Listopadowe serce żarem rozgrzane, na myśl że w lipcu mamą zostanę.. 🥹
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pewnie po prostu miałam pecha i trafiłam na jakieś dwa felerne 😅Olo323 wrote:Ostatnio kupiłam z tej samej aukcji i była na każdym, którym testowałam idealną biel 😅
-
Oby już więcej się nie trafiły 😅palinnka wrote:Ja pewnie po prostu miałam pecha i trafiłam na jakieś dwa felerne 😅
palinnka lubi tę wiadomość
👩❤️👨 30 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
06.2025- PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Dziewczyny ja też melduję biel, ale jakoś mi nie przykro bo co miesiąc to samo. Jestem zapisana na histero na tym skupiam uwagę i czekam z niecierpliwością na zabieg 🤗🤗 za wszystkie biele przytulaski za pozytywy 3mam kciuki żeby były przyrosty i dzidzi pięknie się rozwijało ✊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada, 21:20
Starania od 2022
Hashimoto, Endometrioza II st.
💊💊💊 💊
Eutyrox,
Dostinex,
Pregna Start,
Ovarin,
NAC,
Ascofer,
Acard,
Zioła Ojca Sroki 3 -
Wierzę, że grudzień będzie nasz ☺️ ja po badaniu moczu pozostaję przy żuravicie, bo wyszły mi tylko nieliczne bakterie, a badanie robiłam w biegu nie przygotowując się na nie, więc myślę, że może to być kwestia zanieczyszczeń. Tylko ciekawe skąd wczoraj wziął mi się taki mętny mocz... 😕
A druga sprawa - jak wygląda Wasz śluz po owulacji? Bo u mnie w sobotę w południe pik, w niedzielę wręcz zalewało mnie śluzem, ale rozciągliwy w mniejszej ilości mam do dziś...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada, 21:20
🧑 33 l. 🧒 36 l.
♥️🍀 -
Ja dziś byłam u ginka podejrzeć, co tam udało mi się wyhodować i zrobić cytologię. Mówił, że odchodzi się już od cytologi profilaktycznie co roku, a lepiej badać HPV. Podobno od dwóch lat można to zrobić na NFZ. Spróbuję się tak umówić w Luxmedzie.
A wyhodowałam pęcherzyk 17,9 mm. Endometrium jednorodne trójliniowe 6,5 mm. Dzisiaj 10 dzień cyklu. Mówił, że za dwa dni owulka. Czyli testowanie 15 grudnia, tuż przed urodzinami. 🤞🏻
Santa, I've been good this year... ❄️🎅❤️
Seabird, Olo323 lubią tę wiadomość
👧 27 (endometrioza powierzchniowa)
💊 sertralina, omegame prenatal, kwas foliowy metylowany, witamina E
🌼 9.12 - beta 27,00 mIU/ml prog 30,20 ng/ml
pierwsze dwie kreski w 12 cs 😭❤️
🍼 I'm coming for you 🤞🏻🩷 -
Chętnie, wysłałam zaproszenie do przyjaciółekKsięgowa wrote:Moge pogadać, ale nie na forum. 😉SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025 (7cs)
CP 2025 💔 7tc (1cs)
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Ounai wrote:Chętnie, wysłałam zaproszenie do przyjaciółek
Zaakceptowałam.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Hejka z rana miałam krwawienie 🩸 i się nie rozwinęło wiem że można pomyśleć że to implantacja ale uważam że raz to za późno a dwa przy pierwszym dziecku tego nie było .. więc na bank podrażniłam sobie progesteronem który biorę „ do środka „

Test zrobię za tydzień bo lekarz kazał brać równe 2 tyg leki
-
A ja wczoraj przepłakałam cały dzień. Świadomość tego że w grudniu mija rok odkąd zaczęliśmy starania mnie bardzo przytłacza. A na dodatek jak sobie pomyślę że za parę dni zaczynałabym 5 miesiąc 😞 Nie wiem już gdzie mam szukać przyczyny. Wydaje mi się że przebadaliśmy się już pod każdym kątem. Ale zmieniam lekarza. Umówiłam się na 2.12 do lekarza do którego chodziłam po poronieniu 4 lata temu i bardzo mi pomógł. Wierze w niego. Szkoda tylko że jest w Krakowie i nie chce mi się dojeżdżać taki kawał ale nie mam wyjścia. Sorki za wywody ale musiałam się gdzieś wygadać a mąż już chyba nie chce mnie słuchać. 😞
A tak btw nie wydaje się Wam że 11 dni fazy lutealnej to trochę za mało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada, 07:05
-
Anett9300 wrote:A ja wczoraj przepłakałam cały dzień. Świadomość tego że w grudniu mija rok odkąd zaczęliśmy starania mnie bardzo przytłacza. A na dodatek jak sobie pomyślę że za parę dni zaczynałabym 5 miesiąc 😞 Nie wiem już gdzie mam szukać przyczyny. Wydaje mi się że przebadaliśmy się już pod każdym kątem. Ale zmieniam lekarza. Umówiłam się na 2.12 do lekarza do którego chodziłam po poronieniu 4 lata temu i bardzo mi pomógł. Wierze w niego. Szkoda tylko że jest w Krakowie i nie chce mi się dojeżdżać taki kawał ale nie mam wyjścia. Sorki za wywody ale musiałam się gdzieś wygadać a mąż już chyba nie chce mnie słuchać. 😞
A tak btw nie wydaje się Wam że 11 dni fazy lutealnej to trochę za mało?
