Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne METODA NAPROTECHNOLOGI
Odpowiedz

METODA NAPROTECHNOLOGI

Oceń ten wątek:
  • Krasnalowa Koleżanka
    Postów: 31 15

    Wysłany: 23 kwietnia 2022, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniutek, gdzie konkretnie? Polecasz czy nie?

  • niutek87 Autorytet
    Postów: 816 1992

    Wysłany: 23 kwietnia 2022, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam w przychodni Macierzyństwo i Życie. Polecam jak najbardziej, profesjonalizm i wspaniały personel 🙂 jakbyś chciała wiedzieć więcej to zapraszam na priv.

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • AleZoska Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 20 czerwca 2022, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,

    to mój drugi post na forum, dołączam do grona walczących o bobasa. U mnie jak dotąd wyniki badań ok, niestety AMH tylko 1,64, do zbadania (zgodnie z zaleceniami mojej ginekolog) został progesteron. Równolegle jednak badania nasienia wykonał mój mąż i wyszły bardzo słabo- morfologia 0%, fragmentacja DNA aż 48%. W środę idziemy do lekarza z Instytutu Rodziny w Warszawie, staramy się dopiero od ok. 6 miesięcy (niespecjalnie intensywnie) i nie chcę od razu zaczynać rozmowy od in vitro. Na ten zabieg raczej się nie zdecydujemy, stąd wybór androloga/ginekologa- naprotechnologa.

    No i chyba jak większość z Was, poszukuję tu nadziei :) Czy którejś udało się przy takich parametrach nasienia zajść w ciążę z pomocą napro? Może słyszałyście o takim przypadku? Czytam, czytam i niestety wnioskuję, że szanse są bliskie 0.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2022, 17:46

  • Mad lena Ekspertka
    Postów: 140 67

    Wysłany: 22 września 2022, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleZoska wrote:
    Cześć,

    to mój drugi post na forum, dołączam do grona walczących o bobasa. U mnie jak dotąd wyniki badań ok, niestety AMH tylko 1,64, do zbadania (zgodnie z zaleceniami mojej ginekolog) został progesteron. Równolegle jednak badania nasienia wykonał mój mąż i wyszły bardzo słabo- morfologia 0%, fragmentacja DNA aż 48%. W środę idziemy do lekarza z Instytutu Rodziny w Warszawie, staramy się dopiero od ok. 6 miesięcy (niespecjalnie intensywnie) i nie chcę od razu zaczynać rozmowy od in vitro. Na ten zabieg raczej się nie zdecydujemy, stąd wybór androloga/ginekologa- naprotechnologa.

    No i chyba jak większość z Was, poszukuję tu nadziei :) Czy którejś udało się przy takich parametrach nasienia zajść w ciążę z pomocą napro? Może słyszałyście o takim przypadku? Czytam, czytam i niestety wnioskuję, że szanse są bliskie 0.

    Cześć! AleZoska jak Twoje wrażenia, doświadczenia po Instytucie Rodziny? Na jakim etapie jesteś? :)

    Katikat lubi tę wiadomość

    2015 - początek starań
    2019 - cykle z Duphaston
    2019 - HSG (jajowody drożne)
    2020 - cykle z Clo
    AMH - 3,35
    2021 marzec - I inseminacja nieudana :/
    2021 maj - II inseminacja :(

    MTHFR 1298A>C układ homozygotyczny
  • AleZoska Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 12 października 2022, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mad lena wrote:
    Cześć! AleZoska jak Twoje wrażenia, doświadczenia po Instytucie Rodziny? Na jakim etapie jesteś? :)
    Hej, trudno powiedzieć na razie. Zlecono nam milion badań, które wykazały, że po mojej stronie jest wszystko źle- mutacja MTHFR, podejrzenie celiakii, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, adenomiozy, AMH już tylko 0,9- no nic nie jest spoko🌝 Mąż dostał konkretne witaminy na uzupełnienie niedoborów, ja też plus luteina i nie wiem co dalej- wysyłają mnie na gastroskopię ale odpuszczam na razie, pewnie czeka mnie laparoskopia ale też nie wybieram się teraz. Mam jeszcze killa badań do ogarnięcia i zobaczymy co dalej, nie widzę specjalnych szans dla nas a invitro raczej nie wchodzi w rachubę.

