🔥Marcujemy się jak kotki 🐈, w grudniu 🎄 będzie maluch słodki 👶🍭
-
WIADOMOŚĆ
-
Pfry bardzo mi przykro, odpocznij sobie 😓
Wrzucę tu kilka stron z tej książki co czytam, mogę polecić, aczkolwiek, czy czuje się lepiej po przeczytaniu jej? Chyba nie 🙄 Utwierdziła mnie tylko w i tak już mocnym przekonaniu, że coś jest nie tak. Ten rok który daje WHO i lekarze zakłada, że po prostu radośnie uprawiamy seks nie monitorując owulacji i tym sposobem jakoś trafimy. W przypadku tak wysokiej świadomości, jaką mamy my - staraczki - to nie ma racji bytu. Super jest napisane o magicznym odpuszczeniu - w prost nie działa 🤣
Emka, te badania hormonów które robił Twój mąż, były okej widzę w stopce, ale to oznacza że po prostu wszystko mieściło się w normach, czy konsultowaliście to dodatkowo? FSH i LH ma jakieś takie dość niskie ten mój, testosteron coś ponad 500, sama nie wiem 😩
👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF 🔜 -
Paula29 wrote:Mój mąż mnie nakręca i mówi że ma przeczucie że w tym miesiącu się udało 😅 Mówi żebym zrobiła test jak najszybciej. U nas to ja jestem bardziej pesymistką i próbuje go delikatnie sprowadzać na ziemię. Żeby się nie rozczarował. Chociaż chciałabym mu powiedzieć że się udało i zobaczyć jak się cieszy 🥹A jak jest u Was? Faceci są optymistycznie nastawieni do testowania?
W zeszłym cyklu natomiast nie protestował, że zaczęłam dużo szybciej testować. Rozumiał, że mam zalecenia włączenia leków od pozytywnego testu i strasznie się bałam, żeby tego nie przeoczyć i żeby nie stracić kolejnej ciąży. Oczywiście, nie ma gwarancji że bym ją straciła właśnie robiąc test dzień czy dwa za późno. Ale mojmozg raczej średnio akceptował racjonalne argumenty. Tak oto mąż się zaczął śmiać, że mam nowe hobby ;pPaula29 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.
Pfry, bardzo mi przykro😔 nie dodam od siebie nic od strony medycznej, BuBu90 wszystko opisała. Wysyłam uściski.
Jeśli chodzi o podejście partnerów, to moj podchodzi raczej na chłodno, ale z przekonaniem ze się prędzej czy później uda, nie jest dla niego aż tak ważne kiedy to będzie. Jeśli mówię mu 8 dni po owu ze w tym cyklu raczej tego nie czuje to i on się nie nastawia. Ja obecnie jestem w troszkę gorszym nastroju, mimo ze nie staramy się długo to nachodzą mnie myśli ze może nie warto się w ogóle starać, może za każdym razem będzie niepowodzenie itp. On w pierwszym odruchu lekko się denerwuje jak takie coś słyszy, ale ja wtedy mówię mu prosto co chce od niego usłyszeć a on musi tylko przytulić i powtórzyć🤣 typu: powiedz mi ze będzie dobrze i nie mam się stresować. On; będzie dobrze i nie masz się stresować. 🤣
rozalaa, Paula29 lubią tę wiadomość
👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
MałaStokrotka, Niemampomyslunanick, Niaha, Kasia111, Kania_czubajka, malutka203 lubią tę wiadomość
👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF 🔜 -
MałaStokrotka, malutka203 lubią tę wiadomość
👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF 🔜 -
Dzella19 wrote:Dzień dobry dziewczyny mam takie szybkie pytanko jak wygląd wy was śluz przed okres 2/3 dni ? Bo ja Od kiedy się staram o dzidzie staram się obserwować i np wiadomo płodny potem gesty/suchy, i np. Dziś 4 dni przed okresem mam taki śluz troszke bardziej rzadszy i najgorsze od wczoraj wieczór boli mnie podbrzusze ale dziś już tak bardziej i serio jest to wyczuwalne jak siedzę czy stoje 🤦🏻♀️ Na majtkach wczorajch sucho cały dzień i na wieczór przy bólu pojawił się taki lekko rzadszy wtf2017-💑
2019-💍
2020-🤰
12.02.2021-🤱
2022-💒
2022- listopad starania o kolejne dziecko
02.2023- ⏸❤
03.2023- 6/7 tc pusty pęcherzy ciążowy , łyżeczkowanie 😭 odpoczywamy od starań
07.2023- powrót do starań o 🌈 maluszka
28.07.2023 ⏸ na teście, beta 419 progesteron 33,20
31.07.2023- beta 2090 (przyrost o 123,4%)
04.08 2023- beta 8509.0, progesteron 25,60 (przyrost 101,4%).
