Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Irma1983 Ekspertka
    Postów: 127 50

    Wysłany: 13 listopada 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrena napisałam priv

    qb3c3e5eoa3zzsun.png

    l22n8u69paqv8s1o.png
  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 13 listopada 2019, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    No to mogę się pochwalić, jesteśmy już rodziną od 8.11 ❤ Mateusz przyszedł na świat o czasie ale przez cc niestety ponieważ poród zaczął się od złej kolejności i pomimo 8 godz walki nie udało się naturalnie. 3480 gram i 53 cm, zdrowy i spokojny dopóki nie zrobi kupy 😁 a robi często!
    Ja czuje się słabo ale każdy dzień jest coraz lepszy.

    AAA! Ekstra Gratulacje Kochana!

    Aishha lubi tę wiadomość

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • Dzik Przyjaciółka
    Postów: 132 40

    Wysłany: 13 listopada 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlenqa31 wrote:
    O kurcze to jak już będziesz po zabiegu to opowiesz czego się spodziewać po tym zabiegu? Jak to wygląda itp ok? ;) To prawda że u Tomaszewskiego termin to pojęcie względne, jak do niego chodziłam to po parę razy dziennie sprawdzałam portal znany lekarz i zawsze udawało mi się jakiś sensowny zaklepac ;) to skoro nie trzeba skierowania to jak nawet TW powie że za wcześnie na laparoskopie i tak pójdę. Zastanawiam się tylko ile potem brać zwolnienia z pracy, mam jednoosobowe stanowisko i będę musiała ogarnąć zastępstwo..


    No i jestem już w domu. Czuję się dobrze i w sumie też mogłabym w poniedziałek normalnie pracować. Nawet mnie kusi jutro już coś podziałać przy komputerze ;P

    Idąc na laparoskopię było podejrzenie że z racji dziwnego kształtu prawego jajowodu może być on niedrożny. Okazało się zupełnie inaczej. Prawy jajnik jak i jajowód idealny, lewy jajnik super lecz jajowód niedrożny, no i wyszły u mnie zrosty w "dnie macicy"
    Jak to Tomaszewski określił " nie na darmo Panią otwieraliśmy no i do roboty" hehehe

    aniołkowa_mama, Aishha lubią tę wiadomość

    starania od 2016
    Oligaasthenozoospermia & PCOS

  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 13 listopada 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to super że już po ;) brzuch nie boli, czytałam że są bodajże trzy blizny ;) jak klinika? To prawda że robią lewatywę przed zabiegiem? Sory że tak wypytuje, mam 32 lata a nigdy nie leżałam w szpitalu ;) to skoro takie rzeczy wychodzą będę stanowcza i na najbliższej wizycie powiem TW że też chce i już 😀

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1451 1012

    Wysłany: 13 listopada 2019, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlenqa, nie robią lewatywy. Dzień wcześniej jesz lekkie śniadanie i potem już tylko woda do samego zabiegu. Dzień wcześniej przyjmujesz także espumisan i chyba jakieś czopki (już dobrze nie pamiętam). Dzik - miałaś podobnie do mnie. Super szybko się uwinęłaś z tematem. No, ja akurat krwawiłam przez 2,5 dnia po zabiegu, i dużo spałam i ramiona mnie bolały. Także ja posiedziałam trochę na L4, ale każdy organizm inny.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 14 listopada 2019, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlenqa31 wrote:
    O to super że już po ;) brzuch nie boli, czytałam że są bodajże trzy blizny ;) jak klinika? To prawda że robią lewatywę przed zabiegiem? Sory że tak wypytuje, mam 32 lata a nigdy nie leżałam w szpitalu ;) to skoro takie rzeczy wychodzą będę stanowcza i na najbliższej wizycie powiem TW że też chce i już 😀
    lewatywy nie robią. Dzień wcześniej ok 14 przyjmujesz bisacodyl jeśli dobrze pamiętam (czopki o działaniu przeczyszczającym) i chyba 6 espumisanów. Tak jak napisała Krąsi lekkie śniadanie dzień przed zabiegiem i później tylko woda (jak Tomaszewski załatwił mi wieczorem po zabiegu kisiel, byłam skłonna się mu oświadczyć :P ;) ) Ja miałam dwie blizny- w pępku i jedną trochę niżej po lewej stronie (na poprzedniej laparo miałam trzy, ale dużo więcej mi robili wtedy). Klinika bardzo czysta- na miejscu są podpaski i podkłady na łóżko, personel cudowny- bardzo miłe kobitki :)

    Krąsi lubi tę wiadomość


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 14 listopada 2019, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzik wrote:
    No i jestem już w domu. Czuję się dobrze i w sumie też mogłabym w poniedziałek normalnie pracować. Nawet mnie kusi jutro już coś podziałać przy komputerze ;P

    Idąc na laparoskopię było podejrzenie że z racji dziwnego kształtu prawego jajowodu może być on niedrożny. Okazało się zupełnie inaczej. Prawy jajnik jak i jajowód idealny, lewy jajnik super lecz jajowód niedrożny, no i wyszły u mnie zrosty w "dnie macicy"
    Jak to Tomaszewski określił " nie na darmo Panią otwieraliśmy no i do roboty" hehehe
    no to do roboty :D


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1451 1012

    Wysłany: 14 listopada 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak, ten kisiel wieczorem - najlepsze danie ever!

