X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Lipiec, lato, morza szum 🌊, wiosną będzie baby boom 👶☀️
Odpowiedz

Lipiec, lato, morza szum 🌊, wiosną będzie baby boom 👶☀️

Oceń ten wątek:
  • Kosa Autorytet
    Postów: 1086 1373

    Wysłany: 10 listopada 2022, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Well o ile dobrze pamiętam Ty masz Medicover? A nie ma w Medicover czegoś takiego jak w Luxmed że jest czat ze specjalistą? U mnie jest m.in czat z endokrynologiem i właśnie można na takiej wizycie skonsultować wyniki. To jest wizyta z marszu, trzeba tylko odczekać na swoją kolej

    👧🏼 córka 2012

    starania o wspólne potomstwo od czerwca 2021🌸

    29.07.22 ⏸
    01.08.22 Beta HCG 149
    03.08.22 Beta HCG 433 - rośnij zdrowo Kropeczko 🍀
    06.08.22 USG - widać mały pęcherzyk 🥰
    19.08.22 jest ❤️ CRL 5,3 mm
    31.08.22 Kropeczka ma już 1,5 cm 🥰
    28.09.22 prenatalne - niskie ryzyka, Iga 💓
    30.11.22 USG II trymestru (21+0) połówkowe - 344 g zdrowej Igusi 🥰
    04.01.23 - zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭, w USG z Igą wszystko w najlepszym porządku 🤩👌🏻
    12.01.23 (27+1) - kontrolne USG, wszystko super, córcia waży 1000g 😍
    24.01.23 USG III trymestru (28+6) 1156g zdrowej Iguni ❤️(39 centyl)
    01.02.23 USG (30+0) 1310g - brzuszek do kontroli
    22.02.23 kontrolne USG (33+0) Iga waży 1820g... Nadal kontrola wagi i wymiarów
    05.04.23 (39+0) Igusia jest już na świecie! 🎀 48cm, 2920g, 10:33💜

    age.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3642 4214

    Wysłany: 10 listopada 2022, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosa wrote:
    Well o ile dobrze pamiętam Ty masz Medicover? A nie ma w Medicover czegoś takiego jak w Luxmed że jest czat ze specjalistą? U mnie jest m.in czat z endokrynologiem i właśnie można na takiej wizycie skonsultować wyniki. To jest wizyta z marszu, trzeba tylko odczekać na swoją kolej

    No niby jest taka opcja, ale akurat przy endokrynologu jest u mnie nieaktywna. 🤷‍♀️
    Juz poczekam do poniedziałku, mnie az tak nie martwi ten moj wynik, wiec jak nie musze czekac miesiaca to luz. Tylko moj gin mnie zapytal czy mam mozliwosc sie umowic do endo jakos niedlugo, bo jak nie to u nich w klinice przyjmuje jakas pani i zebym dzwonila na recepcje. 🙄nie chce placic jeszcze za to, a ja mam problem z asertywnoscia, wiec ciezko mi reagowac na takie propozycje, a tak to juz mialam byc po konsultacji i bym sie pochwalila, ze juz ogarnelam 😁😋 ale spoko powiem, ze mam ogarniete na poniedziałek 😁

    2023 👧

    💚29.11.2025💚
    preg.png
  • Izet Autorytet
    Postów: 1501 1331

    Wysłany: 10 listopada 2022, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo1234 wrote:
    Izet, zjedz rogala, bo coś majaczysz 😆
    Każda z nas ma takie samo prawo odpocząć, skupić się na sobie i dziecku, czy to pierwsza ciąża czy siódma, nikt z Twojej głowie nie siedzi, nie wie jak się czujesz względem tego jak było przed i ile kosztuje Cie praca, domowe obowiązki itd.
    Ja do tego trochę podchodzę tak, że mogę zrobić coś dobrego dla Młodego, albo dla firmy.
    Wg mnie wybór dość prosty 😉

