Nowy Rok musi być nasz 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Mojanadzieja wrote:hehe to tutaj takich feralnych to masa :p z tego wynika. ja 8 lat po slubie dopiero przy in vitro udalo sie . Takze nic straconego jak widac. stara jak na pierwsze dziecko ale coz.... po roku z kawalkiem bedzie trzeba myslec o nastepnym bo jeszcze troche to bede pacjentka gastryczna hahaha
Dlatego kochana nie tracę nadziei bo może naturalnie się uda. A jak nie to po ślubie albo invitro albo dom budujemy. Zobaczymy co mój powie. Chociaż on wierzy że naturalnie się uda.
Na razie planujemy łóżko duże kupić. -
Anamaya wrote:Dlatego kochana nie tracę nadziei bo może naturalnie się uda. A jak nie to po ślubie albo invitro albo dom budujemy. Zobaczymy co mój powie. Chociaż on wierzy że naturalnie się uda.
Na razie planujemy łóżko duże kupić. -
Madżi88 wrote:Ty też tak źle znosisz okres.. Mnie jakby ktoś kroil na żywca taki joł brzucha.. Wierzę w to że wszystko przychodzi w swoim czasie.. W 1 ciążę zaszłam po roku mimo iż miałam 23 lata a w drugą po 5mc od porodu.. Pierwszy mąż po latach stał się moim przekleństwem i katem a obecny partner dodał mi sił i wiary w siebie.. Nigdy nie wiemy co nam jest pisne
Wiesz ja po operacji mam ból znośny bardziej czuję plecy i w tych dniach mam duży problem z jelitami...
Mam nadzieję że mi i lubemu chociaż jedno będzie pisane -
Anamaya wrote:Wiesz ja po operacji mam ból znośny bardziej czuję plecy i w tych dniach mam duży problem z jelitami...
Mam nadzieję że mi i lubemu chociaż jedno będzie pisane -
Madżi88 wrote:Ja wiem ze napewno jest wam pisane dzieciątko.. 🥰 A ja mam siniaki ból brzucha mega wzdęty brzuch i bardzo boli na bliźnie po cc
Nie masz endomendy na bliźnie? Mnie na ogromne bóle w brzuchu zawsze pomaga piołun jak dla mnie jedyny skuteczny środek na ból przy endometriozie. -
Anamaya, łóżko mało kosztuje, in vitro trochę więcej. 😊 Ale myślę że jak ślub będzie to i kasa będzie i może zawsze zostać w razie czego większą część z kopert odłożona. Także będziecie już do przodu. Nikt nie mówi abyście od razu szli w in vitro. A nóż może uda się za jakiś czas. Będziecie pi ślubie jakiś czas zastanawiali się co i jak. ✊🏻🍀 Lecz mam nadzieję że uda się Wam naturalnie. Bo jednak to co przechodzi się podczas stymulacji i pierwszych zastrzyków to są nerwy. Ja akurat nerwowo przy pierwszych zastrzykach śmiałam się! Tak wiem że to dziwne ale rechotałam że mąż uznał ze jak psycholka. Później z górki. I jednak kasa ładna poszła. Ale nie ważne. Ważniejsze to że dzidziuś rośnie. Że się udało. 🍀✊🏻😊🥰
To co w lutym ślub?Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Madżi88 wrote:Mam na pewno w mięśniu brzucha ognisko co do reszty nie wiem 😐😐jak dziś humor
Ja dziś średnio ciągle katar i żyła boli przy szyji podczas oddychania i mam krwisty posmak w gardle ale to ostanio standard jaki mam przy okresie 😠 -
Anamaya wrote:Ja dziś średnio ciągle katar i żyła boli przy szyji podczas oddychania i mam krwisty posmak w gardle ale to ostanio standard jaki mam przy okresie 😠
-
Mojanadzieja wrote:Anamaya, łóżko mało kosztuje, in vitro trochę więcej. 😊 Ale myślę że jak ślub będzie to i kasa będzie i może zawsze zostać w razie czego większą część z kopert odłożona. Także będziecie już do przodu. Nikt nie mówi abyście od razu szli w in vitro. A nóż może uda się za jakiś czas. Będziecie pi ślubie jakiś czas zastanawiali się co i jak. ✊🏻🍀 Lecz mam nadzieję że uda się Wam naturalnie. Bo jednak to co przechodzi się podczas stymulacji i pierwszych zastrzyków to są nerwy. Ja akurat nerwowo przy pierwszych zastrzykach śmiałam się! Tak wiem że to dziwne ale rechotałam że mąż uznał ze jak psycholka. Później z górki. I jednak kasa ładna poszła. Ale nie ważne. Ważniejsze to że dzidziuś rośnie. Że się udało. 🍀✊🏻😊🥰
To co w lutym ślub?Mojanadzieja lubi tę wiadomość
-
Mojanadzieja wrote:Anamaya, łóżko mało kosztuje, in vitro trochę więcej. 😊 Ale myślę że jak ślub będzie to i kasa będzie i może zawsze zostać w razie czego większą część z kopert odłożona. Także będziecie już do przodu. Nikt nie mówi abyście od razu szli w in vitro. A nóż może uda się za jakiś czas. Będziecie pi ślubie jakiś czas zastanawiali się co i jak. ✊🏻🍀 Lecz mam nadzieję że uda się Wam naturalnie. Bo jednak to co przechodzi się podczas stymulacji i pierwszych zastrzyków to są nerwy. Ja akurat nerwowo przy pierwszych zastrzykach śmiałam się! Tak wiem że to dziwne ale rechotałam że mąż uznał ze jak psycholka. Później z górki. I jednak kasa ładna poszła. Ale nie ważne. Ważniejsze to że dzidziuś rośnie. Że się udało. 🍀✊🏻😊🥰
To co w lutym ślub?
Właśnie cieszcie się tym Ktośkiem co rośnie jak na drożdżach 😄 tak w lutym ale ugo wie czy wesele będzie. Że wszystkim stoimy tak naprawdę. A ja bym już chciała mieć wszystko dopięte... Ten wirus zniszczył mi całą radość z przygotowań.
Właśnie wiem że to sprawa na jaką nas obecnie nie stać a jak wejdziemy w budowę domu tym bardziej się odwlecze. Czekają nas poważne rozkminy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2020, 14:14
-
Madżi88 wrote:Przepraszam ale muszę zadać to pytanie ile kosztuje procedura in vitro🤔
-
Madżi88 wrote:Masakra.. Ja teraz troszkę lepiej przed okresem nabrałam sporo wody i dlatego czułam się strasznie opuchnięta
-
Anamaya wrote:Ja mam aby obawę że to jest już wszędzie bo i praktycznie nie krwawię dziś od 7 do 14 miałam tampon i chlonnosc 2 i praktycznie suchego wyjęłam.... I to od kilku cykli coraz mniej krwawię i mnie to niepokoi... 😞
-
Madżi88 wrote:A w uwierz mi że we środę jak wstałam to leciało że mnie ale na podpasce miałam brązowa plamę brzuch wielki jakbym była w 4mc ciąży bolesność na bliźnie po cc straszna jakby mi ktoś ją próbował rozerwać, potem wczoraj jakby się ruszyło troszkę z bardziej czerwona krwia ale też nie wiele a dziś wstałam z czysta podpaska i tylko odrobina na papierze zostaje jak się podcięta.. Sorki za takie konkrety ale kobieta kobietę zrozumie o co kaman😜 nabrałam straszna ilość wody i nie mogę z niej zejść czuję się napompowana dosłownie.. Ostatnia miesiączka trwała 3dni ale podpaskę zmieniałam praktycznie co chwila teraz raptem 3 zużyłam tyle tego leciało 😐😐
Oj tak kobiet rozumią. A może weź zakup proszki na pozbycie się wody z organizmu? -
Madżi88 wrote:Będę musiała.. Chociaż aż się zastanawiam czy testu nie zrobić bo co po 2 dniach by przeszło mi krwawienie mało co zużyłam podpasek
I co zrobiłaś? -
Madżi88 wrote:Nie musiałam zachciało nam się 🐝 jak dzieciaki były w szkole i że tak powiem przepchol komin 😅😅😅