A leczycie się w klinice niepłodności ? Wiem, że jest Ci ciężko jak chyba wszystkim staraczkom, ale musimy wierzyć że to może już ten następny cykl będzie szczęśliwy 😍👩🏼 29
➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, usunięty polip endometrialny
suple: fertistim, dha, cynk, nac, q10, wit.d
👦🏻 29
➡️ obniżone parametry nasienia
suple: fertistim
👩🏼❤️👨🏻🐶🐶
💒 lipiec 2021
Starania z przerwami od 2021r. -
Anett9300 wrote:A ja wczoraj przepłakałam cały dzień. Świadomość tego że w grudniu mija rok odkąd zaczęliśmy starania mnie bardzo przytłacza. A na dodatek jak sobie pomyślę że za parę dni zaczynałabym 5 miesiąc 😞 Nie wiem już gdzie mam szukać przyczyny. Wydaje mi się że przebadaliśmy się już pod każdym kątem. Ale zmieniam lekarza. Umówiłam się na 2.12 do lekarza do którego chodziłam po poronieniu 4 lata temu i bardzo mi pomógł. Wierze w niego. Szkoda tylko że jest w Krakowie i nie chce mi się dojeżdżać taki kawał ale nie mam wyjścia. Sorki za wywody ale musiałam się gdzieś wygadać a mąż już chyba nie chce mnie słuchać. 😞
A tak btw nie wydaje się Wam że 11 dni fazy lutealnej to trochę za mało?
Anett9300, doskonale Cię rozumiem, widzę, że idziemy łeb w łeb i w czasie starań i w kontekście poronienia. 😞 Bardzo mi przykro, ja jestem zapisana na styczeń do poradni leczenia niepłodności, może też przemyśl tę kwestię? Ja też mam wrażenie, że mąż już ma dość tematu starań i najchętniej poszedłby w to bardziej spontanicznie, tak jak to miało miejsce przed poronieniem, ale mi wtedy włączył się jakiś pstryczek w mózgu i nie potrafię go przestawić z trybu 'zadaniowca do trybu spontan, co ma być to będzie'. Przytulam Cię mentalnie 🫂👩🏻 30 l. (Hashimoto 🦋) + 👨🏻🦱 30 l. (zdrowy 💪🏻, morfologia 🧬 10%, koncentracja 87mln)
Starania: od 01.2025 🌱
🩷 09.07.2025 – 11 dpo ⏸️
👼🏻 08/25 – puste jajo 💔🌈
💊 Suplementy/leki:
Euthyrox 75 mcg | Wit. D |
Cytrynian magnezu | Inozytol
🧫 AMH: 5,67 ng/ml (brak PCOS)
W drodze po nasze szczęście... 🍼💖 -
Karina123 wrote:A leczycie się w klinice niepłodności ? Wiem, że jest Ci ciężko jak chyba wszystkim staraczkom, ale musimy wierzyć że to może już ten następny cykl będzie szczęśliwy 😍
W klinice jako tako nie. Chodzę dla Allmedica u nas i tu przyjmuje lekarz od niepłodności który właśnie w tej klinice pracuje. Ale on nie widział potrzeby żebym do Krakowa jeździła. Ale widzę że rok już a tu dalej lipa. Owszem zrosty mi usunął, zapalenie wyleczył. Nie mówię że jest zły ale ciągle leci schematem estrofem lametta. A kurcze no nic to nie daje u mnie. Wiem że głupio tak iść do innego lekarza zwłaszcza gdy razem pracuja w jednej klinice ale czuję że stąpam po lodzie. Boję się że straciłam tylko rok przez to że od razu nie poszłam do tamtego 😞 -
