niepoKhalane poczęcie
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój jest wrogiem chemii /a zakochał się w chemiczce Hehe / wychodzi z założenia, że jak ktoś jest zdrowy to nic nie musi suplementowac. Lykal gdy już miał dość mojego marudzenia albo w przemycie i nie wiedział ) ale to było przed zbadaniem nasienia. Wyniki ma ponoć lepsze niż w normie więc odpuściłam trucicielstwo
-
ja mojemu tez pod nos daje witaminy, jak pojade do de musze sie zaopatrzec, a wasi moze brali pro men? moj raz bral vitotal dla mezczyzn
-
nick nieaktualny
-
Mój też miał wyniki rewelacyjne bo aż 25 % prawidłowych... ale istnieje duże ryzyko że to się zmieni przez ten awans zasrany więc walczymy o naszą armię
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
Mój też jest wrogiem tabsów, mówi, że w suplementy nie wierzy. Póki co stwierdził, że pójdzie zrobić morgologię, cholesterole takie tam podstawowe. Nie wiem nawet zasadniczo, czy te czynniki mają wpływ na jego płodność.
A ja jestem na jakiejś emocjonalnej huśtawce. Raz mam wyjebane na cykl bo jest jakiś z dupy, raz się smuce, że nie wiem o co chodzi. A raz po prostu się wkurw...am, bo nic nie rozumiem. Aktualnie jestem na etapie wkurwu i smutku
-
nick nieaktualny
-
ooo zapiszę sobie i uraczę męża mego w lipcu takim zestawem Nie zaszkodzi zrobić a tu na IS możliwości takiej nie maIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Wiecie ja jestem zdania że im szybciej zrobi się badania tym lepiej. Lekarze każą starać się rok bo tyle wynosi czas starań zdrowej pary. Należy jednak pamiętać że co raz więcej kobiet ma problemy z gospodarką hormonalną. Po pierwsze jesteśmy od lat zatruwani przez to co jemy, pijemy i wdychamy. Po drugie lekarze mają też w tym swoją winę - bo jak słyszę że lekarz młodej dziewczynie przepisuje antyki na wyregulowanie okresu bez zrobienia badań - nóż w kieszeni się otwiera. Po trzecie wiek poczęcia pierwszego potomka się przesuwa.
Ja się cieszę że wcześnie zdecydowaliśmy się na dziecko i pomimo staram się już 3 lata nazwijmy to mam jeszcze czas i zegar biologiczny aż tak mi nie tyka... Gdyby jednak lekarze nie olewali mnie od początku mogłabym być już mamą dwójki dzieci ;/IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No czyli nie jest oporny
W sumie jestem baardzo ciekawa jak tam wyglądają moje hormonki. Kurcze mam taką nadzieję że wyjdzie dobrze i nie będę musiała łykać leków...
No a jakby jeszcze mężowi dalej dobre wyniki wyszły byłabym wniebowziętaIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyA ja czekam na ten okres ktory mi sie cofnal... jak ja nie nawidze czegos takiego... jakby juz nie moglo chlusnac i zaczac nowy cykl...
I chodzilo mi o lekarza ze bedzie mnie badal za te 2 cykle a nie facetaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 19:26