    😂😂😂 co racja ro racja ;)

    no tak, z tym, ze ten mój lekarz mnie troche strofuje. Za każdym razem jak lekko podpytuje o L4 to robi mi wykład, ze ciaza to nie choroba, ze tylko w Polsce kobiety jak tylko zobaczą 2 kreski to L4, ze proszę Mi tu nie mowić, ze Panią praca stresuje, bo to nie zagrożenie dla ciąży, ze każdy pracuje, ze praca siedząca to żaden problem, ze z Pani ciaza wszystko Ok i może pani pracować itd. Ja już sama z siebie Mam dosyć duże poczucie obowiązku a jak mi jeszcze lekarz do tego mówi, ze nic mi nie jest i mogę pracować to jest mi strasznie głupio poprosić o to zwolnienie po takim wykładzie, bo czuje sie conajmniej tak, jakby miała cos wyłudzić albo kogoś oszukać. Nawet myślałam, czy by nie iść po prostu go innego lekarza, który mi nie będzie robił takich wywodów.

    🙎🏼‍♀️36 l., 👱🏻‍♂️ 38l.

    Bobo nr. 2

    Starania od 01/2024
    19.02.24 ⏸
    05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
    15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
    05.04 (10+5) : wizyta
    15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
    26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
    28.05 : wizyta

    preg.png

    Synuś 👶🏼:

    Starania od 09/2021
    03.08.22: ⏸
    09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm

    age.png
  • Kasia95 Autorytet
    Postów: 2681 2830

    Wysłany: 10 listopada 2022, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izet, bo generalnie lekarz ma rację i tu go popieram 🙂 kontrole teraz są tak zaostrzone, że lekarze też się boją. Twoja ciąża faktycznie przebiega prawidłowo i nie ma podstaw do l4. Jednak wszystkie wiemy jak to jest 🙂 to kobiety wiedzą jak ten cudowny stan wygląda w rzeczywistości. Jeśli naprawdę potrzebujesz iść na l4 to ja bym poszła do innego lekarza 🙂 niejeden sam wciska, bez żadnych przesłanek.

    💊 Euthyrox 50

    11.07.2022 progesteron 21,40
    12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
    13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko <3
    15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
    29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
    09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
    30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
    20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
    07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧

    0n88p2.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3642 4214

    Wysłany: 10 listopada 2022, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izet wrote:
    😂😂😂 co racja ro racja ;)

    no tak, z tym, ze ten mój lekarz mnie troche strofuje. Za każdym razem jak lekko podpytuje o L4 to robi mi wykład, ze ciaza to nie choroba, ze tylko w Polsce kobiety jak tylko zobaczą 2 kreski to L4, ze proszę Mi tu nie mowić, ze Panią praca stresuje, bo to nie zagrożenie dla ciąży, ze każdy pracuje, ze praca siedząca to żaden problem, ze z Pani ciaza wszystko Ok i może pani pracować itd. Ja już sama z siebie Mam dosyć duże poczucie obowiązku a jak mi jeszcze lekarz do tego mówi, ze nic mi nie jest i mogę pracować to jest mi strasznie głupio poprosić o to zwolnienie po takim wykładzie, bo czuje sie conajmniej tak, jakby miała cos wyłudzić albo kogoś oszukać. Nawet myślałam, czy by nie iść po prostu go innego lekarza, który mi nie będzie robił takich wywodów.

    A ja się nie zgodzę. Ok, ciąża sama w sobie może nie jest "chorobą" i nie jest przeciwwskazaniem do pracy, ale nikt mi nie wmówi, że przez prace nie można sie stresować i że to nie jest zagrożenie dla ciąży. Nie wspominajac już o tym, że prawo jest prawem i są jakieś wytyczne co do pracy kobiet w ciąży, a mało który pracodawca się tym prawem przejmuje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2022, 15:50

    2023 👧

    💚29.11.2025💚
    preg.png
  • Kasia95 Autorytet
    Postów: 2681 2830

    Wysłany: 10 listopada 2022, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Well, ale sam stres nie jest niestety powodem do l4 🤷‍♀️ takie w Polsce mamy prawo.
    A jak pracodawca nie przestrzega Kodeksu Pracy (jak u Natkurki) to od razu PIP :) I naprawdę nie bójcie się zgłaszać, od tego oni są:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2022, 15:57

