Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Luty w kreseczki podkuty
Odpowiedz

Luty w kreseczki podkuty

Oceń ten wątek:
  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 27 lutego 2021, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Wierze!! Zawsze mowilam ze pewnie będziemy się długo starać, ze pewnie za pierwszym razem nie uda się donosić. I co? I mam- głupia ja.

    Mam nadzieje ze w marcu zobaczysz prawdziwe różowiutkie i grube dwie kreski ❤️

    Trzymaj kciuki !!! Ja pamiętam o Tobie ☺😎

    Ja długo nie zdawaĺam sobie sprawy z tego "kraczenia". Podświadomie czuję, że coś drgnęło. Naprawdę i to mnie baaaardzo cieszy ☺☺☺ to był moj 1cs z kubeczkiem i pierwszy raz gdzie staraliśmy się też dzień po pozytywnym owulaku 😊te testy używałam już kilka razy i nigdy czegoś takiego nie widziałam. Nie ma co gdybać 😎

    Jutro powinnam mieć 🐒, wiec mam nadzieję że te 11 dni fazy lutealnej są wiążące ☺

    Martyna33 lubi tę wiadomość

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
  • abrakadabra Autorytet
    Postów: 3749 2517

    Wysłany: 27 lutego 2021, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CestLaVie wrote:
    Jestem, jestem 😁😁

    Bylam najpierw rano obejrzeć domek, bo nam sie marzy, teraz praca i siknęlam z drugiego moczu i co??? Nic, biel nawet po regulaminowym czasie (celowo kupilam ten sam test)😁😁😁 z wczorajszego sikańca subtelna różowa, kreska. Taka tyci, tyci ☺☺☺☺ Przykladajac te dwa do siebie to ewidentnie na tym z wczoraj jest kreska i nam się nie wydaje 😁 w sensie ze mnie i staremu 😎

    Pamiętacie jak chciałam zobaczyć cień chociaż nawet gdybym na drugi dzień miała zobaczyć biel? To yak mam 😂

    A tak w ogóle wierzycie w moc rzuconych słów???

    Hmm bo coś Wam powien... wśród swiuch znajomych uchodze za czarownice😂baaardzo czesto to co sobie rzucam mimowolnie- tak mam ;) kiedyś kilka lat temu pwiedizlaam, że na razie nie chce dziecka, a pewnie jak się zdecydujemy to bie będziemy mogli i wprowadza całkowity zakaz aborcji i co??? Tak mam. Nie wierzę w żadne czary, mary ale kiedyś znajoma mi zwróciła uwagę na moje "krakanie"... po prostu dużo czuje, duzo przeczywam. Z badnaiem nasienia (mimo ze moj facet okaz zdrowa o figurze posagu Dawida) obstawialam na 90% ze wyjdzie coś zle i co???? Wyszło. Mój stary stwierdził, że to o czym myślę i mówie to przyciągam ;)

    Nie ma tego złego. Czuję że marzec będzie przełomowy dla naszych starań, ale nie czuję czy na dobre czy ns złe ;)

    Czekan na 🐵, dziś czuję się już okresowo, wczorajsza obfitość śluzu zginęła. Na tyg idę badać tarczycę z krwi 😁😎

    Ja też mam tak samo z tym krakaniem, szwagierka miała problemy tez z zajściem ale potem jakies inne problemy i miała mieć zabieg to jej powiedziałam że bedzie śmiesznie jak zajdzie i cyk, zaszła. Także ogólnie co nie krakam to wykrakam zawsze.. tylko szkoda, że zdrowej ciąży nie moge sobie wykrakac :)

    CestLaVie lubi tę wiadomość

    13.06.22 - 20:15 córeczka 3490g i 55 cm ❤️

    Qn6yp2.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 27 lutego 2021, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CestLaVie wrote:
    Trzymaj kciuki !!! Ja pamiętam o Tobie ☺😎

    Ja długo nie zdawaĺam sobie sprawy z tego "kraczenia". Podświadomie czuję, że coś drgnęło. Naprawdę i to mnie baaaardzo cieszy ☺☺☺ to był moj 1cs z kubeczkiem i pierwszy raz gdzie staraliśmy się też dzień po pozytywnym owulaku 😊te testy używałam już kilka razy i nigdy czegoś takiego nie widziałam. Nie ma co gdybać 😎

    Jutro powinnam mieć 🐒, wiec mam nadzieję że te 11 dni fazy lutealnej są wiążące ☺

    Cieszę się z Twoje optymizmu dziś i bardzo mocno trzymam kciuki! Uda nam się ☺️

    CestLaVie lubi tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Junjul Autorytet
    Postów: 630 652

    Wysłany: 27 lutego 2021, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CestLaVie wrote:
    Trzymaj kciuki !!! Ja pamiętam o Tobie ☺😎

