Macica z przegrodą, dwurożna
-
WIADOMOŚĆ
-
hej witam wszystkich forumowiczów:) Poszukuje historii podobnych do mojej, mam nadzieję że znajdę wśród Was wsparcie i cenne porady.
Mam 32 lata i pięć lat temu po raz pierwszy zostałam mamą. Starania krótkie, zaszłąm bez żadnego problemu. Na początku ciąży okazało się że mam macicę dwurożną z przegrodą. Na początku brałam jakiś leki, których nazwy nie pamiętam a Pani doktor stwierdziła że nie wie jak się skończy moja ciąża. Urodziłam w 38 tygodniu przez cc- zaczęły się sączyć wody płodowe. Teraz staramy się o kolejne dziecko pół roku bez efektu. Zaczęłam się zastanawiać czy to nie przez moją wadę macicy. W najbliższym czasie odwiedzę ginekologa i zobaczę co zaleci ale póki co poszukuję kobiet z historą podobną do mojej, napiszcie jak to jest lub było u Was?
-
Dziewczyny w jaki sposób stwierdzono u Was tak dokładnie, że jest to macica dwurożna z przegrodą? Moja gin nie jest w stanie dojrzeć tego na USG, zastanawia się od półtorej roku czy jest to dwumaciczność czy macica dwurożna i czy z czy bez przegrody.
Tymuś (*) - 26 stycznia 2017, 10 tc
Bliźniaki (*) - 30 sierpnia 2017, 11 tc
Ciąża biochemiczna - wrzesień 2019
Talita(*) - 31 października 2019, 9 tc
Maluch(*) - 20 lipca 2021, 6 tc -
Melisandra wrote:Dziewczyny w jaki sposób stwierdzono u Was tak dokładnie, że jest to macica dwurożna z przegrodą? Moja gin nie jest w stanie dojrzeć tego na USG, zastanawia się od półtorej roku czy jest to dwumaciczność czy macica dwurożna i czy z czy bez przegrody.
-
pink_panther wrote:nie miałam żadnego zabiegu, w pierwszą ciążę zaszłam bez problemu. Teraz staramy się o drugie dziecko i póki co bezskutecznie. U mnie gin wykryła przegrodę na samym początku ciąży, wcześniej też żaden z lekarzy do których chodziłam nie zauważył.
-
Hey ja jestem już po zabiegu.Moja macica dwurożna okazała się być przegrodą.Ja nie robialam badań na zajście bo z tym nie miałam problemu.Po poroniniu robilam ich bardzo dużo.Myślę, że Tobie najlepiej doradzi lekarz.Nie diagnozuj się sama bo wydasz tylko pieniądze na niepotrzebne badania.Lepiej zainwestować w dobrego lekarza .
-
pink_panther wrote:hej witam wszystkich forumowiczów:) Poszukuje historii podobnych do mojej, mam nadzieję że znajdę wśród Was wsparcie i cenne porady.
Mam 32 lata i pięć lat temu po raz pierwszy zostałam mamą. Starania krótkie, zaszłąm bez żadnego problemu. Na początku ciąży okazało się że mam macicę dwurożną z przegrodą. Na początku brałam jakiś leki, których nazwy nie pamiętam a Pani doktor stwierdziła że nie wie jak się skończy moja ciąża. Urodziłam w 38 tygodniu przez cc- zaczęły się sączyć wody płodowe. Teraz staramy się o kolejne dziecko pół roku bez efektu. Zaczęłam się zastanawiać czy to nie przez moją wadę macicy. W najbliższym czasie odwiedzę ginekologa i zobaczę co zaleci ale póki co poszukuję kobiet z historą podobną do mojej, napiszcie jak to jest lub było u Was?
Hej, ja rowniez mam przegrode. dowiedzialam sie przypadkowo, musialam zmienic lekarza i wybralam jednego ponoc autorytet tu u nas wykonujac usg stwierdzil przegrode, jednak nie byl w stanie powiedziec w jakim stopniu macica jest podzielona ( do tego trzeba jakiegos innego badania) Kazal sie nie przejmowac bo to nie zawsze musi byc problemem przy ciazy.Moze ale nie musi. My z mezem po latach nieuwazania i czekania az ciaza sama sie zdarzy bierzemy sprawde w swoje rece bo czas leci a ciaza sie jeszcze "nie zdarzyla". niewiem czy to z powodu przegrody. Troche o tym mysle ale chce zaufac lekarzowi, bedziemy sie starac i zobaczymy jak bedzie
-
pink_panther wrote:hej witam wszystkich forumowiczów:) Poszukuje historii podobnych do mojej, mam nadzieję że znajdę wśród Was wsparcie i cenne porady.
