Noworoczne postanowienie wszystkie jedno mamy✨ za 9 miesięcy będziemy mamami! 💖
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny zerknęłam z ciekawości na mój wykres ciążowy z pierwszą córką. Owulacje miałam 17 DC, 10 dpo miałam plamienie (może implantacyjne) a dopiero 16 dpo wyszła druga słaba kreska 😱
Maniaaa., ultramaryna_, JoKoKoJo lubią tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
6 cs po poronieniu chybionym ( w sumie 19 cs) 🍀🍀🍀 -
@Chmurka21 No ja właśnie drążyłam u lekarza, czy to jest normalne i że już mnie to męczy. Wtedy jeszcze Pani Doktor chyba dla własnego spokoju przepisała mi duphaston, jak przy kolejnej wizycie poinformowałam o braku plamienia przed okresem to mi powiedziała, że może być to niedomoga lutealna (mimo prawidłowo proga), i że mi nie zaszkodzi. Przepisała wtedy proga na pół roku z góry 😅 Ale z początku lekarze też ignorowali moje plamienia...
Dropsik lubi tę wiadomość
Starania o pierwszą🤰od 9/2022
♥ 2018 ♥
🏡 2020
💍 21.08.2021
💒 17.09.2022
🐶 5.10.2023 -
Mam nadzieję że dobrze dodalam😉 niestety nie widzę drugiejMalamia wrote:Ja niestety nie widzę, ale 9dpo to jeszcze bardzo szybko. Nic przesądzonego kochana, trzymam kciuki 🤞☺️
(Dopiero doczytałam, że to nie twój test) ! Wybacz, ale możesz nam pokazać swój, podumamy razem ☺️
https://ibb.co/qWwpR66👶 01.2022 cc
🌷 11cs o drugie maleństwo
💃
33l.
niedoczynność tarczycy -Euthyrox 112
insulinooporność - Glucophage XR 1500
🕺
37l.
badania hormonalne ✅
badania nasienia ✅ -
To chyba jeszcze gorszy przypadek 🙈 Strach przed lekarzem plus strach przed wynikiem...Chmurka21 wrote:Przynajmniej w naszym przypadku nigdy nie było argumentu, że to niemęskie 😊 Mój mąż boi się nawet zwykłego lekarza. Od 8 lat kiedy jesteśmy razem był tylko 1 raz. Więc myślę, że nie traktuje tego, jako urazę męskiego majestatu, a raczej strach przed diagnozą. Mówił mi zresztą, że boi się, że w nim jest problem, a od tego się nam związek rozleci. Sama jestem na niego zła, nie usprawiedliwiam go, ale raczej to nie jest chyba właściwa droga dedukcji.
Będzie ciężko Tobie i wam. Trzymam kciuki, żeby szybko się ogarnął, bo związek to się wam może rozlecieć nawet i bez wyniku moim zdaniem. A wiedzieć na czym się stoi to jest połowa sukcesu.
Niepłodność to zawsze jest problem pary, a nie osoby. Nie ma winnych. Może z moimi wynikami z innym kolesiem bym zaszła od strzału, albo on z inną dziewczyną już by miał trójkę. Nie wiemy tego
Chmurka21, MartiMarti lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny.
Podczytuje forum od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam do was dołączyć. Razem z mężem staramy się o dziecko od maja 2023 r. W sierpniu udało nam się ujrzeć wymarzone dwie kreski, ale niestety nasze szczęście nie trwało długo. Na badaniach prenatalnych w 12 tygodniu usłyszeliśmy, że serduszko przestało bić a ciąża przestała się rozwiajać około 8 tygodnia. To był dla nas ogromny cios. Szczególnie, że w tym czasie mieliśmy świętować rocznicę ślubu.
W grudniu podjęliśmy decyzję, że chcemy dalej starać się o dziecko. Miałam oczywiście nadzieję, że magicznie uda się w 1 cyklu. Z jednej strony próbowałam się nie nakręcać, a z drugiej strony testy ciążowe robiłam już od 10dpo 🙈. Teraz jest to nasz drugi cykl i staram się podejść do tego na luzie i ze spokojem. Ale wszystkie wiemy jak jest. W głębi serca nie mogę się doczekać. Jednocześnie mam w sobie strach przed tym, że historia się powtórzy. To chyba tyle o mnie.
Życzę wam, żebyście wszystkie już w niedługim czasie mogły cieszyć się upragnionym dzieckiem.
