Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwioszka wrote:I teraz sobie chrapie w najlepsze a ja głupia 1000 myśli na minutę...
Te facety to mają zajebiste bezstresowe życie...
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
nick nieaktualny
-
sylwioszka wrote:Jestem na gorąco po wszystkim...
EA nie czytając Twojego posta coś takiego właśnie powiedziałam i... rzucił się na mnie, niby wszystko ok, ale kurcze to wszystko już mi się wydaje takie schematyczne, automatyczne, zero romatnyzmu, spontanu, tylko odhaczyc/zaliczyć ehhh może już popadam w jakaś paranoje/depresję... jakoś mi tak źle teraz, a powinno być całkiem inaczej.
Ważne że podziałalisciea co to romantyzmu, to punkt 7 pasuje kochana. Po długich staraniach każda z nas tak ma
Nie dołuj sie tym :*
sylwioszka lubi tę wiadomość
-
Dokładnie punkt 7 jak nic
dzięki za podniesienie na duchu i możliwość wygadania się...
Tak w ogóle to dzień dobry
Trochę samopoczucie już lepsze, dzisiaj mamy iść do mamy na obiad na grilla, także fajnie bo nie trzeba gotować
U mnie na południu też piękne słoneczko i w końcu niebieskie niebo
Miłego dzionkaEA lubi tę wiadomość
28 lat, ok 2 lata starań
prawy jajnik ciągle cisza
lewy jajnik słaby
endometrioza??/PCO??
Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie, to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami
-
EA wrote:Dziewczyny, znalazłam pasujący do nas artykuł, a przynajmniej do mnie
Zanim staniesz się mamą, a Twoje życie wywróci się całkiem do góry nogami, przejdziesz przez etap oczekiwania i starań, który też nieźle namiesza.
1. Od tej pory Twoje życie będzie podzielone na dwa etapy: dwa tygodnie PRZED owulacją i dwa tygodnie PO owulacji.
Będzięsz żyła od – do, wyliczając, dni godziny, obserwując swój oragnizm, sprawdzając temperaturę i śluz.
2. W czasie dwóch tygodni „po” będziesz przekonana, że każda czkawka, mdłości lub zawrót głowy to oznaka ciąży.
Będziesz przekonana, że zwykłe przejedzenie to już ciąża.
3. Nawet jeśli kupisz testy ciążowe „na zapas” to i tak nigdy nie będzie dość.
Przecież żaden test nie daje 100 proc. pewności…
4. A jedna linia na teście, która kiedyś przynosiła ulgę teraz stanie się Twoim największym wrogiem.
Mimo, że nie będzie widoczna i tak będziesz starała się dojrzeć tę nieobecną.
5. Dobrowolnie zrezygnujesz z rzeczy, które kiedyś uwielbiałaś. Nie zatęsknisz za kawą, pizzą czy alkoholem.
Później wyeliminujesz cukier, gluten, tłuszcz i sól… Zostaw przynajmniej trochę zdrowego rozsądku!
6. Wszystkie Twoje plany będą podporządkowane owulacji.
Wakacje, praca, a nawet zakupy czy spotkanie z przyjaciółką – wszystko będą wyznaczały dni Twojej owulacji. Do tego dojdą wizyty lekarskie i czas zażywania suplementów, a pomiędzy tym zajdziesz czas dla siebie.
7. Seks stanie się, jak kolejna recepta…
Nawet jeśli próbujesz go urozmaicać to myślisz o jednym, o upragnionym dziecku. Prowadzisz kalendarz, jak najlepsza sekretarka, sprawdzasz temperaturę i śluz sprawniej niż niejeden lekarz, w łóżku przyjmujesz pozycję, jak na zajęciach za akrobatyki. Nic dziwnego, że trudno o spontaniczność…
8. Garść tabletek będzie dla Ciebie, jak drugie śniadanie
Suplementy, zioła, hormony, witaminy – będzie tego trochę.
9. Będziesz wolała dostać wezwanie na komisariat niż iść na imprezę z okazji urodzin dziecka Twojej przyjaciółki.
Bo chociaż ją kochasz całym sercem to nie potrafisz przestać myśleć o własnych staraniach.
