Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
pp2018 wrote:Ja też team prysznic!! Tak jest, pomaga! Ja w misce moczę stopy tylko w bardzo ciepłej wodzie z dodatkiem soli Epsom przez 20-30 minut i to mi wystarcza. Warto spróbować na sobie.
Osobiście nie wyleżałabym w wannie
Hm, muszę spróbować 😊 Chociaż jakoś ostatnio nie narzekam na skurcze. -
@Fermina trzymam kciuki. Jakąś feralna seria testów może… oby się wybarwił Pink jutro
Ja chyba się nakręcam na pozytyw, więc jutro będzie kubeł zimnej wody jak nie wyjdzie. Wydaje mi się że czuję więcej śluzu niż zwykle… zazwyczaj u mnie po owu to pustynia… kurcze sama sobie robię głupia nadzieję…Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca, 21:40
Fermina lubi tę wiadomość
Start starań: Czerwiec 2023
4 x 💔
W domu 2 zdrowych dzieci -
Prezesoowa wrote:Przy staraniach to ci, którym się udaje od razu to wyjątkowo wchodzą nam na drogę. A znacie już przyczynę przedłużonych starań?
Przytulam Cię Kochana, wierzę, że i dla Ciebie wkrótce wyjdzie słońce :*
Dziękuję Ci za wsparcie… znów mam kiepski dzień i to mega miłe 🥰
Podstawowe badania mamy w normie, tylko z glukozą muszę się pilnować bo mam na granicy. Muszę niebawem powtórzyć i sprawdzić jak mi idzie po ograniczeniu słodyczy (choć jest mi z tym mega ciężko, kocham słodycze 😅) W tym cyklu pierwszy raz byłam na monitoringu, owulację miałam z prawego jajnika także wygląda na to że tu jest wszystko ok.
18.03 idziemy na pierwszą wizytę do Pani Dr która zajmuje się diagnostyką niepłodności, także mam nadzieję że pokieruje nas co dalej ☺️
Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
rolka355 wrote:🫂🫂🫂 tulę kochana 😓 mi koleżanka napisała że jest w ciązy, chyba nie umiała powiedzieć w oczy, bo ona wie o staraniach. Też popłakałam, leżę i w dodatku choroba mnie bierze, a ten *** okres nie idzie. Jak w nocy nie przyjdzie to znów rano zatestuję. Już sobie pomyslalam, ze jakby sie udalo to razem byśmy dzieci bawiły no i jakoś mnie to rozwala 😓
Wiem co czujesz... Ostatnio moja psiapsi również poinformowała o ciąży. Oczywiście radość, ale kurcze... Miałam nadzieję, że uda się w cyklu lutowym to byśmy razem chodziły z brzuszkami 🥹Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
@NiedoszlaWielodzietna a ja trzymam kciuki za Ciebie jutro, obyś mogła szybciutko zmienić Nick
NiedoszlaWielodzietna, Leśneintro, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
CoffeeDream wrote:Wiem co czujesz... Ostatnio moja psiapsi również poinformowała o ciąży. Oczywiście radość, ale kurcze... Miałam nadzieję, że uda się w cyklu lutowym to byśmy razem chodziły z brzuszkami 🥹
CoffeeDream, Gregorka, Prezesoowa lubią tę wiadomość
👩🏻28
👨🏼31
👦🏼 12.2019 syn
11.2023 usunięcie nadnercza prawego - guz chromochłonny 🦞
od 01.2024 staramy się o drugie 👶🏼
02.2024 - podwójna owulacja: po jednym pęcherzyku w prawym i lewym 🥚🤞🏼
26.02 ⏸️
27.02 beta 18.13
29.02 beta 71.04
04.03 beta 428
06.03 beta 1191.42