AnitaK, Chmurka21, Dropsik, Sarka94, Putka2022, Alysa, ultramaryna_, JoKoKoJo, Pyśkaaa lubią tę wiadomość
-
Rozumiem całkowicie, ze emocje są totalnie różne. Czasem przychodzi @ i mówię sobie Ok, spoko, próbujemy dalej. A czasem leją się łzy i jestem w totalnym dołku.Olaura wrote:U mnie też różnie z tymi emocjami, ale zdziwiłam się bardzo swoją reakcją na ostatnią 🐒, bo kiedy przyszła, szczerze się ucieszyłam, zamówiłam sobie sushi i stwierdziłam, że świętuję pierwszy dzień swojej ciąży 😂
Tym razem @ zastała mnie w sylwestra, wiec nie ukrywam było mi ciężko. Rok temu w święta byłam pewna, ze te tegoroczne spędzimy już w trójkę… a niestety życie po raz kolejny zweryfikowało nasze plany. I koniec roku uświadomił mi to dobitnie, że miało być kompletnie inaczej, a nasze marzenie się nie spełniło.Starania od 8.2022
💁🏽♀️
❌ kir AA
❌ lamblia
❌ MTHFR A1298 homo
❌ zapalenie endometrium? endometrioza?
💁🏽
❌ hla-c C2
❌ koncentracja nieco poniżej normy, morfologia 1%
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Dropsik wrote:To chyba jeszcze gorszy przypadek 🙈 Strach przed lekarzem plus strach przed wynikiem...
Będzie ciężko Tobie i wam. Trzymam kciuki, żeby szybko się ogarnął, bo związek to się wam może rozlecieć nawet i bez wyniku moim zdaniem. A wiedzieć na czym się stoi to jest połowa sukcesu.
Niepłodność to zawsze jest problem pary, a nie osoby. Nie ma winnych. Może z moimi wynikami z innym kolesiem bym zaszła od strzału, albo on z inną dziewczyną już by miał trójkę. Nie wiemy tego
Wiem, że sytuacja żal.. aż się poryczałam przed chwilą. Chyba dziś ruszę ten temat jednak, choć wiem, ze się skończy kłótnią. Z jednej strony myślę sobie, że może faktycznie bez sensu naciskam, bo dopiero będzie 8cykl, a z drugiej nie daje mi to spokoju. Niby lekarze mówią, żeby się starać rok i dopiero badać.
Chyba już nie będę myśleć o tym, po prostu powiem mu dziś co myślę bez względu na konsekwencje, bo mnie to niszczy. -
Ja korzystałam z pomocy psychologicznej kilka lat temu właśnie w tym okresie starań, trochę pomogło mi to ułożyć sobie w głowie. Jednak po czasie zakończyłam i miałam kiedyś plan wrócić, ale jakoś wiecznie jest coś ważniejszego.Putka2022 wrote:Hej!
Witam się w Nowym Roku. Wszystkiego co najlepsze w tym 2024! 🍾🎊
U mnie psychicznie z każdą przychodzącą 🐒 niestety coraz gorzej. Znalazłam psycholog, która zajmuje się tematyką okołoporodową. Liczę, że spotkania z nią mi pomogą.
Putka2022 lubi tę wiadomość
-
Bardzo mi przykro z powodu waszej straty. To musiał być ogromny ciosMonReve96 wrote:Cześć dziewczyny.
Podczytuje forum od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam do was dołączyć. Razem z mężem staramy się o dziecko od maja 2023 r. W sierpniu udało nam się ujrzeć wymarzone dwie kreski, ale niestety nasze szczęście nie trwało długo. Na badaniach prenatalnych w 12 tygodniu usłyszeliśmy, że serduszko przestało bić a ciąża przestała się rozwiajać około 8 tygodnia. To był dla nas ogromny cios. Szczególnie, że w tym czasie mieliśmy świętować rocznicę ślubu.
W grudniu podjęliśmy decyzję, że chcemy dalej starać się o dziecko. Miałam oczywiście nadzieję, że magicznie uda się w 1 cyklu. Z jednej strony próbowałam się nie nakręcać, a z drugiej strony testy ciążowe robiłam już od 10dpo 🙈. Teraz jest to nasz drugi cykl i staram się podejść do tego na luzie i ze spokojem. Ale wszystkie wiemy jak jest. W głębi serca nie mogę się doczekać. Jednocześnie mam w sobie strach przed tym, że historia się powtórzy. To chyba tyle o mnie.
Życzę wam, żebyście wszystkie już w niedługim czasie mogły cieszyć się upragnionym dzieckiem.
Znacie przyczynę dlaczego tak się stało? -
Powiem Ci szczerze, ze ja osobiście nie czekałabym do tego umownego roku starań. My zrobiliśmy badanie nasienia po roku i uważam, ze straciliśmy mnóstwo czasu. Moglibyśmy być już w zupełnie innym miejscu.Chmurka21 wrote:Wiem, że sytuacja żal.. aż się poryczałam przed chwilą. Chyba dziś ruszę ten temat jednak, choć wiem, ze się skończy kłótnią. Z jednej strony myślę sobie, że może faktycznie bez sensu naciskam, bo dopiero będzie 8cykl, a z drugiej nie daje mi to spokoju. Niby lekarze mówią, żeby się starać rok i dopiero badać.
