🔥Marcujemy się jak kotki 🐈, w grudniu 🎄 będzie maluch słodki 👶🍭
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde dziewczyny byłam dzisiaj na pobraniu krwi było tyle ludzi że nie było gdzie stanąć, juz nie mowie ze nikt nie zwracał na mnie uwagi nawet a brzuch już dobrze widać 😵 jak zobaczyłam co się dzieje pod gabinetem że ludzie ci co wchodzą taranuja tych co wychodzą z gabinetu to stwierdziłam że wolę jednak stać sama na uboczu i czekać na swoją kolej🤦🏼♀️ po prostu się bałam że mogę dostać w brzuch od kogoś No i o siuski że mi wypadna i się wyleją 🤣 totalna masakra nigdy tak jeszcze nie było 🤐24 👩🏼🌾 | 30 👨🏻🌾
Badania ✅️
👩🏼🤝👨🏽05.2017
💍09.2020
💒03.2022
Starania od 09.2022
02.03 - ⏸️❤️
07.11.23 - Wiktor 🤱🏼 54cm, 3340g 🥰
-
Bella_89 wrote:Malinka już po krzywej?
Anita ja idę w środę i już się boję 😬
Dość dobrze. Polecam cytrynową. Smakowała mi, pod koniec picia tylko jakaś niesmaczna się zrobiła. Wypiłam część słomką, żeby pozbierać te kryształki nierozpuszczone.
W trakcie było mi trochę duszno. Najgorzej przed drugim pomiarem. Siedziałam trochę z zamkniętymi oczami 😉 Ogólnie - nie taki diabeł straszny. Oby wynik był poprawnyStarania od kwietnia 2020
👩❤️👨 Ona 32 lata, on 34 lata
😢2021 rok 6 tydzień
😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
-
Elena może to przez długi weekend. Jeden dzień wolnego, a ludzie wariują. Dziś na poczcie to samo było. Kolejka taka, że zrezygnowałam po kilku minutach. Niby brzuc widać, ale w takich sytuacjach staje się niewidzialny 🤷
Malinka super, że udało się pobrać i nie było tak źle. Daj znać,jak będziesz miała wyniki.
Elenaa lubi tę wiadomość
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Są chyba dobre - poniżej norm wskazanej przez ginekologa. Na czczo 78, potem 117 i po 2 godzinach 114.
Dziwi mnie tylko mały spadek między godziną, a dwiema po pobraniu
Bella_89 lubi tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020
👩❤️👨 Ona 32 lata, on 34 lata
😢2021 rok 6 tydzień
😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
-
Malinkaaa wrote:Są chyba dobre - poniżej norm wskazanej przez ginekologa. Na czczo 78, potem 117 i po 2 godzinach 114.
Dziwi mnie tylko mały spadek między godziną, a dwiema po pobraniu
Widocznie miałaś mocniejszy wyrzut insuliny w pierwszej godzinie. Cieszę się, że wyniki w normie 😊
Malinkaaa lubi tę wiadomość
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Rozaline wrote:Elena może to przez długi weekend. Jeden dzień wolnego, a ludzie wariują. Dziś na poczcie to samo było. Kolejka taka, że zrezygnowałam po kilku minutach. Niby brzuc widać, ale w takich sytuacjach staje się niewidzialny 🤷
Malinka super, że udało się pobrać i nie było tak źle. Daj znać,jak będziesz miała wyniki.
Mojego jeszcze nikt nie widział w żadnej kolejce
i nie spodziewam się, żeby zobaczył
Starania od kwietnia 2020
👩❤️👨 Ona 32 lata, on 34 lata
😢2021 rok 6 tydzień
😢2022 rok 9 tydzień (krwiak, wywołanie farmakologiczne, łyżeczkowanie)
😞 2022 rok 7 tydzień, ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem
🤞⏸️ nowa nadzieja 5 tydzień ciąży beta 4900 mUI/ml 🌈
🌈 7/1 hbd, jest ❤️!!! CRL 8,8 mm, FHR 142/min.
