Luteina na wywołanie okresu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywitam w związku z opóźnieniem okresu około półtorej tygodnia, ginekolog przepisał mi luteinę na wywołanie miesiączki. miałam brać tydzień po dwie tabletki podjęzykowo. okres miał nastąpić i jak narazie go nie ma. ale za to pojawił się śluz płodny, czy jest to możliwe? abym po luteinie miała dni płodne?
-
Nie, ponieważ luteina blokuje owulkę. Ile dni mija od odstawienia luteiny? Czasami śluz wyglądający jak płodny pojawia się na 1-2 dni przed miesiączką, kiedy szyjka się odczopowuje. Np. ja mam parę dni przed miesiączką klasyczny śluz płodny który nasila się, aż do krwawienia, ale nie jest on związany z owulką.
Ciąża wykluczona? Zrobiłaś test i usg ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 21:18
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLuteina była brana od 40 dnia cyklu, także sama nie wiem czy była owulacja wcześniej tzn testy wykazały że tak, ale nie miałam monitoringu. Luteina wskazana na wywołanie okresu, wizyta u ginekologa nie rozwiązała sprawy ponieważ lekarz powiedział, że jak to ciąża to jeszcze za wczesnie aby było coś widać i dał luteine. testy negatywne.
-
nick nieaktualny
-
po odstawiniu lutki w ciagu najpozniej 7-10 dni powinna wystapic @ jesli niema trzeba isc jeszcze raz do gina
Ja jak odtsawiam to zazwyczaj 2-3 dni i dostajeWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 21:31
-
nick nieaktualny
-
Ja wprost przeciwnie lutka dziala na mnie tak ze niemam bolacych piersi, prawie brak pms-u , i @ nie sa tak bolesne tyle ze ja mam dopochwowa
sporo dziewczyn odczuwa po lutce obbjawy podobne do ciazowych czyli mdlosci powiekszenie piersi uwidocznienie ylek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ania_84 wrote:Ja wprost przeciwnie lutka dziala na mnie tak ze niemam bolacych piersi, prawie brak pms-u , i @ nie sa tak bolesne tyle ze ja mam dopochwowa
sporo dziewczyn odczuwa po lutce obbjawy podobne do ciazowych czyli mdlosci powiekszenie piersi uwidocznienie ylek
Przy cyklu z lutką, niewiele mi brakło do przekręcenia się na drugą stronę Mega bolesne piersi i mega ciężkie, mega mdłości, wieczne bóle brzucha i jajnik, krzyż mnie łupał niemiłosiernie, w głowie się tłukło. Horror. @ dostałam 4 dnia po odstawieniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 22:32
-
nick nieaktualnyUnlike wrote:Przy cyklu z lutką, niewiele mi brakło do przekręcenia się na drugą stronę Mega bolesne piersi i mega ciężkie, mega mdłości, wieczne bóle brzucha i jajnik, krzyż mnie łupał niemiłosiernie, w głowie się tłukło. Horror.
no wlaśnie ja się tak czuje... jakby mnie czołg przejechał... a ile dni po przestaniu brania lutki takie objawy ustąpią? -
Ja tez wywoluje sobie okres jesli nie wystapi u mnie owulacja do 23dc...zawsze bralam taka dawke jak ty ( autorko postu) i zawsze zadzialala, za ktoryms razem potrzebowalam juz wyzszej dawki...jesli dawka byla prawidlowo dobrana to okres u mnie tez sie pojawia 2/4 dni po odstawieniu...nigdy nie mam zadnych objawow na luteinie dzieki bogu...wasze objawy wygladaja jakby progesteronu bylo za duzo po dodaniu w tabletkach. Szkoda, ze nie mierzysz temperatury to wszystko by sie wyklarowalo..bo jesli np mialas duzo pozniejsza owulacje niz zwykle i ok 3 dpo dostalas od gina lutke na wywolanie okresu, czyli biorac 5 dni moglabys byc dopiero 8dpo, czyli jeszcze troche dni do @...scenariusze moga byc rozne...a test robilas?
