Lipiec, lato, morza szum 🌊, wiosną będzie baby boom 👶☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja póki co cierpliwie czekam od wizyty do wizyty ale teraz sama zastanawiam sie nad zakupem tego detektora bo teraz mam wrazenie ze mam zero objawow… i mnie to stresuje a do wizyty 3 tygodnie🤷♀️ Moze taki detektor bylby uspokajajacy❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Kasia95 wrote:Karo, a jak tam słuchanie serduszka? Udaje się już?
Moje dziecko bawi się ze mną w berka, bo ciągle ucieka. Złapię na kilka sekund, dostaję kopa i za chwilę jest w zupełnie innym miejscu 🙈to co wtedy znalazłam to nie było to, bo na każdym usg serduszko jest kolo 160-170, ja znalazłam 130.
Przez moment udało mi się uchwycić coś bardzo szybkiego, ale zaraz uciekło.
Wczoraj to moje dziecko tak się kręciło, że jakoś mnie to nie dziwi, raz w lewo, raz w prawo, no strasznie ruchliwe jest, to pewnie nie pomaga matce w słuchaniu 😆
Ale będę jeszcze próbować, teraz mam już wizyty co miesiąc, więc na pewno da mi to dużo spokoju. Jak już znajdę 😆natkurka lubi tę wiadomość
♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
natkurka wrote:Ja póki co cierpliwie czekam od wizyty do wizyty ale teraz sama zastanawiam sie nad zakupem tego detektora bo teraz mam wrazenie ze mam zero objawow… i mnie to stresuje a do wizyty 3 tygodnie🤷♀️ Moze taki detektor bylby uspokajajacy
Też aktualnie nie mam żadnych objawów, minęły mi bóle brzucha i bóle piersi. Może jeszcze za tym zatesknimy za jakis czas.
Ale zdecydowałam się właśnie na zakup tego detektora, kupiłam używany więc udało mi się go dostać w dobrej cenie. Jutro powinien już do mnie dojść. Podejrzewam, że nie będę umiała nic znaleźć. 😛Karo1234, natkurka lubią tę wiadomość
-
Aaa myślałam, że po prostu już zwolniło, bo niby na późniejszych etapach bije wolniej
u mnie jednak ciągle wali po 150, ale też często przez chwilę mam 120/130. Mi się wydaje, że takie urządzenie nie jest w stanie zmierzyć dokładnie, ale w sumie nie wiem 🤔
Już nie mogę się doczekać czwartkowego badania 🥰 najbardziej mnie rozczulają właśnie teraz, jak mają jeszcze miejsce żeby robić fikołki 😊Karo1234 lubi tę wiadomość
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
Kasia95 wrote:Aaa myślałam, że po prostu już zwolniło, bo niby na późniejszych etapach bije wolniej
u mnie jednak ciągle wali po 150, ale też często przez chwilę mam 120/130. Mi się wydaje, że takie urządzenie nie jest w stanie zmierzyć dokładnie, ale w sumie nie wiem 🤔
Już nie mogę się doczekać czwartkowego badania 🥰 najbardziej mnie rozczulają właśnie teraz, jak mają jeszcze miejsce żeby robić fikołki 😊
Póki co nie mam ciśnienia, wczoraj wizyta, za tydzień prenatalne. Potem mam nadzieje będzie to łatwiej znaleźć.
Ale podczytuje też wątki, gdzie dziewczyny są przed samym porodem i dzidzia czasami ma dzień, że mało się rusza, może już nie ma miejsca. I wtedy też je detektor uspokaja, więc myślę, że dobrze go miećWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2022, 12:25
♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
wellwellwell wrote:Też aktualnie nie mam żadnych objawów, minęły mi bóle brzucha i bóle piersi. Może jeszcze za tym zatesknimy za jakis czas.
Ale zdecydowałam się właśnie na zakup tego detektora, kupiłam używany więc udało mi się go dostać w dobrej cenie. Jutro powinien już do mnie dojść. Podejrzewam, że nie będę umiała nic znaleźć. 😛
Ja miałam takie okresowe dość długo, potem wszystko przeszło i też się martwiłam.
A jak ostatnio wróciło to cały zestaw: brzuch, plecy, pachwiny 😀 teraz mam spokój kilka dni, czekam na kolejną falę 😜♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
Karo1234 wrote:Myśle, że może i całkiem niedługo zatęsknisz 😉
Ja miałam takie okresowe dość długo, potem wszystko przeszło i też się martwiłam.
