X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Majowe testowanie :)
Odpowiedz

Majowe testowanie :)

Oceń ten wątek:
  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 5 maja 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna1719 wrote:
    Hej dziewczyny dziś ostatni dzień okresu i pierwsza tabletka clo w tym cyklu.... Ale jakoś tak nie nakręca się w tym cyklu... W tamtym miałam ogromną nadzieję... Bo test owulacyjny pierwszy raz pozytywny i było wtedy ❤️ a i tak jak zwykle @ przyszła... I jakoś tak nawet nie cieszę się że nowe starania.... Ze dni płodne przede mną... No w ogóle jakoś chybanic zupełnie nie czuję... No dziś byliśmy u siostry mojej na grillu i Ona ma synka 9 miesięcznego to taki słodziak.... Nie to że jej zazdroszczę bo nie w tym rzecz... Ale będąc u niej chyba zdałam sobie sprawę że u nas w domu nigdy nie będzie takiego malca...... Chyba że w odwiedzinach....

    Justyna, tulę mocno! Mam wielką nadzieję, ze będzie Ci dane cieszyć się własnym malcem! Wiem, że jest ciężko, sama staram się już grubo ponad 1,5 roku, choc moze nie tak w pełni, bo to dopiero 3 cykl z wypatrywaniem owulacji, wczeniej poprostu bylo bez antykoncepcji, kiedy chcemy. Ale i mnie niedawno dopadla frustracja i zaczęłam mężowi gadać o adopcji. Myślę, że kazda z nas ma chwile zwątpienia ale warto wierzyć, że sie uda, podobno nastawienie tez jest wazne, choć zawody są bardzo trudne!

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • Nera1986 Autorytet
    Postów: 2981 1087

    Wysłany: 5 maja 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czikosz wrote:
    A ja bardzo proszę o zapisanie na 30 maja. :) Też chcę troszkę szczęścia. :P Niby po antykoncepcji i regulacji tarczycy i guzik szanse, ale wiecie. :D Może się od Was tu zarażę.
    Witaj :) długo brałaś antykoncepcyjne? Mnie lekarz po odstawieniu zalecił odczekać 3 miesiące a brałam 4miesiace tyle ,że ja akurat musiałam

    W oczekiwaniu na czwarty cud ...
    33lata
    2.05.2016r-poronienie


    o1489x0hv91qnmu5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nera1986 wrote:
    Witaj :) długo brałaś antykoncepcyjne? Mnie lekarz po odstawieniu zalecił odczekać 3 miesiące a brałam 4miesiace tyle ,że ja akurat musiałam

    Ja miałam antykoncepcję ponad rok, ale nie kazała mi czekać ze staraniami - być może dlatego, że to nie była forma doustna. To chyba też zależy od lekarza.

  • justyna1719 Autorytet
    Postów: 9965 5082

    Wysłany: 5 maja 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa wrote:
    Justyna, tulę mocno! Mam wielką nadzieję, ze będzie Ci dane cieszyć się własnym malcem! Wiem, że jest ciężko, sama staram się już grubo ponad 1,5 roku, choc moze nie tak w pełni, bo to dopiero 3 cykl z wypatrywaniem owulacji, wczeniej poprostu bylo bez antykoncepcji, kiedy chcemy. Ale i mnie niedawno dopadla frustracja i zaczęłam mężowi gadać o adopcji. Myślę, że kazda z nas ma chwile zwątpienia ale warto wierzyć, że sie uda, podobno nastawienie tez jest wazne, choć zawody są bardzo trudne!
    No ja 11 miesięcy i prawie od początku obserwowałam kiedy dni płodne itd.. I już mnie to męczy... W tamtym cyklu biorąc pierwszy raz clo dla stymulacji miałam ogromną nadzieję że się uda.. Siemię lniane pilam dla lepszego śluzu.. A w tym miesiącu to jakoś już zmęczona jestem tym wszystkim.. Tym ciągłym czekaniem na coś...
    Najpierw okres - czekanie aż się skończy, potem oczekiwanie dni płodnych i ta kontrola ciągła, potem wypatrywanie owulacji a po owulacji najgorszy czas czekania na wynik cyklu który wiadomo jaki jest.. I kolejny miesiąc i znowu to samo..

