X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)
Odpowiedz

NOWE STARACZKI- dla tych, co dopiero dołączyli :)

Oceń ten wątek:
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 4 września 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene28 wrote:
    Ja też absolutnie nie sugeruję, że wzdęcia są spowodowane ciążą 😂 bo na takie objawy jest stanowczo za wcześnie. Raczej dzielę się z Wami swoim poirytowaniem z powodu tych wzdęć i ogólnego samopoczucia. Moja tempka rośnie zawsze do 37,1-37,2 i spada zawsze w dzień @ do 36,6. W szczęśliwym cyklu tego dnia nie spadła i miałam 37,2, więc już wiedziałam. Teraz też liczę na to, że poszybuje i zostanie na takim poziomie ;) i Tobie też tego życzę ;*
    Może nie za wcześnie na objawy 😉 ja 6 dni od owulacji oprócz skurczy podbrzusza miałam właśnie wzdęcia ☺ a mi tempka nigdy nie przekroczyła 37, myślałam że coś nie tak z progesteronem ale jest w normie ☺

  • Inessa82 Debiutantka
    Postów: 9 9

    Wysłany: 4 września 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    Witaj :)
    Kiedy ewentualne testowanie?

    Hmmm...no właśnie myślę że min za 10dni 🤔 nie nastawiam się jakoś specjalnie bo niestety w tym wieku już nie tak łatwo o bobasa ale pocieszam się faktem że moja mama będąc mniej-więcej w tym wieku wpadła z bliźniakami 😊 tylko kurcze ta moja szyjka w tym cyklu coś dziwnie mi się zachowuje 🤔 ogólnie mam tyłozgięcie ale przez ostatnich parę ładnych lat nie dawała o tym znać i raczej zawsze była w miarę nisko,aż tu nagle w tym miesiącu jej się zachciało wygiąć tuż przed ovu i tak sobie trwa cały czas i mimo że już jestem 3-4dni PO to dalej ledwo ją sięgam...jak nigdy 🤔

    37lat
    5cs
  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 4 września 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa82 wrote:
    Hmmm...no właśnie myślę że min za 10dni 🤔 nie nastawiam się jakoś specjalnie bo niestety w tym wieku już nie tak łatwo o bobasa ale pocieszam się faktem że moja mama będąc mniej-więcej w tym wieku wpadła z bliźniakami 😊 tylko kurcze ta moja szyjka w tym cyklu coś dziwnie mi się zachowuje 🤔 ogólnie mam tyłozgięcie ale przez ostatnich parę ładnych lat nie dawała o tym znać i raczej zawsze była w miarę nisko,aż tu nagle w tym miesiącu jej się zachciało wygiąć tuż przed ovu i tak sobie trwa cały czas i mimo że już jestem 3-4dni PO to dalej ledwo ją sięgam...jak nigdy 🤔

    No to będę trzymać kciuki i w podobnym czasie pewnie będę testować lub odrobine szybciej 🙈 bo do spodziewanej miesiączki pewnie nie wytrzymam...

    x9Igp1.png

    Lat 30
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • Inessa82 Debiutantka
    Postów: 9 9

    Wysłany: 4 września 2019, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    No to będę trzymać kciuki i w podobnym czasie pewnie będę testować lub odrobine szybciej 🙈 bo do spodziewanej miesiączki pewnie nie wytrzymam...


    Kurcze...moja cierpliwość też jest raczej znikoma ale nie mogę wcześniej bo nie jestem dokładnie pewna terminu ovu gdyż było kilka zakłóceń 😊 narazie skupiam się na szyjce a przynajmniej próbuje,ciąży z młodym nie pamiętam więc wszystko na nowo leci 😏

    37lat
    5cs
  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 4 września 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa82 wrote:
    Kurcze...moja cierpliwość też jest raczej znikoma ale nie mogę wcześniej bo nie jestem dokładnie pewna terminu ovu gdyż było kilka zakłóceń 😊 narazie skupiam się na szyjce a przynajmniej próbuje,ciąży z młodym nie pamiętam więc wszystko na nowo leci 😏
    Ja niestety nie podpowiem bo to mój pierwszy miesiąc badania szyjki... wiec tez na nowo wszystko odkrywam a owulacje miałam 1-2 dni temu tak mi się wydaje ale ❤️ Było dzień przed i dzień po wiec nie wiem czy cos z tego będzie ... ja pewnie zrobię test 9 dni po terminie w którym myśle ze owu była

    x9Igp1.png

    Lat 30
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • Inessa82 Debiutantka
    Postów: 9 9

