MAJ MAJ MAJ taki piękny miesiąc na zajście w ciążę, czary mary i II kreski na teście :)

Klaudia9212 lubi tę wiadomość

Klaudia9212 lubi tę wiadomość

Hej dziewczyny, trochę zasiedziałym się na wątku kwietniowym ale pomału myślę że można zacząć przechodzić tutaj 😁

Póki co u mnie 10dc i czerwone światełko. Plan na ten cykl to serduszkowanie w okresie około owulacyjnym w ciągu dnia♥️ i jak dziewczyny pisały kończyć od tyłu, czy cokolwiek to da nie mam pojęcia ale sprobujemy, mąż się ucieszy 😂

W sumie tak się zastanawiam. Gdzieś kiedyś czytałam że po bzyku powinno się trochę poleżeć żeby rycerzyki trafiły gdzie powinny. Jak to jest u was? 🤔

Bo ja to przeważnie 5 minut i wstaje 🤷

Mowe lubi tę wiadomość

Mowe lubi tę wiadomość

Martt95 wrote:

Hej dziewczyny, trochę zasiedziałym się na wątku kwietniowym ale pomału myślę że można zacząć przechodzić tutaj 😁

Póki co u mnie 10dc i czerwone światełko. Plan na ten cykl to serduszkowanie w okresie około owulacyjnym w ciągu dnia♥️ i jak dziewczyny pisały kończyć od tyłu, czy cokolwiek to da nie mam pojęcia ale sprobujemy, mąż się ucieszy 😂

W sumie tak się zastanawiam. Gdzieś kiedyś czytałam że po bzyku powinno się trochę poleżeć żeby rycerzyki trafiły gdzie powinny. Jak to jest u was? 🤔

Bo ja to przeważnie 5 minut i wstaje 🤷

Moim zdaniem to ma jakiekolwiek znaczenie tylko, jeśli parametry nasienia się obniżone, a przynajmniej tak czytałam w necie. Niby ma to jakiś sens, ale kto wie, w necie też potrafią wypisywać pierdoły.
Ja teraz zabroniłam mojemu od razu wychodzić ale raz zaszłam w ciążę na jeźdźca, gdzie dosłownie sekundę później cała sperma ze mnie wyleciała. Dosłownie nie czułam jej nawet w sobie, gdzie teraz zwykle jeszcze czuję ją długo po stosunku. Także kto to wie :o

Martt95 lubi tę wiadomość

17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela

Martt95 lubi tę wiadomość

17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela

Martt95 wrote:

Hej dziewczyny, trochę zasiedziałym się na wątku kwietniowym ale pomału myślę że można zacząć przechodzić tutaj 😁

Póki co u mnie 10dc i czerwone światełko. Plan na ten cykl to serduszkowanie w okresie około owulacyjnym w ciągu dnia♥️ i jak dziewczyny pisały kończyć od tyłu, czy cokolwiek to da nie mam pojęcia ale sprobujemy, mąż się ucieszy 😂

W sumie tak się zastanawiam. Gdzieś kiedyś czytałam że po bzyku powinno się trochę poleżeć żeby rycerzyki trafiły gdzie powinny. Jak to jest u was? 🤔

Bo ja to przeważnie 5 minut i wstaje 🤷

W sumie o tym jeszcze nie pisałam. Ale zazwyczaj od razu po seksie mąż wychodził że mnie. W cyklu kiedy się udało były tylko 2 bzyki, za każdym razem mąż nie wychodził od razu, żeby wszystko nie wypłynęło. Może to miało jakis wpływ 🙂

Martt95 lubi tę wiadomość

Martt95 lubi tę wiadomość

Martt95 wrote:

W sumie tak się zastanawiam. Gdzieś kiedyś czytałam że po bzyku powinno się trochę poleżeć żeby rycerzyki trafiły gdzie powinny. Jak to jest u was? 🤔

