Lipiec, lato, morza szum 🌊, wiosną będzie baby boom 👶☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
wellwellwell wrote:Ja nie wykupuje poloznej. Decyduje sie na Brochow lub Olesnice, bo maja dobre opinie i licze, ze trafie na jakas empatyczna, pomocna polozna. 😊
Ja tez zdecydowałam sie na Brochow i powiem Ci, ze początkowo byłam pewna na 100%, żeby wykupić położna, ale teraz jak chodzę na ta ich szkole rodzenia to sie zaczęłam zastanawiać czy jest sens. Zajęcia prowadzą położne ze szpitala i powiem Ci, ze wszystkie do tej pory zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie - serio. Także nie wiem czy jest sens płacić bo one wszystkie wydają sie mega spoko.
@Karo- Ty zdecydowałaś sie na Kamińskiego, prawda ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2023, 21:30
🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Izet wrote:Ja tez zdecydowałam sie na Brochow i powiem Ci, ze początkowo byłam pewna na 100%, żeby wykupić położna, ale teraz jak chodzę na ta ich szkole rodzenia to sie zaczęłam zastanawiać czy jest sens. Zajęcia prowadzą położne ze szpitala i powiem Ci, ze wszystkie do tej pory zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie - serio. Także nie wiem czy jest sens płacić bo one wszystkie wydają sie mega spoko.
@Karo- Ty zdecydowałaś sie na Kamińskiego, prawda ?
Poczytaj sobie moze jeszcze opinie dziewczyn na fb. 🙂 ja z tego co czytam to dziewczyny sa zadowolone z opieki a pisza, ze nie mialy dedykowanych poloznych. -
Izet, ja na Kamieńskiego. Ostatnio o tym rozmawiałam z prowadzącą, ale ona jasno powiedziała, że jest w stanie mi zapewnić miejsce nawet przy pełnym szpitalu, nie odeślą mnie w ostatniej chwili gdzieś indziej i że w ogóle opieka jest inna, jeśli lekarz prowadzący jest z wybranego szpitala (chodzi o to, że ma kontakt ze swoimi koleżankami, które są na dyżurze itd, nie, że traktują Cię jak królewnę 😜)
Więc nie zastanawiam się, bo trochę się obawiam tego braku miejsc. Plus prywatna położna z tego szpitala, powinno być gitWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2023, 21:44
Izet, natkurka lubią tę wiadomość
27.03.2023 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
11.12.2024 (40+6) 4300 g, 55 cm👣 Eliza 🩷 -
Karo1234 wrote:Izet, ja na Kamieńskiego. Ostatnio o tym rozmawiałam z prowadzącą, ale ona jasno powiedziała, że jest w stanie mi zapewnić miejsce nawet przy pełnym szpitalu, nie odeślą mnie w ostatniej chwili gdzieś indziej i że w ogóle opieka jest inna, jeśli lekarz prowadzący jest z wybranego szpitala (chodzi o to, że ma kontakt ze swoimi koleżankami, które są na dyżurze itd, nie, że traktują Cię jak królewnę 😜)
Więc nie zastanawiam się, bo trochę się obawiam tego braku miejsc. Plus prywatna położna z tego szpitala, powinno być git
No i git 😁 myśle, ze kombo lekarz prowadzący + położna powinno zdać egzamin 😁
Karo1234 lubi tę wiadomość
🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Mnie jedyne co zastopowalo z wyborem poloznej to wlasnie fakt ze prowadząca jest tam ordynatorką i wlasnie licze na to ze będzie tak jak pisze Karo
co prawda raz ja o to spytalam ale powiedziala ze nie wie czy będzie potrzeba poloznej zebysmy wrocily do tematu blizej porodu wiec wlasnie planuje to z Nią obgadac w nastepnym tygodniu. Zapytam ją tez o ZZO, jak to wyglada na Ujastku itp. Powiem Wam ze ja nie za bardzo umiem zalatwiac takie rzeczy
moja mama akurat jest dobra w takie klocki bo zaraz by spytala czy daloby sie cos zalatwic, czy moze jakos pomoc a ja w sumie zadaje takie okragle pytania, ona tak samo odpowiada i w sumie nie wiem na co moge liczyc z jej strony
Ale wlasnie moja przyjaciolka i znajomi rodzili na Ujastku. Przyjaciolka z polozna a znajomi bez. No i generalnie oboje maja taki zdanie ze opieka fenomenalna, nie trzeba miec poloznej dedykowanej bo te Panie sa baaardzo mile i pomocne. I jakos przez te opinie troche ten temat zaniechalam. Tak samo jak planowalam zakup tego aparatamentu tez przez polecenia, ale teraz sie zastanawiam czy tego potrzebuje? Co prawda pomoc w nocy męża bylaby na wage zlota ale czy to warte 3k.