🌈 13/1 hbd, 7,44 cm ryzyka niskie ❤️
🌈 17/1 hbd, wszystko dobrze, wstydzioch 🩷🩵
🌈 21/1 hbd, połówkowe w porządku, 370 gramów chłopca 🩵
🌈 29/1 hbd, 1630 g 🩵
🌈 37/2 hbd, 2900 g - do kontroli przyrostu po tygodniu
-
Ksiegowa wyrazy współczucia 🖤
Rozaline super, ze się udało z tym wózkiem! Oby służył i nowej właścicielce! 🌸
A co do brzuszków.. mój tez już widać na pierwszy rzut oka, ale nigdy w kolejkach nikt nigdzie mnie jeszcze nie przepuścił ani kasjerka nie zawołała, póki się dobrze czuje to stoję i czekam na swoją kolej ale wczoraj baba się nam bezczelnie wcisła w kolejkę i jej powiedziałam, ze my tez czekamy w kolejce i poszła za nas
Rozaline lubi tę wiadomość
34 cs 🍀
-
No właśnie ja też nic nie gadam, póki dobrze się czuję. Co ciekawe lepiej znoszę kolejki niż w pierwszym trymestrze, gdy brzuch jeszcze nie był tak widoczny. Mam nadzieję, że w czwartek nie będzie draki na krzywej w labo, bo mam wejść jako pierwsza ze względu na badanie. Normalnie bym usiadła w kolejce, ale takie mam zalecenia 🤭😅
Trzymajcie się w ten upalny dzień ☀️🥵
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Ja jak idę na zwykłe badania krwi to też czekam ale na krzywą w każdym labo jest bez kolejki więc no trudno i dla mnie (bo nie lubię się upominać 😁) i dla innych. Nie oszukujmy się ale przy takim badaniu nawet te 15 min dłużej robi różnicę.Rozaline wrote:No właśnie ja też nic nie gadam, póki dobrze się czuję. Co ciekawe lepiej znoszę kolejki niż w pierwszym trymestrze, gdy brzuch jeszcze nie był tak widoczny. Mam nadzieję, że w czwartek nie będzie draki na krzywej w labo, bo mam wejść jako pierwsza ze względu na badanie. Normalnie bym usiadła w kolejce, ale takie mam zalecenia 🤭😅
Trzymajcie się w ten upalny dzień ☀️🥵
Mnie od paru dni boli pod prawymi żebrami 🙄 mała jest ułożona po prawej stronie i przy każdym jej ruchu czuje jak mi wbija tam nóżki, w nocy mnie ten ból żeber aż wybudzał i czułam właśnie tam kopnięcia. Jezu to jest dopiero 25 tydzień a gdzie tu dalej 🫣 mój syn to jednak w brzuchu był grzeczny, dopiero teraz na świecie nadrabia 😁👱♀️31l 👱♂️30l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12.2022 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki 💝
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Co do kolejek to ja też jakoś nie afiszuje się z brzuchem i stoję grzecznie bo też mam tak że jak się czuje dobrze to jest ok, w moim labie ogólnie kobiety w ciąży mają pierwszeństwo ale nie ma się co ludzic że cię ktoś wpuści No takie społeczeństwo 🤷🏼♀️
A co do bóli mój maluch upodobał sobie lewa stronę brzucha i przez to boli mnie lewe biodro czasem bo podejrzewam że skoro akurat tam siedzi to uciska, ale do przeżycia. Ważne że czuje jak się rusza a teraz jest bardzo aktywny i jak mam coś obcisłego na sobie to widać ruchy po brzuchu 😁 ale ilekroć chce to nagrać to tak jakby wiedział i przestaje 😅24 👩🏼🌾 | 30 👨🏻🌾
Badania ✅️
👩🏼🤝👨🏽05.2017
💍09.2020
💒03.2022
Starania od 09.2022
02.03 - ⏸️❤️
07.11.23 - Wiktor 🤱🏼 54cm, 3340g 🥰
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny 🙂 Witam się w 27 tygodniu. Ciężko w te upały, wczoraj uciekliśmy do kina się chłodzić 😄 Dziś ma być 35 stopni. Także znowu lecimy na jakiś film póki mozemy (mamy karty unlimited).
Dziś pierwszy raz udało się nagrać jak brzuch mi się rusza. A mąż rano dostał parę kopniaków 🙂 Mnie jednak nic nie boli jak na razie.