    Ja długo nie zdawaĺam sobie sprawy z tego "kraczenia". Podświadomie czuję, że coś drgnęło. Naprawdę i to mnie baaaardzo cieszy ☺☺☺ to był moj 1cs z kubeczkiem i pierwszy raz gdzie staraliśmy się też dzień po pozytywnym owulaku 😊te testy używałam już kilka razy i nigdy czegoś takiego nie widziałam. Nie ma co gdybać 😎

    Jutro powinnam mieć 🐒, wiec mam nadzieję że te 11 dni fazy lutealnej są wiążące ☺
    Wydaje mi się, że 11 dni fazy lutelnej to bardzo mało, może to jest przyczyną niepowodzeń? Pamiętam jak na naukach przedślubnych była babeczka od naprotechnologii i mówiła że faza lutelana powinna trwać 14 dni i to jest najbardziej optymalne żeby się zarodek utrzymał. I że nawet przy krótszych cyklach owulacja jest wcześniej a faza lutelana bez zmian 🤔

    preg.png
  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 27 lutego 2021, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Cieszę się z Twoje optymizmu dziś i bardzo mocno trzymam kciuki! Uda nam się ☺️

    Czuję, że za pewnien czas spotkamy się tu i będziemy wspominać nasze duszki, cienie, rozkminy i będziemy się z tego mega śmiały😎☺ zobaczysz!!!!

    Jakas moc we mnie wstąpiła, może to kwestia wiosny i zmiany gina ☺

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 27 lutego 2021, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junjul wrote:
    Wydaje mi się, że 11 dni fazy lutelnej to bardzo mało, może to jest przyczyną niepowodzeń? Pamiętam jak na naukach przedślubnych była babeczka od naprotechnologii i mówiła że faza lutelana powinna trwać 14 dni i to jest najbardziej optymalne żeby się zarodek utrzymał. I że nawet przy krótszych cyklach owulacja jest wcześniej a faza lutelana bez zmian 🤔

    Też o tym myślałam. Przecież skoro okres powinien być jutro, to kiedy zanika ciałko żółte i następuje spadek progesteronu???? 8 dpo??? Zeby na 11 dpo wieczór już był ok 1ng/ml i wywołał okres? Przecież 8 dpo to on się zagnieżdża dopiero... coś mi sie tu nie podoba. Te 11 dni fl licze od następnego dnia juz po pozytywnym teście więctak na dobrą sprawę też może być 10 dni... nie wiem. Wszystko to wyłożę gince już za 2 tyg ☺

    Junjul lubi tę wiadomość

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
  • Otter Autorytet
    Postów: 1879 2684

    Wysłany: 27 lutego 2021, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2022, 22:33

    CestLaVie lubi tę wiadomość

  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 27 lutego 2021, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Otter wrote:
    CestLaVie cieszę się, że mimo takiego obrotu sprawy masz pozytywne podejście 😀
    Oczywiście wolałabym, żebyś dzisiaj miała dwie soczyste krechy, ale co się nie odwlecze to nie uciecze 🍀

    Dokładnie!!!! ☺☺☺ czuję, że ida zmiany 😁😁😁

    Karooolcia :), Magda_Lena lubią tę wiadomość

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
  • Olenkaqx Autorytet
    Postów: 1589 1170

    Wysłany: 27 lutego 2021, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CestLaVie podziwiam za pozytywne podejście do sytuacji :) może jakaś wadliwy test był? 🤔 Ale i tak mimo wszystko trzymam kciuki żeby małpa nie przyszła :)
    Ja tam wierzę w siłę przyciągania wszechświata. Warto mówić na głos to co chce się osiągnąć :) kwestie przeczuwania pewnych rzeczy też nie warto bagatelizować. Jest coś takiego jak intuicja, w którą wierzę bardzo bardzo!

    Spełnione marzenia mają swoją cenę, walcz o nie!
    16cs ⏸️ 😲
    19.07.2022 Moje marzenie 👨‍👩‍👧
    age.png

    👩 30lat
    Endometrioza 3st, laparotomia 2011r
    Sono Hsg 07/2021 💪
    Niedoczynność tarczycy 💪

    👨 33lata
    Nasienie bardzo OK!

    Płodna dieta 😋
  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 27 lutego 2021, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olenkaqx wrote:
    CestLaVie podziwiam za pozytywne podejście do sytuacji :) może jakaś wadliwy test był? 🤔 Ale i tak mimo wszystko trzymam kciuki żeby małpa nie przyszła :)
    Ja tam wierzę w siłę przyciągania wszechświata. Warto mówić na głos to co chce się osiągnąć :) kwestie przeczuwania pewnych rzeczy też nie warto bagatelizować. Jest coś takiego jak intuicja, w którą wierzę bardzo bardzo!