Wizyta u lekarza 18.08 mamy ❤
Wizyta 30.08. 2,5 cm człowieczka 😊
Wizyta 04.09. 3 cm człowieczka 😊
Badania prenatalne 25.09
Kolejna wizyta 04.10
Ona :
Badania z krwi zrobione , wyszła insulinooporność 🙄🙄 Metformina 500mg 2x1
Ginekologicznie wszystko super
Jajowody drożne, cykle w normie, regularne , naturalna owulacja .
Suplementy :
Wit.D, Magnez, Kwas foliowy
On:
Badanie spermy ✅
Zdrowy
[/url] -
Pfry wrote:Dzień dobry!
Rozalaa wpisz mi proszę okres. Zaskoczył mnie jedynie tym, że myślałam, że będzie jutro...
Planowałam Wam nawet napisać, że nie sikam dzisiaj na patyka, bo bez sensu tworzyć odpad, skoro wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że zaraz rozkręci się @... Ale jednak mój organizm miał inny plan i postanowił wejść w tryb okresu od razu po przebudzeniu. 🙄 Tak więc witaj 22 cyklu aktywnych starań, a 30 miesiącu działań aby zajść w ciążę.
Eh, jestem już tym wszystkim naprawdę wykończona. Frustracja mnie dobija, wszędzie dzieci i ciąże. 😮💨 A u nas kompletnie nie wychodzi, a na razie wszystkie wyniki mamy w normie i żaden lekarz nie wie dlaczego ciąży jeszcze nie ma. Mój ginekolog uważa, że na 100% zajdę w ciążę i będę mamą - chciałabym podzielać jego entuzjazm... 😅
Dostaję od rodziny i znajomych cudowne rady, że musimy odpuścić... Nie wierzę, że odpuszczenie da nam upragnione Maleństwo, ale chyba skorzystam z rady, aby dojść do ładu z emocjami. Muszę przewietrzyć głowę i skupić się również na czymś innym niż plany ciążowe. Najpewniej nie będę się udzielać w najbliższym czasie na forum, ale wykres będę sobie prowadzić - wolę mieć wszelkie zgromadzone, gdybyśmy jednak chcieli niedługo skorzystać z pomocy kliniki.
