LUTOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelka Elka wrote:Dziewczyny zrobiłam test i dwie krechy jak się patrzy
nie wiem tylko jak wam tu wrzucić zdjęcie 
jestem w mega szoku że się udało tak szybko...
Hej Ewelka, mam pytanie, co cie sklonilo do testowania? Widzialam ze jestes zapisana zeby testowac za pare dni.
Hej dziewczyny, dolaczam do watku. Czytam was od kilku dni i codziennie jakies dobre wiesci:) ja jestem w 6dpo 4cs. Jutro ide Zrobic proga bo mam zawsze plamienia od 2-3 dni przed@. Gin mowil ze nie ma sie czym przejmowac, nie winie go bo moze nie ma sensu straszyc pacjentke ze cos nie tak zanim sie zacznie starac.
Mialam taki ciezki dzien w pracy ze wyszlam ze lzami w oczach, fajnie ze mozna tu zajrzec, jakos lepiej sie robi.
Zycze wszystkim owocnych staran.
_Hania, MałaMi90, Sung lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny ogromne :* Grupa wsparcia tu jest taka, że starania robią się o wiele znośniejsze. I każde II kreski to kolejna nadzieja dla nas pozostałych.
Ja trzymam kciuki za każdą z nas, nie ma co komu żałować (mówię też w kontekście ciąż w towarzystwie), bo to nie jest tak, że jest odgórny przydział i ktoś zmniejsza moje szanse zachodząc w ciąże. Ale powiem Wam, że jak jacyś znajomi dzwonią po dłuższym czasie nierozmawiania to mam ciągle obawę, że dzwonią pochwalić się ciążą i to mnie stresuje. Może to głupie, ale wiem, że to rozumiecie
SMAG każdy cykl inny, raz plamienia mogą sugerować @, raz ciąże i to jest najgorsze! Czemu nie ma oddzielnych objawów najlepiej już po samym zapłodnieniu :p
SMag, ams lubią tę wiadomość
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Macy wrote:Hej Ewelka, mam pytanie, co cie sklonilo do testowania? Widzialam ze jestes zapisana zeby testowac za pare dni.
Hej dziewczyny, dolaczam do watku. Czytam was od kilku dni i codziennie jakies dobre wiesci:) ja jestem w 6dpo 4cs. Jutro ide Zrobic proga bo mam zawsze plamienia od 2-3 dni przed@. Gin mowil ze nie ma sie czym przejmowac, nie winie go bo moze nie ma sensu straszyc pacjentke ze cos nie tak zanim sie zacznie starac.
Mialam taki ciezki dzien w pracy ze wyszlam ze lzami w oczach, fajnie ze mozna tu zajrzec, jakos lepiej sie robi.
Zycze wszystkim owocnych staran.
Cześć Macy!
Dołączaj i dziel się wszystkim, problemami ze staraniami, nieposłusznym mężem, denerwującą pracą
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Haniu zgadzam się w pełni z Twoim wpisem :-* dziękuję Wam kochane, trochę poprawiłyscie mi humor, bo naprawdę byłam już tym wszystkim przybita... Ale może jakos szybko ten czas zleci. Nie sugeruj się tym, jak gin powoedziala że owu była to znaczy że była i koniec i kropka:-) także ściskam kciuki bardzo mocno za każdą z Was:-* a powiedzcie czy Wy też macie pobolewanie jajników ale nie w czasie owulki? Mnie tak kłują trochę, a w weekend była masakra, gdybym nie była na monit to byłabym pewną owulki, może organizm jakoś tam się mobilizował no ale pecherzyk nie urósł i nie było owu, bo wydawało mi się, że szyjka tez otwarta no i sluz też dobry. Dwa cykle temu, który trwał ponad 40 dni, owu była dopiero w 29dc!!! Ale już zaczęłam brać dupka,bo już nie chce tyle czekać.4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Macy witamy :*
zwierzaj się, po to tu jesteśmy gadamy i na poważne tematy i o pierdolach, i to jest fajne :*
Malinka - wiem ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2018, 19:22
-
SMag wrote:Macy witamy :*
zwierzaj się, po to tu jesteśmy gadamy i na poważne tematy i o pierdolach, i to jest fajne :*
Malinka - wiem ;*
o tak tak szczególnie i o pierdołach
a tak na poważnie dziewczyny to mam jakiegoś doła.