Wogole to wszystko w ciąży sie zmieniaprzed ciaza to bylam pewna ze gdybym miala rodzic to wlasnie z polozna, a najlepiej w prywatnym szpitalu itp. Tak samo w kwestii wyprawki myslalam ze bede sie doksztalcac, robic reaserche, ze przeczytam mnostwo ksiazek, zalicze szereg zajec gimnastycznych itp
nie wiem chyba myslalam ze ciąża mnie zmieni o 180*😅 a tu cóż…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2023, 22:24
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Z dedykowaną położną to raczej nie kwestia tego, że inne są kiepskie i nie będą się dobrze nami zajmować, a bardziej tego, że położna dyżurna musi ogarnąć wszystkie pacjentki z dziećmi na oddziale, a dedykowana tylko 'swoją'.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2023, 22:31
27.03.2023 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
11.12.2024 (40+6) 4300 g, 55 cm👣 Eliza 🩷 -
Tak tak wiadomo, bardziej chodzilo mi o to ze chyba ta opieka poloznych na dyzurze jest wystarczajaca. Chociaz w sumie mysle ze czasami mozna tez podzielic polozne na dobre i zle bo bywaja rozne❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Ja położnej nigdy nie miałam i pewnie Was nie zdziwię, że tym razem też nie chcę 😜 ale ja jestem typowo zadaniowym człowiekiem. Pierwszy mój poród był w szpitalu, gdzie moj prowadzący był takim "głównym" lekarzem i to byl najgorszy poród ever. Przepływ informacji był zerowy, szacunek do pacjenta również. No ale było to prawie 10 lat temu, więc nie ma co porównywać myślę
Teraz jedyne o czym marzę to brak komplikacji, bo poprzednio spędziłam z córką w szpitalu 2 tygodnie. Na dodatek ona była na neonatologii w inkubatorze, więc te pierwsze dni kiedy powinna się tulić do mnie spędziłyśmy osobnoa w domu była druga 2,5 roczna, która pierwszy raz miała taką rozłąkę ze mną. Więc teraz 3 doby w szpitalu i nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba 😊
wellwellwell lubi tę wiadomość
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
Ja Wam powiem ze ostatnio myslalam o porodzie rodzinnym w swoim kontekscie. Ja jak jest potrzeba to tez wlasnie potrafie sie zmobilizowac na maxa, ogarnac i przede wszystkim trzezwo myslec. Teraz planujemy rodzic z mężem i ja sie troche obawiam bo ja w obecnosci męża robie sie taka rozlazla. Chyba poprostu wiem ze przy Nim moge sie rozplakac itp. Zawsze mnie ustawia do pionu ale i tak daje sobie takie pole do tego żeby sie poużalac nad sobą. Przy nikim tego nie mam. Jak bylam u rodzicow na pare tygodni, mialam mdlosci itp to nie dawalam tego po sobie poznac. Raz niestety tak mnie wymęczylo ze nie dobieglam do toalety. Mama od razu przybiegla pomoc ale jej zabronilam sprzatac itp. Troche zachodzila w glowe ze sie zle czuje to jej mowilam ze spoko dam rade, zdarza sie - tak mam.