    💊 Euthyrox 50

    11.07.2022 progesteron 21,40
    12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
    13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko <3
    15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
    29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
    09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
    30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
    20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
    07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧

    0n88p2.png
  • Karo1234 Autorytet
    Postów: 2397 2271

    Wysłany: 10 listopada 2022, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izet wrote:
    😂😂😂 co racja ro racja ;)

    no tak, z tym, ze ten mój lekarz mnie troche strofuje. Za każdym razem jak lekko podpytuje o L4 to robi mi wykład, ze ciaza to nie choroba, ze tylko w Polsce kobiety jak tylko zobaczą 2 kreski to L4, ze proszę Mi tu nie mowić, ze Panią praca stresuje, bo to nie zagrożenie dla ciąży, ze każdy pracuje, ze praca siedząca to żaden problem, ze z Pani ciaza wszystko Ok i może pani pracować itd. Ja już sama z siebie Mam dosyć duże poczucie obowiązku a jak mi jeszcze lekarz do tego mówi, ze nic mi nie jest i mogę pracować to jest mi strasznie głupio poprosić o to zwolnienie po takim wykładzie, bo czuje sie conajmniej tak, jakby miała cos wyłudzić albo kogoś oszukać. Nawet myślałam, czy by nie iść po prostu go innego lekarza, który mi nie będzie robił takich wywodów.
    😮 a myślałam, że te moje lekarki to sluzbistki, bo nie chcą dać na SMS 😮
    Ciężko się z lekarzem nie zgodzić, że przy zdrowej ciąży L4 od dwóch kresek to przesada, ale nie popieram takiego upierania się i wykładów na temat ogółu, jak konkretna pacjentka będąca w połowie ciąży mówi, że potrzebuje i podaje konkretne argumenty.
    I strasznie mnie wkurza jak ktoś mówi, że praca to nie przeszkoda, szczególnie biurowa itp. Ja po 3 latach 'pracy biurowej' w toksycznej atmosferze byłam wrakiem człowieka. A tylko klikałam w komputer 😉

    wellwellwell lubi tę wiadomość

    ♀️33 ♂️29

    hashimoto, niedoczynność tarczycy

    19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
    14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
    18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
    19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
    11.02 (33+3) 2100 g 💙
    25.02 (35+3) 2700 g 💙
    09.03 (37+1) 3100 g 💙
    21.03 (38+6) 3300 g 💙
    27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙

    age.png
  • natkurka Autorytet
    Postów: 3085 1788

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie troche zgodzę a troche nie.
    Jeszcze jakis czas temu miałam identyczne podejcie jak lekarz i np bardzo irytował mnie fakt ze niektóre kolezanki od tak od razu idą na L4. Ciąża to nie choroba to fakt, zwłaszcza jak przebiega książkowo i ja równiez miałam podejscie że chce pracować jak najdłużej i być może się powtarzam naprawde, ale akurat teraz podczas sesji z psychologiem rozmawiam o tym co się aktualnie u mnie dzieieje czyli ciąża i macierzysntwo. To nie są głowne tematy ale od tego się zaczyna bo logiczne ze teraz to jest u mnie temat numer 1. I generalnie Pani Psycholog powiedziała, że kiedyś to prawda że kobiety pracowały do porodu bo która z Was nie slyszała tego tekstu? Ja slyszałam od swojej mamy, tesciowej i ostatnio u rodziny męża. Ciocia opowiadała ze do porodu zawiozł ją kolega z pracy. Ale tez umowmy się kiedys w większości był inny charakter pracy. Teraz naprawde w ciąży jest stres, adrenalina. Wiem, nie każdy tak ma, ale np Pani Psycholog tłumaczyła że kiedys kobiety dużo więcej pracowały w otoczeniu natury bo jednak w większosci wykonywały prace fizyczne a praca fizyczna nie jest aż takim obciążeniem psychicznym. Wogole obcowanie z naturą przynosi jakąs harmonie itp. Nie mniej wiem ze w innych krajach nie ma takiej sielanki jak w PL ale to nie znaczy ze to jest prawidłowe. Generalnie dzieci kobiet które sie w ciąży nie stresują, nie zyją w pędzie są duzo bardziej spokojne. Ja zostałam wrecz namawiana wielokrotnie do szybkiego odejscia na L4 i skupieniu się na sobie. Dostałam zalecenia relaksu, spacerowania i skupiania się na sobie i dziecku. Nie mówie ze to jest gwarancje ze dziecko będzie super grzeczne bo przeciez zdarzają sie problemy zdrowotne ale jednak chciałabym wypracowac sobie jakis rytm w ciąży, wychillować itp. Jesli to ma pomóc mojemu dziecku. Oogólnie to jak to przemyslalam o czym rozmawiałysmy i podawała mi wiele przykładów to zaczełam to troche rozumieć. Niestety nadal mam poczucie ze jak ide na L4 to musze sie tłumaczyć czemu. Np moi rodzice są starej daty ( nie az tak starej) ale np mama i tata mi mówia " po co idziesz na L4 jeszcze cie pozniej zwolnia jak wrócisz". Własnie takie maja jeszcze pojecie bo kiedys praca do porodu czy praca podczas choroby była czyms normalnym bo ludzie sie bali o swoją posadę. I przez to gadanie rodziców ja równiez miałam to przez długi czas w głowie. Ale to nie jest właściwe.

    I np ja wam dodam że źle mi z tym ale w chwili obecnej ja czasem zapominam ze jestem w ciąży. Nie skupiam sie na dziecku tylko np" kurde jutro musze wstac do pracy dzisiaj źle spałam" albo irytuje sie tym co spotyka mnie w pracy. Na biezaco rozwiazuje problemy jakbym miała zbawić swiat a niestety tak sie nie stanie. Nie mam jeszcze ani jednej rzeczy z wyprawki, nie mam czasu nawet specjalnie sie cieszyc tym czasem a chciałabym. Przekonałam sie jaka ekscytacje poczułam jak pojechałam ogladać wózki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2022, 16:03

    ❤Starania od: Maj 2022:


    05.08.2022 - ⏸
    05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
    08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml

    27.04.2023🤱💙
  • Karo1234 Autorytet
    Postów: 2397 2271

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wellwellwell wrote:
    A ja się nie zgodzę. Ok, ciąża sama w sobie może nie jest "chorobą" i nie jest przeciwwskazaniem do pracy, ale nikt mi nie wmówi, że przez prace nie można sie stresować i że to nie jest zagrożenie dla ciąży. Nie wspominajac już o tym, że prawo jest prawem i są jakieś wytyczne co do pracy kobiet w ciąży, a mało który pracodawca się tym prawem przejmuje...
    Zgadzam się. Dla przykładu: mój szef dostał z HR info i prawie polskim, wiedział, że mam prawo do częstszych przerw i łącznie mój czas pracy wynosi 6h40min. A mimo to nie zabrał mi obowiązków. Więc korzystając z przerw musiałam zrobić tyle samo, tylko szybciej.
    Kilkukrotnie też brał ze mną udział w firmowych callach, gdzie atmosfera była napięta, stresująca, a ja byłam niejako w centrum tych wydarzeń, nie ze swojej winy. I też nigdy nie zapytał czy może dać to komuś innemu itd. Odbierałam to jako: jesteś w pracy czyli możesz pracować. Bez taryfy ulgowej. Więc niby każdy wie, niby każdy docenia, że pracujesz, a tak naprawdę to nic z tego nie wynika.

