🔥Marcujemy się jak kotki 🐈, w grudniu 🎄 będzie maluch słodki 👶🍭
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry😊🍀
Co za pogoda żeby z rana szyby skrobać w kwietniu 😮😮😨😨
Ja mam wizytę jutro i trochę się denerwuje. Oby było wszystko ok😊♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2023, 10:17
EwelinaNowa 😊, Angelka93 lubią tę wiadomość
Ona 33
*Niedoczynność tarczycy-hashimoto
(Leki -poki co wyniki w normie)
*Insulinooporność (metformin)
On 34
Zdrowy jak ryba
Starnia o pierwsze dziecko-> 2.8 roku od 07. 2013
💔 09.2013- 6t*
Od 02.2016 stymulacja clo
♥️♥️03.2016 beta ->25.3 ♥️♥️
Alan ->ur. 14.11.2016
Od 08.2017 Starania o drugie🍀
♥️♥️09.2017♥️♥️ dwie kreski 🍀
Mikenka ->ur. 23.05.2018
Od 09.2022 start Starń o 3 pociechę 😊😊✊✊
24.11-⏸️
25.11- beta 23.7
28.11- beta 73.9
30.11-beta 209.5 😊😊
28.12 .2022 💔💔💔 (9tc/6tc)
Działamy dalej ✊✊
30.03.2023 - 🌈🌈⏸️ beta 50.2
Progesteron 16.8
Zostań z nami kropku!!!!♥️♥️
04.04.2023-beta 700.2 ♥️♥️😁😁
20.10.2023 - 2300g Ksieżniczki
ostania umiera nadzieja ..🍀🍀 -
Scarlett 89 wrote:Dzień dobry😊🍀
Co za pogoda żeby z rana szyby skrobać w kwietniu 😮😮😨😨
Ja mam wizytę jutro i trochę się denerwuje. Oby było wszystko ok😊♥️
Co do krwiaków to u mnie niestety też jest, chociaż jest mały. W poprzedniej ciąży też miałam i to chyba w tym samym miejscu. Ale trudno nie mam na to wpływu👱♀️31l 👱♂️30l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12.2022 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki 💝
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Arieen wrote:Dzień dobry dziewczyny 🙂
Poleciałam dziś znów do medicoveru i mam już zaświadczenie o ciazy do pracy. I do tego od razu dostałam skierowanie na prenatalne i zgodziłam się też na pappa. Umówiłam się na 26.04 więc możesz mi Natosia wpisać prenatalne
o rety to juuż?Który to będzie tydzień?Ja sobie wyliczyłam na połowę maja:)2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Abietis wrote:A nie wiem, ja dopiero 6 tydzień i z tego co wiem to mniej więcej czas kiedy te wymioty mogą się dopiero zaczynać 😉
tak, mi się zaczęły tydzień temu. wcześniej było idealnie2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
nesairah wrote:Informowałyście już o ciąży bliższą/dalszą rodzinę?👱♀️31l 👱♂️30l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12.2022 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki 💝
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Elena wspaniałe wieści! Tak jak mówisz pewnie była to jednorazowa akcja i trzeba unikać zaparć 😁
Nesairah witaj po przerwie! Mocno trzymam kciuki za wizytę! 🤞🍀🍀 Dawaj znać!
Scarlett nie denerwuj się, na pewno wszystko będzie ok. Trzymam kciuki 🤞
Co do mdłości ja mam od czasu do czasu bardzo delikatne. Już się nawet przez chwile zaczęłam martwić, że może to zły znak. 🤦♀️Elenaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Arieen wrote:W święta informujemy najbliższą rodzine, więc już za chwile. Nikt się nie spodziewa.
A we wtorek mówię w pracy.
Reszcie świata raczej powiemy po prenatalnych.