    Wysłany: 4 września 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    Ja niestety nie podpowiem bo to mój pierwszy miesiąc badania szyjki... wiec tez na nowo wszystko odkrywam a owulacje miałam 1-2 dni temu tak mi się wydaje ale ❤️ Było dzień przed i dzień po wiec nie wiem czy cos z tego będzie ... ja pewnie zrobię test 9 dni po terminie w którym myśle ze owu była

    No ja akurat szyjke,śluz i temp to sprawdzam codziennie od kilku ładnych miesięcy ale z racji właśnie tego jej kaprysu ciężko mi ją porównać bo jest inna taka jakaś 🤔 ja po owu jestem jakieś 3 -4dni ale bez dokładnosci bo jeden wieczór pozwoliłam sobie na troszkę alkoholu i to mogło zaburzyć temp,zawsze mam ją w dniu spadku więc obstawiam na 4dni temu...zobaczymy za jakiś czas co to nam powychodzi 😊

    37lat
    5cs
  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 4 września 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa82 wrote:
    No ja akurat szyjke,śluz i temp to sprawdzam codziennie od kilku ładnych miesięcy ale z racji właśnie tego jej kaprysu ciężko mi ją porównać bo jest inna taka jakaś 🤔 ja po owu jestem jakieś 3 -4dni ale bez dokładnosci bo jeden wieczór pozwoliłam sobie na troszkę alkoholu i to mogło zaburzyć temp,zawsze mam ją w dniu spadku więc obstawiam na 4dni temu...zobaczymy za jakiś czas co to nam powychodzi 😊

    No to testowanie za 10 dni już może dać wiarygodny wynik :) ja to tak najszybciej jak się da pewnie zrobię 🙈 ale będę się starać wytrzymać te 10 dni...

    x9Igp1.png

    Lat 30
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • Andzia Ekspertka
    Postów: 210 182

    Wysłany: 4 września 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety beta < 1.20 /ml. Beta do powtorzenia za 48 h ale nie robie sobie nadzieji :) okresu jak narazie nie mam chociaz dzis termin

    03.2020- cb

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 4 września 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina wrote:
    Dokładnie zajmiesz sobie głowę przeprowadzka, urządzaniem i bedzie dobrze ☺️

    Ja mam dziś tak, że jak się przeciągam czy kichnę to mam okropny bol jajników - miałam tak przy endometriozie przed laparoskopia :( czy jest sens żebym teraz zaczęła mierzyć temp? Nigdy tego nie robiłam. Aplikacja pokazuje mi @ na niedziele 08.09.

    No ja zaczęłam mierzyć na 5 dni przed okresem i wiedziałam, ze nie powinnam się była posiłkować, bo jednak musiałby być cały cykl, ale temperatura spadała z każdym dniem i się domyslilam, ze @ się zbliża. Ważne, żeby o tej samej godzinie i bez wstania z łóżka. Jak wstaje później jakiegoś dnia to i tak ustawiam budzik na 6:30, mierze i idę spać. Na szczęście pojawia mi się ostatnie mierzenie bo bym pewnie zapomniała, bo od razu po zmierzeniu wracam do spania. Ja bym na Twoim miejscu zaczęła:) może się nie przyda, bo beta w piątek już wszystko pozytywnie wyjaśni, ale czemu nie?

    Jejku, ja tak czasami myśle, ze dołuje mnie ten brak drugiej kreski... wiem, że strata musi bardzo bolec, ale nie wiem czy widok ciągłej bieli, tego, że nic się nie dzieje nie jest tak samo okropny...

    Ale z pozytywnych rzeczy- zamówiłam dzisiaj Profertil ( witaminy dla męża na poprawę parametrów), Fertilplus ( czy jakoś tak... ten słynny żel, który kiedyś nazywał się Coencive), a przy okazji zamówienia testy owu oraz dwa testy ciążowe. Nie wiem co mnie podkusiło, bo od 4 miesięcy nie zrobiłam testu i nawet nie kupowałam, bo nie chciałam sobie robić nadziei. Ale kto wie, może jeden z nich będzie tym, który wkleję w album🙈

    Czy Wasi mężczyźni brali Profertil? Pewnie więcej informacji znajdę w dziale męskie sprawy, ale może akurat:)

    blackdeer lubi tę wiadomość

  • Inessa82 Debiutantka
    Postów: 9 9

    Wysłany: 4 września 2019, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    No to testowanie za 10 dni już może dać wiarygodny wynik :) ja to tak najszybciej jak się da pewnie zrobię 🙈 ale będę się starać wytrzymać te 10 dni...

