X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Ewcia :* Jutro jeszcze będzie tak samo, albo troszkę lżej, ale pojutrze na pewno będzie lepiej ;) Dobrze, że mnie nie zalewa. A właśnie tak sobie dzisiaj myślałam, może albo i na pewno to głupie. Czy skoro mam skąpe miesiączki to znaczy, że endometrium małe przyrasta? Ma to jakiś związek?

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aika kochana miłego wieczorku :* Wytul się z drugą połówką mi to zawsze pomaga :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 16:35

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancia, osobiście nie wiem czy to ma jakiś związek. Słyszałam różne opinie. Według jednych lekarzy małe endometrium nie jest problemem. A według innych to poważny problem, przez który nie ma szans na zagnieżdżenie. Mówią też, że często z powodu małego przyrostu endo występują poronienia. Niektóre leki, np. Clo też wpływa na małe endo. Dlatego jak pójdziesz na wizytę do kliniki to pogadaj o tym z lekarzem. Na pewno się czegoś dowiesz dokładnie :)

    Aika, miłego wieczoru! :* Oddal od siebie smutki.. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 16:37

  • MilliSBB Autorytet
    Postów: 1089 302

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski byłam dziś na szybko u nie mojego lekarza-konował jeden!po skierowanie na progesteron.Zrobił mi usg i powiedział ,że w prawym jajniku mam wielotorbielowatość.Co tzn?Bo już wygooglałam ,ze to policystyczne jajniki!

    Nie chciał mi nic powiedzieć.Jak sie go zapytałam jak się leczy te torbiele to mi odpowiedział ,czy mi powiedział ,że mam torbiele?

    Więc się go pytam na czym polega ta wielotorbielowatość,a on na to ,że tak jak na usg.Myślałam ,że go trzepnę.

    Więc co to jest?

    "Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
    34cs





  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Milli, wielotorbielowatość to policystyczne jajniki. Ja proponuję Ci iść do innego lekarza, niech ktoś NORMALNY Cię przebada! Będąc na wizycie u takiego osła chyba faktycznie walnęłabym go w łepetynę, albo pierdzielnęłabym drzwiami i z hukiem wyszła!! Pracuje za karę? Czy tylko po to żeby sobie popatrzeć na nagość kobiety? Boże... Co za typ! Aż się zdenerwowałam... :D

  • wercia2601 Autorytet
    Postów: 275 141

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MilliSBB wrote:
    Laski byłam dziś na szybko u nie mojego lekarza-konował jeden!po skierowanie na progesteron.Zrobił mi usg i powiedział ,że w prawym jajniku mam wielotorbielowatość.Co tzn?Bo już wygooglałam ,ze to policystyczne jajniki!

    Nie chciał mi nic powiedzieć.Jak sie go zapytałam jak się leczy te torbiele to mi odpowiedział ,czy mi powiedział ,że mam torbiele?

    Więc się go pytam na czym polega ta wielotorbielowatość,a on na to ,że tak jak na usg.Myślałam ,że go trzepnę.

    Więc co to jest?
    Idź do innego lekarza!!! Moja mi powiedziała,ze od bakterii e coli w pochwie mam już niedrozne jajowody i żebym się modliła. Dodam,ze żadnych badań mi w tym kierunku nie robiła,tylko mi tak po prostu powiedziała,jak dała mi wyniki posiewu z pochwy. Dramat.

    03.02 (36dc)- beta hcg 347.1
    06.02 (39dc)- beta hcg 907.3
    09.02 (42dc)- beta hcg 2526
    f2w3rjjg30up0lds.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wercia2601 wrote:
    Idź do innego lekarza!!! Moja mi powiedziała,ze od bakterii e coli w pochwie mam już niedrozne jajowody i żebym się modliła. Dodam,ze żadnych badań mi w tym kierunku nie robiła,tylko mi tak po prostu powiedziała,jak dała mi wyniki posiewu z pochwy. Dramat.
    Jak można postawić diagnozę bez przeprowadzenia badań?! Nie mieści mi się to w głowie...