Bo ja to przeważnie 5 minut i wstaje 🤷

Ostatnio czytałam u Mamy Ginekolog w poście " Jak To zrobić żeby To zrobić", że wskazane jest po wszystkim poleżeć z 15 min. 😀
My to zawsze praktykujemy, nawet jak o tym nie wiedziałam. 😀

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2020, 12:46

Martt95 lubi tę wiadomość

11 dpo- beta 124,31 prog 100,09 nmol/l
14 dpo- beta 714,44 prog 100,04 nmol/l🤰

Martt95 lubi tę wiadomość

11 dpo- beta 124,31 prog 100,09 nmol/l
14 dpo- beta 714,44 prog 100,04 nmol/l🤰

Martt95 lubi tę wiadomość

Martt95 lubi tę wiadomość

Pcosik lubi tę wiadomość

Pcosik lubi tę wiadomość

Martt95 wrote:

Hej dziewczyny, trochę zasiedziałym się na wątku kwietniowym ale pomału myślę że można zacząć przechodzić tutaj 😁

Póki co u mnie 10dc i czerwone światełko. Plan na ten cykl to serduszkowanie w okresie około owulacyjnym w ciągu dnia♥️ i jak dziewczyny pisały kończyć od tyłu, czy cokolwiek to da nie mam pojęcia ale sprobujemy, mąż się ucieszy 😂

W sumie tak się zastanawiam. Gdzieś kiedyś czytałam że po bzyku powinno się trochę poleżeć żeby rycerzyki trafiły gdzie powinny. Jak to jest u was? 🤔

Bo ja to przeważnie 5 minut i wstaje 🤷

Ja nadal tam jestem, ale zaglądam również tutaj. U mnie na razie 7 dc i też czerwone światełko. W poniedziałek już będę czuć czy owulacja będzie czy wypnie się na mnie jak w poprzednim cyklu i co najważniejsze, w środę czyli 14 dc powinnam mieć owulkę.

My z uwagi na to, że należymy do tzw. misi postosunkowych to zawsze po wszystkim leżymy, rozmawiamy, przytulamy się. Bez względu na to czy jest to czas starania się o kruszynkę czy zwyczajne zbliżenie w końcowych fazach cyklu.

Ja w tym cyklu miałam zrobić przerwę, ale mój mnie namówił żeby jednak tego nie robić. Maj jest miesiącem jego urodzin. Plany na ten cykl to
a) zwiększenie wypijanych płynów - przez to siedzenie w domu zapotrzebowanie mi spadło
b) pokrzywa w 2 fazie cyklu
c) ananasik po owulacji - w tabletkach, bo normalnego nie znoszę.
d) 7 maja zobaczyć piękne tłuste krechy na teście ciążowym

Mowe, eszanka lubią tę wiadomość

Mowe, eszanka lubią tę wiadomość

Martt95, Pcosik, MałaMi90 lubią tę wiadomość

Martt95, Pcosik, MałaMi90 lubią tę wiadomość

Martt95 wrote:

Ja oczywiście też z kwietniowego wątku nie rezygnuje, cały czas tam jestem i wspieram wszytskich ✊✊

My też kiedyś należeliśmy do misi postosunkowych i nawet nie wiem kiedy się to zmieniło, a to dopiero 3 lata po ślubie 😬🤦

Ja znowu uwielbiam ananasa ale oczywiście w odpowiednich ilościach tak więc w tym cyklu mam też w palnie kupić swiezutkiego soczystego 😍🍍

Swoją drogą też już miałam w głowie żeby może jednak odpuścić ten miesiąc. Ale myśli szybko uciekły. Mąż mnie uspokoił i stwierdziliśmy że nie ma sensu rezygnować i działamy o rodzeństwo dla naszej córeczki ♥️♥️

Nie ma bata Maj jest nasz🍀💚.... Na 31 urodziny mojego męża będzie dzidziuś 😍 (mąż jest z 10 stycznia)