Też planujemy powiedzieć najbliższej rodzinie w Święta. Raczej też nikt się nie spodziewa. Wszyscy myślą, że już więcej dzieci nie planujemyTrochę mi głupio przed moją mamą, bo widzimy się codziennie (przychodzi do młodszego syna, gdy jesteśmy w pracy), ale jakoś tak wyszło, że jeszcze jej nie powiedziałam. Ciekawa jestem reakcji rodziny, nie spodziewam się wielkiego entuzjazmu
Arieen lubi tę wiadomość
-
nesairah wrote:Też planujemy powiedzieć najbliższej rodzinie w Święta. Raczej też nikt się nie spodziewa. Wszyscy myślą, że już więcej dzieci nie planujemy
Trochę mi głupio przed moją mamą, bo widzimy się codziennie (przychodzi do młodszego syna, gdy jesteśmy w pracy), ale jakoś tak wyszło, że jeszcze jej nie powiedziałam. Ciekawa jestem reakcji rodziny, nie spodziewam się wielkiego entuzjazmu
My też chcemy powiedzieć najbliższym w święta. Bardzo ciekawa jestem czy ktoś się domyśla 😁
W pracy planuje powiedzieć jutro na spotkaniu z szefową. Po świętach jej nie ma, a ja nie chce czekać, żeby móc korzystać z pracy zdanej w większym wymiarze, no i cześć badań mam w godzinach pracy.. -
nick nieaktualnySpencer wrote:My też chcemy powiedzieć najbliższym w święta. Bardzo ciekawa jestem czy ktoś się domyśla 😁
W pracy planuje powiedzieć jutro na spotkaniu z szefową. Po świętach jej nie ma, a ja nie chce czekać, żeby móc korzystać z pracy zdanej w większym wymiarze, no i cześć badań mam w godzinach pracy.. -
nesairah wrote:Wpadam po długim czasie na forum. Nie wiem już kiedy ostatnio pisałam... chyba przy pozytywnym teście. Podczytuję Was regularnie. Gratuluję wszystkim zafasolkowanym ❤️
Sprawy mają się aktualnie średnio. 2 tygodnie temu poleciało trochę żywej krwi, byłam przekonana, że to koniec. Od tamtej pory plamię na brązowo, raz mniej raz więcej. Na USG tydzień temu krwiak - ciąża żywa, ale nie wiadomo jak dalej będzie. Od dłuższego czasu męczą mnie potworne mdłości i czasem wymioty z rana, więc jestem dobrej myśli, że maluch rośnie. Dzisiaj lecę na wizytę, trzymajcie kciuki! -
Elenaa wrote:No ja miałam mdłości ale tylko mnie ciągnęło ale ustąpiło i ani razu nie wymiotowałam i do tej pory spokoj🤷🏼♀️
Tak se myślę dziewczyny któraś z was tu pisala że te plamienia mogą być np od zaparcia, i to jest bardzo prawdopodobne patrząc na to że wczoraj od rana mnie dopadły i dopiero puściło jak najadlam się jabłek 🤣 ale to znak chyba że nie ma.sie czym martwić No nie ? Wystarczy tylko więcej błonnika wprowadzić żeby tych zaparc nie było?Elenaa lubi tę wiadomość
-
Wiecie co u nas jeszcze taka trudna dość sytuacja jest w rodzinie. Moja kuzynka, z którą mamy dobry kontakt z mężem starali się kilka lat o ciążę. Ona ma problemy zdrowotne, tylko jeden jajowód, PCOS i jeszcze kilka innych chorób w pakiecie, mąż też nienajlepsze wyniki. Trudno im było w tym temacie, w końcu się udało dzięki inseminacji, wielka radość w całej rodzinie. Niestety w 10 tygodniu stracili dzieciątko
Wada genetyczna. Ona do tej pory nie może się pozbierać... ja zaszłam w ciążę w cyklu w którym ona miała zabieg. Nie wiem, jak jej tą wiadomość przekazać... zawsze planowałam, że będzie matką chrzestną naszego kolejnego dziecka, ale w tej sytuacji nie wiem co zrobić
-
nick nieaktualny
-
nesairah wrote:Informowałyście już o ciąży bliższą/dalszą rodzinę?
Ja powiedziałam teściom, resztę rodziny będziemy informować w sobotę lub niedzielę zastanawiam się w który dzień 🤣 -
Dziewczyny, ja sie zadeklarowalam, ze do Was do łączę, bo Was podczytuje, ale przepraszam, ze nie jestem aktywna w rozmowach i odpowiadam wybiórczo, zwyczajnie nie mam czasu 😔
Obiecalam sobie, ze posprzątam swoj gabinet, zeby przenieść tam corke i tak mi leci czas, ze nie wiem kiedy + opieka nad nia 🙈
Mam nadzieję, ze nie będziecie miec mi tego za zle.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Ewelina, no więc ja to robie tak..
1. Przyjmuje wygodna pozycje na lozku, wpol lezaca (ja robię zastrzyki wieczorem).
2. Sprawdzam palcem wokol pepka, gdzie mam najbardziej miękkie miejsce i odkarzam.
3. Lapie te faldke i wbijam igle nieco pod katem, wstrzykuje calosc, razem z pęcherzykiem powietrza.
4. Puszczam faldke, ale nie wyjmuje igly, odliczam min. 5 sekund
5. Dopiero teraz wyciagam strzykawke.
Co istotne - nie uciskać po zastrzyku, nie przecierać. Jesli leci krew, położyć gazik i poczekać chwilke.
Najlepiej byłoby robić zastrzyki po obu stronach pepka, ale z doświadczenia wiem, że nie warto czasem sie meczyc i skazywać na bol.
Najlepiej byłoby je robić na 2cm od pepka, ale z doswiadczenia wiem, ze im dalej w las tym trudniej, więc staram sie do 5cm.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1)