Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
Odpowiedz

Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻

Oceń ten wątek:
  • Izi Autorytet
    Postów: 1935 2400

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak z ciekawości mnie naszło po kolejnym pobieraniu krwi..
    Czy któraś z Was znosi pobieranie krwi (i sam widok krwi) słabo albo znosiła i jakoś sobie z tym poradziła?
    Ostatnio pani mówiła, że w ciąży kobiety się czasami przyzwyczajają ale skoro po tylu latach się nie przyzwyczaiłam (a byłam chorowitym dzieciakiem) to raczej nie obstawiam takiej wersji.

    Na prawdę chciałabym pójść, dać sobie na luzie pobrać krew i wyjść bez pytań czy na pewno dobrze się czuję, czy na pewno okej, żebym jeszcze posiedziała na kozetce albo w korytarzu i nie wychodziła dopóki nie będzie lepiej... :D

    Oj czuję, że jak już będę w ciąży to wszystkie badania będą ciekawe.. :D

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izi wrote:
    A tak z ciekawości mnie naszło po kolejnym pobieraniu krwi..
    Czy któraś z Was znosi pobieranie krwi (i sam widok krwi) słabo albo znosiła i jakoś sobie z tym poradziła?
    Ostatnio pani mówiła, że w ciąży kobiety się czasami przyzwyczajają ale skoro po tylu latach się nie przyzwyczaiłam (a byłam chorowitym dzieciakiem) to raczej nie obstawiam takiej wersji.

    Na prawdę chciałabym pójść, dać sobie na luzie pobrać krew i wyjść bez pytań czy na pewno dobrze się czuję, czy na pewno okej, żebym jeszcze posiedziała na kozetce albo w korytarzu i nie wychodziła dopóki nie będzie lepiej... :D

    Oj czuję, że jak już będę w ciąży to wszystkie badania będą ciekawe.. :D
    Na początku starań mdlałam po pobraniu (miałam tak od dziecka), najczęściej 10-15 minut po pobraniu krwi jak już wyszłam z laboratorium. Z czasem było coraz lepiej ale pobranie miałam na leżąco, potem siedziałam na poczekalni po pobraniu. Jak już nie miałam odruchu mdlenia po pobraniu to zaczęłam dawać sobie pobrać krew na siedząco, po czym też siedziałam w poczekalni. A aktualnie od jakiś 3 lat ide na pobranie krwi, siadam, tylko nie patrzę na to co pielęgniarka robi, pobiera, wstaje wychodzę i tyle. Dla mnie to już stało się normą. Ostatnio miałam pobieranych 9 wielkich pełnych probówek krwi przy badaniach immunologicznych, pobieranie na siedząco i wyszłam od razu do samochodu, było spoko. :D Myślę, że mogłabym nawet iść oddać krew ale niestety nie pozwala mi na to niedoczynność tarczycy i masa ciała. ;P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2021, 12:55

    Izi lubi tę wiadomość

  • Izi Autorytet
    Postów: 1935 2400

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola - może przejdzie mi więc z czasem jakimś cudem jeszcze :)

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • Patka22 Ekspertka
    Postów: 191 115

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pauliśka wrote:
    Któraś z Was ma pozytywne doświadczenia z NAC jeśli chodzi o wzrost pęcherzyków? Ja mam w tym cyklu pierwszy raz brać Miovelie NAC od 3 do 7 d.c.

    Ja nie jestem pewna ale odkąd biorę Nac to pecherzyki mi zaczely pękać, ale to mógł być zbieg okoliczności. Ale zanim brałam nac nawet podwójna dawka ovitrelle nie pomagała

    pauliśka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izi wrote:
    Ladinola - może przejdzie mi więc z czasem jakimś cudem jeszcze :)
    Samo z czasem przejdzie, albo i nie. Jedynie to było dla mnie uciążliwe, że zawsze musiałam kogoś ze sobą ciągnąć, męża, mamę czy tatę na pobranie krwi bo bałam się, że jak wyjdę to gdzieś upadając zrobie sobie krzywdę. Jak chcesz zrobić krok do przodu to podczas pobrania zagaduj pielęgniarkę, myśl o czym innym ( w sumie mnie zawsze pielęgniarka zagaduje) i spróbuj na siedząco, potem posiedź sobie w poczekalni. :)