A jak ostatnio wróciło to cały zestaw: brzuch, plecy, pachwiny 😀 teraz mam spokój kilka dni, czekam na kolejną falę 😜
No właśnie domyślam się, że tak będzie. Więc staram się cieszyć i cierpliwie czekać na wizytę, choć nie jest to łatwe. 😛 -
Hej dziewczyny,
Apropo objawów to u mnie jest tragedia - już wam wspominałam, ze od około 9 tc nasiliły mi sie objawy a dzisisj osiągnęły już apogeum. Mówiąc brzydko rzygałam jak kot… do 10 rano byłam 6 razy w toalecie. Wystraszyłam sie troche i zadzwoniłam na luxmed konsultacje i dostałam jakies tabletki. Mąż jeździł i szukał po mieście ale w końcu mi je przywiózł . Wzięłam 2 i już mi odrobine lepiej ale tak zle to sie dawno nie czułam. Ja nie wiem co te nasze mamy robiły jak tabletek nie bylo… ja po jednym poranku miałam dosyć życia 😅 dalej leże w łożku i nic jeszcze nie jadłam bo sie boje. Także dzirwczyny, ja wam zazdroszczę braku objawów bo chociaz można normalnie funkcjonować a brak objawów przeważnie nie oznacza nic złego🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Izet, pamiętaj o nawadnianiu jak wymiotujesz
dobrze, że masz tabletki, czasami innego wyjścia nie ma żeby normalnie funkcjonować.
Mnie mdli nadal, ale lekarz mówił, że może się to utrzymywać przy takiej dawce progesteronu, jaką biorę. Innych objawów raczej nie mam, trochę piersi mrowią czasami, w pachwinach nic mnie właśnie nie ciagnie. Jednak ja teraz większość czasu leżę, więc może po prostu maluch mi na nic nie uciska.Izet lubi tę wiadomość
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
Mnie brzuch juz nie boli, piersi przestały i juz czlowiek ma zagwozdke.. aczkolwiek ja u siebie obserwuje turbo dziwne zjawisko ze na wieczór, dosłownie na noc jak cos zjem to czuje jak mi stoi w gardle i czasami mam wrazenie ze za sekunde jak zlapie oddech to zwymiotuje. W nocy sie przebydzam i to samo - strasznie mi niedobrze. Zastanawiam sie czy to strike ciazowo czy o co kaman? Bo naprawde tak jakbym miala zamkniety zoladek i wsztstko stoi w gardle.
Aczkolwiek ciesze sie i to doceniam bo jak mysle o Waszych mdlosciach to najzwyczajniej w swiecie mi przykro bo to straszne uczucie takiego ciaglego poczucia ze zaraz zwroce…❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Izet wrote:Hej dziewczyny,
Apropo objawów to u mnie jest tragedia - już wam wspominałam, ze od około 9 tc nasiliły mi sie objawy a dzisisj osiągnęły już apogeum. Mówiąc brzydko rzygałam jak kot… do 10 rano byłam 6 razy w toalecie. Wystraszyłam sie troche i zadzwoniłam na luxmed konsultacje i dostałam jakies tabletki. Mąż jeździł i szukał po mieście ale w końcu mi je przywiózł . Wzięłam 2 i już mi odrobine lepiej ale tak zle to sie dawno nie czułam. Ja nie wiem co te nasze mamy robiły jak tabletek nie bylo… ja po jednym poranku miałam dosyć życia 😅 dalej leże w łożku i nic jeszcze nie jadłam bo sie boje. Także dzirwczyny, ja wam zazdroszczę braku objawów bo chociaz można normalnie funkcjonować a brak objawów przeważnie nie oznacza nic złego
Przykro mi, że masz takie przygody.dobtze, że zadzwonilas do lekarza i dostalas lek, oby to pomogło.
-
Natkurka mnie tez najbardziej meczy wieczorem- nawet gorzej niż rano. Może to ma cos wspólnego z uwalnianiem sie hormonów w cyklu dobowym ? Nie mam pojęcia ale na logikę tak by wychodziło. Tez mam uczucie wiecznej guli w gardle także to chyba standard.
