Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
Junjul wrote:Baby, dawno mnie nie było, w tamtym miesiącu już miałam dość czytania i rozczarowania. Dzisiaj rano przywitało mnie plamienie i z głupa zrobiłam ostatni test ciążowy w 24 DC. https://zapodaj.net/00a4c441b20fa.jpg.html
... Tak się cieszę aczkolwiek może być różnie bo mam plamienie, chyba sobie wezmę profilaktycznie luteinę bo mi została z poprzedniej ciąży 🤔
Jest kreska! Gratki! 💕Junjul lubi tę wiadomość
-
Gratuluję wszystkim testującym ⏸ luty naprawdę ma moc 😍
Stysia16 wrote:Blanka! Ale super wiadomość! 😍😍😍
Idziemy razem we wtorek do ginekologa 😃😃
Boje się, że na wizycie nic nie zobaczy w środku, bo w ogóle nie czuje się ciążowo. Cycki nie bolą, nie urosły, mdłości nie mam specjalnie. Jedynie jestem bardziej śpiąca i marzną mi stopy i ręce 🥶 no i czasem coś w brzuchu zakluje albo w jajnikach
Na pewno będzie ok i na wizycie zobaczysz swoją fasolkę 🍀😍
Ja dostałam infekcji i dzisiaj (5tc, ale w moich obliczeniach ciąża będzie 4/5 dni młodsza tak jak miałam z pierwszą córą) wylądowałam u gina. Co się okazało, w czwartek beta lekko ponad 200, mimo dobrego przyrostu, a dzisiaj lekarka potwierdziła mi bardzo wczesną ciążę i pokazała mały, bo mały, ale pęcherzyk ciążowy ❤️ co do objawów, to naprawdę nie ma reguły. W pierwszej ciąży dopiero po 6tc zaczęło mnie mdlić i poczułam, że jestem w ciąży, a teraz w mdłości męczą i budzą mnie w nocy i mimo że trzymam wodę, to już mam -3kg. W poprzedniej ciąży schudłam 18kg przez olewajace podejście brytyjskiej służby zdrowia 😕 i niepowściagliwe wymioty ciężarnych, ciekawe jak będzie teraz 🙈Stysia16 lubi tę wiadomość
-
Madżi88 wrote:Blanka super💓💓💓 bardzo się cieszę z twojej ciąży.. bardzo ci kibicowalam.. wiem że też kiedyś się doczekam.. a powiedz mi jak się czujesz.. ? Mdłości są?
Bardzo dziękuję Kochana! Miło mi 😍
Ja wierzę, że za chwilę dołączysz do mnie i wyślesz swoje wyniki bety.
Ja czuję się dobrze. Oprócz tego, że praktycznie non stop boli mnie brzuch. Piersi też bolą, tzn jedna pierś mnie boli, bo u mnie taka sprawa, że karmię tylko jedną, po masakrycznych przejściach z karmieniem. Mdłości nie mam. W pierwszej ciąży mdłości miałam jeden dzień. Jest mi zimno. I w sumie to tyle.
Stysia mamy takie same obawy. Ja po tym czwartkowym USG też się martwię czy coś tam się rozwija. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów. Nic! Aż do 5miesiąca gdy zaczął rosnąć brzuch.Stysia16 lubi tę wiadomość
-
Blanka1988 wrote:Bardzo dziękuję Kochana! Miło mi 😍
Ja wierzę, że za chwilę dołączysz do mnie i wyślesz swoje wyniki bety.
Ja czuję się dobrze. Oprócz tego, że praktycznie non stop boli mnie brzuch. Piersi też bolą, tzn jedna pierś mnie boli, bo u mnie taka sprawa, że karmię tylko jedną, po masakrycznych przejściach z karmieniem. Mdłości nie mam. W pierwszej ciąży mdłości miałam jeden dzień. Jest mi zimno. I w sumie to tyle.