    Też to biorę pod uwagę, że był po prostu wadliwy. Przecież to nie pierwsza sytuacja, że test był fałszywie dodatni lub fałszywie ujemny u kobiet

    Chciałam cień cienia- to go miałam😂😂😂

    Wczesniej żyłam nadzieja ze uda się bez leczenia. Dziś przestawiłam się z tego myślenia i zdecyduję się na to co zaproponuje lekarz. Muszę jej zaufać. Z tym u mnie ciężko... bo na codzień w pracy poniekąd mam styczność z "kfiotkami" ich pracy😂😂😂 nawet nie chcę przytaczać jak wpuszczają w maliny pacjentów. Ale komus trzeba ufać 😁 "ufam, ale sprawdzam" 😂😂😂

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 27 lutego 2021, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CestLaVie dokładnie, ufam ale sprawdzam. Ja jestem ciekawa co nowy gin powie na wpis o tej torbieli... a może rzeczywiście tam będzie. Choć po tym wszystkim ciężko mi w to uwierzyć :D

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • Junjul Autorytet
    Postów: 630 652

    Wysłany: 27 lutego 2021, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh z lekarzami różnie, ja żyłam rok że świadomością że mam jakiś mięśniak w macicy, którego okazało się nie ma tylko ktoś chyba miał słaby sprzęt 😕

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 15:07

    preg.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 27 lutego 2021, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciejka, jak Twoja beta? Daj znać jaki przyrost!

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • maciejka Autorytet
    Postów: 597 426

    Wysłany: 27 lutego 2021, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Maciejka, jak Twoja beta? Daj znać jaki przyrost!
    Słaby. 20%. Dzisiaj lekarz. Może to przez krwiak albo przez drugi zarodek który mógł się wchłonąć

    02.2021 ⏸
    03.2021 7 tydz 💔
    15.06.2021⏸ 12 dpo
    21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
    24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64

    w57vs65gi8metzy8.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 27 lutego 2021, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maciejka wrote:
    Słaby. 20%. Dzisiaj lekarz. Może to przez krwiak albo przez drugi zarodek który mógł się wchłonąć

    Ehhh:( Dobrze to nie wróży... trzymaj się , daj znać co u lekarza

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • maciejka Autorytet
    Postów: 597 426

    Wysłany: 27 lutego 2021, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Ehhh:( Dobrze to nie wróży... trzymaj się , daj znać co u lekarza
    Wiem ale były przypadki ze potem nagle beta podskoczyła. Najważniejsze ze nie spada. Chociaż jestem pogodzona ze strata. Chciałabym już się starać o kolejne

    02.2021 ⏸
    03.2021 7 tydz 💔
    15.06.2021⏸ 12 dpo
    21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
    24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64

    w57vs65gi8metzy8.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 27 lutego 2021, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maciejka wrote:
    Wiem ale były przypadki ze potem nagle beta podskoczyła. Najważniejsze ze nie spada. Chociaż jestem pogodzona ze strata. Chciałabym już się starać o kolejne

    Wciąż trzymam kciuki za Twoją ciąże

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • maciejka Autorytet
    Postów: 597 426

    Wysłany: 27 lutego 2021, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Wciąż trzymam kciuki za Twoją ciąże
    Widzę ze sama poroniłas wiec wiesz co teraz czuje...

    02.2021 ⏸
    03.2021 7 tydz 💔
    15.06.2021⏸ 12 dpo
    21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
    24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64

    w57vs65gi8metzy8.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 27 lutego 2021, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maciejka wrote:
    Widzę ze sama poroniłas wiec wiesz co teraz czuje...

    Oczywiście ze wiem. Dla mnie najgorszy był ten etap gdy szanse już były nikłe ale jeszcze tliła się iskierka nadziei... A jak się dowiedziałam ze już szans nie ma, to musiałam czekać na poronienie, potem czekać na koniec krwawienia, czekać na kontrolne usg, na zielone światło od lekarza.. uczucie straty czasu, bo chciałam się starać jak najszybciej
    Jeszcze będzie dobrze, nie teraz, ale później będzie napewno ❤️

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 27 lutego 2021, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Oczywiście ze wiem. Dla mnie najgorszy był ten etap gdy szanse już były nikłe ale jeszcze tliła się iskierka nadziei... A jak się dowiedziałam ze już szans nie ma, to musiałam czekać na poronienie, potem czekać na koniec krwawienia, czekać na kontrolne usg, na zielone światło od lekarza.. uczucie straty czasu, bo chciałam się starać jak najszybciej
    Jeszcze będzie dobrze, nie teraz, ale później będzie napewno ❤️

    Martyna!!! Bedzie! Kobietko! Zobacz Ty długo nawet owu nie mialas! Zaszłaś szybko ze złym finalem ale zobacz tego plusy:
    - zachodzisz
    -masz drożne jajowody
    - nasienie faceta tez ok

    Byłaś w ciąży :) a dzieciątko, które straciłaś... tak się zdarza. Wiesz juz duzo. Serio będziesz w tej ciąży ;) bardzo wygladam jej u Ciebie 🤩🍀🍀🍀

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
‹‹ 250 251 252 253 254 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