10. Twój partner będzie lepiej zorientowany w poziomie hormonów i jajeczkowania niż w europejskiej ekstraklasie.
Estrogeny, progestron, gonadotropina kosmówkowa, choć kiedyś nie potrafił wymówić tych nazw dziś staną się one dla niego chlebem powszednim.
Pięknie ktoś to podsumował -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hey kaarolynaaa
Calkiem niezlepoza bolem cycuchow, i delikatnymi mdlodsciami w sumie wiekszosc nieprzyjemnych rzeczy ustala
Wczoraj wyszlismy wieczorem do kina na Ghost in the Shell bo wczesniej bylismy w podrozy a to jednak film na wielki ekran
A co u Ciebie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
EA wrote:Dziewczyny, znalazłam pasujący do nas artykuł, a przynajmniej do mnie
Zanim staniesz się mamą, a Twoje życie wywróci się całkiem do góry nogami, przejdziesz przez etap oczekiwania i starań, który też nieźle namiesza.
1. Od tej pory Twoje życie będzie podzielone na dwa etapy: dwa tygodnie PRZED owulacją i dwa tygodnie PO owulacji.
Będzięsz żyła od – do, wyliczając, dni godziny, obserwując swój oragnizm, sprawdzając temperaturę i śluz.
2. W czasie dwóch tygodni „po” będziesz przekonana, że każda czkawka, mdłości lub zawrót głowy to oznaka ciąży.
Będziesz przekonana, że zwykłe przejedzenie to już ciąża.
3. Nawet jeśli kupisz testy ciążowe „na zapas” to i tak nigdy nie będzie dość.
Przecież żaden test nie daje 100 proc. pewności…
4. A jedna linia na teście, która kiedyś przynosiła ulgę teraz stanie się Twoim największym wrogiem.
Mimo, że nie będzie widoczna i tak będziesz starała się dojrzeć tę nieobecną.
5. Dobrowolnie zrezygnujesz z rzeczy, które kiedyś uwielbiałaś. Nie zatęsknisz za kawą, pizzą czy alkoholem.
Później wyeliminujesz cukier, gluten, tłuszcz i sól… Zostaw przynajmniej trochę zdrowego rozsądku!
6. Wszystkie Twoje plany będą podporządkowane owulacji.
Wakacje, praca, a nawet zakupy czy spotkanie z przyjaciółką – wszystko będą wyznaczały dni Twojej owulacji. Do tego dojdą wizyty lekarskie i czas zażywania suplementów, a pomiędzy tym zajdziesz czas dla siebie.
7. Seks stanie się, jak kolejna recepta…
Nawet jeśli próbujesz go urozmaicać to myślisz o jednym, o upragnionym dziecku. Prowadzisz kalendarz, jak najlepsza sekretarka, sprawdzasz temperaturę i śluz sprawniej niż niejeden lekarz, w łóżku przyjmujesz pozycję, jak na zajęciach za akrobatyki. Nic dziwnego, że trudno o spontaniczność…
8. Garść tabletek będzie dla Ciebie, jak drugie śniadanie
Suplementy, zioła, hormony, witaminy – będzie tego trochę.
9. Będziesz wolała dostać wezwanie na komisariat niż iść na imprezę z okazji urodzin dziecka Twojej przyjaciółki.
Bo chociaż ją kochasz całym sercem to nie potrafisz przestać myśleć o własnych staraniach.
10. Twój partner będzie lepiej zorientowany w poziomie hormonów i jajeczkowania niż w europejskiej ekstraklasie.
Estrogeny, progestron, gonadotropina kosmówkowa, choć kiedyś nie potrafił wymówić tych nazw dziś staną się one dla niego chlebem powszednim.
Ktoś to świetnie wymyślił -
kaaarolynaaa wrote:Cześć Magda
Lekarz nie wywołuje Ci @?
W piątek mam wizytę. W styczniu miałam wywoływany Luteiną i dostałam @ po odstawieniu. W lutym dostałam normalnie no i od tamtej pory cisza.
Zawsze miałam długi cykl (40-50 dni) ale w miarę regularny, dopiero pod koniec zeszłego roku coś się zaczęło dziać niedobrego.
Dopiero niedawno podjęliśmy z narzeczonym decyzję, że zaczniemy się starać o bobo i na dzień dobry takie coś się trafia. Zobaczymy co się dowiem po wizycie -
nick nieaktualny