  • wercia2601 Autorytet
    Postów: 275 141

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja natomiast skończyłam antybiotyk na bakterie e faecallis i e coli i poszłam do innego już lekarza. Do faceta tym razem. Powiedział,ze drugi powiew będzie wtedy,jeśli wyjdzie zły wynik ph pochwy. Tak więc zrobił mi test na ph pochwy i wyszedł idealnie :) zrobił mi usg przez pochwe,to powiedział,ze miałam jajeczkowanie z lewego jajnika i ze jest b gruba błona sluzowa . Więc może być to wczesną ciąża. Zawsze miałam równe cykle 28 dniowe a dziś 34 dc. Ale czuję,ze to na okres. Kazał mi zrobić test z krwi,bo na usg za wczesnie

    03.02 (36dc)- beta hcg 347.1
    06.02 (39dc)- beta hcg 907.3
    09.02 (42dc)- beta hcg 2526
    f2w3rjjg30up0lds.png

  • MilliSBB Autorytet
    Postów: 1089 302

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia_92 wrote:
    Tak Milli, wielotorbielowatość to policystyczne jajniki. Ja proponuję Ci iść do innego lekarza, niech ktoś NORMALNY Cię przebada! Będąc na wizycie u takiego osła chyba faktycznie walnęłabym go w łepetynę, albo pierdzielnęłabym drzwiami i z hukiem wyszła!! Pracuje za karę? Czy tylko po to żeby sobie popatrzeć na nagość kobiety? Boże... Co za typ! Aż się zdenerwowałam... :D
    Ewcia leczę się u innego lekarza,ale ostatnio zapomniałam od niej skierowania na hormony,więc poleciałam do niego.Moja lekarka robiłam mi usg tydzien temu w 8 dc,i nic takiego nie stwierdziała.
    Czytam teraz opinie o tym lekarzu!MASAKRA!

    A my idziemy w przyszłym tygodniu oddać plemniki:)

    cziktaaa lubi tę wiadomość

    "Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
    34cs





  • MilliSBB Autorytet
    Postów: 1089 302

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wercia ten konował był awaryjny,w życiu do niego juz nie pójdę

    "Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
    34cs





  • elpiss87 Przyjaciółka
    Postów: 66 43

    Wysłany: 1 lutego 2017, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    Miałam ostatnio ciężki czas, więc mało tu bywałam. Nawet zapomniałam zatestować 30.01. Ogólnie spisałam ten cykl na straty, bo wg lekarza cykl był bezowulacyjny... NO i dziś z ciekaweści zatestowałam - jest cień cienia :D Tak więc nie traćcie nadziei i nie zawsze wierzcie co mówi lekarz ;)

    Trzymam za Was kciuki!

    wercia2601, MalPog, Sun81 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wercia, niech ten przedłużający się cykl będzie oznaką Zielonej Kropeczki! Bardzo Ci tego życzę! :) Rób betę i chwal się nam :)

    Milli, więc nie zabieraj do głowy opinii takiego pseudolekarza! Skonsultuj to ze swoją ginką i rozwiej wszystkie wątpliwości. :) Idźcie, idźcie :) Nie ma co odkładać w czasie tego badania :) :)

    wercia2601 lubi tę wiadomość

  • MilliSBB Autorytet
    Postów: 1089 302

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elpiss87 wrote:
    Cześć Dziewczyny,

    Miałam ostatnio ciężki czas, więc mało tu bywałam. Nawet zapomniałam zatestować 30.01. Ogólnie spisałam ten cykl na straty, bo wg lekarza cykl był bezowulacyjny... NO i dziś z ciekaweści zatestowałam - jest cień cienia :D Tak więc nie traćcie nadziei i nie zawsze wierzcie co mówi lekarz ;)

    Trzymam za Was kciuki!
    Pięknie!!!DAJ ZDJĘCIE!

    "Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
    34cs





  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elpiss87 wrote:
    Cześć Dziewczyny,

    Miałam ostatnio ciężki czas, więc mało tu bywałam. Nawet zapomniałam zatestować 30.01. Ogólnie spisałam ten cykl na straty, bo wg lekarza cykl był bezowulacyjny... NO i dziś z ciekaweści zatestowałam - jest cień cienia :D Tak więc nie traćcie nadziei i nie zawsze wierzcie co mówi lekarz ;)

    Trzymam za Was kciuki!
    Kochana, trzymam za ten Twój cień cienia!! :)