    No tak właśnie myślę i nie mogę się doczekać...z tym że naprawdę obawiam się że ten mój wiek już może być przeszkodą w osiągnięciu celu a przyznam się szczerze i bez bicia iż mam 37lat już a naczytałam się że po 35roku płodność spada drastycznie 😯

    37lat
    5cs
  • blackdeer Autorytet
    Postów: 650 1187

    Wysłany: 4 września 2019, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    No ja zaczęłam mierzyć na 5 dni przed okresem i wiedziałam, ze nie powinnam się była posiłkować, bo jednak musiałby być cały cykl, ale temperatura spadała z każdym dniem i się domyslilam, ze @ się zbliża. Ważne, żeby o tej samej godzinie i bez wstania z łóżka. Jak wstaje później jakiegoś dnia to i tak ustawiam budzik na 6:30, mierze i idę spać. Na szczęście pojawia mi się ostatnie mierzenie bo bym pewnie zapomniała, bo od razu po zmierzeniu wracam do spania. Ja bym na Twoim miejscu zaczęła:) może się nie przyda, bo beta w piątek już wszystko pozytywnie wyjaśni, ale czemu nie?

    Jejku, ja tak czasami myśle, ze dołuje mnie ten brak drugiej kreski... wiem, że strata musi bardzo bolec, ale nie wiem czy widok ciągłej bieli, tego, że nic się nie dzieje nie jest tak samo okropny...

    Ale z pozytywnych rzeczy- zamówiłam dzisiaj Profertil ( witaminy dla męża na poprawę parametrów), Fertilplus ( czy jakoś tak... ten słynny żel, który kiedyś nazywał się Coencive), a przy okazji zamówienia testy owu oraz dwa testy ciążowe. Nie wiem co mnie podkusiło, bo od 4 miesięcy nie zrobiłam testu i nawet nie kupowałam, bo nie chciałam sobie robić nadziei. Ale kto wie, może jeden z nich będzie tym, który wkleję w album🙈

    Czy Wasi mężczyźni brali Profertil? Pewnie więcej informacji znajdę w dziale męskie sprawy, ale może akurat:)


    Dziękuje za wyczerpująca odpowiedz :* to w piątek beta i się wszystko wyjaśni a mierzenie temp zacznę od kolejnego cyklu :) ze strachem chodze do łazienki i modlę się zeby nic nie było, niby do spodziewanej @ jeszcze 4 dni.
    Wiesz co i strata i ta Nasza znienawidzona biel boli :( ja dziś cała zajarana ze wczoraj był cień cienia dzis sikam zaglądam a tu zonk ... nie ukrywam bardzo mi się przykro zrobiło.
    Teraz juz nie kupuje testów kusi ale kupę kasy idzie jak robię co chwila a tylko z tego rozczarowanie wychodzi. Poczekam jakoś do tego piątku ...

    Starania od 12.2018

    👩‍🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
    🧔🏻słabe wyniki MSOME
    ___________________
    Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem

    •27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
    •Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
    •14.02.2020 - Menopur + Puregon
    •19.02.2020 - Ovitrelle
    •21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
    •24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
    •03.03.2020 - II kreski
    •04.03 BTHCG -41,7
    •06.03 135,4
    •09.03 403,00
    •12.03 pęcherzyk 9mm
    •20.03 mała pulsująca kropka
    •01.04 14 mm szczęścia i serduszko
    •11.2020 Córka 🎀
    ________________
    • 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0

    • 15.01.2022 II kreski
    • 17.01 BTHCG 110
    • 19.01 BTHCG 282
    • 21.01 BTHCG 610
    • 25.01 pęcherzyk żółtkowy
    • 03.02 serduszko ❤️
  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 4 września 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa82 wrote:
    No tak właśnie myślę i nie mogę się doczekać...z tym że naprawdę obawiam się że ten mój wiek już może być przeszkodą w osiągnięciu celu a przyznam się szczerze i bez bicia iż mam 37lat już a naczytałam się że po 35roku płodność spada drastycznie 😯

    Kiedyś mówili ze po 30 teraz 35 wiadomo wiek robi swoje bo nie młodniejemy 😅 ale myśle że nie ma co się martwić skoro i 40 rodzą zdrowe bobaski. Ja mam 30 i staram się o pierwsze a jak się uda to nie chce na jednym poprzestać... a No i już rodziłas to tez dobre dla ciała Twojego
    A który cykl starań?