Miłego dnia kochane i smacznej kawki w ten świąteczny dzień ☕️🙂
Malinkaaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy wy już rozmawiałyście z waszymi ginami o porodzie i wgl ? Bo powiem wam że ze mną do tej pory nikt nie rozmawiał ani o porodzie ani o tym gdzie będę rodzic🤐 wgl im bliżej tym się bardziej boję, bardzo chce uniknąć cesarki z racji teściowej, no i też z fizycznych powodów bo jednak chciałabym moc robić wszystko przy dzidzi 🥺 jak dotąd jest wszystko ok zaczynam powoli robić liste potrzebnych rzeczy do szpitala dla mnie i małego I tak im więcej czytam tym bardziej się boję ale wiem że przecież jak wlazł tam to musi jakoś wyjść 🤷🏼♀️🤣24 👩🏼🌾 | 30 👨🏻🌾
Badania ✅️
👩🏼🤝👨🏽05.2017
💍09.2020
💒03.2022
Starania od 09.2022
02.03 - ⏸️❤️
07.11.23 - Wiktor 🤱🏼 54cm, 3340g 🥰
-
nick nieaktualnyGdzie będziesz rodzić wybierasz sama 🙂 Wybralam już szpital i na wszelki wypadek też drugi gdyby w pierwszym nie było miejsc. We wrzesniu idziemy na weekendową szkole rodzenia aby się oswoić z tematem porodu i zwiedzić porodówkę. No i w sumie tyle z przygotowań 🙂 Robię jeszcze badanie dna oka aby sprawdzić czy mogę rodzić naturalnie. A reszta to już zależy jak się dzidzia ułoży. Będzie dobrze, damy radę 🙂Elenaa wrote:Dziewczyny czy wy już rozmawiałyście z waszymi ginami o porodzie i wgl ? Bo powiem wam że ze mną do tej pory nikt nie rozmawiał ani o porodzie ani o tym gdzie będę rodzic🤐 wgl im bliżej tym się bardziej boję, bardzo chce uniknąć cesarki z racji teściowej, no i też z fizycznych powodów bo jednak chciałabym moc robić wszystko przy dzidzi 🥺 jak dotąd jest wszystko ok zaczynam powoli robić liste potrzebnych rzeczy do szpitala dla mnie i małego I tak im więcej czytam tym bardziej się boję ale wiem że przecież jak wlazł tam to musi jakoś wyjść 🤷🏼♀️🤣
-
Mnie na ostatniej wizycie lekarz pytał jak chce rodzić. I w sumie jak odpowiedziałam że naturalnie to się zdziwił i stwierdził że jestem wyjątkową pacjentką 😁 bo sama wysyłałam się na operację, dobrowolnie chce się szczepić na wszystko i do tego rodzić naturalnie 😅 Myślę, że doktorek i tak się spodziewa, że nie będę rodzić w szpitalu w którym on pracuje 😉Elenaa wrote:Dziewczyny czy wy już rozmawiałyście z waszymi ginami o porodzie i wgl ? Bo powiem wam że ze mną do tej pory nikt nie rozmawiał ani o porodzie ani o tym gdzie będę rodzic🤐 wgl im bliżej tym się bardziej boję, bardzo chce uniknąć cesarki z racji teściowej, no i też z fizycznych powodów bo jednak chciałabym moc robić wszystko przy dzidzi 🥺 jak dotąd jest wszystko ok zaczynam powoli robić liste potrzebnych rzeczy do szpitala dla mnie i małego I tak im więcej czytam tym bardziej się boję ale wiem że przecież jak wlazł tam to musi jakoś wyjść 🤷🏼♀️🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2023, 09:41
👱♀️31l 👱♂️30l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12.2022 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki 💝
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Ja wiem, ze bede mieć CC i w którym szpitalu bede rodzic, ale ja mam warunków do SN, więc u mnie i tak nie byłoby o czym rozmawiać.
Natomiast w pierwszej ciąży to rozmowa o porodzie byla dopiero po 30tc tak naprawdę 😊Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Cześć
Za mną intensywny tydzień. Ale dużo popchnęłam do przodu na budowie.
Byłam na wizycie i mała ważyła 740 g:)
Gin wysłała mnie do gastroenterologa, podjechałam w piątek do przychodni i wysłali mnie od razu do szpitala z tymi bólami żołądka.Pobadali mnie, znowu nic nie wyszło, a co do gastroskopii to uznali,że nikt mi w ciaży nie zrobi. Oczywiście zwalali na ciążę,na uciskanie dziecka to musiałam ich przeszkolić gdzie w tym momencie jest dziecko i że dwóch ginekologów plus położna wykluczyło taką możłiwość.Dali mi w końcu tabsy, które są stricte na zapalenie zołądka i voila- czwarty dzień bez bólu.Jeżdżę z dzieciakami na wycieczki i znowu czuję,że żyję
Udało nam się załatwić piec elektryczny (jedyne 1500 zł na jeden raz, ale co zrobić),którym wygrzejemy w końcu te posadzki,a w przyszły poniedziałek przychodzi już glazurnik (obdzwoniłam ich kilku i udało się znaleźć takich z szybszymi terminami).
