niepoKhalane poczęcie
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie moj wczoraj zalamal, ukradli mu portfel z kasa na czynsz, dzis policja zadz do niego ze sie znalazl ale bez pieniedzy nie wiem co teraz bedzie.
-
nick nieaktualnyołowiana wrona wrote:3 dni - to chyba rewelacja ?
B mnie dzisiaj zastrzelił... Mam wieczorem wizytę, ocena owulacji żeby trafić w szczyt dni płodnych celem zrobienia testu na wrogi śluz szyjkowy"... Pomijając szczegół, że moja wizyta koliduje z jego piłką nożną, no i że będzie musiał mnie bzyknąć zaraz po powrocie z pracy..czyli za jakieś 1,5h...B stwierdził, że dzisiaj to już może ciąże zobaczymy, bo mam kwaśny śluz, a normalnie do owu jestem "słodka"....nie wiem czy się śmiać czy płakać. No ale nie sądziłam, że w ogóle rejestruje TAKIE rzeczy
Co do sluzu to nawet ja po zapachu stwierdzam czy jest kwasny czy slodki ;p ale tak serio to chyba zle ze przed owulacja czy w szczycie masz kwasny bo powinien byc zasadowu bo kwasny chyba plemniki zabija chyba ze sie myle. -
No Ołowiana moje życie kręci się teraz właściwie tylko wkoło seksu Twój facet jest lepszy jak ovu
Werni mam nadzieję że właściciel okaże się człowiekiem
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Arien ja już swoje przeszłam ;/IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak myslicie frustracja spowodowana brakiem seksu moze byc okolicznoscia lagadzaca? Juz ustalilysmy ze pms tak a brak seksu od ponad 3 tygodni? Naprawde wczoraj to ten moj mnie juz tak wkurzyl ze mu zapowiem dzies ze jak ta maca nie pomoze to najpierw robimy badania hormonalne a potem seksuolog. Wrrrr jak ja nie jestem przyzwyczajona do takiej roli... Zawsze to ja bylam ta oziebla suka ktora nie kocha swojego bylego bo nie chce z nim seksu.... Ja naprawde tego swojego nie rozumiem... Wczoraj juz po malej ilosci alkoholu i trzech dniach chodzenia z taka chciaca ze sama ze soba nie moglam wytrzymac zobaczylam u niego cos czego juz dawno nie bylo (reakcje organu na moje pocalunki w usta) a ten co? Zaczal zartowac i odwrocil sie i poszedl spac... Nic tylko plakac mi sie dzis chce....
-
nick nieaktualny
-
No właśnie okazuje się, że jest już po owulacji!! Albo w tym cyklu jej nie było. Śluz jak podejrzewalam juz nie plodny. Plemniki w nim unieruchomione. Dzisiaj jadę na progesteron, zmierzylam od rana temp 36,48..więc nisko jak na 2 fazę. Złośliwość mojego ciała nie zna granic. Od następnego cyklu stymulacja i zwykle staranie, a później stymulacja i IUI
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co się stało? Tzn znowu nic się nie stało?? Co mu nagadalas??
Ja z B tez miałam mała wymianę słów wczoraj, bo musiałam od rana zrobić progesteron. Chyba 5 razy mu o tym mówiłam, na końcu z wkurwem, że biorę taxi i jadę... 'skoro to takie ważne to czemu nie mówisz, skąd mam wiedzieć?'... Wystarczyło BYC! A nie gnac na piłkę z kumplami