    x9Igp1.png

    Lat 30
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 4 września 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina wrote:
    Dziękuje za wyczerpująca odpowiedz :* to w piątek beta i się wszystko wyjaśni a mierzenie temp zacznę od kolejnego cyklu :) ze strachem chodze do łazienki i modlę się zeby nic nie było, niby do spodziewanej @ jeszcze 4 dni.
    Wiesz co i strata i ta Nasza znienawidzona biel boli :( ja dziś cała zajarana ze wczoraj był cień cienia dzis sikam zaglądam a tu zonk ... nie ukrywam bardzo mi się przykro zrobiło.
    Teraz juz nie kupuje testów kusi ale kupę kasy idzie jak robię co chwila a tylko z tego rozczarowanie wychodzi. Poczekam jakoś do tego piątku ...

    Nie wyobrażam sobie tych emocji i rozczarowania... trzymaj się dzielnie... Ale wszystko jeszcze może się okazać trzymam kciuki żeby jednak to było to. Są dziewczyny którym testy wychodzą negatywne nawet po terminie a w krwi potwierdzone... 🙃😊

    blackdeer lubi tę wiadomość

    x9Igp1.png

    Lat 30
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • Inessa82 Debiutantka
    Postów: 9 9

    Wysłany: 4 września 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    Kiedyś mówili ze po 30 teraz 35 wiadomo wiek robi swoje bo nie młodniejemy 😅 ale myśle że nie ma co się martwić skoro i 40 rodzą zdrowe bobaski. Ja mam 30 i staram się o pierwsze a jak się uda to nie chce na jednym poprzestać... a No i już rodziłas to tez dobre dla ciała Twojego
    A który cykl starań?

    No będzie już 4 bądź 5 nawet ale wcześniej właśnie z racji wyjazdów małża za granicę próbowaliśmy albo za wcześnie albo za późno,no i mnie trochę stres blokował i w zeszłym cyklu na antybiotyku jechałam i silnych lekach przeciwbólowych ale w tym próby były raczej o czasie i bez spiny,na luzie

    37lat
    5cs
  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 4 września 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karina wrote:
    Dziękuje za wyczerpująca odpowiedz :* to w piątek beta i się wszystko wyjaśni a mierzenie temp zacznę od kolejnego cyklu :) ze strachem chodze do łazienki i modlę się zeby nic nie było, niby do spodziewanej @ jeszcze 4 dni.
    Wiesz co i strata i ta Nasza znienawidzona biel boli :( ja dziś cała zajarana ze wczoraj był cień cienia dzis sikam zaglądam a tu zonk ... nie ukrywam bardzo mi się przykro zrobiło.
    Teraz juz nie kupuje testów kusi ale kupę kasy idzie jak robię co chwila a tylko z tego rozczarowanie wychodzi. Poczekam jakoś do tego piątku ...

    Do usług! To co wiem to chętnie się dziele:) na przykład, ze podstawowe badania warto zrobić na samym początku starań. Kto wie, czy podwyższona lepkość nie jest jedynym powodem niepowodzeń i gdybyśmy wiedzieli o tym w styczniu to już bym dawno była w ciąży? Ja z każdej informacji się cieszę, chociażby wyżej MIMI, która miała objawy typowo miesiączkowe- można? Można! A w internetach i w ogóle od znajomych mozna się nasłuchać, ze to od razu było czuć, ze dziecko się rozwija itd. Może i tak, nie neguje, ale może i nie być tak. Pewna jest tylko beta😂
    Kurczę to jest dobry znak, ta kreseczka. A była jak nic wczoraj, cień cienia, ale od takich się zaczyna właśnie. Czekam naprawdę z niecierpliwością na Twój wynik bety❤️
    Bo ciąża osób z otoczenia, którzy się chwała jak łatwo było, albo w ogóle zachodzą nieświadomie i w sumie bez planu, bez wyczekiwania... może jestem egoistka, ale mnie boli... ale ciąża staraczki to coś innego, to wyczekany i zasłużony cud❤️

    blackdeer, Takmala, ata88, MIMI lubią tę wiadomość

  • blackdeer Autorytet
    Postów: 650 1187

    Wysłany: 4 września 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    Nie wyobrażam sobie tych emocji i rozczarowania... trzymaj się dzielnie... Ale wszystko jeszcze może się okazać trzymam kciuki żeby jednak to było to. Są dziewczyny którym testy wychodzą negatywne nawet po terminie a w krwi potwierdzone... 🙃😊

