktycznie lepiej szybciej wiedzieć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 17:31
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Kate wydaje mi się, że właśnie lepiej szybciej niż później, zwłaszcza że leczenie parametrów nasienia trwa niestety miesiącami. Ja też leczę niedoczynność. Ostatnio stężenie TSH już bardzo mało mi spadło z 2,67 na 2,39 w ciągu 7 tygodni...chyba endo będzie musiał zwiększyć mi dawkę.
-
Słuchajcie no też bez przesadyzmu do pół roku starań nie ma patologii żadnej W cyklu mamy 30 % szans około oczywiście na zajście ( choć są różne szkoły). Z drugiej strony jak chcą się badać to nie zatrzymywałabym specjalnieIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Myślę że im więcej mężczyzn będzie się badało, tym będą owe badania bardziej powszechne a co za tym idzie tańszeIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...