Podobne sytuacje mialy miejsce w domu przy mężu i wtedy bylam taka rozżalona, jak mi źle itppotrafilam sie nawet z bezsilnosci rozplakac. I tak kminilam wczoraj o co kaman i sie zastanawiam czy podswiadomie nie chce mu dac do zrozumienia jak bardzo ciąża potrafi wymęczyc kobiete? I wlasnie tego sie boje na porodowce. Mysle ze sama bym to ogarnela duzo lepiej mimo ze duzo sie mowi o wsparciu faceta w porodzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2023, 22:55
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Ja ogólnie jestem bardzo zadaniowa, ale tez daje sie czasem wyręczyć przez męża, mimo, za sama jestem w stanie zrobić wszystko 😁 On jest bardzo czuły i opiekuńczy w stosunki do mnie i po prostu lubie i pozwalam mu, żeby sie mną „opiekował” mimo, ze tego nie potrzebuje 😎
Co do porodu - to mój pierwszy poród i zdaje sobie sprawę z tego, ze może być roznie i ze ból może mnie skutecznie znokautować, dlatego tez ta położna dedykowana i chce, żeby mąż był obecny, bo on będzie mógł trzeźwo myślec chociaz. Poza tym bardzo mi zależy na ochronie krocza a to łatwiej jest osiągnąć, jak położna jest z Tobą cały czas i Cię instruuje jaka pozycje, jak oddychać itp., żeby ten poród przebiegł sprawnie. Z tego, co wiem to krocze nacina sie najczęściej wtedy, kiedy dziecko zaczyna sie meczyc i chca szybciej zakończyć poród.🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Izet, mi właśnie o to najbardziej chodzi, żeby ktoś był cały czas i sprawdzał czy już dziecko nie ma dość, żeby tego nie przeciągać, jeśli dziecko będzie się męczyć.
Jak się uda uchronić krocze - super, jak się uda bez CC - super, ale najważniejsze, żeby jak najbezpieczniej dla Młodego na tej ostatniej prostej.Izet lubi tę wiadomość
27.03.2023 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
11.12.2024 (40+6) 4300 g, 55 cm👣 Eliza 🩷 -
Izet, tak powinno wyglądać nacięcie. Niestety w wielu szpitalach nacinają ot tak, żeby po prostu przyspieszyć poród
ja byłam nacinana tylko przy pierwszym, ale nie na skurczu. Do dziś idealnie pamiętam ten moment, ból i nawet widzę te nożyczki 😩 ale ja nawet łyżeczkowana i szyta byłam bez znieczulenia. Taką rzeźnię mi zafundowali na pierwszy poród 🙃 teraz nie sądzę żeby gdziekolwiek tak było, bo kobiety są zdecydowanie bardziej świadome.
Mojego przy porodzie nie chcę 😜 to cudowny facet, ale jego największą wadą jest to, że taka ciepła klucha z niegowiecie, mdleje przy pobraniu krwi i wykłócić o cokolwiek też się nie potrafi. Jest bardzo opiekuńczy, ale mnie by denerwowało to jego "ciucianie" na porodówce 😄 Choć jeszcze trochę czasu mamy, więc może mi się odmieni.
Karo, dzisiaj masz wizytę?Karo1234, Izet lubią tę wiadomość
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
Mój mąż jest dziwny ale on sam chce być i sam mowil ze go to intryguje i chcialby zobaczyc ale on wlasnie zupelnie sie nie boi takich rzeczy. Mi sie wydawalo ze tez niezbyt ale poród mnie przeraza, cała ta fizjologia. Ogolnie odwiedzajac szpitale czy cos to też się boje pacjentow jakie maja schorzenia itp.. albo sie boje albo mnie to obrzydza. On totalnie nie. Ze zemdleje to sie nie boje. Z kolei boje sie ze jak cos to nie bedzie mial problemu z podniesiem glosu na personel jesli bedzie cos nie tak a ja z kolei nie lubie awantur etc.. No ale jakoś przezyje moze
Mi ostatnie dwa dni jakoś mocniej leci siara z piersi ( tylko jednej). Wczoraj cwiczylam joge wstaje a tu taka duza mokra plama na piersi. Myslalam ze oblałam się wodą. Dzisiaj sie obudzilam patrze a taka spora plama na przescieradle i zakladam ze to to, pewnie lezalam bokiem i poprostu piers byla jakos na wierzchu bo bluzki nie mam mokrej.❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Karo, w takim razie mocne kciuki! 🤞❤️
Ja swojemu powiedziałam, że najlepiej jak zajmie się dziećmi w domu, a ja sobie poradzę 😜 zresztą, jak Blanka się nie przekręci to i tak czeka mnie CCpowoli muszę się oswajać z myślą, że faktycznie może tak być.
