Majowe testowanie - w maju testujemy 🤞🏻 Zimą się rozpakujemy 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak z ciekawości mnie naszło po kolejnym pobieraniu krwi..
Czy któraś z Was znosi pobieranie krwi (i sam widok krwi) słabo albo znosiła i jakoś sobie z tym poradziła?
Ostatnio pani mówiła, że w ciąży kobiety się czasami przyzwyczajają ale skoro po tylu latach się nie przyzwyczaiłam (a byłam chorowitym dzieciakiem) to raczej nie obstawiam takiej wersji.
Na prawdę chciałabym pójść, dać sobie na luzie pobrać krew i wyjść bez pytań czy na pewno dobrze się czuję, czy na pewno okej, żebym jeszcze posiedziała na kozetce albo w korytarzu i nie wychodziła dopóki nie będzie lepiej...
Oj czuję, że jak już będę w ciąży to wszystkie badania będą ciekawe..
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
nick nieaktualnyIzi wrote:A tak z ciekawości mnie naszło po kolejnym pobieraniu krwi..
Czy któraś z Was znosi pobieranie krwi (i sam widok krwi) słabo albo znosiła i jakoś sobie z tym poradziła?
Ostatnio pani mówiła, że w ciąży kobiety się czasami przyzwyczajają ale skoro po tylu latach się nie przyzwyczaiłam (a byłam chorowitym dzieciakiem) to raczej nie obstawiam takiej wersji.
Na prawdę chciałabym pójść, dać sobie na luzie pobrać krew i wyjść bez pytań czy na pewno dobrze się czuję, czy na pewno okej, żebym jeszcze posiedziała na kozetce albo w korytarzu i nie wychodziła dopóki nie będzie lepiej...
Oj czuję, że jak już będę w ciąży to wszystkie badania będą ciekawe..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2021, 12:55
Izi lubi tę wiadomość
-
Ladinola - może przejdzie mi więc z czasem jakimś cudem jeszcze
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
pauliśka wrote:Któraś z Was ma pozytywne doświadczenia z NAC jeśli chodzi o wzrost pęcherzyków? Ja mam w tym cyklu pierwszy raz brać Miovelie NAC od 3 do 7 d.c.
Ja nie jestem pewna ale odkąd biorę Nac to pecherzyki mi zaczely pękać, ale to mógł być zbieg okoliczności. Ale zanim brałam nac nawet podwójna dawka ovitrelle nie pomagałapauliśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzi wrote:Ladinola - może przejdzie mi więc z czasem jakimś cudem jeszcze
-
Hej dziewczyny, proszę o dopisanie na 21. 05 😊
Mam na imię Kasia, mam 27 lat i staramy się z mężem o drugiego dzieciaczka. Mamy już 2 letniego chłopca i najwyższa pora na rodzeństwo 😊
Obecnie 6dc, drugi cykl starań. W pierwszym coś nie pykło.
W 11 dpo beta wynosiła 4.61 a w 13dpo już 2.38, więc myślę, że próbowało się coś zagniezdzic skoro byl wzrost bhcg, ale nie udało się. Za kilka dni zaczynamy ponowne starania, może tym razem się uda 😊 w pierwszą ciążę zaszłam od razu, w pierwszym cyklu
28.08 ⏸️ 10dpo
30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️
-
Powiedzcie mi kochane jak to jest z tym mierzeniem temperatury.
Podczas okresu nie mierzylam, teraz już jestem 2 dni po, wczoraj i dziś nie zmierzyłam temperatury, bo miałam 2 nieprzespane noce, nie spałam w ogóle, a podobno trzeba mierzyć po wypoczynku i po śnie, o stałej porze.
Czy jeżeli będę mierzyć temperaturę o stałej porze codziennie np. o 6 przed wstaniem z łóżka , lecz nie będzie przed tym wystarczającej ilości snu, to ma to sens?
Mam 2 letnie dziecko i czasem ciężko jest o sen..
