Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
Dastiny wrote:No właśnie choć i tak teraz już wszystko jest w miarę poukładane. Pewnie teraz będę miała dłuższą fazę lutealna o te 2 dni ale tak po cichutku wierzyłam że teraz się uda po tym udrażnianiu. Jedynie zastanawia mnie tempka. Jak dziś lub jutro nie będę miała plamień to skocze na betę i tak muszę zrobić tsh i ft4 a u nas beta 20 zl więc jeszcze do przeżycia. A jak tam u was dziewczyny?
Ja bym się jeszcze nie poddawała, Twój wykres wyglada obiecująco. Powtórzyłabym test 12dpo ❤️ U mnie 10dpo po odstawieniu kurki tez był negatyw, a dwa dni później już kreseczki☺️25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Obyś miała rację 🤔 czekam jeszcze do czwartku i robię betę będę miała z głowy i zaoszczędzę testy na kolejny cyklOliwka91 wrote:Dastiny twój wykres wygląda super. Może się mylę, jeśli tak to mnie poprawcie ;p ale jeśli nie bierzesz już luteiny a temperatura idzie w górę to raczej progesteron nie spada tak mi się zdaje, bo wtedy temperatura by się obniżała. Powtórzyłabym test pojutrze 😏
-
Czyli dzisiaj względny spokój na grupie? Nikt nie testował i dziewczyny nie poprawiałyście testowania?
Stysia jak się czujesz dziś?
Jak tam zaciążone się czujecie? Mnie pobolewa podbrzusze i tak w żołądku muli.
A jak przyszłe testujące? Co z Waszymi "omamami"? Jakie objawy ciąży już się ukazują? Macie przeczucie, że się udało czy raczej nie w tym cyklu? Ja powiem szczerze, że te omamy są bardzo przyjemne, bo dają taką pozytywną nadzieję na powodzenie😍🙋33🤵31
💚19dpo HCG 1309,92
Rodzę 16 października -
Blanka1988 wrote:Czyli dzisiaj względny spokój na grupie? Nikt nie testował i dziewczyny nie poprawiałyście testowania?
Stysia jak się czujesz dziś?
Jak tam zaciążone się czujecie? Mnie pobolewa podbrzusze i tak w żołądku muli.
A jak przyszłe testujące? Co z Waszymi "omamami"? Jakie objawy ciąży już się ukazują? Macie przeczucie, że się udało czy raczej nie w tym cyklu? Ja powiem szczerze, że te omamy są bardzo przyjemne, bo dają taką pozytywną nadzieję na powodzenie😍
Ja jestem dobrej myśli. 5dpo, tempka ładnie rosnie, bolą cycki, czasem podbrzusze.
#rodzewpazdzierniku
Kira, futuremama, Limonka26, meraja90, Nunakala, Paulinaaa, Otter, Merka, Blanka1988, Ewelina26 lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Blanka1988 wrote:Czyli dzisiaj względny spokój na grupie? Nikt nie testował i dziewczyny nie poprawiałyście testowania?
Stysia jak się czujesz dziś?
Jak tam zaciążone się czujecie? Mnie pobolewa podbrzusze i tak w żołądku muli.
A jak przyszłe testujące? Co z Waszymi "omamami"? Jakie objawy ciąży już się ukazują? Macie przeczucie, że się udało czy raczej nie w tym cyklu? Ja powiem szczerze, że te omamy są bardzo przyjemne, bo dają taką pozytywną nadzieję na powodzenie😍
Mnie też pobolewa chwilami podbrzusza, krzyż. Do tego te gazy... 😳🤭 Dziś trochę temperatura niżej, mam nadzieję, że wszystko ok. Jutro powtarzam test 🙂
Trzymam kciuki za kolejne staraczki, szczegolnie licze na armię z 14.02 😁7cs - 2cs z kubeczkiem udany
♡
-
Jak 14.02 prawie wszystkie zaciążymy to w październiku urodzimy drużynę piłkarską ovufriend 😂😂
Kira, Juliet, mgielka, Blanka1988 lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Ja zrobiłam dzisiaj test, ale niestety biało... dopiero chyba 11dpo wiec jest jeszcze nadzieja. Oczywiście wszystkie możliwe objawy miałam 😂 no i śniło mi się że zobaczyłam cień 😂 wiec trochę się rozczarowałam 😃
Kolejny test zrobię w piątek bo w weekend jedziemy do znajomych na weekend 🍸🥳 -
U mnie póki co 9/10 dpo sluz od weekendu zrobil się bardziej wodnisty a był juz mega lepki 🤷♀️ i piersi większe i obolałe, ale nie mrowią mnie tylko czuje je jak chce się położyć np. na brzuchu albo jak je dotykam... przeczucia chyba nie mam, jestem jakos po środku 😄 bardzo boje się rozczarowania wiec chyba wole nastawiac się na @ i mile zaskoczyć niż odwrotnie 😁 coraz gorzej z moja psychą z każdym kolejnym testowaniem... nie ukrywam, że bardzo licze na ten luty, lekarz dal mi nadzieje no i juz tak tkwię w tym przekonaniu od dłuższego czasu dlatego wiem ze zaboli jeśli zaś nic z tego 🙄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 09:34
