Niech Święty Walenty będzie zaklety-lutowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem obstawiona z każdej strony, dla chłopca będę miała po synku. A siostra ma 6 miesięczna córeczkę więc jak będzie dziewczynka przejmę po niej 🙂 miałyśmy w ogóle razem zajść w ciążę, ale wyszło jak wyszło. Będziemy mieć rok różnicy między dziećmi. Też fajnie.
OdpuszczonaNona lubi tę wiadomość
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
ja teraz walczę, żeby się śniadanie przyjęło.. ble. nie mogę jeść, bo na nic nie mam ochoty, nie mam apetytu, i często mnie odrzuca. mi pomaga na rwące mdłości jak zacznę głęboko i szybko oddychać jak przy porodzie i po imbirze chyba też lepiej, bo jadłam dyniową ( z imbirem) i makaron z imbirem wczoraj i się lepiej czułam💙 20.11.2020
💗 10.11.2023 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kochana 😚
Moja niestety uciekła z Krakowa, wróciła w rodzinne strony. Mamy 200 km między sobą. Ale autkiem 2,5 h więc nie jest tak źle 🙂OdpuszczonaNona lubi tę wiadomość
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
OdpuszczonaNona wrote:Kic i wiedzą już w pracy?
Nikt nie dzwonił, wiesz jeśli L4 poszło to w systemie widzi tylko HR, a oni muszą zachować poufność, więc nie sądzę że coś powiedzą.
Muszę do szefowej zadzwonić i jej powiedzieć...OdpuszczonaNona lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ok, już zarezerwowałam 16.00 15.04 😁
Spoko spoko, dystans musi być 🙂 wiadomo.
Mąż jeździ w delegacje, mam nadzieję że wtedy mu nie wypadnie bo będę musiała przełożyć. Ale to bliżej wizyty będę dawać znać.OdpuszczonaNona, SzalonaOna lubią tę wiadomość
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
kic83 wrote:Nikt nie dzwonił, wiesz jeśli L4 poszło to w systemie widzi tylko HR, a oni muszą zachować poufność, więc nie sądzę że coś powiedzą.
Muszę do szefowej zadzwonić i jej powiedzieć... -
nick nieaktualny
-
Chyba lepiej dzisiaj już nie jestem taka słaba. Plamienie już bardzo jaśniutkie. Nic nowego Bogu dzięki się nie pojawiło. Brzuch też jakby mniej napięty. Liczę że będzie dobrze. Leżę sobie oszczędzam się nic nie dźwigam deje czas żeby się tam wygoiło . Tylko te mdłości mnie wykańczają. 🙄
Zulugula, OdpuszczonaNona, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny