Makrel giełdowy i inne teorie ciążowe!
-
WIADOMOŚĆ
-
Szanowne Panie - zaczynam w ten sposób, żebyście mnie za chwilę nie pojechały
Swą skromną osobą chciałabym obalić parę ciekawych teorii krążących na różnych podforach.
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że jestem na początku 2 ciąży (pierwsza kończona poronieniem w 11tc).
1) Robienie kupy po stosunku powoduje, że wszystkie plemniki wylecą i "kupa z tego będzie"
FAŁSZ - robiłam ;p - choć ze strachem
2) Robienie świecy po seksie lub innych ciekawych póz pomaga zajść w ciążę
FAŁSZ - poszłam do kibla, ciężko byłoby robić w tym czasie świecę, choć nie twierdzę, że to niemożliwe
3) Wkładając po seksie chusteczkę do pipki zatrzymamy wszystkie plemniki i łatwiej zajdziemy w ciążę
FAŁSZ - tylko palec w dupę daje takie efekty - chusteczka przesiąka, nie praktykowałam, jak widać, nie trzeba
4) Najlepszy na poczęcie jest Makrel Giełdowy
PRAWDA - zjadłam pół Makrela wędzonego + dwie kromki z sałatką z Makrela giełdowego i jestem w ciąży!
5) W czasie starań mężczyzna nie powinien chodzić na saunę
Nie wiem czy fałsz, ale mój popierdziela co sobotę
6) Wysokie TSH blokuje zajście
FAŁSZ - mam 3,8
7) W czasie cyklu dobrze pić wino
NAJŚWIĘTSZA PRAWDA - w czasie całego cyklu piłam wino i nie tylko, raz się upiłam. Wino piłam ostatni raz w przeddzień pozytywnego testu. Nie napiszę jakie bo je wykupicie, tylko wtajemniczeni wiedzą gdzie je nabyć!
Seks tylko starania w czasie owulacji
FAŁSZ - pieścimy, kochamy się kiedy i ile chcemy, ja na wykresie nie zaznaczałam seksu pozaowulacyjnego, ale moje drogie, chcecie z faceta zrobić maszynkę? Jeśli bzykałaś się w środę, to jak bzykniesz dopiero w sobotę to wystarczy!
9) Inofolic i inne suple - czy warto brać?
FAŁSZ - w skład tego cuda wchodzi kwas foliowy - ostatnio kupiłam zapas na 9mc za 27 zł i Inozytol, który jest składnikiem nasienia. Po Prostu się bzykajcie
10) Majtki z dziurką ułatwiają zajście?
PRAWDA - dużo łatwiej uprawia się spontaniczny seks nie musząc się martwić o ściąganie majtek!
11) Gazy w czasie II fazy świadczą o ciąży
FAŁSZ - gazy świadczą, że nażarłaś się za dużo fasoli!
12) Czy jedzenie fasoli pomaga zajść w ciążę?
PRAWDA – każda marzy o fasolce, więc najlepiej jeść ich dużo i wtedy się zajdzie – ja jadłam od 10dpo do 13dpo codziennie fasolkę po bretońsku!
Mam nadzieję, że obaliłam choć część mitów.
Z mojej strony chciałabym pozdrowić Laudę, Zwei, Emmę, Evę, Blondik, Matleenę, Mirrabel, Odrobinacheci, Basika, Ralpinę, Morwę, Yousee, Summerkę, Malibu, a w szczególności Mar, której obiecałam, ze napiszę tego posta :*
Specjalne pozdrowienia dla sfochanej z prztupem Zuzzi - WYBACZ, PRZEPRASZAM, NIE MOGĘ W INNY SPOSÓB WYRAZIĆ TEGO CO DZIŚ CZUJĘ ;*
EDIT: cyfra 8 + ) robi wytrzeszczającego emota - nie da się tego zmieć. Co ciekawe zrobił wytrzeszcz właśnie przy seksieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 13:04
lauda., miszkaaa, odrobinacheci, Summerka, Basik122, Ralpina, Blondik, Ania1986, Eva82, Emma80, zwei_kresken, livia30, Z., Bluberry, Malibu, Aganeska, Molcia, zizia_a, kate55, kapturnica, Maczek, monika_89, Yousee, momo1009, mar, zoe31, Sylwia87, Vuko, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nareszcie! Czekałam na ten wątek!! Chwała Ci za to:) No to teraz wszystkie dziołchy, które chcą zajść w ciążę, nic tylko sprawdzać i... KOBIETY NA PYTONGI!!
PS Dzięki za nr 2, wreszcie mogę bez strachu iść do kibelka:)Katarzyna87, zwei_kresken, Aganeska, Sylwia87 lubią tę wiadomość
-
Dokładnie musiałam nabrać wiarygodności! Wcześniej każdy by mnie zjechał
"znasz się!?" "nie zaszłaś bo nie robisz świecy od 22:23 do 5:12"
A tak mam podstawę, tak więc kochane korzystajcie z mych doświadczeń
Zwei...to my już nie mamy razem dziecka?
Czyje dziecko noszę?!zwei_kresken lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Punkt nr 8 - dla mnie motywacja Małż aktualnie jest na imprezie firmowej, jak wróci (a kiedyś wreszcie chyba wróci?!) to go zaskoczę... Liczę na czaderskie ... no wiadomo co! Kobiety na Pytongiiii!!!
Edit: Czy powinnam wspomnieć, że raczę się winkiem, hę? ;P
Edit2: Limfa 89 - racja, to miłe doznanie jestWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 22:50
Ania1986, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cigaretta tu nie trzeba książki i filmu tylko faceta i do dzieła. Bądźcie płodni i rozmnażajcie się. Sex jest najlepszym antystresem, serotonina i te sprawy
-
Makrel giełdowy... A jakie są przeciwwskazania pałaszowania wędzonek?
Wczoraj zeżarłam wędzonego pstrąga i męczyłam się okrutnie, znaczy wzdęcie okropne mnie dopadło ktoś kto nie lubi ryb nie powinien jeść (nie lubię), czy może powinnam go była zjeść z pieczywem albo innymi węglowodanami? Bo chyba nie ma większego znaczenia, jaka wędzonka? Ech bo miało być zdrowo, a czułam się okropnie -
Mi w ogóle brzuch wywala po chlebie, więc go nie jem.
A co do wędzonek to są wędzonki i wędzonki. Ryby najlepiej kupować w sprawdzonych miejscach, które wędzą w sposób tradycyjny. Bo można wędzić też chemią. Serio. Wsadza się mięso w specjalny roztwór i w aromat dymu wędzalniczego i udaje się, że to się nadaje do jedzenia Może jadłaś właśnie takiego pstrąga?