Lipiodol
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem ok 2 tygodnie przed tym zabiegiem czy pomoże zobaczymy jak tak na pewno dam znać🙂
A powiedz jak odczucia podczas zabiegu i ile trwa? Miałam już zwykle hsg robione ale połączone z laparo więc pod narkozą więc to nie to samo.
Można współżyć w tym samym cyklu co badanie?
Mam nadzieję, że tu jeszcze zajrzysz 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2023, 13:22
38 lat
Starania od 2021
2022 laparoskopia
Endometrioza IV stopnia
Jajowody drożne
💊Cyclogest - na niski progesteron
💊Dostinex: prolaktyna z 30ng na 10ng
LDN, Acard, Avamina, Sanprobi, suple
I owulacja prawidłowa, II leczenie stanu zapalnego
III niepęknięty pęcherzyk, IV niedojrzałe pęcherzyki, IV ovitrelle, V stres, VI ovitrelle
VII zabieg z kontrastem olejowym -
Hej dziewczyny, staraliśmy się z mężem 4,5 roku o dzidziusia. Odwiedzilam kilka klinik i lekarzy, niby wszystko ok i u mnie i u meza, ale ciągle nie udawało się. W kwietniu br. moją ostatnia deska ratunku przed in vitro było hsg z lipiodolem, które zostało wykonane pod koniec maja. Podczas badania okazało się jednak, że moje jajowody są niedrożne (mimo, że 2 lata temu wszystko było z nimi w porzadku), ale olej nie chciał przejść. Załamałam się totalnie, odstawiłam wszystkie witaminy, kwas foliowy itp. Zaczęłam ostro ćwiczyć, żeby wyładować złość i strach przed in vitro, a 2 tyg. temu (w drugim cyklu po zabiegu z lipiodolem) pojawiła się druga blada kreska na teście. W piątek beta 400, we wtorek lekarz aby potwierdzić ciąże. Nie wiem czy to dzięki lipiodoliwi czy raczej CUD, ale jeszcze nigdy nie miałam bety większej niż 1, mimo przyjmowaniu leków stymulujących i jednej inseminacji. Cały czas mam delikatne plamienia, mam nadzieje, że to przez przyjmowanie heparyny, we wtorek wszystko się okaże. Trzymamy za siebie i za Was kciuki🙂 moze faktycznie wszystko siedzi w naszej głowie😊
Bloombloo lubi tę wiadomość
-
Cieszę się, że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami po lipiodolu:) bo coś cicho w tym temacie. Ja jestem 1 cykl po badaniu w poniedziałek ma się pojawić miesiączka zobaczymy. Kilka dni temu robiłam test ale negatywny ..może za wcześnie a może to po prostu nie ten cykl. Też odpuściłam trochę bo psychicznie mnie to przygniatało jem na co mam ochotę oczywiście z rozsądkiem. Ogólnie wyluzowałam, co ma być to będzie.
Może ktoś jeszcze ma doświadczenia z lipiodolem? Ciekawe co u założycielki wątku- Paulinax88.
38 lat
Starania od 2021
2022 laparoskopia
Endometrioza IV stopnia
Jajowody drożne
💊Cyclogest - na niski progesteron
💊Dostinex: prolaktyna z 30ng na 10ng
LDN, Acard, Avamina, Sanprobi, suple
I owulacja prawidłowa, II leczenie stanu zapalnego
III niepęknięty pęcherzyk, IV niedojrzałe pęcherzyki, IV ovitrelle, V stres, VI ovitrelle
VII zabieg z kontrastem olejowym -
Podbijam temat
Karola3196 lubi tę wiadomość
-
Odświeżam temat.
Miałam zabieg z lipiodolem w zeszły czwartek. Na szczęście wyniki są dobre, ale samo badanie do przyjemnych nie należało. Mnie to strasznie bolało, zarówno podczas zabiegu jak i do konca dnia. Zaś kolejnego dnia czułam dyskomfort.
Mam nadzieję że to pomoże w końcu.
Staramy się z mężem o dzidziusia od ośmiu lat i śmiało mogę powiedzieć że można by książkę napisać zarówno taką która opisała by nasze leczenie w tym kilka operacji moich i męża jak i dyskomfort psychiczny z jakim sie borykalismy/borykamy przez te lata. Dziesiatki badań i ścieżek leczenia ale jak to mówią zatrzymać nas mogą tylko dwie kreski albo koniec rezerwy jajnikowej.
A jakie są Wasze przygody z lipiodolem? Może komuś się udało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2023, 17:56
-
Zabieg robił mi dr Maksym. Natomiast na codzień mieszkam w Białymstoku i od kilku lat leczę się w Napromedica u dr Siemionowicz, a obecnie u dr Wasilewskiego bo pani doktor sama obecnie przygotowuje się do porodu. Mam też doświadczenia u dr Pietrzyckiego z kliniki Bocian.
Ccarolinaa lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny 🙂 zazwyczaj nie udzielam się na tego typu forach, ale szukając informacji o tym , czy można kolejny raz podać lipiodol trafiłam tutaj i uznałam, że podzielę się swoją historią. Staraliśmy się o dzidziusia 4,5 roku. Przeszliśmy przez wielu lekarzy i wiele diagnoz od ,, nie wiem czemu pani przy takich wynikach nie jest w ciąży", po ,,raczej nigdy nie będziecie mieć dzieci ". Przechodziłam tak jak Wy różne badania, podchodzilismy do inseminacji, do nieudanego in vitro, które mnie załamało, bo miałam zawsze w głowie jak się nie uda naturalnie , to zawsze jest in vitro. Stawiałam ten sposób za pewniaka. Po nieudanym in vitro zrobiłam krótką przerwę w leczeniu żeby ochłonąć i zaczęłam szukać nowego lekarza. Tak trafiłam do dr. Maksyma w Instytucie Rodziny. Pierwsza wizyta była marzec/kwiecień 22. Doktor zupełnie inaczej spojrzał na moje wyniki, dał dużo badań zarówno dla mnie , jak i męża. Na drugiej wizycie zaproponował lipiodol. Nie zastanawialiśmy się nawet, bo to była kolejna nadzieja. W czerwcu 22 miałam podany kontrast i uwaga : w tym cyklu zaszłam w ciążę !!! Przez 4,5 roku beta nie drgnęła, a tutaj 2 kreski. Dzisiaj kiedy piszę tą wiadomość obok w łóżeczku leży nasz 11 miesięczny cud. Jeśli się zastanawiacie nad tym badaniem to moim zdaniem warto. Nie namawiam, bo to indywidualna decyzja i koszt nie mały, ale warty jeśli zbliża nas do tego upragnionego celu.
Speranza :), Britta lubią tę wiadomość