Well, takie chyba „uroki” ciąży 😅. Spodziewałam sie troche tego bo moja mama opowiadała mi, ze miała okropne wymioty i mdłości ale szczerze mówiąc liczyłam, ze mnie to ominie bo w 7tc jak większość dziewczyn zaczynało odczuwać dyskomfort z tego powodu ja miałam tylko lekkie mdłości a tu masz babo placek 😅 pocieszam sie, ze to szybko minie, w II trymestrze bede śmigać jak nowonarodzona ( na to liczę 🤞)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2022, 13:23
🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Izet biedna... dobrze że nie zwlekałaś i zadzwoniłaś do lekarza... oby te tabletki pomogły żebyś się nie odwodniła
Odpoczywaj i daj znać czy udało się coś zjeśćIzet lubi tę wiadomość
👧🏼 córka 2012
starania o wspólne potomstwo od czerwca 2021🌸
29.07.22 ⏸
01.08.22 Beta HCG 149
03.08.22 Beta HCG 433 - rośnij zdrowo Kropeczko 🍀
06.08.22 USG - widać mały pęcherzyk 🥰
19.08.22 jest ❤️ CRL 5,3 mm
31.08.22 Kropeczka ma już 1,5 cm 🥰
28.09.22 prenatalne - niskie ryzyka, Iga 💓
30.11.22 USG II trymestru (21+0) połówkowe - 344 g zdrowej Igusi 🥰
04.01.23 - zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭, w USG z Igą wszystko w najlepszym porządku 🤩👌🏻
12.01.23 (27+1) - kontrolne USG, wszystko super, córcia waży 1000g 😍
24.01.23 USG III trymestru (28+6) 1156g zdrowej Iguni ❤️(39 centyl)
01.02.23 USG (30+0) 1310g - brzuszek do kontroli
22.02.23 kontrolne USG (33+0) Iga waży 1820g... Nadal kontrola wagi i wymiarów
05.04.23 (39+0) Igusia jest już na świecie! 🎀 48cm, 2920g, 10:33💜
-
Nie wiem czy tez macie takie wrazenie ale ja sie czuje jakbym byla w ciazy od baaaardzo dawna. I tak jak IZET bylam pewna ze najgorsze za mną i jak bylam u lekarki na wizycie to mowie ze wszystko okej itp
i nawet tak sama sobie myslalam ze fajnie to jakos sie zlozylo ze nie mam prawie wogole objawow bo w zasadzie zawsze sie slyszy ze „ poczatki sa najgorsze” wiec ja myslalam ze od razu po II kreskach bedzie dramat a pozniej juz luzz. A tu Pani Doktor powiedziala ze wlasnie najgorsze objawy przypadaja wlasnie na 8-12 tydzień i ze jeszcze mogę sie zle czuc. I miala racje
Izet kurcze moze to jest tak jak mowisz wlasnie, bo ja caly dzien okej ale tak kolo 19-20 juz sie zaczyna taka cofka.. i celowo klade sie spac od razu zeby to przespac, chociaz w nocy tez sie budze❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Izet, przykro mi, że i Ciebie to dopadło. Ja mam tabletki Xonvea, są super, już po 2 dniach mogłam normalnie jeść.
Mimo to mam mdłości, ale to takie niegroźne, po prostu czuje, że nie chce teraz zjeść danej rzeczy
To się nasila wieczorami. Dziwne, bo proga biorę koło 11 rano, a potem koło 11 wieczorem.
A mdli mnie koło 19. Nie wiem z czego to wynika.
Mam nadzieję, że za tydzień, dwa, beta zacznie spadać i to wszystko ustąpi.Izet, natkurka lubią tę wiadomość
♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
Dzięki dziewczyny ❤️ Na szczęście już jest Ok. Zjadłam nawet dwie suche buły i małż mi zrobił lemoniadę z cytryny, imbiru i miodu- swoją droga mega dobra mu wyszła 😁 sytuacja opanowana, ale rano mi nie było do śmiechu 😅
Natkurka szczerze to tak średnio - w sensie same przegródki na wyniki bardzo fajne i sobie tam wszystko ładnie posegregowalam, ale z drugiej strony chyba wystarczyłoby pare koszulek i teczka żeby to wszystko ogarnąć. Segregator to fajny gazdzet i sporo tam ciekawych info ale raczej nie powiedziałaby, ze to „must Have”🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Jeszcze Wam napisze co mnie spotkało, oczywiście nie przeraźcie się od razu, ja chyba mam duże ilości hormonów, i organizm sobie z nimi nie radzi.