    Dziękuje i wierze w to mocno mocno co napisałaś :*

    CappuccinoBoo lubi tę wiadomość

    Starania od 12.2018

    👩‍🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
    🧔🏻słabe wyniki MSOME
    ___________________
    Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem

    •27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
    •Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
    •14.02.2020 - Menopur + Puregon
    •19.02.2020 - Ovitrelle
    •21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
    •24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
    •03.03.2020 - II kreski
    •04.03 BTHCG -41,7
    •06.03 135,4
    •09.03 403,00
    •12.03 pęcherzyk 9mm
    •20.03 mała pulsująca kropka
    •01.04 14 mm szczęścia i serduszko
    •11.2020 Córka 🎀
    ________________
    • 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0

    • 15.01.2022 II kreski
    • 17.01 BTHCG 110
    • 19.01 BTHCG 282
    • 21.01 BTHCG 610
    • 25.01 pęcherzyk żółtkowy
    • 03.02 serduszko ❤️
  • blackdeer Autorytet
    Postów: 650 1187

    Wysłany: 4 września 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    Do usług! To co wiem to chętnie się dziele:) na przykład, ze podstawowe badania warto zrobić na samym początku starań. Kto wie, czy podwyższona lepkość nie jest jedynym powodem niepowodzeń i gdybyśmy wiedzieli o tym w styczniu to już bym dawno była w ciąży? Ja z każdej informacji się cieszę, chociażby wyżej MIMI, która miała objawy typowo miesiączkowe- można? Można! A w internetach i w ogóle od znajomych mozna się nasłuchać, ze to od razu było czuć, ze dziecko się rozwija itd. Może i tak, nie neguje, ale może i nie być tak. Pewna jest tylko beta😂
    Kurczę to jest dobry znak, ta kreseczka. A była jak nic wczoraj, cień cienia, ale od takich się zaczyna właśnie. Czekam naprawdę z niecierpliwością na Twój wynik bety❤️
    Bo ciąża osób z otoczenia, którzy się chwała jak łatwo było, albo w ogóle zachodzą nieświadomie i w sumie bez planu, bez wyczekiwania... może jestem egoistka, ale mnie boli... ale ciąża staraczki to coś innego, to wyczekany i zasłużony cud❤️


    Tez mnie szlak trafia, a teraz mam „blisko” dwie w ciąży w sumie jedna juz rodzi za chwile. Tez pyk i było. Niestety taka niesprawiedliwość ale faktycznie cudownie jest czytać wlasnie tu o tych cudach ❤️

    CappuccinoBoo lubi tę wiadomość

    Starania od 12.2018

    👩‍🦳Endometrioza III stopnia -laparoskopia
    🧔🏻słabe wyniki MSOME
    ___________________
    Cykle stymulowane od: 08.2018 do 10.2019- Clostilbegyt | Bemfola |Ovitrelle | Luteina | Acard | Estrofem

    •27.11.2019 Konsultacja w sprawie InVitro AMH 2,33.
    •Gonapeptyl Daily na wyciszenie endometriozy.
    •14.02.2020 - Menopur + Puregon
    •19.02.2020 - Ovitrelle
    •21.02.2020 - Punkcja - pobrano 7 pęcherzyków
    •24.02.2020 - transfer dwóch 3 dniowych zarodków
    •03.03.2020 - II kreski
    •04.03 BTHCG -41,7
    •06.03 135,4
    •09.03 403,00
    •12.03 pęcherzyk 9mm
    •20.03 mała pulsująca kropka
    •01.04 14 mm szczęścia i serduszko
    •11.2020 Córka 🎀
    ________________
    • 10.2021 zaczynamy starania o rodzeństwo - AMH 2,0

    • 15.01.2022 II kreski
    • 17.01 BTHCG 110
    • 19.01 BTHCG 282
    • 21.01 BTHCG 610
    • 25.01 pęcherzyk żółtkowy
    • 03.02 serduszko ❤️
  • ata88 Ekspertka
    Postów: 140 57

    Wysłany: 4 września 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny , troszkę zaniedbałam pisanie do Was, ale jestem tu i czytam regularnie.

    Wczoraj wróciłam z kontroli onko-ginekologicznej i wszytko ok od tej strony , oczywiście słowa lekarza
    " proszę jak najszybciej zachodzić "
    Zalecił zrobić drożność jajowodu, niemniej jednak uważam, że drożność drożnością, ale chyba wcześniej przydałoby się zrobić właśnie podstawowe badania i obadać czy jest owulacja, bo bez niej to i drożny jajowód mi nie pomoże.

