MAJ MAJ MAJ taki piękny miesiąc na zajście w ciążę, czary mary i II kreski na teście :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej, dziewczyny troche mnie nie bylo. Podczytywalam z doskoku...
Doszukiwanie sie objawów źle na mnie działa.
Powiedzmy że sie uodpornilam i podchodze do.tego z dystansem, wiec wracam.
Gratuluje wszystkim pozytywów i trzymam kciuki za reszte😉
Ja jak wytrwam testuje za tydzień, jak nie to w poniedziałek😂lollipop, TakBardzoCiebieChcę lubią tę wiadomość
-
UlaFalka wrote:Cześć dziewczyny
Czy któraś z was ma regularnie po owulacji takie jakby ciągniecie jajnika? Nie jest to ból, nie trzeba brać żadnych tabletek.
Nie pamiętam kiedy to się zaczęło, ale regularnie w fazie lutealnej, czasem codziennie, czasem co kilka dni mam takie zjawisko.
Jestem pod stałą kontrolą lekarza, nie ma tam żadnej torbieli. Jest to teoretycznie jedyny zdrowy jajnik, bo w lewym mam torbiel endometrialną.
Jeśli któraś z was tak ma, to wie z czego to wynika?
W czasie naszych starań ja miałam dwa takie cykle pod rząd, że od momentu owulacji do miesiączki bolał mnie jajnik, bez konieczności brania środków przeciwbólowych, ale czułam go przy np siadaniu, przekręcaniu się na bok, skakaniu itp. Gin powiedziała, że to może mi pęcherzyk nie pękł i dlatego bolało, że mogła się torbielka zrobić. Ale jeśli jesteś pod stałą kontrolą lekarza i usg, to raczej to nie jest Twoim problemem, bo na monitoringu by to wyszło. Porozmawiaj o tym z lekarzem lub idź do innego
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Do mnie dziś zawitała @. Zaczynamy starania z encortonem (silne dodatnie ANA 1 i słabo dodatnie ANA 2). Może w czerwcu uda się zobaczyć II kreski. A propos czerwca jest już wątek czerwcowy?IVF 2021/2022
1. 20.11.2021 punkcja. Pobrano 23 komórki. Zapłodniło się 19. W piątej dobie zostało 7 zarodków.
2. Mamy cztery zdrowe śnieżynki (pgt-a) ❄️❄️❄️❄️
3. CD138 39/10 😢 Po leczeniu levoxa i metronizadol 9/10. Test Era: przesunięte okno implantacyjne.
4. 02.04.2022 transfer mrożaczka 😍 beta 0
5. 04.07 2022 transfer beta 0 (accofil, metryped, intralipid, neoparin)
6. 30.08.2022 beta 0 (ten sam zestaw co wyżej)
7. 29.11.2022 (immunoglobiny, accofil, intralipid, neoparin)
6 dpt: 25.87 mlU
8 dpt: 74.84 mlU
10 dpt: 158.3 mlU
13 dpt: 546.4 mlU
15 dpt: 1315 mlU
11.02.23 prenatalne: zdrowy syn 💙
-
nick nieaktualnyGratuluje ❤️ dziewczyny😊
Pomęczę was jeszcze wybaczcie ale nie umiem chyba w te testy owu. Przestrzegałam i godzin robienia i nie picia przed dwie godziny, nie z porannego moczu i wczoraj koło 10 rano wyszło mi mega ciemne, po południu jest negatyw, a dziś niedawno robiłam i znów pozytyw. Nie ogarniam czemu tak, chyba powinno już być blade ? Temperatura idzie do góry już ale nie mam jesczcze tej najwyższej, już nie wiem czy owu było czy nie, zgłupiałam
-
lollipop wrote:Gratuluje ❤️ dziewczyny😊
Pomęczę was jeszcze wybaczcie ale nie umiem chyba w te testy owu. Przestrzegałam i godzin robienia i nie picia przed dwie godziny, nie z porannego moczu i wczoraj koło 10 rano wyszło mi mega ciemne, po południu jest negatyw, a dziś niedawno robiłam i znów pozytyw. Nie ogarniam czemu tak, chyba powinno już być blade ? Temperatura idzie do góry już ale nie mam jesczcze tej najwyższej, już nie wiem czy owu było czy nie, zgłupiałam