Mnie po ananasie ciągnie na wymioty
My staramy się o naszego pierwszego okrucha myślałam, że jak ureguluje wszystko i zacznę normalnie jajeczkowania to poleci... A tu dupa. Od listopada wszystko w normie, ale nie odpuszczam !! w zeszłym cyklu odpuściliśmy z podczas owulacji, bo nie wiadomo było jak to długo potrwa. W tym cyklu chce zrobić mojemu prezent i dać pięknie zapakowane małe buciki

Ja jeśli by mi się udało, to rodziłabym 16 stycznia

Martt95 lubi tę wiadomość

Martt95 lubi tę wiadomość

Hej Hej:)
Ja też jeszcze podczytuje kwiecień.
W sobotę spodziewam się owulacji , będzie 11dc, a też mam wizytę o 16, także zobaczę jak tam pecherzyk:)
Bzyk był wczoraj i będzie piątek i sobota chyba, w tym cyklu bez maratonu, w poprzednich były..
Co do leżenia po..to ja leżę nawet godzinę A czasami i zasypiam...jak byliśmy u androloga z wynikami męża i czas uplynnienia spermy wyniósł raz 60 min A drugi raz 45 min, to lekarz powiedział że właśnie najlepiej jakbym po trochę polezala..
Mi się już wkreca, że to właśnie dlatego że sperma jest za gęsta to tam się nie dostaje..
No nie wiem, my już chyba wszystkich patentów próbowaliśmy..

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2020, 18:57

Martt95 lubi tę wiadomość

12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc


31.03.2022 - ⏸️
Będzie dzidziuś 👣👶

Martt95 lubi tę wiadomość

12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc


31.03.2022 - ⏸️
Będzie dzidziuś 👣👶

Tajka wrote:

Hej Hej:)
Ja też jeszcze podczytuje kwiecień.
W sobotę spodziewam się owulacji , będzie 11dc, a też mam wizytę o 16, także zobaczę jak tam pecherzyk:)
Bzyk był wczoraj i będzie piątek i sobota chyba, w tym cyklu bez maratonu, w poprzednich były..
Co do leżenia po..to ja leżę nawet godzinę A czasami i zasypiam...jak byliśmy u androloga z wynikami męża i czas uplynnienia spermy wyniósł raz 60 min A drugi raz 45 min, to lekarz powiedział że właśnie najlepiej jakbym po trochę polezala..
Mi się już wkreca, że to właśnie dlatego że sperma jest za gęsta to tam się nie dostaje..
No nie wiem, my już chyba wszystkich patentów próbowaliśmy..

Ja wiem, że za miesiąc dokładnie to samo co sie teraz dzieje na wątku kwietniowym, będzie się działo tutaj czyli też nie będę nadążać
ja zazwyczaj leże tak z 20 minut... Widzisz, może powinnam dłużej.
My w tym cyklu planujemy bombardować jajko dokładnie dni obu, bo wcześniej były bzyki co dwa dni i nic to nie dawało...

Martt95 lubi tę wiadomość

Martt95 lubi tę wiadomość

Martt95, eszanka lubią tę wiadomość

Martt95, eszanka lubią tę wiadomość

Martt95, Pcosik lubią tę wiadomość

starania od 08.2019
👼 11.2019
08.2020 Angelius Provita, dr MP

04.2021 Puregon, Ovitrelle, Encorton, Neoparin, Accard, Luteina, Euthoryx 25
04.05 beta 812,6 mlU/ml
11.05 mamy zarodek 🍀
25.05 ❤️

"You never know how strong you are until being strong is the only choice you have"

Martt95, Pcosik lubią tę wiadomość

starania od 08.2019
👼 11.2019
08.2020 Angelius Provita, dr MP

04.2021 Puregon, Ovitrelle, Encorton, Neoparin, Accard, Luteina, Euthoryx 25
04.05 beta 812,6 mlU/ml
11.05 mamy zarodek 🍀
25.05 ❤️

"You never know how strong you are until being strong is the only choice you have"