Miovelia

Witam drogie panie mam kilka pytań dotyczących tego suplementu czy jest jakaś kobietka która może mi pomóc?

Biore teraz 2 opakowanie. W tamtym roku brałam kilka miesięcy ale to było przed IVF.

Mogę wiedzieć jak się czułaś po ich zażywaniu i kiedy mniej więcej dostawałaś okres? Ja jestem teraz w przerwie między kuracją hormonalną i przez okres 3 miesięcy miałam sobie zażywać miovelie do następnej wizyty u gin ale dziś jest mój 37 dc okresu brak test negatywny a brzuch boli już od około 2 tyg jak na okres i nie wiem czy mi się coś nie narobiło? Czytałam opinie innych pań i wszystkie były zadowolone niby reguluje cykl a u mnie dupa blada

U mnie wszystko było ok, okres dostawałam o czasie może jakieś minimalne odchylenia o max 2-3 dni. Może to wynik przerwy? Może lepiej zrobić bhcg?

Przerwy nie miałam. W lutowym cyklu miałam aromek plus zastrzyk na pęknięcie uzgodniłam z gin że jeśli ciąży nie będzie to robimy 3 miesięczną przerwę i poleciła mi miovelie plus nac żeby brać w czasie tej przerwy podobno super działa na jajniki mam pcos. Więc jak w marcu dostałam okres to od razu zaczęłam brać miovelie moje cykle stymulowane zazwyczaj trwały max do 36 dni. Myślałam że chociaż ten suplement pomoże mi z miesiączka dlatego tak się zastanawiam o co chodzi bo i miesiączki brak i ciąży.

Czytałam kiedyś, że NAC może zmienić termin owulacji. Niektóre dziewczyny pisały, że miały wcześniej, a niektóre później. Może to jest winą? Mi się nic nie dzieje a NAC też teraz biorę

To ja chyba poczekam do poniedziałku jak nie będzie @ to podskoczę do gin bo na serio jakoś dziwnie boli mnie to podbrzusze. Ale dobrze wiedzieć że jednak działa ten suplement a bierzess tylko nac czy jakies inne hormony?

Hormonów nie biore. Suplementuje się teraz witaminami (Q10, Vit C, D3, B, E, Selen, cynk, maca, omega, mleczko pszczele, pyłek pszczeli i właśnie miovelia i miovelia NAC) jestem po stracie dziecka w 8 miesiącu ciąży i teraz mamy zielone światło na starania naturalne ale u nas problem tkwi w nasieniu męża. W lipcu startujemy z IVF.

Bardzo mi przykro z powodu straty dziecka też kiedyś poroniłam ale nie tak w zaawansowanej ciąży 😞

Ostatnio czytałam na kilku specjalistycznych blogach, że miovella ma bardzo słaby skład. Cena z kosmosu bo produkt skierowany typowo dla starczek, które są w stanie zapłacić za spełnienie marzeń.
Zupełnie to rozumiem, sama przechodziłam przez ten koszmar. ale z autopsji mogę polecić "zwyczajny" suplemet diety- czysty inozytol (bo to jest gwóźdź programu ) + NAC. Mam pcos, kliniki niepłodności, tryliard badań, klomifeny nie pomogło jak to wyżej i to w pierwszym cyklu .