nie wiem boje sie cieszyć żyłkami na piersiach mimo ,że tempka w górze bo jak w tym cyklu nie pyknie to ja już nie wiem...
wymordowałam go przez całą owualcję od do dosłownie
od konca owu jeszcze mnie nie tknał tak ma dość, śmieje sie. Wie po co to robimy i on by bardzo chciał wkońcu syna , 2 córy są ale syn to syn, a mi to obojętne... po prostu jest we mnie tyle miłości ,że musze ją na kogoś przelać. jak nie na 3 dziecko to sobie kota kupie
-
Malinka jak było tyleMalinka23x wrote:o tak tak szczególnie i o pierdołach
a tak na poważnie dziewczyny to mam jakiegoś doła.
nie wiem boje sie cieszyć żyłkami na piersiach mimo ,że tempka w górze bo jak w tym cyklu nie pyknie to ja już nie wiem...
wymordowałam go przez całą owualcję od do dosłownie od konca owu jeszcze mnie nie tknał tak ma dość, śmieje sie. Wie po co to robimy i on by bardzo chciał wkońcu syna , 2 córy są ale syn to syn, a mi to obojętne... po prostu jest we mnie tyle miłości ,że musze ją na kogoś przelać. jak nie na 3 dziecko to sobie kota kupie to może będzie to szczęśliwy cykl a facet wiadomo, że chciałby syna teraz jak ma już taki babiniec w domu wydaje mi się że większość marzy żeby mieć i syna i córkę.
Będzie dobrze, zobaczysz :* masz już dwójke to wiesz że wszystko gra, może poprostu potrzeba więcej czasu
-
Dziewczyny ! Dobrze że jutro tłusty czwartek- jak zobaczę biel vizira to wiadomo czym się będę pocieszać cały dzień ! I będę to robić bezkarnie ! W weekend drinki a od pon dieta i ćwiczenia
-
SMag wrote:Dziewczyny ! Dobrze że jutro tłusty czwartek- jak zobaczę biel vizira to wiadomo czym się będę pocieszać cały dzień ! I będę to robić bezkarnie ! W weekend drinki a od pon dieta i ćwiczenia
Ototototooo moj babiniec jutro piecze faworki. I oponki xD w kupie siła.
Dzieki Smag. Mam taka nadzieje malenka ze te cycyki to nir fatamorgana -
nick nieaktualnyHej. Ja cały dzień umieram przez tą chorobę a do tego @ przyszła. Wszystko mnie boli, gorączka i nie wiem już co ze sobą zrobić. Jutro chyba pójdę do lekarza, bo w przyszłym tygodniu jedziemy na narty więc muszę być zdrowa.
Jak tylko poczuje się lepiej wracam do ćwiczeń i zdrowego żywienia. Zakupiłam książkę z dietą na 4 miesiące dla IO i myślę, że to będzie dobre, aby zająć czymś innym głowę.
Boję się tylko że przez tą chorobę owu w tum miesiącu nie bedzie -
Karolcia, lepiej wywołać, gdyby miała być u ciebie owulacja nawet za kilka dni, to gin by to zobaczył. A tak zaraz będzie nowy cykl, szybko zleci.
Mnie jajniki cały cykl pobolewają, kłują czy po prostu je czuje. Zawsze koło owulacji najbardziej, ale jak pracują to pęcherzyki tam walczą od początku cyklu
W tym jeszcze była stymulacja to w ogóle czułam.
Np. w niedziele to miałam taki ból, myślałam, że to wyrostek, ale ta niemiła baba mowila ze jej zdaniem w sobote owulacja "strzeliła". Więc nie wiem.
Po owulacji też czuję jajniki aż do samej @.
Ja na jutro już szykuję arsenał słodkości. Chyba tylko będę jedla faworki i pączki Taka jestem spragniona!
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Flipek współczuję
Choroba i @ to najgorszy zestaw. Idź do lekarza i kuruj się w łóżku!!
Ja się wczoraj tak czułam, jakby mnie tramwaj przejechał, ale na szczęście dziś lepiej. Dużo zdrówka, oby u Ciebie tez "chwilówka"
SMAG bardzo dobre nastawienie :psyn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Ffilipek ostatnio miałam to samo... @ i choroba, więc bardzo Ci współczuję :* ja wtedy wzięłam dwa dni wolnego i jakoś doszłam do siebie po 4 dniach.
Hania ja też jestem spragniona, marzę o pączkach z lukrem ! -
nick nieaktualny