    LaBellePerle lubi tę wiadomość

    63644240ef.png

    👱‍♀️33 lat, 🤵38 lat
    Starania od czerwca 2018
    ❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
    📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
    📌2 IUI - październik nieudane ☹️

    🧫 04.11 IN VITRO
    🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
    🧫31.11 - mamy 5 zarodków
    ❄️ Jeden zarodek C.C.C.
    🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
    ⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
    👶3dpt - prog 41
    👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
    👶9dpt 120,7
    👶11dpt - 409,5, prog 47,82
    👶15dpt - 1592, prog 40,82
    👶21dpt - 8735 - prog39,15
    ❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️

    *AMH 2,35
    *TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
    *FSH 6,36
    *Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
    *Insulinooporość - Glucophage 500
    Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna1719 wrote:
    No ja 11 miesięcy i prawie od początku obserwowałam kiedy dni płodne itd.. I już mnie to męczy... W tamtym cyklu biorąc pierwszy raz clo dla stymulacji miałam ogromną nadzieję że się uda.. Siemię lniane pilam dla lepszego śluzu.. A w tym miesiącu to jakoś już zmęczona jestem tym wszystkim.. Tym ciągłym czekaniem na coś...
    Najpierw okres - czekanie aż się skończy, potem oczekiwanie dni płodnych i ta kontrola ciągła, potem wypatrywanie owulacji a po owulacji najgorszy czas czekania na wynik cyklu który wiadomo jaki jest.. I kolejny miesiąc i znowu to samo..
    Mam dokładnie tak samo tym bardziej że mam długie cykle. Zazdroszcze dziewczyna co mają cykle książkowe 😔 te ciągle doszukiwanie się wszystkiego i później znów rozczarowanie. W tym cyklu trochę od tego odpoczelam pozegnalam testy owu i luz 😊 chociaż raczej jestem już po owu chociaż sama nw kiedy ona była ale mam zupełnie inne piersi niż dotychczas przed miesiączka. No cóż czekamy 😊

  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1848 1232

    Wysłany: 5 maja 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiosenka321 wrote:
    Mam dokładnie tak samo tym bardziej że mam długie cykle. Zazdroszcze dziewczyna co mają cykle książkowe 😔 te ciągle doszukiwanie się wszystkiego i później znów rozczarowanie. W tym cyklu trochę od tego odpoczelam pozegnalam testy owu i luz 😊 chociaż raczej jestem już po owu chociaż sama nw kiedy ona była ale mam zupełnie inne piersi niż dotychczas przed miesiączka. No cóż czekamy 😊
    To prawda- to wszystko jest strasznie ciężkie! Ja mam dosyć regularne cykle, a mimo to do tej pory ciąży brak 😥 chyba, że jeszcze o niej nie wiem- testowanko się zbliża 😉

    GrubAsia lubi tę wiadomość

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a wiecie, że my z mężem to się staramy od maja 2015?! Tyle czasu, to już 4 lata. :O

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:
    To prawda- to wszystko jest strasznie ciężkie! Ja mam dosyć regularne cykle, a mimo to do tej pory ciąży brak 😥 chyba, że jeszcze o niej nie wiem- testowanko się zbliża 😉
    Ale temperaturę to masz super 😊 a masz jakieś objawy na @?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czikosz wrote:
    Dziewczyny, a wiecie, że my z mężem to się staramy od maja 2015?! Tyle czasu, to już 4 lata. :O
    Wow podziw dla ciebie że dalej walczysz 😊 dla mnie rok to udreka była

  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1848 1232

    Wysłany: 5 maja 2019, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czikosz wrote:
    Dziewczyny, a wiecie, że my z mężem to się staramy od maja 2015?! Tyle czasu, to już 4 lata. :O
    Czikosz, tyle nerwów musiałaś się najeść przez ten czas. Zawsze mnie to zastanawia, że tyle jest wpadek, menelownia się rozmnaża na potęgę, a ludzie zdrowi i chcacy muszą tyle czekać:/

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiosenka321 wrote:
    Wow podziw dla ciebie że dalej walczysz 😊 dla mnie rok to udreka była

    Samo się walczy… bo znaczną część kompletnie olałam, jak mi było już przykro że tak długo czekam. Teraz mam nawrót takich dokładniejszych starań. :D