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
nick nieaktualnyLulu83 wrote:Hmm nie pomogę ,sama mam w tym cyklu zawirowania wczoraj myślałam że jest pozytywny owu ale jednak jeszcze negatywny ,dziś rano też negatywny temperatury jakieś dziwne w tym miesiącu strasznie niskie i takie dziwnie falujące. 18 będę robić kolejny test. Sama już nie kumam. Dziś 12 DC już powinien test wyjść przy moich cyklach ,zazwyczaj testy wychodzą pozytywne między 10a najpóźniej 12 dc.ehh,już mam nerwa
Dziwne to jakieś i tez że mnie oba jajniki bolą zawsze czuje jeden. Może mi się jutro wyjaśni jak będzie ta temp zawsze mam skok na 37 stopni wiec czekam do rana. Jak długie masz cykle ? Ja mam 23-27 dni a lutealna często 10 dni boje się ze to tak na granicy -
lollipop wrote:Dziwne to jakieś i tez że mnie oba jajniki bolą zawsze czuje jeden. Może mi się jutro wyjaśni jak będzie ta temp zawsze mam skok na 37 stopni wiec czekam do rana. Jak długie masz cykle ? Ja mam 23-27 dni a lutealna często 10 dni boje się ze to tak na granicy
Też mnie właśnie ona nawalają i niska mam temperatura cały czas 36,.2/ 36,3 /36,4 .🤔nigdy nie miałam tak niskiej zawsze była 36,5 do skoku spadek i powrót. A teraz dupa. No nic zobaczymy o 18 czy się coś wybarwi 🤔a lutealna 12 raz miałam 13Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 16:50
lollipop lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
nick nieaktualny
-
Kasia1991 wrote:Dziewczyny ,
Plamilam na brązowo przed okresem który trwał dwa dni a 3 dnia skąpe brązowe plamienie. Czy jest coś nie tak? Czytam internet ale żadnej konkretnej odpowiedzi. Ktoś tak miał ?Starania od 10.2019
06.12.2019 7tc Aniołek (*)
06.2020 poronienie -
Kasia1991 wrote:Dziewczyny ,
Plamilam na brązowo przed okresem który trwał dwa dni a 3 dnia skąpe brązowe plamienie. Czy jest coś nie tak? Czytam internet ale żadnej konkretnej odpowiedzi. Ktoś tak miał ?
Ostatni okres miałam dosłownie taki jak Twój.. Widzę, że bierzesz leki na prolaktyne, przez nią może być skąpy okres. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej.
W poniedziałek monit i endo 6,8 pęcherzyk 17,85.
we wtorek o 10:30 pregnyl dwie dawki.
Doktorka mowila ze owu pt/sobota
🥰 we wtorek okolo 18,
🥰czwartek okolo 17,
🥰sobota rano
myslicie ze schemat okej? 😁
pierwsza naturalna owu bez stymulacji tylko pregnylDrugi rok staran
PCO, laparo
drożność ok, immuno ok
MTHFR, czynnik VR2 hetero
Pai homo
Kariotypy ok
Mąż - ok
6/2020 lametta, miovelia nac, acard, pregnyl
3.07 || beta 942
6.07 beta 4106 pecherzyk w macicy 0.8
-
nick nieaktualnyLulu83 wrote:Hmm nie pomogę ,sama mam w tym cyklu zawirowania wczoraj myślałam że jest pozytywny owu ale jednak jeszcze negatywny ,dziś rano też negatywny temperatury jakieś dziwne w tym miesiącu strasznie niskie i takie dziwnie falujące. 18 będę robić kolejny test. Sama już nie kumam. Dziś 12 DC już powinien test wyjść przy moich cyklach ,zazwyczaj testy wychodzą pozytywne między 10a najpóźniej 12 dc.ehh,już mam nerwa
-
Bibi25 wrote:hej.
W poniedziałek monit i endo 6,8 pęcherzyk 17,85.
we wtorek o 10:30 pregnyl dwie dawki.