Także tyle z pozytywów:)
Smuteczek mam jedynie z jednego powodu. Jak wiecie specjalnie szukałam gin pracującej w naszym szpitalu,żeby zrobiła mi cc. Moja psychika ma się najlepiej, kiedy mam kogoś zaufanego, znajomego, komu mogę zaufać. Niestety na czwartkowej wizycie gin powiedziała mi,żena początek listopada ma zaplanowaną swoją operację i miesiąc pracować nie będzie. Wiadomo, sprawa losowa, musi zadbać o siebie. Na ten moment mam totalny mind fuck, ale mam jeszcze 3 miesiące,żeby przywyknąć do tej myśli. Niby powiedziała mi,żebym jej powiedziała kogo bym do tego chciała, no ale zostali sami faceci, bo w szpitalu patriarchat 🤣 najgorzej...
No i do szpitala położą mnie już w 37t0d, żeby mieć mnie na oku.
Także początkiem listopada idę i czekają mniejak dobrze pójdzie 2 tygodnie w szpitalu (biorąc pod uwagę,że wszystko będzie dobrze).
Tyle u mnie. Nadrabiałam Was,zaraz odniosę się do tego co zapamiętałam.
Elenaa lubi tę wiadomość
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Księgowa bardzo mi przykro z powodu Waszej straty:( trzymacie się jakoś?
Elenkaaa cześć, dobrze Cię widzieć szczerze mówiąc poniedziałki i piątki sązawsze najgorszymi dniami w naszym labie, a już między świętami w ogóle się nie pcham.
Dlatego właśnie na jutro zaplanowałam sobie OGGT, muszę tylko skoczyć do apteki po glukozę cytrynową
Cosik tu widziałam odnośnie wyprawki kosmetycznej.
Ja tak tylko od siebie dodam, bo być może coś to rozjaśni: kremy do pupy z jak najprostszym składem.Bez cynku,pegówczy alkoholu.Wiem,że te z Ziaji na pewno to mają w składzie.Fajny był kiedyś blog Srokao, ale nie wiem czy jeszcze to jest na bieżąco, ale na pewno Pan Tabletka https://pantabletka.pl/krem-pod-pieluszke-na-co-dzien/ ja akurat używałam tego Linomagu maści lub Linodermu,ale to też nie przy każdej zmianie pieluszki, żeby nie przyzwyczajać pupy.Bepanthen zawsze dawali próbki w tych Niebieskich pudełkach(nie wiem czy to dalej jest i w każdym szpitalu).więc nie kupowałam.Ale i tak nie pamiętam,żebym użyła.
Chusteczki nawilżane- głównie na wyjścia, w domu woda przegotowana i waciki. Ale skład teżjest ważny- najważniejsze,żeby nie było phenyloethanolu.I wiadomo,że im krótszy skład tym lepiej:) teraz i tak chusteczki się mocno wyrobiły pod tym względem:)
O nosidłach chyba coś było. Producenci piszą,że od3-4 miesiąca, ale każdy fizjo zaleca od momentu jak dziecko usiądzie, wczesniej chusty:) Dla mnei super sprawa, tylko ważne-nosidła ergonomiczne, nie wisiadła.
Ok, powiedziała co wiedziała, idę się zbierać na obiad do Teściówki 🤣🤣2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Natosia, fajnie, że się odezwałaś i że wszystko powolutku idzie do przodu 🤞 Mam nadzieję, że uda się jakoś ogarnąć tego gina. Trochę czasu jeszcze jest.
Elenaa, sama wybierasz szpital do porodu
ja z moją prowadząca nie rozmawiałam, bo ona widzi tylko jedno wyjście i od razu zapowiedziała, że wystawi mi skierowanie na cięcie w 38 tyg. Ciekawe jak szpital rozpatruje takie skierowanie z medicoveru. Czy to tak samo jakbym normalnie na NFZ je dostała? Nie wiem.
Ja po tych górach to jestem straszna dętka. Udało mi się zdobyć dwa szczyty, ale mam wrażenie, że młody wtedy spał, a teraz bardzo, BARDZO intensywnie nadrabia. Od wczoraj się rusza niemalże cały czas, a dla mnie z tym milionem stopni na dworzu jest to męczące.
