Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • Assunta Autorytet
    Postów: 884 105

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari tak nadal u niego to znaczy teraz jestem pod opieką immunologa i mam wrócić do niego po szczepieniach z dobrymi wynikami i działamy dalej i wtedy to już musi się udać!!!

    A Ty byłaś w końcu na wizycie u doktora P???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2019, 12:12

    Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
    r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
    niedoczynność tarczycy
    AMH - 2,7 (02.2019)
    MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
    08.18- prawy jajowód niedrożny
    p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne

    KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)

    NK-15,2% po aktywacji 39,1%

    Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem

    Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)

    HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07

    KARIOTYPY: oboje prawidłowe
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amica rozumiem, tak jak Assunta pisała...zazwyczaj człowiek nie czeka i przyłazi...a jak chce się żeby przyszła to cisza...znam to bardzo dobrze... Życzę żeby szybciutko przyszła i poszła na 9 miesięcy...

    Assunta miałam iść na jesień w zeszłym roku...byłam już umówiona, jednak odwołałam...czego później żałowałam. Teraz znowu zapisałam się na początek lipca...i znowu musiałam zrezygnować, ale przynajmniej powód był dobry... Trzecia pozytywna beta;) Wierzę że to znakomity fachowiec i jestem pewna że teraz musi się Wam udać.

    Jutro jak pisałam mam usg ok 11...dam Wam znać... Zawsze to stres...ale i chwila ulgi...oby;)))

  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 2 sierpnia 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari kciuki za jutrzejszą wizytę i poproszę o zdjęcie maluszka :)

    Spóźniona @ raczyła się dzisiaj zjawić :) zatem 22 sierpnia jesteśmy w Krakowie na badaniach i jeśli wszystko dobrze się ułoży to 11 września u P.

    Imari, Wombat lubią tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, dziewczyny już sama nie wiem co mam ze sobą zrobić...to był jednak fałszywy alarm, po nocy tampon czysty, teraz też czysto.. Gdybym nie wiedziała że to niemożliwe to bym pomyślała że to plamienie implantacyjne 😂

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari jak wizyta?

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, wszystko na ten moment ok. Kropek ma 3,2cm;) Serduszko bije ponad 160 razy na mnutę...teraz troszkę spokojniej czekam do prenatalnych 19 sierpnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 21:48

    BeOptimistic, amica lubią tę wiadomość

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 3 sierpnia 2019, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari super wieści! Niech kropek rośnie w siłę :)
    A ja zapisałam się na bieg na 5 km. Biegne w swoje urodziny :) teraz staram się codziennie biegać, żeby się udało :)

    Imari lubi tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny trochę nie zaglądałam na forum... Dzisiaj koniec @. Maz ma dzisiaj urodziny, świętowaliśmy w sobote.
    Imari rosnijcie :* cieszę, sie ze wszystko dobrze idzie ;)

    Assunta jak tam @?

    Mam trochę rozkmin życiowych i zastanawiam sie co robić....

    Tak sobie myślę ostatnio, bo za chwile znajoma taka bliska mojemu sercu ma termin rozwiązania.... Październik i będą mieli dzidziusia, badania wskazywały na to, ze chwilkę będą musieli sie postarać, a tu nagle im sie udalo, cieszę sie bardzo mocno, ale tez trochę zazdroszcze.... Teraz minął im rok od ślubu i juz za chwile będą tulić maleństwo.... A my.... Ponad 3 lata... A walka o to małe szczęście nie ma końca...

    Imari lubi tę wiadomość

    Patt1002
  • Assunta Autorytet
    Postów: 884 105

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt u mnie już po w przyszlym tygodniu kolejne szczepienie i mam nadzieję że czeka mnie już tylko wszczepienie w ciąży.

    Patt takie rozkminy przychodzą często my w tym roku mamy 5 rocznicę slubu starania trwaja ponad 3 lata Ale zawsze jest nadzieja... znajomi który starali się ponad 4 lata (endometrioza) niedawno zobaczyli 2 kreski, a doktor już tylko o in vitro mówił

    Więc wierze że jest nadzieja że się uda !!!

    Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
    r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
    niedoczynność tarczycy
    AMH - 2,7 (02.2019)
    MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
    08.18- prawy jajowód niedrożny
    p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne

    KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)

    NK-15,2% po aktywacji 39,1%

    Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem

    Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)

    HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07

    KARIOTYPY: oboje prawidłowe
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari, super wieści! Ciekawe czy już będziesz wiedziała na prenatalnych płeć :)

    Justa, podziwiam :) Ja nienawidzę biegać, wolę spacery. W niedzielę poszliśmy od tak na miasto na spacer i 10km zrobiliśmy w 2 godzinki.

    Patt, myślę że jeśli chodzi o @ to chodziło Ci o mnie. No nadal cisza. W czwartek wydawało mi się że to już bo czerwone ślady na papierze byly a tu cisza do tej pory. Jutro idę na betę żeby wykluczyć moja ciąże urojona :p i jak nie przyjdzie do piątku to pewnie pójdę do lekarza żeby przepisal coś na wywołanie, bo to już będą 2tyg po terminie.

    I faktycznie życie nie jest sprawiedliwe, innym się udaje od razu a innym nie i ciężko z tym się pogodzić. No ale trzeba walczyć. Ja przyjęłam strategie że jednak jest coś co przeszkadza i próbuje to ustalić. Jak się okaże że nie da się tego przeskoczyć, wówczas podejmiemy decyzję co dalej.

    Assunta, to już ostatnia dawka? I co od razu potem można już działać czy musi byc jakas przerwa?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 15:39

    Imari lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Assunta Autorytet
    Postów: 884 105

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amica tak ostatnia dawka w tej serii oby okazała się ostatnia. Teoretycznie po 3 szczepieniach już można się starać choć o wynikach tych szczepień dowiemy się za jakieś 5 tygodni. Bo po około 3 tygodniach od ostatniego szczepienia musimy wykonać ponowne Alko MRL A na wynik czeka się 2 tygodnie. Z wynikiem na wizytę doimmunologa I działamy dalej z lekami i chyba stymulacjs jak wynik allo będzie zadowalający A jak nie to trzeba się doszczepiac.

    Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
    r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
    niedoczynność tarczycy
    AMH - 2,7 (02.2019)
    MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
    08.18- prawy jajowód niedrożny
    p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne

    KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)

    NK-15,2% po aktywacji 39,1%

    Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem

    Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)

    HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07

    KARIOTYPY: oboje prawidłowe
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę żeby wystarczyło :) i owocnych starań!

    Imari lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 5 sierpnia 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amica też nie lubie biegać :) ale to jedyna aktywność na jaką mogę sobie pozwolić. No i oczywiście codziennie chodzę z wózkiem.
    Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki!
    Patt chyba nawet na moim ciażowo/dzieciaczkowym forum jest mama gdzie miało być invitro bo problem męski i hop niespodzianka, na lipcówkach jest mama, u której in vitro nie udało się i zaszła w ciążę naturalnie. Wszystko jest możliwe :)

    Imari lubi tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amica tak, o Ciebie mi chodzilo... Jak czytam tak wszystko na raz to potem sie gubię... Przepraszam.

    Dzięki za wsparcie... Wszystko jest mozliwe i modlę sie o cud...

    Mam dylemat co do studiów... Mam tak długa przerwę od jakiejkolwiek nauki, ze boje sie czy w ogóle dam rade, tym bardziej, ze to dość wymagający kierunek, a po drugie czy ja na nie w ogóle bede miała czas.... Długo pracuje, na etacie i w domu, mam mega duzo zainteresowań i jedne z nich daje mi juz jakiś dochód do budżetu.... Do tego za chwile zaczną sie szkolenia z ośrodka adopcyjego, we wrześniu zaczynam angielski w szkole językowej i do tego na wiosnę rozbudowa domu.... A jak wiadomo za studia trzeba płacić i za dojazdy takze... Takie to dylematy... (dlaczego ja musze mieć takie ambicje? Mogłabym sie skupić na jednym... Choć moze bardziej od ambicji czuje sie ciagle niedowartosciowana i nie dość dobra...)
    Sama jestem ciekawa co ostatecznie zdecyduje....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 00:10

    Patt1002
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt musisz sobie przeanalizować, czy te studia są ci konieczne. Bo fajnie jest się dokształcać, tylko wiesz, nie kosztem wszystkiego. Ja to znowu mam studia zrobione, a magisterki nie obroniłam. Strasznie mi ciężko z tym, ale zwyczajnie mi się nie chce, a w końcu musze, bo jak szef się dopatrzy to mnie zmusi do tej obrony, a chciałabym też podyplomówke kiedyś zrobić...
    Amica jak twoj spóźniający się okres?