    Postanowiłam więc zabrać się za to sama, pójść na badania i już z wynikami poszukać nowego lekarza.
    Trochę googlowałam i Was czytałam i pomysł mam taki:

    jestem teraz w drugiej połowie cyklu więc zrobię
    TSH , FT3, FT4 oraz prolaktyna

    zaś początkiem nowego cyklu ( no chyba, że jakimś cudem nowy cykl się nie rozpocznie :) ) FSH i LH

    czy to ma sens i da jakiś obraz lekarzowi o ewentualnych problemach ? coś jeszcze powinnam wziąć pod uwagę?


    Angel lubi tę wiadomość

  • CappuccinoBoo Autorytet
    Postów: 666 498

    Wysłany: 4 września 2019, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ata88 wrote:
    Cześć dziewczyny , troszkę zaniedbałam pisanie do Was, ale jestem tu i czytam regularnie.

    Wczoraj wróciłam z kontroli onko-ginekologicznej i wszytko ok od tej strony , oczywiście słowa lekarza
    " proszę jak najszybciej zachodzić "
    Zalecił zrobić drożność jajowodu, niemniej jednak uważam, że drożność drożnością, ale chyba wcześniej przydałoby się zrobić właśnie podstawowe badania i obadać czy jest owulacja, bo bez niej to i drożny jajowód mi nie pomoże.

    Postanowiłam więc zabrać się za to sama, pójść na badania i już z wynikami poszukać nowego lekarza.
    Trochę googlowałam i Was czytałam i pomysł mam taki:

    jestem teraz w drugiej połowie cyklu więc zrobię
    TSH , FT3, FT4 oraz prolaktyna

    zaś początkiem nowego cyklu ( no chyba, że jakimś cudem nowy cykl się nie rozpocznie :) ) FSH i LH

    czy to ma sens i da jakiś obraz lekarzowi o ewentualnych problemach ? coś jeszcze powinnam wziąć pod uwagę?

    Hej:) ja jestem tutaj nowa, wiec się witam serdecznie. Nie jestem specjalistka, ale to mój 9cs i wiem o wieeele więcej niż wiedziałam na początku. Od kiedy się starasz?
    Ja myśle o drożności tez, co prawda niby mamy problem określony, czyli złe parametry nasienia, ale chce tez ta drożność zrobić, dla świetego spokoju. Owulacja- w moim przypadku działają testy owulacyjne. Chociaż jak później zaczęłam czytać, to one niby nie u wszyskich są miarodajne... ale dwa razy po owulacji byłam u gin i dwa razy była owulacja, raz z jednego, a raz z drugiego jajnika, bo widziała ciałko żółte. Z tego co wiem, to dziewczyny tutaj robią monitoring i to jest chyba tak, ze w dni płodne chodzi się na chwile do gin i wtedy on ma pogląd na cała sytuacje. Oprócz tego mierzenie temperatury- po owulacji powinna nagle wzrosnąć i to tez jest znakiem, ze się odbyła. Tyle wiem, ale mogę się mylić, wiec niech mnie ktoś poprawi w razie czego:)
    Ja osobiście polecam jeszcze badania nasienia. My kobiety mamy milion rzeczy do zbadania, a faceci właściwie najczęściej tylko to i to już dużo pokazuje.

    Takmala lubi tę wiadomość

  • ata88 Ekspertka
    Postów: 140 57

    Wysłany: 4 września 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CappuccinoBoo wrote:
    Ja osobiście polecam jeszcze badania nasienia. My kobiety mamy milion rzeczy do zbadania, a faceci właściwie najczęściej tylko to i to już dużo pokazuje.
    W grudniu przeszłam cp wiec wydaje mi się , ze z nasieniem póki co możemy sobie dać spokój. Udało się za drugim razem wtedy . Obecnie to mój 5 cykl starań po wycięciu prawych przydatków , wydaje mi się , ze o drożności mowa ze względu na to ze to mój jedyny jajowód. Robię testy owulacyjne i generalnie czuję owulacje , ale wydaje mi się, ze może być problem z pękaniem pęcherzyka, gdyż mój jajnik jest „ pecherzykowaty „ czyli ciagle w nim są jakieś przerośnięte pecherzyki. Teraz byłam u lekarza po przypuszczalnej owu i jedyne co powiedzial , to ze jajnik powiększony i pęcherzyk który widzi jest za duży ... niewiele z tego rozumiem 😐

‹‹ 20 21 22 23 24 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