X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • Mammi Przyjaciółka
    Postów: 117 137

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Kropeczko, juz jestem po pobraniu krwi i zastrzyku. Leżę dalej jak kazali. Brzuch powoli boli coraz mniej na szczęście.
    Najważniejsze, ze z Mamminkiem wszystko dobrze <3

    Applejoy lubi tę wiadomość

    7v8rdqk3xp0i9quc.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8940 7729

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mammi martwię się o Was!! Odpoczywaj kochana :-*

    Mammi lubi tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Mammi Przyjaciółka
    Postów: 117 137

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Mammi martwię się o Was!! Odpoczywaj kochana :-*
    <3 <3 <3 a jak Ty się czujesz nasza Zagadko? :*

    7v8rdqk3xp0i9quc.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Ja już maszeruje do pracy :/ wczoraj zasnęłam z okropnym bólem wątroby (chyba), coś mi ewidentnie szkodzi tylko nie wiem co :( pewnie czeka mnie kolejna wizyta u rodzinnej bo dalej mam problemy z jelitami mimo leku :( dziś nie mogłam nic zjeść na śniadanie bo miałam odruch wymiotny :( ech życie... Mam nadzieję że to nie kolejna choroba się przypałętala :/

    Ciężaróweczki trzymam za Was kciuki żebyście się tak nie martwiły bo na pewno wszystko będzie dobrze :)

    Życzę wszystkim udanego dnia :*

    Daffi lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Applejoy Autorytet
    Postów: 1273 926

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może to stres Miss?

    1bab7e35e8.png[/url]
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Applejoy wrote:
    A może to stres Miss?
    Niestety też tak myślę :( niby na zewnątrz tak się nie stresuje bo w sumie nie mam czym za bardzo ale cholera wie co w środku siedzi...

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Ewaaa Przyjaciółka
    Postów: 78 24

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Hej dziewczyny! Zaobserwowalam u siebie znowu sluz jak bialko jajka. Dzisiaj 17 dc. Taki sluz mialam jakos 12 dc. Ja nie wiem... Moze dopiero teraz owulka?
    I mnie też piękny płodny śluz i jest 23 dc a owulka niby powinna być 12 dc. Nigdy tak nie miałam to pierwszy taki cykl że aż tak dużo i tak długo taki śluz.... Może to pomoc wiesiołka lub tego żelu...? Ale za to temperatury mam niskie.... Niby był skok ale po skoku znów niskie więc chyba cykl bezowulacyjny...

    20141018020214.png
    31 lat
    <3 Starania od: listopad 2014 - o pierwsze dziecko <3
    HSG - ok
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mammi trzymaj się i bądź dobrej myśli :*
    Dzisiaj 30dc, nic nie czuję, żebym miała dostać @, ale nie chcę robić drugiego testu narazie, póki się nie spóźni naprawdę kilka dni, na betę się boję iść i się zastanawiam, czy dzisiaj nie pójść? Haha Czy ja jestem aż taka dziwna?? xD

    Daffi, Mammi lubią tę wiadomość

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meluśka wrote:
    Mammi trzymaj się i bądź dobrej myśli :*
    Dzisiaj 30dc, nic nie czuję, żebym miała dostać @, ale nie chcę robić drugiego testu narazie, póki się nie spóźni naprawdę kilka dni, na betę się boję iść i się zastanawiam, czy dzisiaj nie pójść? Haha Czy ja jestem aż taka dziwna?? xD
    Nie jesteś dzwina:) jestes ciekawa i sie nie dziwie. Ja bete robilam właśnie w 30dc:)

    Meluśka lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mammi.. Jak dobrze ze Ty tam jestes!!! Trzymaj się tam i leżę jak Ci kazali.. ❤️
    Daffi.. No faktycznie nakopać do dupy.. Ja zrobiłam jeden jedyny test i nawet nie tknelam następnych. Ok.. Rozumiem stres już teraz. Idź na betę jak masz chodzić ze stanem przedzawalowym, ale tak jak pisała Mammi, siusiasz więcej, więc nie oczekuj krechy. Sama sobie Narobiłas.
    Meluska, jak się zastanawiasz to leć na betę. Jesteśmy dorosłe i potrafimy się zmierzyć twarzą w twarz z różnymi rzeczami. Nie zależnie jaki będzie wynik dasz radę. Masz też Nas!!! A będzie jasne. ❤️
    Cześć kobietki.

    Meluśka, Daffi lubią tę wiadomość

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jeśli dziś pójdę (chyba 12-13dpo), to beta będzie na 100% już wiarygodna?

    Malwa13 lubi tę wiadomość

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meluśka wrote:
    Ale jeśli dziś pójdę (chyba 12-13dpo), to beta będzie na 100% już wiarygodna?
    Według mojego stanu wiedzy tak.
    O ile jest to naprawdę 12,13 dni po owulce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 07:26

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meluśka wrote:
    Ale jeśli dziś pójdę (chyba 12-13dpo), to beta będzie na 100% już wiarygodna?
    Tak:)

  • Mama360 Autorytet
    Postów: 911 681

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia jak się czujesz? Te upaly Ci dają żyć trochę? :*

    8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
    oar8vfxmkgiysd36.png
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Według mojego stanu wiedzy tak.
    O ile jest to naprawdę 12,13 dni po owulce.
    W 16dc robiłam test owu o był pozytywny, w 18dc byłam u ginekokoga i powiedział, że jeśli owulacja wystąpiła (a tego nie wiem na 100%), było już po owulce, tak powiedział ;)