Nie do końca ogarniam cukry na czczo, bo są w granicach 88-92 😒 do tego w moczu pojawiają się ketony, więc muszę dalej kombinować.
Kupująca się nie odzywa, a w połowie września mija jej termin na umowę przyrzeczona. Rozumiem, że przez 1,5 miesiąca nie dostała decyzji kredytowej, ale myślę, że powinna się starać utrzymać pozytywne relacje w razie jakby trzeba było zrobić aneks do umowy. Tymczasem nasze próby kontaktu są ignorowane i w tej sytuacji ja nie będę skłonna na ustępstwa. W najgorszej sytuacji będziemy za miesiąc szukać kupca gotówkowego. Jak się nie wyrobi to mamy prawo zachować 60 tys. zadatku. Oczywiście to ostateczność, ale ja dzwoniłam do niej w tym tygodniu z 5 razy i zero odzewu. Trochę to niepoważne. No i na ten moment żałuję tej decyzji o przeprowadzce.♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
nick nieaktualnyAś współczuję problemów z kupująca. Nieładnie, że się nie odzywa, przecież to jest w jej interesie. Sama jestem teraz strona kupująca i jestem w kontakcie z agentem od sprzedającej. Umówiliśmy się właśnie na aneks w razie jakby cos sie przedluzylo poza termin umowy. Nie wyobrażam sobie braku kontaktu w tak ważnej sprawie...aś. wrote:Natosia, fajnie, że się odezwałaś i że wszystko powolutku idzie do przodu 🤞 Mam nadzieję, że uda się jakoś ogarnąć tego gina. Trochę czasu jeszcze jest.
Elenaa, sama wybierasz szpital do porodu ja z moją prowadząca nie rozmawiałam, bo ona widzi tylko jedno wyjście i od razu zapowiedziała, że wystawi mi skierowanie na cięcie w 38 tyg. Ciekawe jak szpital rozpatruje takie skierowanie z medicoveru. Czy to tak samo jakbym normalnie na NFZ je dostała? Nie wiem.
Ja po tych górach to jestem straszna dętka. Udało mi się zdobyć dwa szczyty, ale mam wrażenie, że młody wtedy spał, a teraz bardzo, BARDZO intensywnie nadrabia. Od wczoraj się rusza niemalże cały czas, a dla mnie z tym milionem stopni na dworzu jest to męczące.
Nie do końca ogarniam cukry na czczo, bo są w granicach 88-92 😒 do tego w moczu pojawiają się ketony, więc muszę dalej kombinować.
Kupująca się nie odzywa, a w połowie września mija jej termin na umowę przyrzeczona. Rozumiem, że przez 1,5 miesiąca nie dostała decyzji kredytowej, ale myślę, że powinna się starać utrzymać pozytywne relacje w razie jakby trzeba było zrobić aneks do umowy. Tymczasem nasze próby kontaktu są ignorowane i w tej sytuacji ja nie będę skłonna na ustępstwa. W najgorszej sytuacji będziemy za miesiąc szukać kupca gotówkowego. Jak się nie wyrobi to mamy prawo zachować 60 tys. zadatku. Oczywiście to ostateczność, ale ja dzwoniłam do niej w tym tygodniu z 5 razy i zero odzewu. Trochę to niepoważne. No i na ten moment żałuję tej decyzji o przeprowadzce. -
Elenaa do porodu dużo czasu. Zobacz sobie opinie szpitali w Twojej okolicy, ja sprawdzałam na gdzie rodzic info. Sprawdź też gdzie jest szpital III referencyjnosci na wypadek gdyby poród zaczął się wcześniej. Tym razem głównym wyznacznikiem jest odległość więc planuje rodzic w Gdyni, opinie są dobre. Kiedyś ten szpital miał złą sławę ale obecnie podobno super oddział położniczy.
Natosia dużo tych dobrych informacji🙂 z tym ginekologiem to może zapoznaj tych panów którzy pracują w szpitalu, może nie są tacy straszni😉 mój dr z patologii ciąży(od bliźniaków) był spoko a też nie lubię chodzić do faceta-lekarza.
Aś głupia sytuacja z tą kupującą🙄 mam nadzieję że wszystko się wyjaśni, może coś się wydarzyło w jej życiu i dlatego tak Was olewa. Też bym była wściekła, zakup mieszkania to poważna sprawa🙄 gratuluję tych szczytów😁
U mnie powrót problemów ze snem, dziś od 3 nie śpię, na drzemkę też mi się nie udało😔 chyba sobie zrobię meliskę