Powodzenia dziewczyny w staraniach, obyście jak najszybciej zobaczyły upragnione ⏸️. 😊
Ps. Jak brałam pierwszą tabletkę antykoncepcji w Dzień Matki w 2021 roku, w celu przygotowania do zabiegu histeroskopii, to myślałam, że to taki chichot losu, że biorę akurat TAKIE leki w Dzień Matki. Nie wierzę w tego typu znaki, ale jednak utkwiło mi to w pamięci i ciągle wraca. Jak jakieś fatum - tak jakbym poznała wtedy swój los i próbowała nieskutenie oszukać przeznaczenie. 😶🌫️
Wracaj do nas, kiedy tylko będziesz chciała ❤️ -
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Natosia wrote:Chce mu ułożyć tak warstwowo w kartoniku: na samym dole buciki, potem to przykryje czymś i nad tym butelkę whisky, potem nad nią voucher na nowa deskę snowboardowa ( ciezko by mi było ja włożyć😅) nad nią zestaw do hydroponiki.Na każdym etapie opis i ogolnie na zasadzie,ze wszystko to co wyzej to będzie miał dla „reperowania zszarganych nerwow” a przy bucikach „ przy czwórce dzieci”.To tak w naszym humorystycznym stylu 😅
-
haha dobre:D
co do kubeczków- kiedyś dzieciaki jadły te lody kuleczkowe i one były w plastikowych miseczkach-czapeczkach. Właśnie je trzymałam w łazience do siurania 😁
Sama uważam,że ten cały plastik wokoło testów to niepotrzebne zaśmiecanie i wolę używać jedynie paseczków.Takich w plastiku miałam 4 ciążowe, a owulaki i reszta ciążowych paseczkowe.2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
MałaStokrotka wrote:Ale extra! Ja bym swojemu nie zdążyła nawet - przy cb co prawda nie mówiłam że idę sikać na patyk, ale jak mi się kreska wybarwiła przed kontrolną, wyrzuciłam z siebie głośne "o qrwa" i potem mąż mi powiedział, że już wiedział że coś jest na rzeczy zresztą, zna mnie na tyle, ze rozpoznaje moje reakcje na wykonane testy, nie muszę nawet nic mówić.
no widzisz, ja jestem totalnie niespontaniczna, wszystko mam przemyślane i zaplanowane.Najpierw planuję, a potem idę według planu.2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
rozalaa wrote:Pfry bardzo mi przykro, odpocznij sobie 😓
Wrzucę tu kilka stron z tej książki co czytam, mogę polecić, aczkolwiek, czy czuje się lepiej po przeczytaniu jej? Chyba nie 🙄 Utwierdziła mnie tylko w i tak już mocnym przekonaniu, że coś jest nie tak. Ten rok który daje WHO i lekarze zakłada, że po prostu radośnie uprawiamy seks nie monitorując owulacji i tym sposobem jakoś trafimy. W przypadku tak wysokiej świadomości, jaką mamy my - staraczki - to nie ma racji bytu. Super jest napisane o magicznym odpuszczeniu - w prost nie działa 🤣
A tu człowiek się obserwuje, lata po lekarzach, robi testy i nic. Wydaje masę pieniędzy i dalej nic.
Tak wczoraj sobie pomyślałam. Gdyby nam się udało od razu jak tylko postanowiliśmy przestać się "nie starać" nasze bobo skończyłoby w tym miesiącu 3 latka. Ehh.. a niektóre z Was starają się jeszcze dłużej. Jakie to życie bywa niesprawiedliwe. -
rozalaa wrote:Emka, te badania hormonów które robił Twój mąż, były okej widzę w stopce, ale to oznacza że po prostu wszystko mieściło się w normach, czy konsultowaliście to dodatkowo? FSH i LH ma jakieś takie dość niskie ten mój, testosteron coś ponad 500, sama nie wiem 😩
https://ibb.co/4jtjV70
Później jeszcze w październiku badał testosteron na zlecenie urologa. Wynik to 593,1 ng/dl przy normach 249-836. Urolog powiedział, że to bardzo dobry wynik 😊Początek starań o dziecko: 04/2022
3 x IUI ❌️
➡️ IVF✨️🙏🏻
„Możliwe, że będziesz musiała stoczyć więcej niż jedną bitwę, by odnieść zwycięstwo.” -
Natosia powrzucam tu jeszcze klika smaczków 😁
Paula29, MałaStokrotka lubią tę wiadomość
👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF 🔜 -
MałaStokrotka wrote:Zastanawiałam się nad tym właśnie wczoraj. Ile to par ot tak po prostu trafia. Ostatnio nawet moja mama opowiadała nam o przypadku w rodzinie, gdzie para ma już 2ke dzieci, a ostatnio była w szpitalu bo cp bo"tak wyszło". Jak słyszę takie "bo tak wyszło " to nie wiem czy śmiać się czy płakać.