Skoro dotychczasowy lekarz nie ma na was pomysłu to powinnaś robić tak żeby tobie było dobrze
to normalne że pacjenci zmieniają lekarzy
Nie sądzę żeby ktokolwiek normalny brał to osobiście 
A co do zmęczenia staraniami to może warto zrobić sobie miesiąc detoksu? Przerwa od kalendarza, od monitorowania śluzu owulacji itp. Grudzień to dobry czas żeby zajść się czymś innym, prezentami, daniami świątecznymi, w potem w styczniu wrócić z nową energią
👩🏼 29
➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, usunięty polip endometrialny
suple: fertistim, dha, cynk, nac, q10, wit.d
👦🏻 29
➡️ obniżone parametry nasienia
suple: fertistim
👩🏼❤️👨🏻🐶🐶
💒 lipiec 2021
Starania z przerwami od 2021r. -
Mamoura wrote:Anett9300, doskonale Cię rozumiem, widzę, że idziemy łeb w łeb i w czasie starań i w kontekście poronienia. 😞 Bardzo mi przykro, ja jestem zapisana na styczeń do poradni leczenia niepłodności, może też przemyśl tę kwestię? Ja też mam wrażenie, że mąż już ma dość tematu starań i najchętniej poszedłby w to bardziej spontanicznie, tak jak to miało miejsce przed poronieniem, ale mi wtedy włączył się jakiś pstryczek w mózgu i nie potrafię go przestawić z trybu 'zadaniowca do trybu spontan, co ma być to będzie'. Przytulam Cię mentalnie 🫂
Mam dokładnie to samo. Ale wiesz ja chodzę do specjalisty od leczenia niepłodności, który zajmuje się stricte in vitro itd tylko że nie w klinice. W klinice byłam tylko raz tam u niego ale to bez różnicy w sumie. No mój mąż widzę że jak dostaje okres to zaczyna przemyślenia i jest zmartwiony czemu się nie udało znów ale potem mu przechodzi i widzę że on chyba nie chce w ogóle o tym rozmawiać. A ja jak teraz sobie pomyślę o tym zaraz skończę okres i znów trzeba będzie się starać to już mi nie dobrze. Naprawdę nie cieszą mnie przytulania. U nas to powstał taki mechanizm po prostu. Wiem że to nie jest dobre ale ja nie umiem tego zmienić. Głowa robi swoje -
Karina123 wrote:Skoro dotychczasowy lekarz nie ma na was pomysłu to powinnaś robić tak żeby tobie było dobrze
to normalne że pacjenci zmieniają lekarzy
Nie sądzę żeby ktokolwiek normalny brał to osobiście 
A co do zmęczenia staraniami to może warto zrobić sobie miesiąc detoksu? Przerwa od kalendarza, od monitorowania śluzu owulacji itp. Grudzień to dobry czas żeby zajść się czymś innym, prezentami, daniami świątecznymi, w potem w styczniu wrócić z nową energią
Ja właśnie grudniowy cykl planuję zrobić bez temperatur, obserwacji śluzu, testów owulacyjnych. Po pierwsze na 2 tygodnie jedziemy do teściów więc byłoby to niewygodne, po drugie po 8-9 cyklach chyba zasługuje na przerwę. No i trzeba dać tabletkom mojego męża zadziałać, liczę że po nowym roku będzie miał już poprawę w wynikach i coś się ruszy.
Dziewczyny a kiedy ankieta na nowy tytuł? Czy może przegapiłam?