28.08 ⏸️ 10dpo
30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️
-
nick nieaktualnyZosia1111 wrote:Powiedzcie mi kochane jak to jest z tym mierzeniem temperatury.
Podczas okresu nie mierzylam, teraz już jestem 2 dni po, wczoraj i dziś nie zmierzyłam temperatury, bo miałam 2 nieprzespane noce, nie spałam w ogóle, a podobno trzeba mierzyć po wypoczynku i po śnie, o stałej porze.
Czy jeżeli będę mierzyć temperaturę o stałej porze codziennie np. o 6 przed wstaniem z łóżka , lecz nie będzie przed tym wystarczającej ilości snu, to ma to sens?
Mam 2 letnie dziecko i czasem ciężko jest o sen.. -
Ladinola wrote:Stała pora musi być czyli jak masz zaplanowane mierzenie na 6:00 to odchylenie może być pół godzinne. Aby wykres miał sens musisz przed pomiarem spać nieprzerwanie 3 godziny co najmniej. Mierzyć możesz od 1dc ale też możesz od 7dc, nie później niż 9-10dc. I tak jak piszesz - mierzysz od razu po przebudzeniu, czyli termometr możliwie jak najbliżej ciebie byś była w pozycji leżącej sięgając po niego. Jednak nawet jak ostatnie dwa dni były bez pomiarów to się nie poddawaj i leć dalej od jutra.
Tak robię, tylko właśnie zastanawiam się jak to robić, kiedy nie ma przed pomiarem 3h snu... Czesto się budzę w nocy, a czasem zdarza mi się nie spać wcale ☹️28.08 ⏸️ 10dpo
30.08 Bhcg 37.87 mIU/ml 12dpo
1.09 Bhcg 92.98 mIU/ml, prog. 22.04 ng/ml 14dpo
3.09 Bhcg 228.24 mIU/ml 16dpo
21.09 człowieczek 0.89 cm z ❤️
-
nick nieaktualnyWklejam poradę do twojej sytuacji:
"Jeśli w nocy wstajesz do małego dziecka postaraj się mierzyć temperaturę po największej ilości przespanych godzin. Lepiej jest, aby nie było to w środku nocy, tylko w godzinach porannych (temperatura mierzona w godzinach porannych jest bardziej akuratna, niż ta nocna). Nie przejmuj się tym, jeśli po dokonaniu pomiaru położysz się jeszcze spać. Jeśli na przykład Twoje dziecko budzi się zazwyczaj około 5 nad ranem, a Ty jesteś po co najmniej trzech godzinach snu, zmierz temperaturę o tej porze , nawet jeśli później wrócisz jeszcze do łóżka."
Jednak moim zdaniem jeśli nie przesypiasz nocy prawie w ogóle to nie stresuj się pomiarami temperatury tylko np zajmij się obserwacją szyjki i śluzu no i objawów. Będzie to bardziej miarodajne niż temperatura w twoim przypadku. Bo też nie ma sensu się męczyć tymi pomiarami, interpretować je na siłe mając bardzo zaburzone pomiary. -
Zosia1111 wrote:Tak robię, tylko właśnie zastanawiam się jak to robić, kiedy nie ma przed pomiarem 3h snu... Czesto się budzę w nocy, a czasem zdarza mi się nie spać wcale ☹️
-
Hej! Mogę i ja dołączyć? Od 3 cykli staramy się o rodzeństwo dla 3 letniego Adasia Miało być kwietniowe testowanie ale owulacja dopiero w 25 dc więc proszę o zapisanie na 4 maja ☺️
Iskra444 lubi tę wiadomość
👩🦰 25 l.
👨🦰 29 l.