Stysia mamy takie same obawy. Ja po tym czwartkowym USG też się martwię czy coś tam się rozwija. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów. Nic! Aż do 5miesiąca gdy zaczął rosnąć brzuch.Blanka1988 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny, jesteście wielkie we wspieraniu na duchu 💚💚💚
Blanka aż mi lepiej, że nie tylko ja mam takie objawy 😍🙈 możemy sobie podać ręce 🖐️Blanka1988 lubi tę wiadomość
2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Jutro wielkie testowanie!!!
To już chyba tak jest ze człowiek nie dowierza, ze ktoś tam się rozwija... a objawy przecież tez nie są gwarancja ze wszystko jest super...
W poprzedniej ciąży myślałam ze jak się zaczną ruchy to zluzuje. A gdzie tam... „czemu się nie rusza” „czy to nie za długo” „a teraz to nie za mocno”
Takie to nasze mamusiowe życie. Najpierw się martwimy czy była owulacja, potem czy będą dwie kreski, czy będzie serduszko, po prenatalnym będzie lepiej, a czemu nie czuje ruchów - przecież już 17 tydzień, a teraz to już 30 min się nie rusza... i tak dalej 🤷♀️🙈😅 później to już wchodzą nowe schizy, a czy nie mam za mało pokarmu, a czemu się rzadko uśmiecha - może autyzm, a czemu nie chce jeść brokuła... 🤣🤣🤣Blanka1988, Stysia16, futuremama, Kacha_88, Kira lubią tę wiadomość
-
Mamabobasa wrote:Jutro wielkie testowanie!!!
To już chyba tak jest ze człowiek nie dowierza, ze ktoś tam się rozwija... a objawy przecież tez nie są gwarancja ze wszystko jest super...
W poprzedniej ciąży myślałam ze jak się zaczną ruchy to zluzuje. A gdzie tam... „czemu się nie rusza” „czy to nie za długo” „a teraz to nie za mocno”
Takie to nasze mamusiowe życie. Najpierw się martwimy czy była owulacja, potem czy będą dwie kreski, czy będzie serduszko, po prenatalnym będzie lepiej, a czemu nie czuje ruchów - przecież już 17 tydzień, a teraz to już 30 min się nie rusza... i tak dalej 🤷♀️🙈😅 później to już wchodzą nowe schizy, a czy nie mam za mało pokarmu, a czemu się rzadko uśmiecha - może autyzm, a czemu nie chce jeść brokuła... 🤣🤣🤣
Dokładnie, ciąża i macierzyństwo to jeden wielki rollercoaster 🙈 -
Mamabobasa wrote:Jutro wielkie testowanie!!!
To już chyba tak jest ze człowiek nie dowierza, ze ktoś tam się rozwija... a objawy przecież tez nie są gwarancja ze wszystko jest super...
W poprzedniej ciąży myślałam ze jak się zaczną ruchy to zluzuje. A gdzie tam... „czemu się nie rusza” „czy to nie za długo” „a teraz to nie za mocno”
Takie to nasze mamusiowe życie. Najpierw się martwimy czy była owulacja, potem czy będą dwie kreski, czy będzie serduszko, po prenatalnym będzie lepiej, a czemu nie czuje ruchów - przecież już 17 tydzień, a teraz to już 30 min się nie rusza... i tak dalej 🤷♀️🙈😅 później to już wchodzą nowe schizy, a czy nie mam za mało pokarmu, a czemu się rzadko uśmiecha - może autyzm, a czemu nie chce jeść brokuła... 🤣🤣🤣
Dokładnie to samo miałam dzisiaj pisać. Że w naszym życiu ciągle jakieś stresy. Najpier owulka, 2 kreski, bicie serca, prenatalne, połówkowe, poród, karmienie, przybieranie, pokarm, zęby, siadanie, chodzenie, mówienie.... No ciągle coś!
Dziewczyny te co staracie się o pierwsze dziecko, zapewniam Was, że jak urodzicie to mózg usunie pamięć o tych staraniach i będziecie miały zupełnie nowe stresy.
