Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZobacz co mi wyszło jak wpisałam 'kulki mocy' hahahaJoannanml wrote:kulki mocy zbombarduja hehe


https://www.google.pl/search?q=kulki+mocy&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi8pM_iltbTAhUsDJoKHUqTAMQQ_AUICigB&biw=1600&bih=770Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 13:54
-
nick nieaktualnyWracając do tematu staraczek...
Dziewczyny muszę sie z wami podzielić dziwnym zjawiskiem.
Od dnia wizyty w klinice tj od 24 kwietnia, moj maz (gdy zobaczyl moje wnetrze na monitorze hihi
)zaczal sie bardziej interesowac staraniami, badaniami itp. Nawet poczytal w necie co to jest clo, na co sie bierze itp - mimo ze wczesniej bralam 4 miesiace i nigdy nie zerknal na ulotkę czy opakowanie; poczytal równiez o badaniach jakie zlecil mi lekarz-na co jest amh itp - i sam zaczal mnie w tym temacie edukowac - normalnie nie moglam wlasnym uszom i oczom uwierzyc. Zainteresowal sie wynikiem czy jest w normie i co oznacza itp.
Widze, ze od dnia wizyty stał sie bardziej wrazliwy, i tak jakby wreszcie cala powaga sytuacji dotarla do niego.
Czy ktoras z was tez zauwazyla przemiane swojego faceta po wizycie u gin?
Jaspis, MalPog lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJoannanml tak! my jak byliśmy u nowego lekarza w marcu to mój mąż wszedł ze mną do gabinetu i od tej pory zupełnie inaczej podchodzi do tematu starań, tak że coś w tym jest. To bardzo ważne i budujące!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 13:58
Jaspis lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynie ja nie zauwazylam. mnój maz zawsze sie w jakimś stopniu interesowal chcial wiedziec jakie leki biore na co to jest i wogole ale nigdy nie lubil jak o tym za duzo mowie i cały dzien (niby) temu poswiecam. zawsze mowil ze trzeba zyc normalnie i nie sprawiac aby starania ogarnely cale nasze zycie i wizyta ze mna w klinice nigdy tego nie zmienila ale zawsze czulam u meza wsparcie jesli mu ne gadalam za duzo o dziecku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 14:03
-
nick nieaktualnyDzieki za przepis!!kaaarolynaaa wrote:Przepis na ciasto do pizzy
Składniki:
- pół kostki drożdży
- 2,5 szklanki mąki
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 2 łyczeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 3 łyżki oleju
- 1 jajko
Wykonanie:
Rozkruszyć drożdze, zasypać cukrem, dodać jajko, zalać mlekiem, zasypać 4 łyżkami mąki i odsatwić na 10-15 minut.
Resztę mąki wsypać do miski, dodać zaczyn i wyrobić ciasto. Można dosypać mąkę jeżeli jest za bardzo lepkie. Uformować kulę i odłożyć na 1h pod przykryciem. Następnie rozwałkować na blaszkę ( ja wcześniej blaszkę smaruję lekko olejem), wyłozyć na ciasto co dusza pragnie i piec 20min w 180*C.
Smacznego
Cynamonowaaa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewuszki

kurcze, ale mam powrót do pracy po weekendzie. zimne kaloryfery, nie grzeją już. Masakra jak zimnooo
Byłam dzisiaj na monitoringu. Jest pęcherzyk, endo tez spoko. Widać winko i migdały działają
w poniedziałek znowu usg i zobaczymy czy pyknie w tym cyklu IUI.
Ale narobiłyście mi smaka na pizzę....aż zrobię chyba na kolacyjkę
Lunna, EA, MalPog lubią tę wiadomość
"Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
nick nieaktualny
-
kurczę maj majem, ale każdy widzi jaka jest pogoda więc odrobinę chociaż grzejniczki mogłyby być ciepłe chociaż żeby o nie ogrzać dłonie
Pola84 lubi tę wiadomość
"Tylko nie martw się przez cały dzień.
Wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem"
ks. Jan Kaczkowski -
nick nieaktualny
-
mój od wizyty u gin też ściągnął sobie apki ciążowe i już jest na 20 tygodniu ja staramsię nie nakręcac i skupiać na tym co teraz
na mecze chodzi też jegi kumpel z ktorym kiedys na stadionie w koordynacji ochrony pracowal i jego zona juz niedlugo bedzie rodzic, wiec tematy wygadane od meskiej strony tez sa, wczoraj z meczu dzwonil zebym mu przypomniala jak sie nazywa nasza gin-endo
Joannanml, EA lubią tę wiadomość
-
Monika25 trzymam kciuki za bete
miałam skopiowane posty wasze żeby Wam podpisywać i skopiowalam sobie kulki mocy no i wszystko poszło
Jeszcze raz dziękuję za info odnośnie insulinooporności
teraz spadam szukać sobie lekarza dla siebie i najmłodszej .
Starania od listopada 2015
aniołek listopad 2017
niedoczynność tarczycy, insuliooporność (Glucophage XR + Miovarian)
słabe nasienie 3%
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySynuś przyprowadził dziewczynę, wypili herbatkę w kuchni, zamieniliśmy kilka zdań, a teraz siedzą w pokoju, rozmawiają, on gra jej na gitarze

aż im zazdroszczę
Joannanml, Blueyes, anciaa, Lunna, Anna6, Cynamonowaaa, karollka29, Madzix88, EA, MalPog lubią tę wiadomość
-
Nie chcę Wam przerywać wesołych rozmów, więc nie smucę tylko melduje @.
Jaspis wypisz mnie proszę z testowania.
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualnymonijaa u mnie dzis rano w pracy taka kosta, ze az dwie farelki musialam uruchomic i co dwie godziny herbate robie zeby nie wpasc w stan hibernacji

anciaaa ... nie wiem co powiedziec, to chyba nie mozliwe!! Przytulam Cie mocno, tak bardzo mi przykro, byly naprawdę duze szanse. Moze to tylko plamienie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 14:50
-
Uuuu Jaspis!
Serenady i te sprawy.
ale normalna dziewczyna, czy jakiś szałaput?
Ancia... :* nawet nie skomentuje.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu.