Chyba już nie będę myśleć o tym, po prostu powiem mu dziś co myślę bez względu na konsekwencje, bo mnie to niszczy.
Jeśli wynik będzie Ok, to super, możecie się tylko cieszyć. A jeśli będzie coś nie tak, to będziecie już po prostu wiedzieć i działać. 😊
Dropsik, Chmurka21, Sarka94 lubią tę wiadomość
Starania od 8.2022
💁🏽♀️
❌ kir AA
❌ lamblia
❌ MTHFR A1298 homo
❌ zapalenie endometrium? endometrioza?
💁🏽
❌ hla-c C2
❌ koncentracja nieco poniżej normy, morfologia 1%
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Dziewczyny 🙈🙈
Przerzuciłam się od grudnia na fertistim i byłam pewna, że ma wszystkie podstawowe witamy potrzebne Nam. A wczoraj odkryłam, że w składzie brak wit B12 🙈🫣
Teraz muszę zamówić nowe pudełko a w doz brak fertisimu plus dodatkowo kupie b12.
Czy z Naturell B12 będzie dobra opcją?
-
Rozumiem Cię. Siedzicie w tym razem i razem musicie dojść do porozumienia. Ja bez badań męża to nawet bym sama dalej się nie diagnozowała, bo bez sensu kasę wywalać. Moja gin po zobaczeniu moich wyników hormonów, USG, wywiadu to powiedziała, że bez badań męża nie robimy nic dalej. A ja poszłam do zupełnie nowej ginekolog, która mnie nie znała po pół roku starań i jestem jej wdzięczna za to, że nas nie olała tylko fajnie potraktowała jak pacjentów a nie narwaną kobietę to myśli, że w pierwszym cyklu zajdzie.Chmurka21 wrote:Wiem, że sytuacja żal.. aż się poryczałam przed chwilą. Chyba dziś ruszę ten temat jednak, choć wiem, ze się skończy kłótnią. Z jednej strony myślę sobie, że może faktycznie bez sensu naciskam, bo dopiero będzie 8cykl, a z drugiej nie daje mi to spokoju. Niby lekarze mówią, żeby się starać rok i dopiero badać.
Chyba już nie będę myśleć o tym, po prostu powiem mu dziś co myślę bez względu na konsekwencje, bo mnie to niszczy.
Chmurka21 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
20h pozniej:
Leżę plackiem z dupkiem i Luteinę.
Dalej skurcze i krwawię.
Dziś wizyta u ginekologa.
Wyniki:
Beta 28,7
Progesteron 22,30
Chyba jest jakaś nadzieja?
Czy luteina może wychodzić w badaniu proga?
Dropsik, Viii, elektro96, Sofka88, AnitaK, Cerva, KejtKa, ultramaryna_, JoKoKoJo, sernik_z_rodzynkami, ezra lubią tę wiadomość
-
Ja widzę i zrób inny test. Mi nie wychodziło nic na tych.
Maniaaa. lubi tę wiadomość
-
A wczoraj jaką miałaś betę? Progesteron już jest super. Tak, luteinę wychodzi we krwi.Zimozielona wrote:Dziewczyny,
20h pozniej:
Leżę plackiem z dupkiem i Luteinę.
Dalej skurcze i krwawię.
Dziś wizyta u ginekologa.
Wyniki:
Beta 28,7
Progesteron 22,30
Chyba jest jakaś nadzieja?
Czy luteina może wychodzić w badaniu proga?03.2023💔 6tc
03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1) 👧🏼
10.2025 💔 6tc (FET 3.1.2) -
Tak. Tylko metylowanaMaj.a wrote:Dziewczyny 🙈🙈
Przerzuciłam się od grudnia na fertistim i byłam pewna, że ma wszystkie podstawowe witamy potrzebne Nam. A wczoraj odkryłam, że w składzie brak wit B12 🙈🫣
Teraz muszę zamówić nowe pudełko a w doz brak fertisimu plus dodatkowo kupie b12.
Czy z Naturell B12 będzie dobra opcją?03.2023💔 6tc
03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1) 👧🏼
10.2025 💔 6tc (FET 3.1.2) -
Mocne kciuki!Zimozielona wrote:Dziewczyny,
20h pozniej:
Leżę plackiem z dupkiem i Luteinę.
Dalej skurcze i krwawię.
Dziś wizyta u ginekologa.
Wyniki:
Beta 28,7
Progesteron 22,30
Chyba jest jakaś nadzieja?
Czy luteina może wychodzić w badaniu proga?








✊❤️