  • wercia2601 Autorytet
    Postów: 275 141

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MilliSBB wrote:
    Wercia ten konował był awaryjny,w życiu do niego juz nie pójdę
    Ja 3 lata temu zgłosiłam się wyjątkowo do innego lekarza z grzybica pochwy,bo już nie mogłam wytrzymać,to jak mnie oglądała to mówi:" no jest grzybica i hpv" ja mówię: "Coo??!?!" A ona: no jest klykcinka ww pochwie. Ja nieświadoma co to wgl zaczellam ja wypytywac,to ona ,ze to choroba weneryczna . Myślałam,ze zemdleje. Od 5 lat ten sam facet i jedyny i odwrotnie. Więc mówię ,ze to niemożliwe,a ona możliwe, możliwe nie wszyscy są sobie wierni i taki usmieszek. Pytam ,czy to uleczalne,a ona: tak,jeśli pani będzie do mnie chodzić,to wyleczymy. (Klykciny samoistnie nie znikają).Wyszłam skolowana,wyczytałam cały Internet, poszłam do 3 innych lekarzy ginow i okazało się,ze to zwykła krostka z ropą. Dla spokojnosci odwiedziłam też wenerologa i powiedział,ze on nic nie widzi. Masakra,co ja wtedy przeżyłam. Coś nie mam szczęścia do tych lekarzy. także idź do innego i się nie przejmuj!p.s dodam ,ze to była lekarka bardzo znana i często występowała w tv jako ekspert.

    03.02 (36dc)- beta hcg 347.1
    06.02 (39dc)- beta hcg 907.3
    09.02 (42dc)- beta hcg 2526
    f2w3rjjg30up0lds.png

  • MilliSBB Autorytet
    Postów: 1089 302

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wercia,wiem ,że to nie jest śmieszne ale się oplułam prawie,bo moja kumpela ,która kiedyś nadużywała solarium poszła do dermatologa,bo zaczęły jej się robić na skórze przebarwienia.Dodam,że miała również pieprzyk na twarzy ,który był makijażem pernamentnym.Więc lekarka ją ogląda ,ogląda,zbliża się do buzi i mówi "CZYRAK",a moja kumpela zapytała się "gdzie?",lekarka pokazała na pieprzyk na twarzy.A Madzia jej na to ,że to jest tatuaż ,a nie czyrak i wyszła:)

    wercia2601 lubi tę wiadomość

    "Szeptem na ucho powiem,że, ja ,ja się tego wyrzekam...wyrzekam bo,nikt tak tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.."
    34cs





  • Doma90 Autorytet
    Postów: 724 222

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aika wrote:
    No i jest, czerwona rozpacz :( Ale cień był :( Nie wiem juz co jest nie tak..
    Przykro mi kochana! Zrelaksuj się z mężem i pomyśl, że nowy cykl da nowe możliwości :)

  • Doma90 Autorytet
    Postów: 724 222

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agu92 wrote:
    A i mam jeszcze jedno pytanko zanim do pracy wrócę, do dziewczyn, które robią testy owulacyjne: o której godzinie je robicie zazwyczaj? Bo ja zawsze wieczorem i myślałam, że tak trzeba, a w dzisiejszej poradzie dnia jest napisane, że najlepiej w południe, to już nie wiem sama...
    Ja robiłam wieczorem. Wychodziły mi, choć słyszałam, że niektórym nie wychodzą. No ale znów rano nie można, a nie będę przecież w pracy (w przedszkolu pracuję) leciała z testem do kibelka o 12 żeby sobie siknąć :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To opowiem Wam moje doświadczenie z pseudolekarzem.. Miałam starcie z takim "specjalistą", kiedy po czołówce trafiłam karetką do szpitala. Zero badań.. zeszyli ranę pachwiny, opatrzyli inne rany i mówią "To wszystko". Na co ja: "Ale panie doktorze, ja nie mogę ruszać nogami.. nie czuję lewej nogi". Ten się na mnie popatrzył z głupim uśmiechem i wypalił z tekstem: "Przecież nie będziemy Pani całej prześwietlać!". Po 40 minutach pobytu w szpitalu wypisano mnie do domu w stanie DOBRYM, dając wcześniej tabletkę ketonalu "żeby nie bolało". Na drugi dzień, w innym szpitalu okazało się, że mam złamany kręgosłup w odcinku lędźwiowym, skręcony odcinek szyjny.. Ponad 4 m-ce w gorsecie. Ale wg szanownego pana doktora byłam w tak dobrym stanie, że bez sensu było żebym zajmowała miejsce w szpitalu.... :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 17:16

  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 1 lutego 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    masakra ;/
    a będzie z lekarzami tylko gorzej ;/

    wercia2601 lubi tę wiadomość

‹‹ 167 168 169 170 171 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