    Dzik lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Syrena Przyjaciółka
    Postów: 130 45

    Wysłany: 14 listopada 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zwolniłam termin na wizytę pierwszorazową u TW na 19 grudnia godz. 8.20. Może komuś się przyda :)

    35 l. starania od grudnia 2017 r.,
    ja: AMH 2,61, niedoczynność tarczycy (letrox), hiperprolaktynemia czynnościowa, mutacje mthfr(hetero) i pai-1 (homo), KIR haplotyp AA, laparoskopia luty 2020r.,: endometrioza, adenomioza, jajowody drożne,
    on: morfologia 10%, HLA-C C2C2
    01.07.2020 r. punkcja 11 komórek --> 7 ❄️
    05.10.2021r. III transfer wspomagany accofilem, atosibanem. AH, embryo glue i jest ❤️
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2343 1414

    Wysłany: 14 listopada 2019, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrena wrote:
    Gratulacje Aishha. Niech synuś zdrowo rośnie ❤

    Ewelina, przez jakiego lekarza byłaś prowadzona w ciąży? Znam świetna specjalistkę od poronień nawykowych ale w Warszawie.
    Dziewczyny będę zwalniać termin do TW na 19 grudnia. Może którejś się przyda?

    Teraz chodziłam do kliniki niepłodności w Lubinie lekarz miał robić mi inseminacja z powodu nasienia M ale nie zdarzył;).Myślę żeby zapisać się do naprotechnologa M.Barczentewicza też przyjmuje w Lublinie .Do Warszawy mam 150 km niestety ale jak bedzie trzeba to i tam pojedziemy. Nawet zastanawiamy się nad lekarzem z Łodzi ponoć bardzo dobry lekarz immunolog Malinowski Andrzej

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)

    11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 816 1992

    Wysłany: 14 listopada 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina26 wrote:
    Teraz chodziłam do kliniki niepłodności w Lubinie lekarz miał robić mi inseminacja z powodu nasienia M ale nie zdarzył;).Myślę żeby zapisać się do naprotechnologa M.Barczentewicza też przyjmuje w Lublinie .Do Warszawy mam 150 km niestety ale jak bedzie trzeba to i tam pojedziemy. Nawet zastanawiamy się nad lekarzem z Łodzi ponoć bardzo dobry lekarz immunolog Malinowski Andrzej

    Moja instruktorka model creighton mówiła,że w Lublinie mają lepszy sprzęt niż w Warszawie i krócej czeka się na wizytę.

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 18 listopada 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czy eliminowałyście też (+) z diety czy tylko (+++) i (++)?


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1451 1012

    Wysłany: 18 listopada 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na okres 2 miesięcy wyeliminowałam wszystko, po 2 miesiącach wróciłam do +, po 4 miesiącach do ++. +++ nie jem do tej pory.

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 18 listopada 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie się zastanawiam, czy wszystko, wszystko wyrzucić na jakiś czas czy jednak + zostawić. Mam wrażenie, że jak + wyrzucę, to na prawdę woda z owocami mi zostanie :P o ile z obiadami nie mam problemów, o tyle śniadania są już problematyczne (ze względu na IO muszę te niskiego indeksu pilnować)


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 18 listopada 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    właśnie się zastanawiam, czy wszystko, wszystko wyrzucić na jakiś czas czy jednak + zostawić. Mam wrażenie, że jak + wyrzucę, to na prawdę woda z owocami mi zostanie :P o ile z obiadami nie mam problemów, o tyle śniadania są już problematyczne (ze względu na IO muszę te niskiego indeksu pilnować)
    Mamy te same nietolerancji, tylko u mnie dodatkowo jeszcze mleko krowie, czyli cały nabiał. Mam duże wątpliwości co do diety w moim przypadku...

