MACA
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam wszystkie staraczki. Otworzyłam nowy wątek dotyczący suplementu diety jakim jest maca. Jest wiele opinii na temat wpływu tego specyfiku na cykl miesiączkowy. Niektóre kobiety twierdzą, że rozregulowuje cykl miesiączkowy i źle wpływa na oragnizm. Inne mówią o dobroczynnym jego działaniu również na facetów, że ma wpływ na wzrost libido itp. Zastanawiam się nad kupnem macy samej w sobie lub jako jeden ze składników preparatów na płodnośc. Co o tym sądzicie czy to ryzyko czy warto kupic? Wolałabym aby mój cykl był jednak prawidłowy
-
Mąż zaczął brac macę i źle się czuje po niej, czy możłiwe, byby bolał go żołądek? Nie będzie brał tego specyfiku. Nie wiem czy ja w razie czego mogę brać i co to ewentualnie by mi dało. No i czy moge to lączyć z dong quaiem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 06:56
-
Wczoraj pojawil sie o tym temat i tak sie tym zainteresowalam, bo nie slyszalam o tym nigdzie. Bedac dzisiaj na zakupach widzialam wlasie MACA. Mowicie glownie o pieczywie takim chrupkim, czy w formie proszkowej gdzie znalazlam to w sklepie ze zdrowa zywnoscia, czy tez w jakiejs innej formie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 16:48
-
O Macy już znajdziecie jeden fajny temat: https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/maca-czy-taka-super,1495.html
Odnośnie różnicy w proszku a tabletkach, zacytuje to co pisałam w tamtym wątku:
Maca w tabletkach ma ten +, że jest na pewno łatwiejsza do stosowania. Minus jest taki, że skład większości kapsułek to nie tylko maca ale też wypełniacze typu maltodekstryna i inne. Ze znalezionej na DOZie Macy w kapsułach można się dowiedzieć, że 3 kapsułki (czyli dawka dzienna) to 900 mg MACA, czyli 0.9 mg
Ta moja MACA w proszku to opakowanie 0,5 kg i jest to czysty proszek z korzenia bez dodatków, wypełniaczy. Dzienna zalecana dawka dla dorosłego jest wyznaczona na 6 g, czyli ok. 3 łyżeczki do herbaty dziennie. Łatwo policzyć, że żeby uzyskać tyle z tabletek trzeba by łykać ich prawie 20 kapsułek dziennie O_o. Proszek w smaku jest okrutny ale te wyliczenia mnie przekonują, żeby jednak dawać M. czysty proszek, bez żadnych dodatków. -
MOj zazywał mace.. ogolnie poprawila sie objetosc nasienia.. z 1,3ml wskoczylo na 2,2 ml po 2 miesicach stosowania- libido..hmm.. moze imial troche podniesione..ale bytnio nie rzucilo mi sie to w oczy - na poczatku tez mial rewuolucje zoladkowe- pozniej przeszly - golnie moj juz po 2 tyg stosowanie mial wiecej sily, energii.. ja chorowalam przez 2 miesiace non stop jego ruszyl tylk elkki kaszelek katar ..
-
Myszka-Minnie, śmierdzi niemiłosiernie Po otwarciu przez pewien czas stała, aż nie wymyśliliśmy jak się za to zabrać. Wydaje mi się, że najlepiej mieszać z jogurtami, maślankami. Nam też pomogło to, że w ramach diety przeszliśmy na lekkie śniadania z owsianką więc można domieszać lub dorobić jakiś koktail z Maca.
Mimo "cięższej aplikacji" wydaje mi się, że taka surowa - bez żadnych domieszek bardziej zdrowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 19:40