👶 2018
Starania o rodzeństwo od styczeń 2021
[*] luty 2021 - ciąża biochemiczna 💔
Naturalne wspomaganie:
Pregna Start
Witamina B6 50mg
Witamina C
Zioła ojca Sroki nr 3
Olej lniany
MACA
Magnez
Mój cykl:
>35 dni
Owulacja 24 dc
Krótka faza lutealna (11dni) -
Ladinola wrote:Samo z czasem przejdzie, albo i nie. Jedynie to było dla mnie uciążliwe, że zawsze musiałam kogoś ze sobą ciągnąć, męża, mamę czy tatę na pobranie krwi bo bałam się, że jak wyjdę to gdzieś upadając zrobie sobie krzywdę. Jak chcesz zrobić krok do przodu to podczas pobrania zagaduj pielęgniarkę, myśl o czym innym ( w sumie mnie zawsze pielęgniarka zagaduje) i spróbuj na siedząco, potem posiedź sobie w poczekalni.
Tak, ja też staram się brać kogoś ze sobą i gadam jak najęta. Obecnie rodziców mam daleko więc tylko w sumie mąż jak idę może iść ze mną, na szczęście na razie ma taką pracę, że bez problemu chodzi♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Ladinola - zaczęłaś już pracę? Bo nie mogę skojarzyć czy pisałaś od kiedy zaczynasz♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
nick nieaktualnyIzi wrote:Ladinola - zaczęłaś już pracę? Bo nie mogę skojarzyć czy pisałaś od kiedy zaczynasz
Izi, Lidia lubią tę wiadomość
-
Ladinola wrote:Zaczynam od 5 maja. Także teraz ostatni cykl z oczekiwaniem na testowanie. Jak dostanę umowę na dalszy okres po próbnym to wrócimy do starań.
O to już tuż tuż, super♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
nick nieaktualnyIzi wrote:O to już tuż tuż, super
-
Ladinola wrote:Miałam wcześniej ale szkoleniowców wolnych nie było. Dzięki badaniom do pracy w końcu ktoś zauważył, że mam coś nie tak ze wzrokiem! Optometrysta był w szoku, że z taką wadą w sierpniu dostałam zgodę na jazdę bez okularów. xD Teraz czekam na telefon po odbiór okularów i będę musiała chodzić w nich cały dzień. Będę miała czas na przywyknięcie do nich zanim do pracy pójde.
No właśnie okuliści czasami to tak patrzą tyle o ile na ten wzrok, ja poszłam bo mi się coś wbiło w powiekę i okazało się, że mam problemy z drugim okiem, których nikt nie zauważył wcześniej bo nikt nie badał dokładnie
A dzisiaj kolejny absurd - na teleporadzie dostałam skierowanie i była tam m.in. ferrytyna, ja do pobierania krwi, a oni, że ferrytyna jest płatna i czy chce ją robić bo pani doktor zaznaczyła, że na fundusz ale nie robią na fundusz więc jak chcę to muszę dopłacić, wzięłam bo wiadomo 1 czynnik to nie było jakoś dużo ale byłam zdziwiona, że dostałam skierowanie od lekarza ale coś jest z niego wyłączone.♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Hej dziewczyny,
No i oczywiście musiałam zrobić sikańca bo nie wytrzymałam i biało ale dziwna sytuacja bo kreska jakaś pofalowana pojawiła sie w miejscu T po czym stopniowo sie przesuwała na miejsce C🤣 zrobiłam drugi tej samej firmy i ta sama sytuacja😆 kupowałam test pink super czuły, w poprzedniej ciąży kupiłam strumieniowy z tej firmy i nie było problemów a tutaj przy kasetkowym takie dziwy 😜 i jeszcze musieli zaoszczędzić na pojemniczku. Wyjmuje wszystko z pudełka i widzę kartke z napisem pojemnik na mocz no to szukam tego pojemnika ale nie ma. Okazało sie, że to właśnie ta kartka to jest pojemnik🤣 trzeba ją rozłożyć i nasikać, padłam normalnie😂 zdecydowanie nie jest to opcja dla tych, którym sie trzęsą rece😝24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️