  • JJ. Autorytet
    Postów: 782 404

    Wysłany: 13 października 2022, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AleZoska wrote:
    Hej, trudno powiedzieć na razie. Zlecono nam milion badań, które wykazały, że po mojej stronie jest wszystko źle- mutacja MTHFR, podejrzenie celiakii, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, adenomiozy, AMH już tylko 0,9- no nic nie jest spoko🌝 Mąż dostał konkretne witaminy na uzupełnienie niedoborów, ja też plus luteina i nie wiem co dalej- wysyłają mnie na gastroskopię ale odpuszczam na razie, pewnie czeka mnie laparoskopia ale też nie wybieram się teraz. Mam jeszcze killa badań do ogarnięcia i zobaczymy co dalej, nie widzę specjalnych szans dla nas a invitro raczej nie wchodzi w rachubę.

    Hej, tak wtrącę się w rozmowę...moje AMH wynosiło 0.5, progesteron zawsze bardzooo niski, endometrioza, niedrożny jeden jajowód plus inne cuda wianki...w 2017 roku ciąża zatrzymana w 13tc, os tamtego czasu lekarze sugerowali tylko in vito a ja nawet tego nie brałam pod uwagę. Od 2019 roku byłam pod okiem naprotechnologa (województwo podkarpackie) obecnie syn skończył 4 miesiace 😊 wyniki swoje a biologia swoje.

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • AleZoska Debiutantka
    Postów: 7 0

    Wysłany: 14 października 2022, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ. wrote:
    Hej, tak wtrącę się w rozmowę...moje AMH wynosiło 0.5, progesteron zawsze bardzooo niski, endometrioza, niedrożny jeden jajowód plus inne cuda wianki...w 2017 roku ciąża zatrzymana w 13tc, os tamtego czasu lekarze sugerowali tylko in vito a ja nawet tego nie brałam pod uwagę. Od 2019 roku byłam pod okiem naprotechnologa (województwo podkarpackie) obecnie syn skończył 4 miesiace 😊 wyniki swoje a biologia swoje.

    Super, gratuluję! U nas niestety też morfologia 0% i wysoka fragmentacja więc naprawdę padaka po obu stronach ;)

  • Śliwka Koleżanka
    Postów: 59 12

    Wysłany: 17 października 2022, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Czy która z Was brała może wlewy z intralipidu? Jeśli tak to czy doczekaliście się efektu?

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 370 119

    Wysłany: 17 października 2022, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliwka wrote:
    Cześć! Czy która z Was brała może wlewy z intralipidu? Jeśli tak to czy doczekaliście się efektu?

    Zalezy od problemu. Jesli masz wysokie NK i poza tym nie ma problemu, to po 2-4 wlewow zajdzieszcw ciaze. Jak problem jest szerszy, to niekoniecznie. Trzymam kciuki. U kogo sie leczysz?

    Śliwka lubi tę wiadomość

  • Śliwka Koleżanka
    Postów: 59 12

    Wysłany: 17 października 2022, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :) Mam wysokie NK, do tego mutację MTHFR, hashimoto, insulinooporność. Leczę się u dr Grześkowiak w Poznaniu. Jestem właśnie po 2 wlewie i ciekawa jestem ile osób przyjmowało kroplówkę i po której się udało.

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 370 119

    Wysłany: 17 października 2022, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliwka wrote:
    Dzięki :) Mam wysokie NK, do tego mutację MTHFR, hashimoto, insulinooporność. Leczę się u dr Grześkowiak w Poznaniu. Jestem właśnie po 2 wlewie i ciekawa jestem ile osób przyjmowało kroplówkę i po której się udało.

    Tez jestem u dr Grzeskowiak😊 to jestes w dobrych rekach😊tez mam podobne schorzenia co Ty, problemy z krzepliwiscia. A jak wysokie masz NK? Bo ja bardzo, ponad 30 procent...