Mam 32 lata i pięć lat temu po raz pierwszy zostałam mamą. Starania krótkie, zaszłąm bez żadnego problemu. Na początku ciąży okazało się że mam macicę dwurożną z przegrodą. Na początku brałam jakiś leki, których nazwy nie pamiętam a Pani doktor stwierdziła że nie wie jak się skończy moja ciąża. Urodziłam w 38 tygodniu przez cc- zaczęły się sączyć wody płodowe. Teraz staramy się o kolejne dziecko pół roku bez efektu. Zaczęłam się zastanawiać czy to nie przez moją wadę macicy. W najbliższym czasie odwiedzę ginekologa i zobaczę co zaleci ale póki co poszukuję kobiet z historą podobną do mojej, napiszcie jak to jest lub było u Was? -
Ja też mam przegrodę i od 2 lat się staramy o dziecko i nic. Moja przegroda jest duża i lekarz twierdzi że w tym przypadku może utrudniać. Jestem po usunięciu, ale zamiast lepiej jest gorzej bo pojawiło się dużo zrostów a przecięta przegroda zarosła z powrotem.
-
Dziewczyny mam ten sam problem. Nie mogę zajść w ciąże z powodu przegrody macicy. Miałam mieć zabieg histeroskopii usunięcia przegrody ale teraz lekarze skłaniają się co do operacji. Proszę napiszcie jakie wy zabiegi przwchodziłyście na usunięcie i jakich specjalistòw polecacie. Nie ukrywam że dla mnie operacja jest ostatecznością i chciałabym najpierw spróbować innych metod.
-
Kasia2345 wrote:Dziewczyny mam ten sam problem. Nie mogę zajść w ciąże z powodu przegrody macicy. Miałam mieć zabieg histeroskopii usunięcia przegrody ale teraz lekarze skłaniają się co do operacji. Proszę napiszcie jakie wy zabiegi przwchodziłyście na usunięcie i jakich specjalistòw polecacie. Nie ukrywam że dla mnie operacja jest ostatecznością i chciałabym najpierw spróbować innych metod.przegroda macicy
11.02.2017r. 1 IUI 15.03.3017r 2 IUI 14.04.2017r 3 iui
1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg
LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm -
Jednak po histeroskopii moja przegroda okazała się macicą dwurożną. Ilu z was udało się z tym problemem zajść i urodzić zdrowego bobasa ? Zastanawiam się czy skłaniać się co do operacji metroplastyki macicy czy próbować zajść z tą moją dwurożną ( obecnie staramy się 1,5 roku). Jakie są wasze doświadczenia i czy możecie polecić specjalistę od wad wrodzonych macicy ?
-
Hej, miałam bardzo duża przegrodę dzielącą macie praktycznie na pół. Nie miałabym szansy donosić ciąży ponieważ było bardzo duże ryzyko poronienia lub porodu przedwczesnego. Pierwsza ciążę poroniłam właśnie z tego powodu. Dlatego po długich przemyśleniach i wahaniach zdecydowałam się na jej usunięcie. Pierwszy zabieg na NFZ się nie powiódł, dlatego trafiłam do dr Ludwina z Krakowa, który usunął mi całą przegrodę. Po pół roku od ostatniego zabiegu zaszłam w ciążę, która przebiegała bez żadnych problemów, cały czas byłam aktywna, nie musiałam leżeć i donosiłam do 39 tyg. Gdyby nie ta operacja u dr L. nie mogłabym mieć dziecka, dlatego nie żałuję bo to była najlepsza decyzja:)
-
Mi lekarz zobaczył na usg że coś jest nie tak i wysłał mnie na histeroskopie czyli miałam rentgen z kontrastem i tam wyszło że jest przegroda, ale on to zdiagnozowal wtedy jako macica dwurozna której się nie operuje. Dopiero inny lekarz dopatrzyl się że to przegroda i zalecił usunięcie. Do dr Ludwina pojechałam żeby ostatecznie określił co to za wada i on zrobił badanie SIS i potwierdził przegrodę.