  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1848 1232

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiosenka321 wrote:
    Ale temperaturę to masz super 😊 a masz jakieś objawy na @?
    Właśnie tak czasem mnie złapie takie okresowe uczucie, nawet nie jest to skurcz- bardziej taki mulący ból macicy😂- mam tak już od około 4 albo 5 dni, suty tez pobolewaja, ale leciutko...innych objawów nie ma;)

    Czikosz lubi tę wiadomość

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:
    Właśnie tak czasem mnie złapie takie okresowe uczucie, nawet nie jest to skurcz- bardziej taki mulący ból macicy😂- mam tak już od około 4 albo 5 dni, suty tez pobolewaja, ale leciutko...innych objawów nie ma;)

    To ja trzymam kciuki żeby to było pobolewanie ciążowe. :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:
    Czikosz, tyle nerwów musiałaś się najeść przez ten czas. Zawsze mnie to zastanawia, że tyle jest wpadek, menelownia się rozmnaża na potęgę, a ludzie zdrowi i chcacy muszą tyle czekać:/

    No menele to mają wsparcie Państwa, a ja to sobie mogę z mężem pomarzyć. Za dużo zarabiamy albo z innych przyczyn się nie kwalifikujemy gdzieś tam itp. Z mieszkaniem tak samo było. Gówno od Państwa dostanę, bo dostanie pijak jeden z drugim. Te przypadki co faktycznie potrzeba - jak najbardziej. Ale te przypadki prawidłowe to ich "jakby" mało.

  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1848 1232

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czikosz wrote:
    To ja trzymam kciuki żeby to było pobolewanie ciążowe. :P
    Aż się boje jutro temperaturę mierzyć, chyba zrobię test wcześniej bo już mam stres. Ehhh a chciałam być taka wyluzowana😒

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:
    Właśnie tak czasem mnie złapie takie okresowe uczucie, nawet nie jest to skurcz- bardziej taki mulący ból macicy😂- mam tak już od około 4 albo 5 dni, suty tez pobolewaja, ale leciutko...innych objawów nie ma;)
    A ile wynosi twoja fl? Mnie właśnie w tym cyklu bolą sutki tylko skutki i to dosyć mocno. W poprzednich to całe piersi jakby były potluczone. W poprzedniej ciąży właśnie miałam bolące sutki że nie szło ich dotknąć był jednym z objawów ale czytałam na forach że tak też się zdarza przed @ więc bez nastawien.

    Ignissa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:
    Aż się boje jutro temperaturę mierzyć, chyba zrobię test wcześniej bo już mam stres. Ehhh a chciałam być taka wyluzowana😒

    A to się da być wyluzowanym na twoim etapie cyklu? :D Obawiam się, że jest to niemożliwe, bo ta nadzieja że to już.

    Ja bym zmierzyła temperaturę. Po latach wiem, że nigdy nie kłamie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2019, 23:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czikosz wrote:
    No menele to mają wsparcie Państwa, a ja to sobie mogę z mężem pomarzyć. Za dużo zarabiamy albo z innych przyczyn się nie kwalifikujemy gdzieś tam itp. Z mieszkaniem tak samo było. Gówno od Państwa dostanę, bo dostanie pijak jeden z drugim. Te przypadki co faktycznie potrzeba - jak najbardziej. Ale te przypadki prawidłowe to ich "jakby" mało.
    Dokładnie tak! My to nawet o mieszkanie się nie zalapalismy, sami się go dorobilismy.

    Czikosz lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiosenka321 wrote:
    Dokładnie tak! My to nawet o mieszkanie się nie zalapalismy, sami się go dorobilismy.

    No my też, ale ile to pracy i stresu o to było! A takie króliki to jeb jeb i mają i dzieciaków, które de facto mają w dupie i mieszkania na socjal i jeszcze te 500 zł czy ile tam.

    A ja jak pracuję z mężem to nic, bo przecież ktoś musi robić na nierobów. I jeszcze Ci taka "maDka" powie żeś głupio to rób.

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a zdarzyło Wam się, żeby- na cyklu NIEstymulowanym- po owulacji jajniki piekły i bolały? Od wczoraj to czuję, tak jakby spuchły i były rozgrzane do białej goraczki, a teraz dodatkowo czuję dziwny ból w macicy- taki niby na @, ale jednak inny :/
    Dodam, że owulka- jeśli się odbyla- to zaledwie parę dni temu (2-3?)

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
‹‹ 24 25 26 27 28 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