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 7 sierpnia 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt też jestem zdania co Justa, nie ma co łapać wszystkich srok za ogon. Fajnie ze masz takie ambicje tylko przemyśl na spokojnie czy nie bedzie to kosztem np rodziny, domu i Twojego zdrowia.

    Justa, jeny dzisiaj dopiero okres przyszedł. Normalnie mam cykle 28 dni teraz był cykl 38dniowy.

    Także no prawdopodobnie pod koniec sierpnia pojadę na badania i pewnie dopiero w październiku do lekarza. No bo inaczej tego nie zgram czasowo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 07:24

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 8 sierpnia 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) Miałam się ostatnio odezwać i nie miałam kiedy :) Ktoś mnie pytał o drugie dziecko póki co nie planujemy zawsze chciałam mieć dwójkę,ale aktualnie nas na to nie stać. Ceny wszystkiego idą tak w górę,ze dwójka dzieci to już spore obciążenie finansowe. Teraz chce się skupić na pracy może ząb kilka lat sytuacja finansowa się poprawi to wrócimy do tematu:) Jesteśmy na etapie planowania wakacji ma przyszły rok myślimy o Turcji.W pracy bardzo fajni ludzie sprawia mi to ogromna satysfakcję i jest fajna odskocznia od codzienności. Jest ciężko bo ostatnio byłam na nogach 21h a w dzień nie umiem spac .Jutro kolejne wesele i w sb następne:)
    Patt tak jak dziewczyny napisały czasami podchodzimy do czegoś bardzo ambitnie sama tak mam i znam temat, ale z perspektywy tego roku mogę Tobie pow, ze owszem da się robić bardzo dużo, ale zawsze kosztem czegoś. Musisz się zastanowić czy to co ewentualnie może ucierpieć z powodu braku czasu np. jest czymś ważnym czy nie. Sama napisałaś ,ze za chwile zaczną się szkolenia adopcja ruszy pełna para ja bym się na tym skupiła to jest teraz wasza życiowa szansa a będą na bank momenty zwiatpienia, zmęczenia takie gdzie będziesz chciała po prostu w ciszy posiedzieć z mężem i nie myśleć o niczym. A tak będzie nauka, sesje egzaminy czy będziesz wstanie się wtedy skupić na książkach ?Studia nie zajac zawsze będziesz mogła zrobić kolejny kierunek jak już zamknięcie sprawę adopcji chociaż wtedy moja droga to nie będziesz miała w głowie nauki tylko modlitwę o wypicie gorącej kawy jak dziecko bedxie miało drzemkę :) No a później jak skupisz się na pierwszym to drugie zaskoczy was jeszcze bardziej i zacznie się jazda bez trzymanki :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 8 sierpnia 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari super wiadomości kropek niech rośnie w sile czekamy na wiadomości z prenatalnych :)
    Justa co tam słychać ?Jak młody ?
    Amica kciuki za badania i cała reszte :)
    Assunta za was tez trzymam :)

