X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • Applejoy Autorytet
    Postów: 1273 926

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 <3 dużo szczęścia z okazji rocznicy ślubu :*

    Ewa89_89 lubi tę wiadomość

    1bab7e35e8.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj sie wkurzylam na mojego
    Chyba samej mi sie przyda jakas meliska... Po polnocy mamy isc spac a ten mnie inforumje ze on chce czytac. Wentylator wlaczony. Swiatlo wlaczone. Mowie ze myslalam ze pojdziemy spac. A on mi ze zawsze moge isc fo drugiego pokoju. No to wzielam rzeczy i poszlam. I fuczy mi ze sie o byle g obrazam i ze mam nie histeryzowac i ze on juz nie ma ochoty czytac. Poszlam do niego po godzinie bo nie lubie sama spac :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze co musze sprawdzic u lekarza i powiedzciec to to ze mam dziwne kolatanie serca. Juz od dluzszego czasu. Chwila spokoju byla jakis miesiac a teraz znowu wrocilo. Kiedys o tym nawet pisalam z Kropeczka. Mozliwe ze to z nerwow ale wole posprawdzac

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Na obcym terenie można się pogubić. Czasem jeżdżąc z mężem to się cieszę, że on kieruje, bo ja to bym w niektórych miejsca już pewnie nie wiedziała w którą stronę mam jechać :)
    Dobrze, że nic się nie stało. Ja zawsze jak mam taką sytuację to potem cały dzień blada chodzę, bo tak się czasem wystraszę. A raz już w pole wjechałam, bo jakiś głupek przed zakrętem wyprzedzał kilka aut, a ja z tego zakrętu wyjechałam i musiałam uciekać, bo by mnie zabił, na czołówkę jechał.
    Ja po obcym terenie w ogóle nie jeżdżę :/ bo mam takiego stracha... w sumie teraz to w ogóle nie jeżdżę bo mamy jeden samochód i to duży a ja nie umiem parkować takim dużym autem :(
    Ja kiedyś jadąc z siłowni, skręcalam w lewo na skrzyżowaniu, wpadłam w poślizg i stanęłam w poprzek dwupasmowej drogi a na zielonym już tiry ruszyły... na szczęście szybko uciekłam ale uraz mam do dziś i w zimę nie siadam za kółko absolutnie :/

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Mammi Przyjaciółka
    Postów: 117 137

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama360 wrote:
    Dawaj znać co tam. Się u Ciebie dzieje tym bardziej że pewnie nie narzekasz na ogrom zajęć tam haha.
    Ja zrobiłam się marudna, bez życia chwilowo i sił. Nie lubię siebie bardzo takiej więc trochę mnie to przygasilo. Życie. Nikt nie mówił że będzie łatwo. :)
    No szaleństwo czyste z zajeciami Hehe Po śniadaniu, dziś serwowali białe szaleństwo :D zupa mleczna, kawa zbożowa i twaróg Hahaha

    Ból brzucha jest, Ale nie ma dramatu. Czekam cierpliwie na obchód. Chyba nigdy nie wiedziałam tyle na telefonie. Zawsze mało pisze, bo nigdy mi się nie nudzi w pracy i przy dziewczynach :P będę teraz z Wami na bieżąco :D

    aktap, Mama360, didi123, MissKathy92, Applejoy lubią tę wiadomość

    7v8rdqk3xp0i9quc.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9666 8378

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mammi dobrze, że ból troszkę przeszedł. W szpitalu byłam raz, ten 1 dzień przy HSG i chyba już mam traumę. Jak mąż leżał 4 dni po operacji przegrody nosa to takie smakołyki serwowali, że leżał o jogurtach i bułkach z marketu. Straszne ohydztwa.