Otóż byłam wczoraj na pobraniu na wizytę, zwykła morfo. Myślę sobie zrobie TSH, bo mam badać do 4 tyg, ale już 3 minęły, nie będę za parę dni znowu jechać.
Przyszły wyniki i mało zawału nie dostałam: 7,7.
3 tyg temu: 1,3 i trochę zwiększona dawka (celowaliśmy w 1).
Wpadłam w panikę, co pisze internet o wysokim tsh w ciąży to wszystkie wiemy, już prawie płakałam mężowi.
Umówiłam na szybko telewizytę w medicover, lekarz też w szoku, jak to mogło się stać w tak krótkim czasie. Zasugerował błąd labu.
Potem miałam wizytę u prowadzącej, wchodzę taka przejęta, a ona się tylko zaśmiała, że to dziecko się ładnie wgryza i bierze co potrzebuje. Trochę mnie uspokoiła, no ale wynik dziś powtórzyłam. Dziś 5,3.
I tak wysoko, ale już lepiej. Wczoraj to jakiś kosmos.
Może jak nie macie doświadczenia to trudno sobie wyobrazić, ale ja już prawie 10 lat się leczę, drobne zmiany dawek dawały różnice typu 0.5, czasami 1. Ale nie 6, z niczego. Tzn chyba z ciąży, ale dzisiejszy spadek na 5,3 to też zagadka.
Będę teraz sprawdzać do 2 tyg, takie mam zalecenie.
Tak tylko chciałam uprzedzić, że rożne dziwne rzeczy się z nami teraz dzieją 😉♀️33 ♂️29
hashimoto, niedoczynność tarczycy
19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
11.02 (33+3) 2100 g 💙
25.02 (35+3) 2700 g 💙
09.03 (37+1) 3100 g 💙
21.03 (38+6) 3300 g 💙
27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
-
O kurcze to faktycznie jakiś nagły skok, ale wiesz co ja nigdy nie miałam problemów z tarczycą, jednak prowadząca powiedziała żeby jednak się zdecydowała na ten Euthyrox ( to nie po nim jestem głodna) a tez mówila o tych skokach TSH i stwierdziłam, ze skoro biore to okej ale jestem pewna że własnie wspominała mi coś o dziecku i o TSH że chyba dziecko póki co korzysta z mojej tarczycy, bo swoja ma nieukształtowaną i że własnie takie skoki się zdarzaja.
Nie mniej tez bym sie wystarszyła..❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Karo1234 wrote:Jeszcze Wam napisze co mnie spotkało, oczywiście nie przeraźcie się od razu, ja chyba mam duże ilości hormonów, i organizm sobie z nimi nie radzi.
Otóż byłam wczoraj na pobraniu na wizytę, zwykła morfo. Myślę sobie zrobie TSH, bo mam badać do 4 tyg, ale już 3 minęły, nie będę za parę dni znowu jechać.
Przyszły wyniki i mało zawału nie dostałam: 7,7.
3 tyg temu: 1,3 i trochę zwiększona dawka (celowaliśmy w 1).
Wpadłam w panikę, co pisze internet o wysokim tsh w ciąży to wszystkie wiemy, już prawie płakałam mężowi.
Umówiłam na szybko telewizytę w medicover, lekarz też w szoku, jak to mogło się stać w tak krótkim czasie. Zasugerował błąd labu.
Potem miałam wizytę u prowadzącej, wchodzę taka przejęta, a ona się tylko zaśmiała, że to dziecko się ładnie wgryza i bierze co potrzebuje. Trochę mnie uspokoiła, no ale wynik dziś powtórzyłam. Dziś 5,3.
I tak wysoko, ale już lepiej. Wczoraj to jakiś kosmos.
Może jak nie macie doświadczenia to trudno sobie wyobrazić, ale ja już prawie 10 lat się leczę, drobne zmiany dawek dawały różnice typu 0.5, czasami 1. Ale nie 6, z niczego. Tzn chyba z ciąży, ale dzisiejszy spadek na 5,3 to też zagadka.
Będę teraz sprawdzać do 2 tyg, takie mam zalecenie.
Tak tylko chciałam uprzedzić, że rożne dziwne rzeczy się z nami teraz dzieją 😉