    Imari lubi tę wiadomość

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 9 sierpnia 2019, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczka, dzięki że pytasz i super, że się odezwałas :) 21h na nogach!? Umarłabym :D ja byłam ostatnio przekonana że macierzyński mam do 26 września, a nie sierpnia... Wykorzystuje jeszcze zaległy urlop, wiec wracam do pracy 1.10. Filip nadal nie ma miejsca w żłobku... Ale w poniedziałek jade pogadać z dyrektorką. A jak nie to zostaje szukanie niani co mnie przeraża.
    Bo też moja mama upiera się, że ona zaopiekuje się wnukiem, ale mieszka 50km od nas, nie ma możliwości przyjechabia do nas, a ja nie chce zeby u nas mieszkala, bo rodzice maja gospodarstwo i tata sam nie da rady. Jak moja mama opiekowała sie synem siostry, to ja jeździłam pomagac tacie, nawet 8 miesiacu ciazy. I jeszcze męczy mnie opcja domu... Wynajmujemy mieszkanie, co kosztuje i mnie doprowadza do szalu, bo jest bardzo nieustawne... W naszej sypialni na styk mieści się łóżko, łóżeczko i komoda i to jest na centymentry. Żeby Filipowi zrobić pokoj, to musimy się mocno nagimnastykowac, zagracic sypialnie i przewidzieć miejsce jeszcze na lozeczko w przyszlosci...

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Ineczka, dzięki że pytasz i super, że się odezwałas :) 21h na nogach!? Umarłabym :D ja byłam ostatnio przekonana że macierzyński mam do 26 września, a nie sierpnia... Wykorzystuje jeszcze zaległy urlop, wiec wracam do pracy 1.10. Filip nadal nie ma miejsca w żłobku... Ale w poniedziałek jade pogadać z dyrektorką. A jak nie to zostaje szukanie niani co mnie przeraża.
    Bo też moja mama upiera się, że ona zaopiekuje się wnukiem, ale mieszka 50km od nas, nie ma możliwości przyjechabia do nas, a ja nie chce zeby u nas mieszkala, bo rodzice maja gospodarstwo i tata sam nie da rady. Jak moja mama opiekowała sie synem siostry, to ja jeździłam pomagac tacie, nawet 8 miesiacu ciazy. I jeszcze męczy mnie opcja domu... Wynajmujemy mieszkanie, co kosztuje i mnie doprowadza do szalu, bo jest bardzo nieustawne... W naszej sypialni na styk mieści się łóżko, łóżeczko i komoda i to jest na centymentry. Żeby Filipowi zrobić pokoj, to musimy się mocno nagimnastykowac, zagracic sypialnie i przewidzieć miejsce jeszcze na lozeczko w przyszlosci...
    Powiem Tobie ze jestem mniej zmęczona po 21h niż po pracy w przedszkolu no i zarobki zupełnie inne heh w ten weeeknd od pt nie spałam były dwa wesela i druga nocka był mały kryzys,ale kawka i do przodu. Przy muzyce człowiek się obudzi i można się poruszać ;) Dla mnie to teraz idealne rozwiązanie bo weekendem wyrobie sobie pół etatu albo więcej i mogę być w tygodniu z młodym. Mąż pracuje tez w gastro wiec do tego, ze weekendów dla siebie nie mamy jesteśmy przyzwyczajeni. I bardzo pomagają nam moi rodzice Franek uwielbia do nich jeździć a mam 15km i to po drodze do pracy .
    Temat mieszkania tez u nas wraca jak bumerang. 3 lata temu kupiliśmy mieszkanie 43 metry mówiłam wtedy do męża,ze lepiej od razu większe bo 3 pokoje będą potrzebne to wtedy nie chciał bo kredytów boi się jak ognia. A teraz przyznał mi racje ,ze można było tak zrobić faceci. Rozgląda się, tez za takimi bliźniakami pod Poznaniem bo w cenie naszego mieszkania za miastem zupełnie inny metraż by był, ale moi rodzice maja dom wiem z czym to się je i nie ciągnie mnie do tego. Póki Franek jest mały wole miasto :) Jak przyjdzie czas na jego pokój to będzie trzeba iść do salonu a mamy takie wygodne łóżko w sypialni, ze nie będzie to łatwa decyzja heh . Wynajmu teraz poszły tak w górę u nas podobnie mieszkania ja nie wiem skąd ludzie maja na to brac i mieć zdolność . Jak zrobimy pokój z naszej sypialni to drugie lozeczko wejdzie z luzem, ale mie widzę 4 osób na tym metrażu bo już tersz brakuje mi szaf i nie mam gdzie ich wstawić .

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
‹‹ 1658 1659 1660 1661 1662 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