Stysia zapomniałam dodać, że mam ciągłe wzdęcia już chyba 2 tygodnie. Jest masakra. Jeszcze ze 2 dni to odfrunę jak balonik z helem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2021, 06:35
meraja90, Marta9014, Mamabobasa, awE lubią tę wiadomość
-
Blanka gratuluje wyniku. 😊 Teraz tylko czekać na wizyte.
Stysia moja koleżanka w obydwóch ciążach nie odczuwała nic. Gdyby nie wizyty u lekarza nie wiedziałaby że jest w ciąży.
Każda kobieta jest inna i każda ciąża jest inna.
My kobiety chyba zawsze musimy sobie znaleźć pretekst do zamartwiania się 😂
Powodzenia dla jutrzejszych testujących. -
Dokładnie! Tak jak mówicie, ciągle coś 🤣🤣 jak przychodzą nowe zmartwienia to o starych się już nie pamięta 🤣
Najpierw się bałam, że ciągle mnie boli, później że przestało, teraz, że cycki nie bolą, jutro będę się martwić o coś całkiem innego 🤣 kobiecie nie dogodziszMarta9014, Mamabobasa, Kira lubią tę wiadomość
2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
nick nieaktualny
-
Kacha_88 wrote:Byłam dziś u gina. Infekcja potwierdzona, a zarodka jeszcze nie ma. Ciąża w macicy. Jestem w 5 tyg+5dzien. Lekarz kazał przyjść dopiero w 7 tyg. Podpowiedzcie dziewczyny od kiedy zarodek się pojawia?
Coś kiedyś czytałam ze przy bhcg 10 tys , ale nie wiem czy to prawda25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Kacha_88 wrote:Byłam dziś u gina. Infekcja potwierdzona, a zarodka jeszcze nie ma. Ciąża w macicy. Jestem w 5 tyg+5dzien. Lekarz kazał przyjść dopiero w 7 tyg. Podpowiedzcie dziewczyny od kiedy zarodek się pojawia?
Różnie bywa...zdarza się 5 i coś ale 6+1 to chyba jest zazwyczaj tak minimum. A bywa i później, slyszlam o późniejszych serduszkach i 6+5 - bo wiek ciąży tez jest mocno ruchomy w szczególności na początku jak jeszcze się mocno trzymamy tych + dni 🤷♀️
-
U mojej siostry serduszko syna zaczęło bić dopiero w 8 albo 9 tygodniu ❤️2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Martyna33 wrote:Jak się czują testujące jutro? Jakieś przeczucia?
Ja zapisana jestem na jutrzejsze testowanie ale nie wiem czy testować rano czy nie skoro dzisiaj była biel... 😔
Czy czekać na 🐒 po prostu 😊👩🏻 32l. 🧔🏻 34l.
Starania o pierwsze maleństwo od 08.2020👶
09.04.23. ⏸️
11.04 beta 118🥰
13.04 beta 274 💖
26.04 3mm kropka z serduszkiem ❤️ (5+6)
10.05 1.72 cm dzidzi 💓
17.05 2.48 cm człowieczka 💓
12.06 prenatalne - niskie ryzyka - 7.03 cm człowieczka 🩵 (13+1)
05.07 - 150 g chłopca 🩵(16+3)
26.07 - 292 g maluszka 🩵 (19+3)
07.08 - połówkowe-wszystko dobrze- 397 g Misia 🐨 🩵 ( 21+1)
16.08 - 466 g wstydnisia 🩵 (22+3)
06.09 - 903 g 🧸 (25 +3)
27.09 -1372 g 🧸 (28+3)
17.10 -1970 g 🐻 (31+2)
07.11 - 2786 g 🐻 (34+2)
21.11 - 3050 g 🧸 (36 +2)
03.12 - 3300 g 🧸 (38+0) szpital- przyjęcie na indukcję porodu ✊🏻
11.12 - Miłosz 3660 g, 55cm 💙
-
Trzymam kciuki za drużynę walentynkowa! Dajcie czasu dziewczyny!
Blanka piękny przyrost 😍😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2021, 01:25
Blanka1988 lubi tę wiadomość