13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Hej dziewczyny! Ja też dzisiaj skusiłam się na testowanie, niestety biel. Wg ovu to 12dpo, wg Lady Comp 11dpo. Cholercia, liczyłam na ten cykl. Takie omamy miałam, nic sobie nie wkrecalam, ale miałam refleksje a może a może 🤣Jak 🐵 nie przyjdzie do czwartku to może zatestuje, ale raczej nie ma co liczyć. Tak czy siak muszę iść do gina na cytologię i mam ponownie zbadać prolaktynę z obciążeniem, zobaczymy jak dostinex się sprawuje.Luźne starania od 12.2019
Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔
25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
-
Domistr wrote:U mnie póki co 9/10 dpo sluz od weekendu zrobil się bardziej wodnisty a był juz mega lepki 🤷♀️ i piersi większe i obolałe, ale nie mrowią mnie tylko czuje je jak chce się położyć np. na brzuchu albo jak je dotykam... przeczucia chyba nie mam, jestem jakos po środku 😄 bardzo boje się rozczarowania wiec chyba wole nastawiac się na @ i mile zaskoczyć niż odwrotnie 😁 coraz gorzej z moja psychą z każdym kolejnym testowaniem... nie ukrywam, że bardzo licze na ten luty, lekarz dal mi nadzieje no i juz tak tkwię w tym przekonaniu do dłuższego czasu dlatego wiem ze zaboli jeśli zaś nic z tego 🙄
Ja mam podobnie 😀 w nocy aż się budzę jak przekręcę się i chce spać na brzuchu 😂 ogólnie źle śpię teraz, co chwilę się budzę.
Ja po dzisiejszym teście tez nastawiam się na @ i już wymyślam plany i postanowienia na nowy cykl. 😂 chociaż nadal nadzieja się tli 😀🤞
-
Jakby u nas teraz zaskoczyło to wychodziłby początek listopada ale co tam. Owu szybko, kolejne dziecko to do terminu pewnie bym nie dotrwała także olewam listopad, też rodzę w październiku😁
Muszę tego mojego jeszcze wieczorem dorwać, tak w razie czego 😁
Martyna33, mgielka, Ewelina26 lubią tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2023, 20:11
44cs - udało się 🤍
——————————————————
▪️ I IVF: FET ❄️4BB✖️
▪️ II IVF:
• FET❄️4BA- 5tc💔
• FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883;
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Blanka1988 wrote:Czyli dzisiaj względny spokój na grupie? Nikt nie testował i dziewczyny nie poprawiałyście testowania?
Jak tam zaciążone się czujecie? Mnie pobolewa podbrzusze i tak w żołądku muli.
U mnie w ciągu dnia jest spoko gorzej wieczorami. Zaczyna mnie pobolewać burzch, jajniki, na szczęście nie jest tak mocny ból jak w dzień miesiączki. Cycki napuchniete są, wzdęcia są plus trądzik (jak ja wyglądam🙈🤭). Dużo energii mam ale to może przez euthyrox bo dawkę mam zwiększoną. Dziś mam endo umówionego, do gina idę 22.02 będzie 6+1. Zastanawiam się czy nie za wcześnie się umówiłam. Na pewno napisze Wam jak wizyta i ocenie lekarza a nuż okaże się fajny i Wam polecę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 09:58
Czekamy na Ciebie 💗
04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗
-
nick nieaktualnyU mnie wczoraj takie wariacje w jajniku prawym( tak jak mowil lekarz), że szaldnstwo po prostu. Wmawiam sobie, że to było wczoraj wieczór, komórka 24h wiec moze jest nadzieja....
Na razie mam focha na męża ale wrócę to muszę schować dume w kieszeń i chyba działać....
Ale lepiej żeby mnie nie wkurzał bo mam dla niego taka mowę ułożona, ze obrazi sie pewnie na rok..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2021, 10:01
tylko_czytam, Kira lubią tę wiadomość
-
Nynka to najpierw wykorzystaj a potem głoś przemowy😂Nynka wrote:U mnie wczoraj takie wariacje w jajniku prawym( tak jak mowil lekarz), że szaldnstwo po prostu. Wmawiam sobie, że to było wczoraj wieczór, komórka 24h wiec moze jest nadzieja....
Na razie mam focha na męża ale wrócę to muszę schować dume w kieszeń i chyba działać....
Ale lepiej żeby mnie nie wkurzał bo mam dla niego taka mowę ułożona, ze obrazi sie pewnie na rok..
Nynka lubi tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
