Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
anka wrote:Zgadzam się, ja po tych latach podchodzę już na chłodno bynajmniej się staram i wolę myśleć pesymistycznie niż się nakrecac potem rozczarowanie mniej boli.
Po za tym wziął mnie taki trądzik że masakra zawsze mam tak na okres, nie jest mi smutno przyzwyczaiłam się
Zaczynam myśleć ze nigdy nie dowiem się jak to jest, mieć dziecko. Nigdy nie wyczerpie limitu porażek25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
CestLaVie wrote:A długo się staracie? Pomyśl o dalszych krokach, ale na chłodno.
Ja marzę chociaż o jednym... oby się niedługo udało 😁
Rok temu poroniłam. Później staraliśmy się 9 miesięcy (z kilkoma cyklami przerwy), a teraz ta ciąża biochemiczna. Na pewno pierwszym krokiem będą badania genetyczne...
Życzę Ci Maleństwa z całego mojego serducha!!!Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
.A. wrote:Cały czas mam w głowie, że chcę spróbować jeszcze raz. Ale już chyba ostatni. Umówię się na wizytę genetyczną, porobimy badania i jeszcze jeden raz chciałabym spróbować. Chociaż mąż prosi żebym pogodziła się z tym, że już możemy nie mieć drugiego Maleństwa
Pewnie jeszcze jeden cykl spróbujemy a potem składam wypowiedzenie w pracy i czas na zmiany. -
futuremama wrote:Mój mąż też mówi żeby odpuścić... jakoś miałam nadzieję na ten cykl. Pozytywne, bojowe nastawienie ale jak gin powiedział o torbieli to pierwszy mur runął, a teraz piersi totalnie nie ciążowe a po tym zawsze było wiadomo więc wiem że nic tego.
Pewnie jeszcze jeden cykl spróbujemy a potem składam wypowiedzenie w pracy i czas na zmiany.
Trzymam mimo wszystko kciuki, żeby się udało -
nick nieaktualny
-
futuremama wrote:.A. Kurcze a nie mogą Cię na wizytę przyjąć? Może to jakiś krwiaczek czy coś... strasznie mi przykro
Powiedzieli, że do tygodnia od spodziewanej miesiączki jest to uznawane za ciążę biochemiczną i nic nie są w stanie zrobić. Mam iść na betę żeby potwierdzićWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2021, 08:46
Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
Martyna33 wrote:Zaczynam myśleć ze nigdy nie dowiem się jak to jest, mieć dziecko. Nigdy nie wyczerpie limitu porażek
-
anka wrote:Ja też mam takie myśli, ale też sa dni że wierzę że się uda.roznie to jest nieraz takie cuda się zdarzają
To musiałby naprawdę być cud...
ale mam trochę dość życia nadzieją
Rozumiem twoje myśli..25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Oliwka91 wrote:.A. trzymaj się! 😔 Jesteśmy z Tobą i pisz jakbyś miała ochotę się wygadać albo popłakać.
U mnie test ujemny we wtorek i mam plamienie, temperatura spada więc czekam na okres póki co
Dziękuję. Chyba naprawdę Was potrzebuję. Płaczę cały czas... tak naprawdę boję się, że coś jest ze mną na tyle nie tak, że nawet jak zajdę w kolejna ciążę to albo znowu poronię albo moje dziecko będzie miało wady genetyczne..Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2021, 08:50
Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
Abrakadabra, akurat tego mi nie można zarzucić. Byłam w tym cyklu nastawiona ze to ten cykl. Wszystkie objawy i wykresy wskazywały na ciąże. Ale jak widać takie nastawienie tylko pogarsza stan psychiczny, jak w końcu przychodzi okres.25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Karooolcia :) wrote:na poważnie to pierwszy cykl, w styczniu próbowaliśmy ale to tak totalnie na luzie Wiem, że ktoś może się puknąć w głowię i pomyśleć, że dopiero co zaczęliśmy a już mam jakiś schizy ale po 2 latach ciężkich starań o pierwsze dziecko tak strasznie mi zapadło to wszystko w psychikę, że po prostu się boję... dokładnie pamiętam jak chodziliśmy po lekarzach i wychodziliśmy z kwitkiem "wszystko ok" a jednak dziecka nie było... dopiero pod sam koniec trafiliśmy na konkretnego lekarza i dopiero on ogarnął co tak naprawdę może być przyczyna
Ja Cię rozumiem, masz uraz po poprzednich staraniach. Ja też rozpoczęłam szybko latanie po lekarzach, w zasadzie po 5 cyklach, nie żałuję. Uważam, że pary 30+ starające się o pierwsze dziecko powinny szybciej rozpocząć diagnostykę i ja tak zrobiłam 😊 u nas wyszło 2% plemników w ruchu do przodu... koszmarnie niski... powtarzamy w marcu ale gdzie indziej, bo aż mi ciężko uwierzyć, że może być tak niski... mąż sportowiec, zdrowa dieta, sylwetka, ja tez raczej zdrowo się odżywiam, cwicze, zawsze suplementy obydwoje, teraz bardziej celowane. Dodatkowo nie mam niby pcos ani endometriozy (choći w to zaczynam wątpić na zwyklym usg nie wszystko widać) wyniki z krwi może bez rewelacji, ale poprawne 😊 także psikus z tym brakiem ciąży[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
nick nieaktualny
-
.A. wrote:Rok temu poroniłam. Później staraliśmy się 9 miesięcy (z kilkoma cyklami przerwy), a teraz ta ciąża biochemiczna. Na pewno pierwszym krokiem będą badania genetyczne...
Życzę Ci Maleństwa z całego mojego serducha!!!
U Was nic straconego grunt że zachodzisz!!! Życzę i Tobie drugiej dzidzi !.A. lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Martyna33 wrote:Abrakadabra, akurat tego mi nie można zarzucić. Byłam w tym cyklu nastawiona ze to ten cykl. Wszystkie objawy i wykresy wskazywały na ciąże. Ale jak widać takie nastawienie tylko pogarsza stan psychiczny, jak w końcu przychodzi okres.
Ja jak dostałam okresu w poprzednim cyklu przebeczałam cały wieczór... aż się zanosiłam od płaczu. Taka złość, nerwy, chęć poznania szybkiej przyczyny, poczucie niesprawiedliwości i myśli "Może nigdy nie będziesz matką".
Martyna33 kto jak nie Ty !!! Nie poddawaj się. Może jakiś plan na dalsze dzialania? Przemyśl to na chłodno. Proszę.[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g