Karo1234 lubi tę wiadomość
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
Mój przy porodzie nie zemdleje, bo już był i mówił, że to go nie ruszyło, ale ja wiem, że będzie nade mną skakał a ja tego nie lubię jak coś mnie boli 😜 no drażni mnie wtedy ten chłop niesamowicie 😁
Poza tym, jakoś ostatnio wyjechał mi, że musi już myśleć co będzie mi gotował jak będę karmiła. No myślałam, że go wyrzucę przez okno 🥴 niby dzieci już ma, inteligentny facet, a powiela bzdury o diecie matki karmiącej. Odesłałam go tylko do internetow, bo dosłownie wszystko mi opadło 😜💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
Karo kciuki za usg 3 trymestru 🤞 masz u tego lekarza co zawsze?
Mój się nie wyrywa do porodu, ale ja go tam chce, więc nie ma wyboru. Po pierwsze on umie walczyć o swoje, więc potrzebuje kogoś kto w razie czego przypilnuje moich praw, a po drugie nasluchalam się sporo od ludzi, ze partner byl dla nich ogromnym wsparciem, wiec będzie mi po prostu razniej wiedząc, ze mam go obok w razie czego, ze bedzie mógł mi przyniesc wode czy cos wyjac z torby, pomasowac jak bedzie trzeba. 😛 na szkole rodzenia polozna mówiła, ze jesli partner nie bedzie dawal rady to moze zawsze wyjść, wiec tak zrobimy, najwyzej wyjdzie jak go to przerosnie.Karo1234 lubi tę wiadomość
-
Karo kciuki za dzisiejsza wizytę 🙂 niech Filipek się ładnie pokaże no i żeby serduszko biło w odpowiednim tempie ❤️
Ja z prywatnymi położnymi w ogóle nie w temacie bo ja wiem że chce i będę rodzic CC... Może już jutro na wizycie wyznacza mi termin poroduu mnie mąż będzie przy CC bo jest taki kącik dla drugiego rodzica gdzie tata może od razu kangurować dziecko jak już dziecko się urodzi ale operacja się jeszcze nie zakończy bo wiadomo wyjęcie dziecka to jedno a zszycie i ogarnięcie brzucha mamy to drugie. Więc tata kanguruje od razu a jak już mnie przewiozą na pooperacyjną to wtedy ja dostaję dziecko do przytulania:) wypytałam o to ostatnio na szkołę rodzenia po złych wspomnieniach sprzed 10 lat z Ujastka...