    Izet lubi tę wiadomość

    ♀️33 ♂️29

    hashimoto, niedoczynność tarczycy

    19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
    14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
    18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
    19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
    11.02 (33+3) 2100 g 💙
    25.02 (35+3) 2700 g 💙
    09.03 (37+1) 3100 g 💙
    21.03 (38+6) 3300 g 💙
    27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙

    age.png
  • Kasia95 Autorytet
    Postów: 2681 2830

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie odbierajcie tego co napisałam jako ataku, ale ja w tej kwestii podchodzę właśnie służbowo, bo taką mam pracę i naprawdę dużo widzę.
    Niestety nasze odczucia i "widzimisie" nie mają tu żadnego znaczenia 🤷‍♀️ niejedna z naszych klientek też się śmiała z podejścia lekarzy, a później przychodziły do nas z płaczem żeby jakoś to odkręcić, bo kontrola itd. Takie mamy prawo i tu nie da się tego przeskoczyć. Więc pretensje do lekarzy są totalnie nie na miejscu, bo taka ich praca.

    💊 Euthyrox 50

    11.07.2022 progesteron 21,40
    12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
    13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko <3
    15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
    29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
    09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
    30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
    20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
    07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧

    0n88p2.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3642 4214

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rozumiem to wszystko i też znam typiary, które w momencie zajscia w ciążę "zatrudnialy" się w firmie swoich mężów, dowalaly sobie nagle miesieczne wynagrodzenie 10k i zaraz brały L4. No i oczywiście mialy kontrolę z ZUSu i ostatecznie nie dostawaly zasilku. 🙄 cos takiego tez mnie wkurza, bo to naciąganie i nie podoba mi sie jak ktoś probuje wyłudzać hajs.
    Ale jesli ktos pracuje uczciwie, placi kolosalne skladki przez dlugi czas, z ktorych nigdy tak naprawdę nie korzystał i na prawdę juz nie ma sily pracowac no to w takim wypadku cieszy mnie, ze są lekarze, ktorzy maja empatie i jednak te zwolnienia daja.

    Karo1234, Izet lubią tę wiadomość

    2023 👧

    💚29.11.2025💚
    preg.png
  • Karo1234 Autorytet
    Postów: 2397 2271

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, ja w ogóle nie pod Twoim kątem to pisałam jak coś.
    Tak generalnie rzecz ujmując wkurza mnie podejście, że stres to nie przeszkoda.
    Przy pracy fizycznej można wziąć L4 bez problemu, przy umysłowej nie 'bo się nic nie robi'.
    Już niejednokrotnie się z tym spotkałam i to jest bardzo krzywdzące.
    Tak samo jak w Polsce nie uznaje się L4 na wypalenie zawodowe. Nie ma takiej choroby i nic się takiemu człowiekowi nie należy, żadne leczenie, żadne L4. Ale to już inny temat...
    Dodam, że wcześniej pracowałam w sklepach, nie raz na 12h zmianie i miałam też pracę na 3 zmiany w firmie produkcyjnej: robiłam prawie własnymi rękami Apap, Ibuprom 😀
    Więc znam oba rodzaje pracy.
    Może i lekarz ma trochę związane ręce przez archaiczne przepisy, ale gdzieś trzeba znaleźć złoty środek, podejść do każdego indywualnie, a nie powtarzać jakieś ogólniki.

    ♀️33 ♂️29

    hashimoto, niedoczynność tarczycy

    19.07 (3+6) beta-HCG 112 mIU/ml
    14.09 (12+0) niskie ryzyka 💙 wynik Panorama + USG prenatalne
    18.11 (21+2) 445 g 💙 USG połówkowe
    19.01 (30+1) 1500 g 💙 USG III trymestru
    11.02 (33+3) 2100 g 💙
    25.02 (35+3) 2700 g 💙
    09.03 (37+1) 3100 g 💙
    21.03 (38+6) 3300 g 💙
    27.03 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙

    age.png
  • Kasia95 Autorytet
    Postów: 2681 2830

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wellwellwell wrote:
    Ja rozumiem to wszystko i też znam typiary, które w momencie zajscia w ciążę "zatrudnialy" się w firmie swoich mężów, dowalaly sobie nagle miesieczne wynagrodzenie 10k i zaraz brały L4. No i oczywiście mialy kontrolę z ZUSu i ostatecznie nie dostawaly zasilku. 🙄 cos takiego tez mnie wkurza, bo to naciąganie i nie podoba mi sie jak ktoś probuje wyłudzać hajs.
    Ale jesli ktos pracuje uczciwie, placi kolosalne skladki przez dlugi czas, z ktorych nigdy tak naprawdę nie korzystał i na prawdę juz nie ma sily pracowac no to w takim wypadku cieszy mnie, ze są lekarze, ktorzy maja empatie i jednak te zwolnienia daja.