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    Miss, a może ta wątroba Cię zaczęła boleć po prostu od leków?
    Bo widzę, że trochę tego łykasz ;)
    To też możliwe ale chyba by cały czas bolała bo od miesiąca biorę te same leki w tych samych dawkach :/
    Ja myślę że wpływ na te wątrobę miał mój niedzielny obiad :/ usmazylam kotlety mielone zamiast w wodzie zrobić... ogólnie ja smażeliny nie jem więc może to mi zaszkodziło :(

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Ja po obcym terenie w ogóle nie jeżdżę :/ bo mam takiego stracha... w sumie teraz to w ogóle nie jeżdżę bo mamy jeden samochód i to duży a ja nie umiem parkować takim dużym autem :(
    Ja kiedyś jadąc z siłowni, skręcalam w lewo na skrzyżowaniu, wpadłam w poślizg i stanęłam w poprzek dwupasmowej drogi a na zielonym już tiry ruszyły... na szczęście szybko uciekłam ale uraz mam do dziś i w zimę nie siadam za kółko absolutnie :/

    Ja też się bałam po przesiadce z małego opla do 7 osobowego tourana, ale koniec końców dużym jeździ mi się lepiej, a auto jest na tyle zwrotne, że i z parkowaniem nie mam problemów, choć TŻ teraz zamontował czujniki :P Siedzę wysoko, na mniejsze to już mnie nikt nie namówi. Ja czasem muszę, bo szkolenie, bo coś tam, bo po męża pojechać. No bez auta nie da rady czasem. Uczyłam się jeździć we Wro, zdawałam tu, a i tak częściej mnie można w autobusie zobaczyć niż w aucie. Nie lubię tu jeździć, ruch, tramwaje, za dużo się dla mnie dzieje i wszystkie krzyżówki dla mnie do siebie podobne, nienawidzę się gubić. Mam swoje najbardziej znane okolice, gdzie mogę jechać, gorzej jak muszę gdzieś dalej to wolę transport publiczny. Taki ze mnie kierowca XD

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    Pewnie się wszystko skumulowało ;)
    Możliwe :/ na szczęście już dziś nie boli bo wczoraj to była masakra

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja siedze w szpitalu i czekamy na przyjecie na kardiologie. Bylismy po 8. Kurcze dzisian tak sie wszystko dluzy. Juz bym poszla na zakupy i bete. Moze do 10:30 sie obrobie tutaj. A jeszcze z Melmanem do weterynarza i do ortopedy z plecami a na 18:30 do pracy na nocke...

    Mami ciesze sie ze bol mniejszy

    Mammi lubi tę wiadomość

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Ja też się bałam po przesiadce z małego opla do 7 osobowego tourana, ale koniec końców dużym jeździ mi się lepiej, a auto jest na tyle zwrotne, że i z parkowaniem nie mam problemów, choć TŻ teraz zamontował czujniki :P Siedzę wysoko, na mniejsze to już mnie nikt nie namówi. Ja czasem muszę, bo szkolenie, bo coś tam, bo po męża pojechać. No bez auta nie da rady czasem. Uczyłam się jeździć we Wro, zdawałam tu, a i tak częściej mnie można w autobusie zobaczyć niż w aucie. Nie lubię tu jeździć, ruch, tramwaje, za dużo się dla mnie dzieje i wszystkie krzyżówki dla mnie do siebie podobne, nienawidzę się gubić. Mam swoje najbardziej znane okolice, gdzie mogę jechać, gorzej jak muszę gdzieś dalej to wolę transport publiczny. Taki ze mnie kierowca XD
    To ze mnie też taki był - jeździłam tymi drogami które znałam po prostu, nie pchalam się tam gdzie duży ruch itp
    A z tym że większy samochód lepszy to też słyszałam ale jakoś jeszcze się nie przekonałam :) ja kiedyś miałam małego fiacika bez wspomagania jeszcze i było ok jak dla mnie a teraz mamy hyundaia tucsona i jakiś ciężko się przyzwyczaić do takiego dużego auta :) ale jakby była konieczność to bym pojechała :) do rodzinnego domu czasem jeżdżę tam gdzie ruch mały :p

    Kropeczka85 lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Mammi Przyjaciółka
    Postów: 117 137

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Mammi dobrze, że ból troszkę przeszedł. W szpitalu byłam raz, ten 1 dzień przy HSG i chyba już mam traumę. Jak mąż leżał 4 dni po operacji przegrody nosa to takie smakołyki serwowali, że leżał o jogurtach i bułkach z marketu. Straszne ohydztwa.
    No jedzenie zawsze mieli tu paskudne... Będę Wam wysyłać co za smakołyki heheh
    Szpitali nie znoszę... Te choroby, ból, zapachy... I podejście niektórych z personelu. Fuuuu

