Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤
Odpowiedz

Od listopadowego testowania do letniego rozwiązania ❤

Oceń ten wątek:
  • OlaK Koleżanka
    Postów: 39 13

    Wysłany: 9 listopada 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was wszystkie. Od jakiegoś czasu śledzę Wasze rozmowy i postanowiłam się dołączyć ( jeżeli oczywiście jeszcze mogę).
    Z mężem staramy się o dziecko od prawie 3 lat, niestety bezskutecznie. Od początku roku leczyłam się na polipy, które ponoć blokowały mi zajście w ciążę. Lekarz zapewniał mnie że to przez to nam nie wychodzi.
    Po 6 miesiącach kiedy znowu usłyszałam że polip nie znika o dalej mam brać leki bez żadnych badań postanowiłam coś robić samemu. Wysłaliśmy męża na badanie nasienia, okazało się Oligoasthenoteratozoospermia. Straszna nazwa. Znalazłam lekarza który, wkoncu zajął się mlnami porządnie. Obecnie jestem po 2 cyklu, który mam monitorowany. Brałam cło. Owulacja była wczoraj od jutro 2x dziennie mam brać Duphaston. Po 10 dniach test, także 20 listopada bardzo proszę o zapisanie i mnie.

    Lolipop, mgielka, kredka, Luusia, Lady_Dior, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość

  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 9 listopada 2020, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaK wrote:
    Witam Was wszystkie. Od jakiegoś czasu śledzę Wasze rozmowy i postanowiłam się dołączyć ( jeżeli oczywiście jeszcze mogę).
    Z mężem staramy się o dziecko od prawie 3 lat, niestety bezskutecznie. Od początku roku leczyłam się na polipy, które ponoć blokowały mi zajście w ciążę. Lekarz zapewniał mnie że to przez to nam nie wychodzi.
    Po 6 miesiącach kiedy znowu usłyszałam że polip nie znika o dalej mam brać leki bez żadnych badań postanowiłam coś robić samemu. Wysłaliśmy męża na badanie nasienia, okazało się Oligoasthenoteratozoospermia. Straszna nazwa. Znalazłam lekarza który, wkoncu zajął się mlnami porządnie. Obecnie jestem po 2 cyklu, który mam monitorowany. Brałam cło. Owulacja była wczoraj od jutro 2x dziennie mam brać Duphaston. Po 10 dniach test, także 20 listopada bardzo proszę o zapisanie i mnie.
    Hej! Razem raźniej :) trzymam kciuki aby w tym cyklu Ci się poszczęściło

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Nunakala Autorytet
    Postów: 631 506

    Wysłany: 9 listopada 2020, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaK wrote:
    Witam Was wszystkie. Od jakiegoś czasu śledzę Wasze rozmowy i postanowiłam się dołączyć ( jeżeli oczywiście jeszcze mogę).
    Z mężem staramy się o dziecko od prawie 3 lat, niestety bezskutecznie. Od początku roku leczyłam się na polipy, które ponoć blokowały mi zajście w ciążę. Lekarz zapewniał mnie że to przez to nam nie wychodzi.
    Po 6 miesiącach kiedy znowu usłyszałam że polip nie znika o dalej mam brać leki bez żadnych badań postanowiłam coś robić samemu. Wysłaliśmy męża na badanie nasienia, okazało się Oligoasthenoteratozoospermia. Straszna nazwa. Znalazłam lekarza który, wkoncu zajął się mlnami porządnie. Obecnie jestem po 2 cyklu, który mam monitorowany. Brałam cło. Owulacja była wczoraj od jutro 2x dziennie mam brać Duphaston. Po 10 dniach test, także 20 listopada bardzo proszę o zapisanie i mnie.
    Witaj ! Trzymam kciuki za Twoje powodzenie :)

    8.2019 👦
    10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
    Niespodziewanie ⏸ 17.06
    ❤️7.07