    O uczciwości naszej pracy tak naprawdę wiemy tylko my :( dlatego i lekarze i ZUS oceniają przez pryzmat zwykłego człowieka, który na pewno chce coś wyłudzić.
    Ja też mogłabym wziąć l4, bo mam do tego duże podstawy. Jednak przeraża mnie wizja kontroli i tego, że będę poniekąd uziemiona w domu. Będę składała dopiero o macierzyński.

    💊 Euthyrox 50

    11.07.2022 progesteron 21,40
    12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
    13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko <3
    15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
    29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
    09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
    30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
    20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
    07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧

    0n88p2.png
  • Kasia95 Autorytet
    Postów: 2681 2830

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo, przy fizycznej pracy też lekarze nie chcą wystawiać l4, bo również nie jest to podstawa. Noo ciężarne kobiety obecnie mają naprawdę bardzo ciężko. Niby tak chcą wspierać żeby rodziło się jak najwięcej dzieci, a zobaczcie co się dzieje. Ja się nie dziwię, że ludzie nie decydują się na potomstwo skoro z każdej strony kłody pod nogi.
    Tylko chodzi mi o to, że lekarze nie są tu winni. Oni wykonują swoje obowiązki, a to nasz piękny rząd wali nas w... 😡

    wellwellwell, Karo1234 lubią tę wiadomość

    💊 Euthyrox 50

    11.07.2022 progesteron 21,40
    12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
    13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko <3
    15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
    29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
    09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
    30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
    20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
    07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧

    0n88p2.png
  • natkurka Autorytet
    Postów: 3085 1788

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wogole wspolczuje lekarza bo nic tak nie przeraza przynajmniej mnie jak takie poczucie ze musze sie o cos prosić.. zawsze miałam z tym problem, przed ciaza jak dzwoniłam po teleporade to zawsze " aaa to jesli juz to najwyzej 1-2 dni" bo jakos czuła ze nie powinnam.

    Ja z tym stresem w pracy tez myslalam ze to takie naciagane itp, ale naprawde na moich prenatalnych stresowałam sie strasznie. Naprawde poziom stresu był wysoki, chociaz nie najwyzszy jakiego doswiadczam ale lekarz nie był w stanie wykonac badania. Kilka razy prosił mnie o uspokojenie sie. Probowałam wtedy brać głębsze oddechy ale na nic sie zdawało. Lekarz mówil ze dziecko czuje ze sie stresuje/ boje i jest strasznie pobudzone. Dzisiaj na innym wątku czytałam ze u dziewczyny na prenatalnych tętno płodu było 170. I też sie przeraziła, ale lekarz arguementował to tez stresem i lękiem wiec serio miałam namacalny dowód ze stresem robie krzywde swojemy dziecku. A takich pików stresowych w pracy kazda z Nas ma sporo. W ciąży jeszcze mam wrazenie ze jestesmy bardziej emocjonalne.

    Kasia ja nie odczułam tego zupełnie jako ataku, raczej takie zaproszenie do dyskusji i powymienianie się opiniami. Też u ciebie to inaczej wyglada ze względu na to ze stoisz po drugiej stronie czyli jesteś pracodawcą. Dodatkowo pracujesz z mężem więc masz płaszcz ochronny bo wiadomo że mąż dba o ciebie i dziecko a np ja jestem wystawiona tak jak Karo pisała, sama sobie na uzeranie sie z ludzmi. Z tymi kontrolami to ja też rozumiem że są i jakby te L4 nie są zasadne. Sama słyszałam historie jak pisze Well nawet wsrod bliskich znajomych i mało tego, im sie udawało bo miały podkladki ze " pracują faktycznie" i dostawały spore zasiłki.