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 19 listopada 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośka wrote:
    Mamy te same nietolerancji, tylko u mnie dodatkowo jeszcze mleko krowie, czyli cały nabiał. Mam duże wątpliwości co do diety w moim przypadku...
    u mnie mleko też i to właśnie +++, jajka też +++, kukurydza i pszenica ++, owies, gluten, migdały, orzechy brazylijskie i nerkowca, jagnięcina, oliwki i drożdże +


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • melba Autorytet
    Postów: 600 213

    Wysłany: 19 listopada 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aissha super wieści! :)

    Co do leawatyw przed laparo-histero to w Poznaniu na Polnej robią (najpierw czopki, a na sam wieczór, 21-22:00 lewatywa). Nic strasznego, dla mnie komfort, że wszystko „wysprzątane” :-)

    Dzik odpisałam Tobie na priv. Nie widziałam wiadomości.

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
  • Syrena Przyjaciółka
    Postów: 130 45

    Wysłany: 19 listopada 2019, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn które są po laparoskopii u dr Tomaszewskiego. W jaki sposób dr usuwał wam zrosty i ogniska endometriozy. Mam polecaną lekarkę na NFZ ale ona koaguluje zmiany (inaczej mówiąc wypala). Rozważam też operację u dr Siekierskiego - on wycina zmiany, ale koszt operacji jest bardzo wysoki.

    Czy dr Tomaszewski usuwa dokładnie zmiany endometrialne? Czy jesteście zadowolone z operacji i udało Wam się po niej szybko zajść w ciążę,?

    35 l. starania od grudnia 2017 r.,
    ja: AMH 2,61, niedoczynność tarczycy (letrox), hiperprolaktynemia czynnościowa, mutacje mthfr(hetero) i pai-1 (homo), KIR haplotyp AA, laparoskopia luty 2020r.,: endometrioza, adenomioza, jajowody drożne,
    on: morfologia 10%, HLA-C C2C2
    01.07.2020 r. punkcja 11 komórek --> 7 ❄️
    05.10.2021r. III transfer wspomagany accofilem, atosibanem. AH, embryo glue i jest ❤️
  • marlenqa31 Przyjaciółka
    Postów: 221 42

    Wysłany: 20 listopada 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam problem. TW kazał mi zrobił progesteron, estradiol i TSH w dniu Peak+11.
    Wczoraj był dzień Peak+8, a dziś z rana patrzę a tu śluz płodny, długi czyli naklejam białego dzidziusia i nie ma Peak+9.
    I co teraz? To już koniec cyklu, za parę dni będzie miesiączka..
    Bez sensu chyba robić to badanie.

    2018- zaczynam przygodę z napro -PCOS, Hashimoto, helicobacter, nietolerancje pokarmowe
    2019-06 - luteina + Etruzil przez 3 cykle, glucophage XR
    2019-09 - Etruzil przez 3 cykle, duphaston od P+3, dostinex, wit D, wapno, glucophage XR
    2019-12 - Etruzil i Ovitrelle przez dwa cykle, Glucophage XR, Dostinex, witaminy, dieta
    2020-01 skierowanie na laparoskopię. 2020-03 laparoskopia i histeroskopia- niedrożne jajowody i zrosty w macicy
  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 20 listopada 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrena wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn które są po laparoskopii u dr Tomaszewskiego. W jaki sposób dr usuwał wam zrosty i ogniska endometriozy. Mam polecaną lekarkę na NFZ ale ona koaguluje zmiany (inaczej mówiąc wypala). Rozważam też operację u dr Siekierskiego - on wycina zmiany, ale koszt operacji jest bardzo wysoki.

    Czy dr Tomaszewski usuwa dokładnie zmiany endometrialne? Czy jesteście zadowolone z operacji i udało Wam się po niej szybko zajść w ciążę,?
    Nie wiem jaką metodą, ale ze mną było tak, pierwszy cykl w którym była laparo bez starań, ponieważ przyjmowała antybiotyk. Dwa kolejne starania, z tym, że drugi zupełny luz i właśnie w drugim zaszłam w ciążę. Niestety szczęście nie trwało długo ponieważ moje Maleństwo postanowiło zagnieździć się w bliźnie po cc. Po pewnym czasie przestało się rozwijać :(. Ponowne starania trwają od sierpnia bez efektów. Po raz kolejny pójdę na laparo do Tomaszewskiego prawdopodobnie w styczniu. Obie ciąże udały się po laparo. Z pierwszej mam Cudowną 11 latkę. Druga niestety nie była szczęśliwa, ale jak to kiedyś ktoś powiedział o Aniołka h, że One nie umierają tylko zmieniają termin urodzenia. Mam nadzieję, że tak będzie i wszystkie Aniołkowe mamy przytulną do swojego serducha największy Dar jaki tylko można sobie wymarzyć. Życzę tego sobie i Wam wszystkim. 😀

    aniołkowa_mama lubi tę wiadomość

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
‹‹ 422 423 424 425 426 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