Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKonieczynka wrote:Mama360 super.
świetne wieści.
Abi u Ciebie też będzie wszystko dobrze.
Paula a ty jak się cZujesz ?
Ja jakiś fantazji ostatnio nie mam. Plener mi się marzy. Nawet kocyk w samochodzie jeździ z nami.
Erotyki też może powinnam poczytać. Teraz czytam Grę o tron. I nawet małemu do snu zamiast bajki. Swoich i tak nie słucha i usypia tak samo jak po Kocie w butach.
Ja czuję się dobrze, dziękujęo ile można tak powiedzieć w tych upałach. Jutro powtarzam betę a pojutrze idę do gina jednak. Tak na wszelki wypadek
-
Phia wrote:A w nas nadzieji nie ma???
Wredoty xD
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualnyJa czytałam (a raczej zaczęłam) 120 dni sodomy. Ta książka to jest zgorszenie które nawet mnie gorszy. A to niełatwe. Chyba raczej nie będę jej kontynuować.
U nas na razie zawieszenie seksu zanim lekarz nie pozwoli. Ale po wakacjach mamy oboje dość -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Mama, Abi - liczyłyscie sobie już na kiedy macie termin z OM?
Mi wychodzi 18 kwietnia.milea.26, Paula 90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiecie co mój maz powiedzial jak wyszliśmy z gabinetu z tym skierowaniem na operacje?
"Boze co ja bede jadl w tym szpitalu i jak ja kupe zrobie"? I sie za glowe zlapal. Myslalam ze padne ze smiechu:) Bedzie mial laporoskopowo usuwane te zylaki, w sensie jakies klipsy zakladane czy cos. Wiec zrobia mu w brzuchu dwie dziurki male i tyle a On mi przezywa jakby mieli go na pol kroic:)
Miesiac do operacji tej a raczej zabiegu a On juz przezywa strasznie:)
Dobra spadam spac bo jutro rano fryzjer:)
Milego wieczoru laski:*zuzi_c, Applejoy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Byłam u lekarza diagnoza: przewlekłe autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Dostałam małą dawkę leku thyrozol na miesiąc i mam powtórzyć badania. Kazał iść do endokrynologa ginekologa. Będę szukać takiego. Mówił że jestem dziwnym przypadkiem z takimi złymi wynikami w tak krótkim czasie i bez większych objawów. Mam się obserwować i mierzyć ciśnienie i puls bo mogę mieć problemy z sercem, nie jeść soli, nie pic mleka (bo pasza dla krów jest jodowana żeby zmniejszyć niedoczynnosc w społeczeństwie), nie jeść ryb slonowodnych i nie jeździć nad morze. Powiedział że na tą chwile mam odpuścić starania bo w ciąże na bank nie zajdę, nawet nie mam co liczyć na cud. Tak więc moja tarczyca + słabe nasienie = . Jestem zła. Niech ten koszmar już się skończy. Błagam!
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- używanie wulgaryzmów.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 9 sierpnia 2018, 11:21
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Byłam u lekarza diagnoza: przewlekłe autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Dostałam małą dawkę leku thyrozol na miesiąc i mam powtórzyć badania. Kazał iść do endokrynologa ginekologa. Będę szukać takiego. Mówił że jestem dziwnym przypadkiem z takimi złymi wynikami w tak krótkim czasie i bez większych objawów. Mam się obserwować i mierzyć ciśnienie i puls bo mogę mieć problemy z sercem, nie jeść soli, nie pic mleka (bo pasza dla krów jest jodowana żeby zmniejszyć niedoczynnosc w społeczeństwie), nie jeść ryb slonowodnych i nie jeździć nad morze. Powiedział że na tą chwile mam odpuścić starania bo w ciąże na bank nie zajdę, nawet nie mam co liczyć na cud. Tak więc moja tarczyca + słabe nasienie = chujnia. Jestem zła. Niech ten koszmar już się skończy. Błagam!
Kochana a skąd Ty jesteś, jakbyś mi przypomniała. Ja właśnie 23.08 ide do babeczki która jest endokrynologiem ginekologicznym.