    ❤Starania od: Maj 2022:


    05.08.2022 - ⏸
    05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
    08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml

    27.04.2023🤱💙
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3642 4214

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, wiadomo. I ja właśnie dokładnie to samo mam na mysli co Karo. 🙂 że ciąża to nie choroba i jeśli są warunki do pracy to jak najbardziej, nie ma po co iść na L4. Ale właśnie mówienie, że praca nie może stresować i nie jest zagrożeniem dla zrowia jest dla mnie krzywdzące. 😡 denerwuje mnie właśnie takie podejście i wyobrażenie ludzi, ze my jako pracownicy biurowi to sobie siedzimy calymi dniami, popijamy kawkę i plotkujemy... Czaje, ze wg prawa stres nie jest choroba i rozumiem, że niektórzy lekarze mają obawy i opory, ale cieszę się, że właśnie są tez tacy, którzy nto rozumieją i nie robią problemów. 😊

    2023 👧

    💚29.11.2025💚
    preg.png
  • Kasia95 Autorytet
    Postów: 2681 2830

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natkurka, moja praca wbrew pozorom to ogrom stresu i ciągłego tłumaczenia się. Polski Ład dał nam tak w kość, że nawet sobie nie wyobrażacie. Teraz nie pracuję w biurze, więc NA SZCZĘŚCIE nie mam kontaktu z klientami. Jednak i tak jestem zaangażowana w to, co dzieje się w firmie 🤷‍♀️

    💊 Euthyrox 50

    11.07.2022 progesteron 21,40
    12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
    13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko <3
    15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
    29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
    09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
    30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
    20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
    07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧

    0n88p2.png
  • Kasia95 Autorytet
    Postów: 2681 2830

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A żebyście sobie nie myślały. Mój lekarz już w poprzedniej ciąży ciągle podkreślał, że praca biurowa w ciąży jest najgorsza. Brak ruchu i ciągła pozycja siedząca źle wpływają na przebieg ciąży. Szkoda tylko, że w naszym prawie nikt nie pomyśli żeby to w jakikolwiek logiczny sposób uregulować.

    💊 Euthyrox 50

    11.07.2022 progesteron 21,40
    12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
    13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko <3
    15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
    29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
    09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
    30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
    20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
    07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧

    0n88p2.png
  • natkurka Autorytet
    Postów: 3085 1788

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia95 wrote:
    Natkurka, moja praca wbrew pozorom to ogrom stresu i ciągłego tłumaczenia się. Polski Ład dał nam tak w kość, że nawet sobie nie wyobrażacie. Teraz nie pracuję w biurze, więc NA SZCZĘŚCIE nie mam kontaktu z klientami. Jednak i tak jestem zaangażowana w to, co dzieje się w firmie 🤷‍♀️
    Wiem co zrobił POLSKI ŁAD bo mój mąż proadzi swój bizens... dało mu to w kosc też finansowo. Nie mówiąc o pandemii bo prawie sie pozbylismy oszczednosci wiec wiem, znajomy temat aczkolwiek mnie mąż odcina od tych informacji bo ja bym sfiksowala

    ❤Starania od: Maj 2022:


    05.08.2022 - ⏸
    05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
    08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml

    27.04.2023🤱💙
  • Kasia95 Autorytet
    Postów: 2681 2830

    Wysłany: 10 listopada 2022, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My prowadzimy Biuro Rachunkowe, więc nawet gdybyśmy chcieli się odciąć to cóż, nie ma jak 😃 nie zdążyliśmy się przeszkolić z nowych zasad, a już wchodziły jeszcze nowsze. Ten rok to był horror w naszej branży. Jednak jestem dumna z mojego faceta, że mimo wszystko nie złapał go żaden kryzys i brnie dalej do przodu 🙂

    natkurka lubi tę wiadomość

    💊 Euthyrox 50

    11.07.2022 progesteron 21,40
    12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
    13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko <3
    15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
    29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
    09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
    30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
    20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
    07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧

    0n88p2.png
‹‹ 478 479 480 481 482 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