    7v8rdqk3xp0i9quc.png
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    To ze mnie też taki był - jeździłam tymi drogami które znałam po prostu, nie pchalam się tam gdzie duży ruch itp
    A z tym że większy samochód lepszy to też słyszałam ale jakoś jeszcze się nie przekonałam :) ja kiedyś miałam małego fiacika bez wspomagania jeszcze i było ok jak dla mnie a teraz mamy hyundaia tucsona i jakiś ciężko się przyzwyczaić do takiego dużego auta :) ale jakby była konieczność to bym pojechała :) do rodzinnego domu czasem jeżdżę tam gdzie ruch mały :p

    Do wszystkiego się można przyzwyczaić. Ja teraz jeżdżę autem męża i długo mi zajęło ogarnięcie tego auta, tym bardziej że po wymianie skrzyni biegów przez męża jest lekkie przesunięcie i biegi wchodzą ciut inaczej, więc na początku często zamiast 3 miałam 5 :P Ale czuję taki komfort psychiczny, że auto ma kopa i ucieknę, o ile będę mieć gdzie :) I tym autem jak długo gdzieś stoję to jednak potrafię przygazować i wbić. Teraz czekam na swoją perełkę z automatyczną skrzynią biegów (mąż się uparł), na początku roku gdzieś pewnie będzie <3 I już nie będzie takiego kopa ehhh... będę jeździć grzecznie :P

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    Menka a mnie cos umknelo ze w ciazy jestes :)? Czy chodzi o testu owu
    Niestety, to tylko owulacyjne ;) liczę na ten cykl !!!

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Do wszystkiego się można przyzwyczaić. Ja teraz jeżdżę autem męża i długo mi zajęło ogarnięcie tego auta, tym bardziej że po wymianie skrzyni biegów przez męża jest lekkie przesunięcie i biegi wchodzą ciut inaczej, więc na początku często zamiast 3 miałam 5 :P Ale czuję taki komfort psychiczny, że auto ma kopa i ucieknę, o ile będę mieć gdzie :) I tym autem jak długo gdzieś stoję to jednak potrafię przygazować i wbić. Teraz czekam na swoją perełkę z automatyczną skrzynią biegów (mąż się uparł), na początku roku gdzieś pewnie będzie <3 I już nie będzie takiego kopa ehhh... będę jeździć grzecznie :P
    Ooo z tym kopem to dobra sprawa :) W takim samochodzie można się czuć bezpieczniej niż w małym bo w razie czego można szybciej uciec - to duży plus ;)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    No przecież, że ja XD
    jak wy sie znajdujecie na tych społecznościowych?

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktora kupowała segregator od mamyginekolog?

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktora kupowała segregator od mamyginekolog?

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9666 8378

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam do szpitala, kontrast zawierał jod. Na jego ulotce jest informacja: Istnieje ryzyko wystąpienia przełomu tarczycowego.

    Isaura81 lubi tę wiadomość

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9666 8378

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przełom tarczycowy zagraża życiu!

    Przełom tarczycowy jest stanem bezpośrednio zagrażającym życiu, ponieważ może doprowadzić do zapaści krążeniowej (przełomowi najczęściej towarzyszą migotanie przedsionków oraz częstoskurcz nadkomorowy). To właśnie zaburzenia rytmu serca i niewydolność krążenia są najczęstszą przyczyną śmierci chorych. Ponadto przełom tarczycowy może doprowadzić do niewydolności wielonarządowej lub śpiączki. Dlatego po pojawieniu się u chorego objawów przełomu tarczycowego, należy jak najszybciej wezwać pogotowie.

    I weź tu czytaj internety... ale chociaż ten mój ból w klatce może będzie wyjaśniony.

    03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
    12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB

    08.2024 FET 8a❌
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :(

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%

    Mąż: MSOME 0%

    Walka od 2016
‹‹ 669 670 671 672 673 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