Karina123, KAaareii lubią tę wiadomość
🤷🏽♀️29 lat
Hashimoto(Euthyrox 112) - wysokie anty-TPO
plamienia przed miesiączką
Progesteron 11-15 ng/ml
Inne hormony - ok
Wymazy MUCHa - czysto
AMH 2,03 ng/ml
Inozytol, magnez, C, E, D, zioła Ojca Sroki nr 3
🤷🏻♂️35 lat
Obniżone wyniki badania nasienia
10.25: koncentracja 10 mln/ml, morfologia 2%, ruch postępowy 20%
11.25: koncentracja 6 mln/ml 😵
Clostilbegyt + suple
9 cs o pierwszą 🤰 -
Reja13 wrote:Hej! Podczas tworzenia ankiety wpadłam na jeszcze jeden pomysł tytułu w nawiązaniu do Sylwestra:
W grudniu Święta i imprezki 🥂, podczas Sylwestra zobaczę dwie kreski! ⏸️
Pod linkiem test wielokrotnego wyboru - zapraszam do głosowania
https://forms.gle/uHiqp6bAYCugNfu5A
propozycji jest sporo, więc niech wygra najpiękniejszy 🫶
Tutaj jest ankieta
Amelia96, Remedios, Reja13 lubią tę wiadomość
👦🏼 2018
31 & 34
3cs -
Cześć dziewczyny, nie pisałam ostatnio dość często, bo miałam dziwny czas… @ którą miałam (w sumie nadal mam) była bardzo dziwna, plamić zaczęłam w tamtą środę, w czwartek, piątek i sobotę rano miałam bardzo dziwne plamienia ciemnobrązowe i beżowe ze śluzem, taka jakby już końcówka okresu, z jednej strony myślałam że zaczyna się okres, z drugiej strony miałam przeczucie że to implantacja i chyba miałam rację… sobota popołudnie i cała niedziela żadnej kropli 🩸niestety @ mnie zalała w nocy z niedzieli na poniedziałek, poniedziałek i wtorek bardzo mocne krwawienie, wczoraj byłam u gin i prawdopodobnie byłam w ciąży biochemicznej, testów w weekend nie robiłam bo się bałam zobaczyć biel, ale może jakbym zrobiła to byłby tam jakiś cień… przygotowany maiłam już test na poniedziałek bo to by było 48h po implantacji, no i niestety 😭
Pokazałam też wyniki męża to doktor aż była pod wrażeniem i mówiła że dawno nie widziała tak dobrego nasienia i dziwne ze do tej pory nie zaszłam. Postanowiłyśmy przyspieszyć trochę tempo tych starań i pobrała mi wymazy do drożności, w lutym/marcu idę na badanie, chociaż Pani doktor powiedziała że do lutego powinnam zajść w ciążę, zwłaszcza po tym biochemie i teraz nie wiem czy będziemy przerywać te starania na wakacje, czy już lecieć z koksem 😅27👩🏻❤️🧑🏻31
Starania o pierwszą kruszynkę 🧸 od 03.2025 (10 cs ⏳)
👩🏻Hashimoto - TSH: 0,51 ✅ -> Euthyrox N25
Progesteron (8 dpo): 19.9 ✅
Prolaktyna (4 dc): 28.1 ⚠️ -> Cyclodynon
Ft4: 1,36 ✅
Owulacje potwierdzone u gin ✅
Endometrium po owulacji 13.1 mm ✅
Cytologia ✅
MUCHa ✅
🧑🏻 Morfologia: 7% ✅
Ruchliwość plemników: 60%✅
Suplementacja:
👩🏻Neofolian, DHA+EPA, selen, magnez, B-Komplex, UroLact, wit. D
🧑🏻Pregna ON -
Dzięki kochana, zupełnie mi umknęło! Dziewczyny głosujemy, dużo dobrych propozycji w tym miesiącu!J.ss wrote:Tutaj jest ankieta

J.ss, Olo323, Reja13, Luna11 lubią tę wiadomość
🤷🏽♀️29 lat
Hashimoto(Euthyrox 112) - wysokie anty-TPO
plamienia przed miesiączką
Progesteron 11-15 ng/ml
Inne hormony - ok
Wymazy MUCHa - czysto
AMH 2,03 ng/ml
Inozytol, magnez, C, E, D, zioła Ojca Sroki nr 3
🤷🏻♂️35 lat
Obniżone wyniki badania nasienia
10.25: koncentracja 10 mln/ml, morfologia 2%, ruch postępowy 20%
11.25: koncentracja 6 mln/ml 😵
Clostilbegyt + suple
9 cs o pierwszą 🤰