08.03 pierwsza wizyta - pęcherzyk 0.66 cm
25.03 zarodek 1.63 cm i ❤️
02.05 badania prenatalne
-
@Fermina z tym nickiem to ja się jeszcze wstrzymam, po dwóch poronieniach z dystansem podchodzę do pozytywnych testów… ale jak dobrze pójdzie to za kilka tygodni jak najbardziej
Fermina lubi tę wiadomość
Start starań: Czerwiec 2023
4 x 💔
W domu 2 zdrowych dzieci -
Kciukaski za jutrzejsze sikańce - czuję że zacznie się sypać pozytywami 💞
Fermina, NiedoszlaWielodzietna, Olo323, Gregorka, Leśneintro, CoffeeDream, Liyss🧚🏻, elektro96, Prezesoowa, pp2018, MummyYummy lubią tę wiadomość
👩🏻28
👨🏼31
👦🏼 12.2019 syn
11.2023 usunięcie nadnercza prawego - guz chromochłonny 🦞
od 01.2024 staramy się o drugie 👶🏼
02.2024 - podwójna owulacja: po jednym pęcherzyku w prawym i lewym 🥚🤞🏼
26.02 ⏸️
27.02 beta 18.13
29.02 beta 71.04
04.03 beta 428
06.03 beta 1191.42
08.03 pierwsza wizyta - pęcherzyk 0.66 cm
25.03 zarodek 1.63 cm i ❤️
02.05 badania prenatalne
-
@Prezesoowa Wiesz co jeszcze rozmyślamy, ale chodzi nam po głowie Turcja, bo jeszcze nie byliśmy 😊
Prezesoowa, Eniana lubią tę wiadomość
-
damrade wrote:Kciukaski za jutrzejsze sikańce - czuję że zacznie się sypać pozytywami 💞
Też mam takie przeczucie! 🤞😁
Dobrej nocy, trzymam kciuki za jutro! ❤️👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
magdalena321 wrote:Kurczę ja nie mam cierpliwości do zabiegów takich. Ogólnie prysznic i jakbym miała jeszcze stopy moczyć to jaaaa Cieeeee… Ale chciałabym ogólnie zacząć coś robić dla wyluzowania, relaxu, po całym dniu 🥺
Liyss🧚🏻, Prezesoowa, Olo323 lubią tę wiadomość
-
damrade wrote:Jak dołączysz do niej z lekkim opóźnieniem to również będzie wesoło ❤️ razem raźniej, nawet na innych etapach 🫂
Dziękuję za miłe słowa❤️ Mam nadzieję, że uda się niedługo do niej dołączyć 🥹
Kochana, widzę, że masz wizytę w Dniu Kobiet 🌸 Piękna data! Trzymam kciuki ✊🌷 -
Gregorka wrote:U mnie z tą systematycznością tez różnie bywa 😅 Dokładnie, trzeba znaleźć coś tylko dla siebie- moja młodsza sis jest moim beauty guru i ona właśnie poleciła mi faceyoge z Masumi-kojarzycie? Już kiedyś ja polecalam🤗 W sumie od wakacji regularnie z nią ćwiczę (30dni ćwiczeń,30dni przerwy) niedługo znowu ruszam i widzę naprawdę efekty,dodatkowo lepiej się czuje,nie czuje sie opuchnieta, spieta,a na plus jest przy tym mega slodziusia🤗 . Dodatkowo wrocil mój instruktor zumby🤩🩷💃,ktory tak pięknie się rusza i jest wulkanem pozytywnej energii jak tylko poczuje się lepiej wracam do niego🕺🤗😁,a jak będzie za wcześnie to pójdę chociaż popatrzeć hihi😏
Ostatnio miałam fazę na faceyoge.... Kilka dni 😳😅 Ale muszę sobie kupić ten kamień do masażu i może będzie więcej chęci 😄
Też muszę wrócić do ćwiczeń... Na jesień mieliśmy przeprowadzkę i remont, a teraz ciężko wrócić ponownie. Wcześniej to normą były zajęcia chociaż 2 razy w tygodniu 🙄Gregorka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Jednak się pojawiłam w marcowym wątku:). To forum jest jednak uzależniające.