    11.08 będzie 👧 test panorama 👌

    34bw43r8hka2lxc7.png
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 9 listopada 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaK wrote:
    Witam Was wszystkie. Od jakiegoś czasu śledzę Wasze rozmowy i postanowiłam się dołączyć ( jeżeli oczywiście jeszcze mogę).
    Z mężem staramy się o dziecko od prawie 3 lat, niestety bezskutecznie. Od początku roku leczyłam się na polipy, które ponoć blokowały mi zajście w ciążę. Lekarz zapewniał mnie że to przez to nam nie wychodzi.
    Po 6 miesiącach kiedy znowu usłyszałam że polip nie znika o dalej mam brać leki bez żadnych badań postanowiłam coś robić samemu. Wysłaliśmy męża na badanie nasienia, okazało się Oligoasthenoteratozoospermia. Straszna nazwa. Znalazłam lekarza który, wkoncu zajął się mlnami porządnie. Obecnie jestem po 2 cyklu, który mam monitorowany. Brałam cło. Owulacja była wczoraj od jutro 2x dziennie mam brać Duphaston. Po 10 dniach test, także 20 listopada bardzo proszę o zapisanie i mnie.
    witam i kciuki zacisniete!

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • Madeleine Znajoma
    Postów: 25 7

    Wysłany: 9 listopada 2020, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie testowałam miałam to zrobić jutro dla pewności ale dzisiaj przyszła 🙊 możecie zaznaczyć u mnie😔

  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 9 listopada 2020, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kredka gratulacje! ♥️ A planujesz powtarzać betę czy umawiasz się od razu do lekarza 😊

    Sandrina piękne kreseczki 💕

    U mnie dopiero 9 dni po Ovitrelle, więc cierpliwie czekam 😏

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 9 listopada 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrina22 wrote:
    U mnie dziś taka sytuacja

    https://naforum.zapodaj.net/75ecd0f82e21.jpg.html


    Ale biorąc pod uwagę, że temp leci w dół jeszcze się powstrzymam od optymizmu.

    Gratulacje! :( piękna kreska ;*

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Sylwia_i_Niki Autorytet
    Postów: 589 610

    Wysłany: 9 listopada 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaK witaj! Trzymam kciuki!

    34bw9jcgtpweb6ht.png

    mhsv3e5eqjicmuk3.png

    l22ndf9hqu72xmmm.png

    5cs 🥰 udało się!
  • OlaK Koleżanka
    Postów: 39 13

    Wysłany: 9 listopada 2020, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie. Zaczęłam już powoli przestawać mieć nadzieję, wszyscy z mojego otoczenia albo dzieci mają, ale są w ciąży. Najgorsze jest, kiedy okazuje się że kolezanka, która wogole z mężem nie planowała będzie miała dzieciątko. Z jednej strony cieszę się bardzo, po czym jak wszyscy wychodzą idę do łóżka o płacze całą noc...
    Ale trafiłam na Waszą grupę i mam nadzieję, że ty będę mogła się spokojnie zwierzyc :)

  • Otter Autorytet
    Postów: 1879 2684

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2022, 23:11

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kredka wrote:
    Beta 25,77 mlU/ml 🤩

    Dwa dni temu było 7,48...

    Czy ja śnię, czy naprawdę się udało?! 🥺
    Piękny wynik! Gratulacje!!!

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dzisiaj u mnie 8dc, od kiedy robić testy owulacyjne? Już zacząć dzisiaj?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • kredka Autorytet
    Postów: 975 1015

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wy się tu produkujecie szybko 😅