  • Zosia1111 Autorytet
    Postów: 390 130

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, proszę o dopisanie na 21. 05 😊

    Mam na imię Kasia, mam 27 lat i staramy się z mężem o drugiego dzieciaczka. Mamy już 2 letniego chłopca i najwyższa pora na rodzeństwo 😊

    Obecnie 6dc, drugi cykl starań. W pierwszym coś nie pykło.
    W 11 dpo beta wynosiła 4.61 a w 13dpo już 2.38, więc myślę, że próbowało się coś zagniezdzic skoro byl wzrost bhcg, ale nie udało się. Za kilka dni zaczynamy ponowne starania, może tym razem się uda 😊 w pierwszą ciążę zaszłam od razu, w pierwszym cyklu

    28.08 ⏸️ 10dpo
    30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
    1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
    3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
    21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️
    8p3os65gh6w3ylkv.png
  • Zosia1111 Autorytet
    Postów: 390 130

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie mi kochane jak to jest z tym mierzeniem temperatury.

    Podczas okresu nie mierzylam, teraz już jestem 2 dni po, wczoraj i dziś nie zmierzyłam temperatury, bo miałam 2 nieprzespane noce, nie spałam w ogóle, a podobno trzeba mierzyć po wypoczynku i po śnie, o stałej porze.

    Czy jeżeli będę mierzyć temperaturę o stałej porze codziennie np. o 6 przed wstaniem z łóżka , lecz nie będzie przed tym wystarczającej ilości snu, to ma to sens?

    Mam 2 letnie dziecko i czasem ciężko jest o sen..

    28.08 ⏸️ 10dpo
    30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
    1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
    3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
    21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️
    8p3os65gh6w3ylkv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia1111 wrote:
    Powiedzcie mi kochane jak to jest z tym mierzeniem temperatury.

    Podczas okresu nie mierzylam, teraz już jestem 2 dni po, wczoraj i dziś nie zmierzyłam temperatury, bo miałam 2 nieprzespane noce, nie spałam w ogóle, a podobno trzeba mierzyć po wypoczynku i po śnie, o stałej porze.

    Czy jeżeli będę mierzyć temperaturę o stałej porze codziennie np. o 6 przed wstaniem z łóżka , lecz nie będzie przed tym wystarczającej ilości snu, to ma to sens?

    Mam 2 letnie dziecko i czasem ciężko jest o sen..
    Stała pora musi być czyli jak masz zaplanowane mierzenie na 6:00 to odchylenie może być pół godzinne. Aby wykres miał sens musisz przed pomiarem spać nieprzerwanie 3 godziny co najmniej. Mierzyć możesz od 1dc ale też możesz od 7dc, nie później niż 9-10dc. I tak jak piszesz - mierzysz od razu po przebudzeniu, czyli termometr możliwie jak najbliżej ciebie byś była w pozycji leżącej sięgając po niego. Jednak nawet jak ostatnie dwa dni były bez pomiarów to się nie poddawaj i leć dalej od jutra.

  • Zosia1111 Autorytet
    Postów: 390 130

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Stała pora musi być czyli jak masz zaplanowane mierzenie na 6:00 to odchylenie może być pół godzinne. Aby wykres miał sens musisz przed pomiarem spać nieprzerwanie 3 godziny co najmniej. Mierzyć możesz od 1dc ale też możesz od 7dc, nie później niż 9-10dc. I tak jak piszesz - mierzysz od razu po przebudzeniu, czyli termometr możliwie jak najbliżej ciebie byś była w pozycji leżącej sięgając po niego. Jednak nawet jak ostatnie dwa dni były bez pomiarów to się nie poddawaj i leć dalej od jutra.