A tu człowiek się obserwuje, lata po lekarzach, robi testy i nic. Wydaje masę pieniędzy i dalej nic.
Tak wczoraj sobie pomyślałam. Gdyby nam się udało od razu jak tylko postanowiliśmy przestać się "nie starać" nasze bobo skończyłoby w tym miesiącu 3 latka. Ehh.. a niektóre z Was starają się jeszcze dłużej. Jakie to życie bywa niesprawiedliwe.
ech no powiem Ci szczerze,że my będziemy mówić rodzinie,że "tak wyszło".Paradoksalnie wiem,że na wieść o tym,że to było czwarte, zaplanowane dziecko zareagowaliby gorzej niż jak powiemy "tabletki anty nas zawiodły". Więc tam może też nie do końca wiadomo jak było?
Co ciekawe, moja teściowa słysząc kiedyś po drugim dziecku,że planujemy kolejne powiedziała "a po co wam to?jedno to za mało, dwójka w sam raz, trójka za dużo" a jak dowiedziała się o ciąży to tak niby pogratulowała, ale dodała "no to jednak zrobiliście po swojemu" 😂 także jakiego komentarza teraz mogę się spodziewać? 😁 no ale, jej pracownica mówiła mi w piątek " a pamiętam jak się u Was synek urodził (ten trzeci) to teściowa chodziła rozradowana, chwaliła się wszystkim i cieszyła się z dziedzica nazwiska". Ale się zdziwiłam jak to usłyszałam 🤣2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Natosia wrote:ech no powiem Ci szczerze,że my będziemy mówić rodzinie,że "tak wyszło".Paradoksalnie wiem,że na wieść o tym,że to było czwarte, zaplanowane dziecko zareagowaliby gorzej niż jak powiemy "tabletki anty nas zawiodły". Więc tam może też nie do końca wiadomo jak było?
Co ciekawe, moja teściowa słysząc kiedyś po drugim dziecku,że planujemy kolejne powiedziała "a po co wam to?jedno to za mało, dwójka w sam raz, trójka za dużo" a jak dowiedziała się o ciąży to tak niby pogratulowała, ale dodała "no to jednak zrobiliście po swojemu" 😂 także jakiego komentarza teraz mogę się spodziewać? 😁 no ale, jej pracownica mówiła mi w piątek " a pamiętam jak się u Was synek urodził (ten trzeci) to teściowa chodziła rozradowana, chwaliła się wszystkim i cieszyła się z dziedzica nazwiska". Ale się zdziwiłam jak to usłyszałam 🤣
Właściwie to teściowej ani nikogo innego nie powinno interesować czy dziecko było planowane, czy może "wpadliscie". Takie pytanie moim zdaniem nie powinno padać w ogóle. Wypadałoby pogratulować i tyle.
A z tym "tak wyszło" to w swoim otoczeniu mam takie 3 pary. Kobitki same z siebie mówiły że "tak wyszło" lub "planowane i wyszło za pierwszym razem". A mój chłop dostał od facetów zupełnie inne informacje 🤣 że starania trwały długo. W jednej parze dziewczyna powiedziała od razu że zaszła po zastrzyku po długich staraniach, a znów facet powiedział że poszło od razu. Także różne wersje można usłyszeć i nie bralabym tego pod uwagę.
Jeśli uda nam sie zajść w ciążę to podzielę się z moimi kumpelami ile to trwalo. Myślę że kobiety powinny to normalizować, że w ciążę nie zachodzi się ot tak. Niepotrzebna presja z tego wychodzi.rozalaa, Mart768 lubią tę wiadomość