Doktorka mowila ze owu pt/sobota
🥰 we wtorek okolo 18,
🥰czwartek okolo 17,
🥰sobota rano
myslicie ze schemat okej? 😁
pierwsza naturalna owu bez stymulacji tylko pregnyl
Według mnie ok Trzymam kciuki -
Sory że marudzę Jak ja nie lubię tego wyczekiwanie do testu Już podświadomie wiem ze nic z tego cyklu bo tak jak w poprzednim prawie od owulacji boli mnie podbrzusze woda mi się zbiera w organizmie A szyjka się obniżyła Psychicznie trzeba się przygotować na kolejny miesiąc
Jedyny plus to kolejny m-ce przede mną na stracenie kilogramow -
Cześć Dziewczyny, powiedzcie jak to u Was jest? Ile czasu się staracie? Bierzecie jakieś leki, suplementy? Jestem po roku starań, wybieram się do lekarza, mój facet ma ogromne opory, żeby iść na badania... 😫 ten miesiąc był dla mnie ciężki, spóźniła mi się @ 4 dni i już myślałam, że się udało A tu znowu dupa... jak sobie radzicie psychicznie? Potrzebuje wsparcia, czuje się w tym wszystkim cholernie samotna...
widzę, że wielu z Was się udało, gratuluję!!! Po jakim czasie starań zobaczyłyście II kreseczkę? Duże miałyscie przeboje zanim się udało?
-
nick nieaktualnyAngie25 wrote:Cześć Dziewczyny, powiedzcie jak to u Was jest? Ile czasu się staracie? Bierzecie jakieś leki, suplementy? Jestem po roku starań, wybieram się do lekarza, mój facet ma ogromne opory, żeby iść na badania... 😫 ten miesiąc był dla mnie ciężki, spóźniła mi się @ 4 dni i już myślałam, że się udało A tu znowu dupa... jak sobie radzicie psychicznie? Potrzebuje wsparcia, czuje się w tym wszystkim cholernie samotna...
widzę, że wielu z Was się udało, gratuluję!!! Po jakim czasie starań zobaczyłyście II kreseczkę? Duże miałyscie przeboje zanim się udało?
U mnie jak w stopce, to jakiś 6 cykl, wcześniej 4 był tylko kalendarzyk plus minus bez zabezpieczania. Bardzo liczę na ten cykl, zaczęłam stosować zioła i wiesiołek, baardzo dużo śluzu przez to chyba miałam, bo wcześniej nie było akurat z tym problemu. Od września chyba suplementuje kwas foliowy i witamine D, magnez bo kawy też piłam dziennie, obcenie odstawiłam praktycznie zupełnie kofeinę. Mój wykres i co biore jest widoczny więc nie będę się już rozpisywać. Jak poprzedni się nie udał to jakoś tak mnie to trafiło, przepłakałam 3 dni bo jeszcze słyszałam tylko o kolejnych ciążach i jakoś nie mogłam sobie poradzić. Jeśli teraz nie wyjdzie zaczynamy się badać. Mój maż na szczeście sam to zaproponował więc nie muszę go zmuszać, alkohol też bardzo w malych ilościach jak pijemy jakies winko to lampkę przed owu. Jeszcze w niego pakuję dziennie orzechy brazylijskie i cynk. W tym cyklu poszalałam. Teraz na drugą fazę czytałam że witamina C D E i omega 3 pomagają, będę też ten ananas jadła, zobaczymy co wyjdzie. Powodzonka!
Mnie tak raźniej odkąd sobie tu zaglądam na forum. Dobrze mieć taką grupę wsparcia i powymieniać się doświadczeniami. Powodzonka!Angie25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngie25 wrote:Cześć Dziewczyny, powiedzcie jak to u Was jest? Ile czasu się staracie? Bierzecie jakieś leki, suplementy? Jestem po roku starań, wybieram się do lekarza, mój facet ma ogromne opory, żeby iść na badania... 😫 ten miesiąc był dla mnie ciężki, spóźniła mi się @ 4 dni i już myślałam, że się udało A tu znowu dupa... jak sobie radzicie psychicznie? Potrzebuje wsparcia, czuje się w tym wszystkim cholernie samotna...
widzę, że wielu z Was się udało, gratuluję!!! Po jakim czasie starań zobaczyłyście II kreseczkę? Duże miałyscie przeboje zanim się udało?
U mnie już za niedługo będzie 3,5 roku a jeszcze ani razu nie byłam w ciąży i nawet nie widziałam 2 kresek po za internetem. Leczymy się rok. Wcześniej złe trafiła na ginekologa. I czuje ze tym razem tez
-
nick nieaktualnyKristin1990 wrote:Do mnie dziś zawitała @. Zaczynamy starania z encortonem (silne dodatnie ANA 1 i słabo dodatnie ANA 2). Może w czerwcu uda się zobaczyć II kreski. A propos czerwca jest już wątek czerwcowy?
Jeszcze nie ma , ja tez czekam aż ktoś założy 🙈