    Tak robię, tylko właśnie zastanawiam się jak to robić, kiedy nie ma przed pomiarem 3h snu... Czesto się budzę w nocy, a czasem zdarza mi się nie spać wcale ☹️

    28.08 ⏸️ 10dpo
    30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
    1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
    3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
    21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️
    8p3os65gh6w3ylkv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wklejam poradę do twojej sytuacji:
    "Jeśli w nocy wstajesz do małego dziecka postaraj się mierzyć temperaturę po największej ilości przespanych godzin. Lepiej jest, aby nie było to w środku nocy, tylko w godzinach porannych (temperatura mierzona w godzinach porannych jest bardziej akuratna, niż ta nocna). Nie przejmuj się tym, jeśli po dokonaniu pomiaru położysz się jeszcze spać. Jeśli na przykład Twoje dziecko budzi się zazwyczaj około 5 nad ranem, a Ty jesteś po co najmniej trzech godzinach snu, zmierz temperaturę o tej porze , nawet jeśli później wrócisz jeszcze do łóżka."

    Jednak moim zdaniem jeśli nie przesypiasz nocy prawie w ogóle to nie stresuj się pomiarami temperatury tylko np zajmij się obserwacją szyjki i śluzu no i objawów. Będzie to bardziej miarodajne niż temperatura w twoim przypadku. Bo też nie ma sensu się męczyć tymi pomiarami, interpretować je na siłe mając bardzo zaburzone pomiary. :)

  • Iskra444 Autorytet
    Postów: 1706 2374

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia1111 wrote:
    Tak robię, tylko właśnie zastanawiam się jak to robić, kiedy nie ma przed pomiarem 3h snu... Czesto się budzę w nocy, a czasem zdarza mi się nie spać wcale ☹️
    Wtedy mierz i tak i sobie zapisuj, po jakimś czasie będziesz widziała co dokładnie u Ciebie zaburza a co nie :) ja np wiem ze muszę spać ciągiem 4,5h ale jeśli się przebudzę ale nie wstanę z łóżka to temp będzie ok :)

    Iskierka - 2018👧🏼
    11.2020 - cb
    02.2021 - cb
    03.2021 - diagnostyka 🧔🏻- teratospermia, asentospermia, testosteron⬇️ - rozpoczęcie leczenia
    07.2021 - ⏸ 💖
    Iskiereczka - 2022😍

    f2w3skjodu7e6olv.png
  • Gosiak123 Autorytet
    Postów: 308 165

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Mogę i ja dołączyć? Od 3 cykli staramy się o rodzeństwo dla 3 letniego Adasia :) Miało być kwietniowe testowanie ale owulacja dopiero w 25 dc więc proszę o zapisanie na 4 maja ☺️

    Iskra444 lubi tę wiadomość

    👩‍🦰 25 l.
    👨‍🦰 29 l.
    👶 2018

    Starania o rodzeństwo od styczeń 2021

    [*] luty 2021 - ciąża biochemiczna 💔

    Naturalne wspomaganie:
    Pregna Start
    Witamina B6 50mg
    Witamina C
    Zioła ojca Sroki nr 3
    Olej lniany
    MACA
    Magnez

    Mój cykl:
    >35 dni
    Owulacja 24 dc
    Krótka faza lutealna (11dni)
  • Zosia1111 Autorytet
    Postów: 390 130

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny ❤️

    28.08 ⏸️ 10dpo
    30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
    1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
    3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
    21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️
    8p3os65gh6w3ylkv.png
  • Izi Autorytet
    Postów: 1935 2400

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Samo z czasem przejdzie, albo i nie. Jedynie to było dla mnie uciążliwe, że zawsze musiałam kogoś ze sobą ciągnąć, męża, mamę czy tatę na pobranie krwi bo bałam się, że jak wyjdę to gdzieś upadając zrobie sobie krzywdę. Jak chcesz zrobić krok do przodu to podczas pobrania zagaduj pielęgniarkę, myśl o czym innym ( w sumie mnie zawsze pielęgniarka zagaduje) i spróbuj na siedząco, potem posiedź sobie w poczekalni. :)