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8940 7729

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mammi wrote:
    <3 <3 <3 a jak Ty się czujesz nasza Zagadko? :*

    Sama nie wiem... dzisiaj nie spałam już od 3 i pierwsze co to sobie myślę... kurde chyba ta bezsenność przy tarczycy mnie dopadła... ale za chwilę sobie przypomniałam, że w niedzielę spalam do 10-tej więc pukam się w łeb i daję na luz. Jedynie co to ściska mnie w klatce i boli jak wejdę do domu na 4 piętro, wysiłek fizyczny dla mnie nie istnieje. Ale nie wiem czy mi już wali na dekiel i to moja psycha... jakaś nerwica czy coś... nawet jak mi ręce drżą to się zastanawiam.... bo mam torbiele w nadgarstkach tzw gangliony i one jak mi na nerwy naciskają to też mi ręce drżą... Ciężko cokolwiek zdefiniować jako objaw tarczycy.
    W piątek endo więc może coś się dowiem.

    Poza tym wyglądam jak milion dolarów, ubrałam szpileczki, pomalowałam usta na czerwono i od razu lepiej się czuję :)

    Dziś mam z moim rocznicę ślubu :)

    Konieczynka, didi123 lubią tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • madzikow Autorytet
    Postów: 818 287

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, trochę mnie tutaj nie było, bo musiałam trochę odpocząć od obserwacji i starań... Dowiedziałam się też od lekarza o stanie przedcukrzycowym.
    Ale przychodzę z prośbą o chłodną ocenę sytuacji. Wczoraj powinnam dostać @, ale nie mam, zrobiłam sikany (czuły) i wyszedł negatywny, ale dwa dni wcześniej miałam plamienie (wyglądało na implantacje, bo tylko na papierze rana jednorazowo jasno różowa krew, potem cały czas śluz brązowy, kawa z mlekiem). Moje pytanie, kiedy robić betę żeby była wiarygodna?

    Starania od połowy 2017, czynnik męski.
    AD Clinic/Angelius dr Cholewa
    PICSI krótki protokół
    Mamy ❄ na zimowisku
    Patryk 15.04.2020 3980 g 60 cm <3
  • Mammi Przyjaciółka
    Postów: 117 137

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Mammi.. Jak dobrze ze Ty tam jestes!!! Trzymaj się tam i leżę jak Ci kazali.. ❤️
    Daffi.. No faktycznie nakopać do dupy.. Ja zrobiłam jeden jedyny test i nawet nie tknelam następnych. Ok.. Rozumiem stres już teraz. Idź na betę jak masz chodzić ze stanem przedzawalowym, ale tak jak pisała Mammi, siusiasz więcej, więc nie oczekuj krechy. Sama sobie Narobiłas.
    Meluska, jak się zastanawiasz to leć na betę. Jesteśmy dorosłe i potrafimy się zmierzyć twarzą w twarz z różnymi rzeczami. Nie zależnie jaki będzie wynik dasz radę. Masz też Nas!!! A będzie jasne. ❤️
    Cześć kobietki.
    Dzięki Mamuśka Kochana :)
    Będę tu leżeć cierpliwie, żeby tylko wszystko się uspokoilo. Mam doświadczenia z poprzednich ciaz, ze warto kontrolować każdy niepokojący ból. Czasami to nic a czasami coś... A jak To się czujesz? :*

    Dziewczyny, róbcie bete jak czujecie, ze tego Wam potrzeba. Lepiej zrobić i wiedzieć niż się stresować i w kółko myśleć. Ja zrobiłam bete przed terminem miesiączki. Była tylko 13, Ale rosła jak na drożdżach :)

    Meluśka, Ewa89_89 lubią tę wiadomość

    7v8rdqk3xp0i9quc.png
  • Meluśka Autorytet
    Postów: 540 300

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa - wszystkiego najlepszego :) która to rocznica?

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

    23.07.2017 - Sandra <3
    Ginekolog: 07.01 na 15:10
    4c3tskjoo3ra5ade.png
  • Mammi Przyjaciółka
    Postów: 117 137

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Sama nie wiem... dzisiaj nie spałam już od 3 i pierwsze co to sobie myślę... kurde chyba ta bezsenność przy tarczycy mnie dopadła... ale za chwilę sobie przypomniałam, że w niedzielę spalam do 10-tej więc pukam się w łeb i daję na luz. Jedynie co to ściska mnie w klatce i boli jak wejdę do domu na 4 piętro, wysiłek fizyczny dla mnie nie istnieje. Ale nie wiem czy mi już wali na dekiel i to moja psycha... jakaś nerwica czy coś... nawet jak mi ręce drżą to się zastanawiam.... bo mam torbiele w nadgarstkach tzw gangliony i one jak mi na nerwy naciskają to też mi ręce drżą... Ciężko cokolwiek zdefiniować jako objaw tarczycy.
    W piątek endo więc może coś się dowiem.

    Poza tym wyglądam jak milion dolarów, ubrałam szpileczki, pomalowałam usta na czerwono i od razu lepiej się czuję :)

    Dziś mam z moim rocznicę ślubu :)
    Wszystkiego najlepszego :-) <3

    Wiem po sobie, ze psychika potrafi namieszać. Oby jednak wszystko odbyło sie spokojnie i zaraz będziesz zdrowa. Moze szybko przyszło to i szybko pójdzie? Tego życzę :)
    To Ty dziś wyglądasz na pewno bosko!

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

    7v8rdqk3xp0i9quc.png
‹‹ 667 668 669 670 671 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