Natkurka to że teraz tak sobie myślisz że jesteś rozlazła i potrzebujesz pomocy męża to w momencie porodu i jak już dziecko będzie na świecie zobaczysz że wszystko się zmieni o 180st... Dla dziecka zrobi się wszystko i da się radę 💪🏻 wiadomo obecność męża daje spokój psychiczny ale nawet jeśli mąż zemdleje czy go nie będzie to też dacie radę... Pamiętam jak 10 lat temu w Ujastku też chciałam prywatny apartament żeby mój ówczesny partner mógł być z nami całą noc bo tak czułam że będę mieć właśnie psychiczny spokój i wpadłam w panikę jak się okazało że nie ma nic wolnego i że zostanę sama na noc ale okazało się że zupełnie niepotrzebnie... Dałam radę, położne były bardzo fajne mówiły że jak chcemy to możemy na noc oddać im dziecko pod opiekę żebyśmy się mogły wyspać (skorzystałam tylko na pół nocy bo i tak wstałam na karmienie 😉). Jakoś to tak wszystko działa intuicyjnie jak się dziecko urodzi. Teraz pomimo że to moja druga ciąża ale minęło tak dużo czasu też czasami mam takie myśli jak ja sobie dam radę z noworodkiem to przypominam sobie siebie jak miałam 26 lat i byłam zielona odnośnie opieki na dzieckiem a jakoś wszystko szło sprawnie (raz lepiej raz gorzej ale szło 😉) i wy wszystkie też sobie poradzicie 🤗Izet, Karo1234 lubią tę wiadomość
👧🏼 córka 2012
starania o wspólne potomstwo od czerwca 2021🌸
29.07.22 ⏸
01.08.22 Beta HCG 149
03.08.22 Beta HCG 433 - rośnij zdrowo Kropeczko 🍀
06.08.22 USG - widać mały pęcherzyk 🥰
19.08.22 jest ❤️ CRL 5,3 mm
31.08.22 Kropeczka ma już 1,5 cm 🥰
28.09.22 prenatalne - niskie ryzyka, Iga 💓
30.11.22 USG II trymestru (21+0) połówkowe - 344 g zdrowej Igusi 🥰
04.01.23 - zdiagnozowana cukrzyca ciążowa 🍭, w USG z Igą wszystko w najlepszym porządku 🤩👌🏻
12.01.23 (27+1) - kontrolne USG, wszystko super, córcia waży 1000g 😍
24.01.23 USG III trymestru (28+6) 1156g zdrowej Iguni ❤️(39 centyl)
01.02.23 USG (30+0) 1310g - brzuszek do kontroli
22.02.23 kontrolne USG (33+0) Iga waży 1820g... Nadal kontrola wagi i wymiarów
05.04.23 (39+0) Igusia jest już na świecie! 🎀 48cm, 2920g, 10:33💜
-
No mój ma być przy porodzie tylko do pewnego momentu - na „finał” ma wyjsć albo wtedy, kiedy mu powiem, żeby spadał- jak mnie będzie wkurzał to go wygonie wcześniej 😂 sama nie chce, zeby był do końca ze mną, bo tam mogą odchodzić na końcu hardcory i mam poważne obawy co do jakości naszego życia seksualnego pózniej 😅 za dużo sie Starowicza naczytałam.
@Karo, kciuki za wizytę! 🤞🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2023, 09:58
Karo1234 lubi tę wiadomość
🙎🏼♀️36 l., 👱🏻♂️ 38l.
Bobo nr. 2
Starania od 01/2024
19.02.24 ⏸
05.03 (6+2) wizyta : 2 zarodki 😅
15.03 (7+4) : mamy ❤️❤️
05.04 (10+5) : wizyta
15.04 (12+1): badania prenatalne, oba bobasy niskie ryzyka, prawdopodobnie 🩷💙
26.04: wizyta, bobasy rosną jak trzeba
28.05 : wizyta
Synuś 👶🏼:
Starania od 09/2021
03.08.22: ⏸
09.04.2023 (40+0) Dominis jest z nami ❤️ 11:27, 3680g., 55 cm
-
Well, tak, mam u tego co zawsze.
Izet, a ja właśnie chcę, żeby był i widział jak to wygląda. Mój mąż (może dlatego, że młodszy, nie wiem) to w wielu ciążowo-dzieciowych kwestiach to była totalna dziewica. Myślał, że dzieci robi się 'od strzała', że w czasie ciąży baba leży i pachnie.
Więc jeśli chodzi o poród to też niech się zderzy z rzeczywistością.
O opiece nad noworodkiem też ma jakieś wybujałe fantazje. Musiałam mu tłumaczyć, że nie może mi zadawać pytań typu: kiedy znowu będziemy mogli to czy tamto, bo tamto życie nie wróci, trzeba od nowa poukładać we 3.
Dopiero jak zaczął oglądać jakieś webinary itd. to trochę do niego dotarło, że każde dziecko inne i nie ma co planować, bo może być różnie.
Więc póki stary daje rade to wrzucam go na głęboką wodę 😜27.03.2023 (39+5) 3670 g, 54 cm👣 Filip 💙
11.12.2024 (40+6) 4300 g, 55 cm👣 Eliza 🩷