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 370 119

    Wysłany: 17 października 2022, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    Tez jestem u dr Grzeskowiak😊 to jestes w dobrych rekach😊tez mam podobne schorzenia co Ty, problemy z krzepliwiscia. A jak wysokie masz NK? Bo ja bardzo, ponad 30 procent...
    Roznie, niektorym pomaga juz jedna kroplowka jak maja kilkanascie procent NK. Inni potrzebuja kilka wlewow, a sa i tacy, ktorym to nie pomoze, bo problem jest jeszxze gdzie indziej. Zawsze jak dlugo nie wychodzi to warto zrobic KIRy, bo moze tu jest problem.

  • Śliwka Koleżanka
    Postów: 59 12

    Wysłany: 17 października 2022, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obie jestesmy w dobrych rękach :)
    Ja mam 17% NK. Poczekam jeszcze z KIRami, ale faktycznie jak nie będzie efektów, trzeba będzie dalej szukać.

  • IlonaQ Ekspertka
    Postów: 234 98

    Wysłany: 18 października 2022, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ile czasu leczycie się u dr Grześkowiak?

    Starania od Września 2018❤️‍🩹
  • Magda25 Autorytet
    Postów: 370 119

    Wysłany: 18 października 2022, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IlonaQ wrote:
    Dziewczyny, a ile czasu leczycie się u dr Grześkowiak?

    Ilonka, ja jestem dopiero na początku leczenia. Dopiero od września. A Ty też jesteś u dr Grześkowiak?

  • Śliwka Koleżanka
    Postów: 59 12

    Wysłany: 18 października 2022, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od lutego.

    Magda25 lubi tę wiadomość

  • IlonaQ Ekspertka
    Postów: 234 98

    Wysłany: 19 października 2022, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się lecze w Białymstoku, ale nic nie wiem o NK, krzepliwości i Kirach, a lecze się już ze 3 lata. Czy wam te badania zlecała od razu P.Doktor czy juz wczesniej o nich wiedzialyscie?

    Starania od Września 2018❤️‍🩹
  • Magda25 Autorytet
    Postów: 370 119

    Wysłany: 19 października 2022, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IlonaQ wrote:
    Ja się lecze w Białymstoku, ale nic nie wiem o NK, krzepliwości i Kirach, a lecze się już ze 3 lata. Czy wam te badania zlecała od razu P.Doktor czy juz wczesniej o nich wiedzialyscie?

    Pani dr od razu zleca przed pierwsza wizyta. Na wizyte iidzie sie x pakietem badan i ona od razu widzi co jest nie tak. Tych badan jest ogtomna ilosc, ale widac potem, ze byly potrzebne. Ona patrzy bardzo szeroko. Bada calego czlowieka. Nawet zeby czy migdalki sprawdza😊

  • IlonaQ Ekspertka
    Postów: 234 98

    Wysłany: 20 października 2022, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, dzięki za odpowiedź. No nic, czekam na kolejną wizytę u naszego lejarza i zobaczymy co dalej.

    Starania od Września 2018❤️‍🩹
  • Magda25 Autorytet
    Postów: 370 119

    Wysłany: 20 października 2022, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IlonaQ wrote:
    Magda, dzięki za odpowiedź. No nic, czekam na kolejną wizytę u naszego lejarza i zobaczymy co dalej.

    A Twój lekarz zaleca jakąś dietę itp.? Bo nasza pani dr sugeruje dietę z dużą ilością witaminy C, propaguje też częste jedzenie jajek, ale ekologicznych. Jest przeciwniczką nabiału. Zaleca też ograniczenie glutenu.
    Wiesz, możesz sobie na you tube właczyć filmiki z jej wykładami - dość dużo opowiada o swojej metodzie.

    Trzymam kciuki za wizytę u Twojego lekarza. Oby Wam pomógł. A jak masz wątpliwości, to warto udać się do naszej pani dr. Ja jestem z Krakowa, ale nie ma to problemu, bo ona prowadzi też teleporady i nie ma z tym problemu :)

‹‹ 446 447 448 449 450 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