    Tak, ja też staram się brać kogoś ze sobą i gadam jak najęta. Obecnie rodziców mam daleko więc tylko w sumie mąż jak idę może iść ze mną, na szczęście na razie ma taką pracę, że bez problemu chodzi :)

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • Izi Autorytet
    Postów: 1935 2400

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola - zaczęłaś już pracę? Bo nie mogę skojarzyć czy pisałaś od kiedy zaczynasz :)

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izi wrote:
    Ladinola - zaczęłaś już pracę? Bo nie mogę skojarzyć czy pisałaś od kiedy zaczynasz :)
    Zaczynam od 5 maja. Także teraz ostatni cykl z oczekiwaniem na testowanie. :D Jak dostanę umowę na dalszy okres po próbnym to wrócimy do starań. :)

    Izi, Lidia lubią tę wiadomość

  • Izi Autorytet
    Postów: 1935 2400

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Zaczynam od 5 maja. Także teraz ostatni cykl z oczekiwaniem na testowanie. :D Jak dostanę umowę na dalszy okres po próbnym to wrócimy do starań. :)

    O to już tuż tuż, super :)

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izi wrote:
    O to już tuż tuż, super :)
    Miałam wcześniej ale szkoleniowców wolnych nie było. Dzięki badaniom do pracy w końcu ktoś zauważył, że mam coś nie tak ze wzrokiem! Optometrysta był w szoku, że z taką wadą w sierpniu dostałam zgodę na jazdę bez okularów. xD Teraz czekam na telefon po odbiór okularów i będę musiała chodzić w nich cały dzień. :D Będę miała czas na przywyknięcie do nich zanim do pracy pójde.

  • Izi Autorytet
    Postów: 1935 2400

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    Miałam wcześniej ale szkoleniowców wolnych nie było. Dzięki badaniom do pracy w końcu ktoś zauważył, że mam coś nie tak ze wzrokiem! Optometrysta był w szoku, że z taką wadą w sierpniu dostałam zgodę na jazdę bez okularów. xD Teraz czekam na telefon po odbiór okularów i będę musiała chodzić w nich cały dzień. :D Będę miała czas na przywyknięcie do nich zanim do pracy pójde.

    No właśnie okuliści czasami to tak patrzą tyle o ile na ten wzrok, ja poszłam bo mi się coś wbiło w powiekę i okazało się, że mam problemy z drugim okiem, których nikt nie zauważył wcześniej bo nikt nie badał dokładnie :D
    A dzisiaj kolejny absurd - na teleporadzie dostałam skierowanie i była tam m.in. ferrytyna, ja do pobierania krwi, a oni, że ferrytyna jest płatna i czy chce ją robić bo pani doktor zaznaczyła, że na fundusz ale nie robią na fundusz więc jak chcę to muszę dopłacić, wzięłam bo wiadomo 1 czynnik to nie było jakoś dużo ale byłam zdziwiona, że dostałam skierowanie od lekarza ale coś jest z niego wyłączone. :D

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • KaJa Autorytet
    Postów: 4127 3650

    Wysłany: 26 kwietnia 2021, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    No i oczywiście musiałam zrobić sikańca bo nie wytrzymałam i biało ale dziwna sytuacja bo kreska jakaś pofalowana pojawiła sie w miejscu T po czym stopniowo sie przesuwała na miejsce C🤣 zrobiłam drugi tej samej firmy i ta sama sytuacja😆 kupowałam test pink super czuły, w poprzedniej ciąży kupiłam strumieniowy z tej firmy i nie było problemów a tutaj przy kasetkowym takie dziwy 😜 i jeszcze musieli zaoszczędzić na pojemniczku. Wyjmuje wszystko z pudełka i widzę kartke z napisem pojemnik na mocz no to szukam tego pojemnika ale nie ma. Okazało sie, że to właśnie ta kartka to jest pojemnik🤣 trzeba ją rozłożyć i nasikać, padłam normalnie😂 zdecydowanie nie jest to opcja dla tych, którym sie trzęsą rece😝

    24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
    13.10.22 ➡️ II kreski
    27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
    01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨‍👩‍👧‍👧❤
    08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
    11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
    17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