U mnie lutowy cykl był ciężki, najpierw zrobiłam za szybko test i wyszedł fałszywie pozytywny po ovitrellu, a potem 🐒 przyszła z trzydniowym opóźnieniem. Pierwszy raz w życiu. Zawsze wszystko było jak w zegarku. Na początku mówiłam sobie, że pewnie nic nie wyszło jak zwykle itd. bo test w pierwszym dniu spodziewanego okresu był negatywny, ale w trzecim dniu opóźnienia już zaczęłam powoli wierzyć, że może jednak się udało. Następnego dnia przeszedł mega okres. Ciężko było. Cholernie ciężko... Teraz zbieram siły na kolejny cykl. Myślę jednak że odpuszczę luteinę. Lekarz profilaktycznie zalecił brać po owulacji, ale mam dość tych globulek. Będzie co ma byc. Niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie staraczki! 🍀 Oby w marcu zaroiło się od dobrych wieści!Gregorka, Leśneintro, CoffeeDream, Chmurka21, notsobadd, Liyss🧚🏻, elektro96, Prezesoowa, Platynova55, Nusia28, Olo323, MummyYummy lubią tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Speranza :) wrote:Cześć dziewczyny!
Jednak się pojawiłam w marcowym wątku:). To forum jest jednak uzależniające.
U mnie lutowy cykl był ciężki, najpierw zrobiłam za szybko test i wyszedł fałszywie pozytywny po ovitrellu, a potem 🐒 przyszła z trzydniowym opóźnieniem. Pierwszy raz w życiu. Zawsze wszystko było jak w zegarku. Na początku mówiłam sobie, że pewnie nic nie wyszło jak zwykle itd. bo test w pierwszym dniu spodziewanego okresu był negatywny, ale w trzecim dniu opóźnienia już zaczęłam powoli wierzyć, że może jednak się udało. Następnego dnia przeszedł mega okres. Ciężko było. Cholernie ciężko... Teraz zbieram siły na kolejny cykl. Myślę jednak że odpuszczę luteinę. Lekarz profilaktycznie zalecił brać po owulacji, ale mam dość tych globulek. Będzie co ma byc. Niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie staraczki! 🍀 Oby w marcu zaroiło się od dobrych wieści!
Fajnie, że jesteś 💕 Ja również zrobiłam sobie kilka dni przerwy, ale wróciłam, bo jednak podczytywałam i ciekawa byłam co u dziewczyn😊 a zawsze też czegoś nowego się dowiem. To forum to kopalnia wiedzy 🫶
Nie martw się. Każda z nas ma gorszy czas i potrzebuje dojść do siebie. Ale z nowym cyklem są też nowe nadzieje ❤️Speranza :), Olo323 lubią tę wiadomość
-
Cofeedream masz rację - nowy cykl to nowe nadzieje. Swoją drogą to niesamowite jak to się w głowie przestawia w ciągu tych kilku dni - od smutku, że znowu nic z tego do powolnego budowania nadziei, że się uda. Niejeden psycholog mógłby czytać to forum
CoffeeDream, Chmurka21, Eniana, Olo323 lubią tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
CoffeeDream wrote:Ostatnio miałam fazę na faceyoge.... Kilka dni 😳😅 Ale muszę sobie kupić ten kamień do masażu i może będzie więcej chęci 😄
Też muszę wrócić do ćwiczeń... Na jesień mieliśmy przeprowadzkę i remont, a teraz ciężko wrócić ponownie. Wcześniej to normą były zajęcia chociaż 2 razy w tygodniu 🙄 -
Faktycznie psikusa zrobił Ci tescior🙈 trzymam kciukaski,żeby to była zapowiedz czegoś pieknego🍀🤗❤️💚🧡✊️
Fermina lubi tę wiadomość