-
weronika86 wrote:Ja tez wywoluje sobie okres jesli nie wystapi u mnie owulacja do 23dc...zawsze bralam taka dawke jak ty ( autorko postu) i zawsze zadzialala, za ktoryms razem potrzebowalam juz wyzszej dawki...jesli dawka byla prawidlowo dobrana to okres u mnie tez sie pojawia 2/4 dni po odstawieniu...nigdy nie mam zadnych objawow na luteinie dzieki bogu...wasze objawy wygladaja jakby progesteronu bylo za duzo po dodaniu w tabletkach. Szkoda, ze nie mierzysz temperatury to wszystko by sie wyklarowalo..bo jesli np mialas duzo pozniejsza owulacje niz zwykle i ok 3 dpo dostalas od gina lutke na wywolanie okresu, czyli biorac 5 dni moglabys byc dopiero 8dpo, czyli jeszcze troche dni do @...scenariusze moga byc rozne...a test robilas?
Niekoniecznie, bo ja np. badałam progesteron przed przyjęciem lutki wynik 1.5 więc nie było mowy, że z jedną tabletką lutki mam go za wysokiego Już ten właściwy poziom progesteronu tak na mnie działa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 23:03
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Unlike wrote:Niekoniecznie, bo ja np. badałam progesteron przed przyjęciem lutki wynik 1.5 więc nie było mowy, że z jedną tabletką lutki mam go za wysokiego Już ten właściwy poziom progesteronu tak na mnie działa.
No faktycznie niski bardzo...moze jestescie bardziej podatne na dzialane progesteronu po prostu...po luteinie nie mam zadnych objawow, ale w Anglii raz przepisali mnie lek PROVERA- tez pochodna progesteronu do wywolania miesiaczki- ale po tym to mialam tragedie- wlasnie podobne objawy jak wy. Jakbym miala takie objawy po luteinie to ciezko byloby mi sie nie nakrecac, ze to ciaza a i tak za bardzo sie zawsze nakrecam!Unlike lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:Ja tez wywoluje sobie okres jesli nie wystapi u mnie owulacja do 23dc...zawsze bralam taka dawke jak ty ( autorko postu) i zawsze zadzialala, za ktoryms razem potrzebowalam juz wyzszej dawki...jesli dawka byla prawidlowo dobrana to okres u mnie tez sie pojawia 2/4 dni po odstawieniu...nigdy nie mam zadnych objawow na luteinie dzieki bogu...wasze objawy wygladaja jakby progesteronu bylo za duzo po dodaniu w tabletkach. Szkoda, ze nie mierzysz temperatury to wszystko by sie wyklarowalo..bo jesli np mialas duzo pozniejsza owulacje niz zwykle i ok 3 dpo dostalas od gina lutke na wywolanie okresu, czyli biorac 5 dni moglabys byc dopiero 8dpo, czyli jeszcze troche dni do @...scenariusze moga byc rozne...a test robilas?
test robiłam, negatywny niestety. ja się staram nie nakręcać. temperature mam zamiar mierzyć dopiero w tym nowym cyklu -
Witam mam takie pytanie- ze względu na moje długie cykle ginekolog kazał mi brać luteinę (od 16 do 25 dc), bo powiedział, że wtedy się owulacja pojawi. Pojechałam do innego ginekologa, on zrobił badania i powiedział, że owulacja występuje, ale późno, bo ok 35dc. Jak zapytałam go co z tą luteiną w takim razie, to powiedział że mam zrobić jak uważam, bo ani to nie pomoże w zajściu w ciążę ani nie zaszkodzi. W tym cyklu lutke brałam, teraz czekam na okres. W związku z tym moje pytanie- czy faktycznie jest sens brać ją przez następne cykle? Bo jeśli owulacja występuje tak późno, to luteina ją zahamuje i stracę jeszcze 3 miesiące...
-
rastafanka wrote:Witam mam takie pytanie- ze względu na moje długie cykle ginekolog kazał mi brać luteinę (od 16 do 25 dc), bo powiedział, że wtedy się owulacja pojawi. Pojechałam do innego ginekologa, on zrobił badania i powiedział, że owulacja występuje, ale późno, bo ok 35dc. Jak zapytałam go co z tą luteiną w takim razie, to powiedział że mam zrobić jak uważam, bo ani to nie pomoże w zajściu w ciążę ani nie zaszkodzi. W tym cyklu lutke brałam, teraz czekam na okres. W związku z tym moje pytanie- czy faktycznie jest sens brać ją przez następne cykle? Bo jeśli owulacja występuje tak późno, to luteina ją zahamuje i stracę jeszcze 3 miesiące...
hej jestem ciekawa jak tam czy bierzesz nadal luteine bo ja nie wiem co mam robic tez mam długie cykle i nie mam pojecia czy mam brac ja bo chcemy miec dzidziusia ,i jak rzeczywiscie jest z luteina czy chamije owulacje czy pomaga w cyklu ?
Violączela