    Dobra to szybko napisze odnośnie tych objawów i jak to wyglądało po owu bo widzę, że piszecie o bólach brzucha. U mnie też się tak dzieje. W 4 dpo miałam takie bóle że byłam pewna że to @ (poprzedni cykl się skończył w 18 dniu). Od 5 dpo doszło uczucie ciężkich piersi i senność, w ten dzień robiłam tez progesteron i wyszedł ponad 22 wiec potwierdzał owu. W 6 dpo wywaliło mi chyba z 7 syfów na twarzy (mam je tylko przed okresem). W 8 dniu po owu zauważyłam lekkie zawroty głowy, np jak szybko wstałam lub się jakoś nachyliłam gwałtownie - trochę jak na lekkim rauszu. 😅 i tak do teraz w sumie. Od 9 dnia wzięła mnie taka senność że zasypiałam o 20 i spałam już do rana. Z każdym dniem cycki coraz bardziej nabrzmiałe i ciężkie i na jednej piersi wylazły mi mega widoczne żyły. Do tego mam dziwny posmak w ustach, kiedyś słyszałam o metalicznym posmaku w ustach i nie bardzo wiedziałam jak to może być a niestety wiem, mam wrażenie jakbym ciagle memłała łyżkę 🙄🤣 no i mam mega dziwne jazdy z odbijaniem. Odbija mi się jak krowie i to po wszystkim! Nawet po wodzie lub herbacie a po jedzeniu przy odbijanie czesto czuje kwas. Momentami mdli mnie też na wymioty ale nie ma tragedii jak na razie.
    Takie najbardziej odczuwalne to senność, ból piersi i te odbijanie cholerne, nie da się tego powstrzymać a jest obrzydliwe. 😅 w pierwszej ciąży miałam dokładnie to samo i dlatego zaczęłam podejrzewać, że coś może być na rzeczy.

    Aaaaa i zapomniałam! Od owu nie mogę się porządnie skupić. 😫 odkąd biorę metformine nie miałam problemów z dwójką, chyba że na odwrót i latałam kilka razy dziennie. A teraz słabo strasznie. Mam wzdęty brzuch jak balon. To podobno od progesteronu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2020, 20:29

    Ewciia lubi tę wiadomość

    klz9jw4z9obz7e1d.png
  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kredka wrote:
    Ale wy się tu produkujecie szybko 😅

    Dobra to szybko napisze odnośnie tych objawów i jak to wyglądało po owu bo widzę, że piszecie o bólach brzucha. U mnie też się tak dzieje. W 4 dpo miałam takie bóle że byłam pewna że to @ (poprzedni cykl się skończył w 18 dniu). Od 5 dpo doszło uczucie ciężkich piersi i senność, w ten dzień robiłam tez progesteron i wyszedł ponad 22 wiec potwierdzał owu. W 6 dpo wywaliło mi chyba z 7 syfów na twarzy (mam je tylko przed okresem). W 8 dniu po owu zauważyłam lekkie zawroty głowy, np jak szybko wstałam lub się jakoś nachyliłam gwałtownie - trochę jak na lekkim rauszu. 😅 i tak do teraz w sumie. Od 9 dnia wzięła mnie taka senność że zasypiałam o 20 i spałam już do rana. Z każdym dniem cycki coraz bardziej nabrzmiałe i ciężkie i na jednej piersi wylazły mi mega widoczne żyły. Do tego mam dziwny posmak w ustach, kiedyś słyszałam o metalicznym posmaku w ustach i nie bardzo wiedziałam jak to może być a niestety wiem, mam wrażenie jakbym ciagle memłała łyżkę 🙄🤣 no i mam mega dziwne jazdy z odbijaniem. Odbija mi się jak krowie i to po wszystkim! Nawet po wodzie lub herbacie a po jedzeniu przy odbijanie czesto czuje kwas. Momentami mdli mnie też na wymioty ale nie ma tragedii jak na razie.
    Takie najbardziej odczuwalne to senność, ból piersi i te odbijanie cholerne, nie da się tego powstrzymać a jest obrzydliwe. 😅 w pierwszej ciąży miałam dokładnie to samo i dlatego zaczęłam podejrzewać, że coś może być na rzeczy.

    Aaaaa i zapomniałam! Od owu nie mogę się porządnie skupić. 😫 odkąd biorę metformine nie miałam problemów z dwójką, chyba że na odwrót i latałam kilka razy dziennie. A teraz słabo strasznie. Mam wzdęty brzuch jak balon. To podobno od progesteronu.

    Cieszę się że Ci się udało :) ;*

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5417 4727

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, moje dziecko śpi, więc w końcu mogę nadrobić 😉

    Juliet ja niestety nie mieszkam w Pl więc na betę ciężko trochę 😐

    OlaK witaj i trzymam kciuki, by się udało Wam w tym cyklu 😀

    Kredka tak się cieszę, że beta się potroiła😁😁😁

    Lolipop u mnie prawdopodobnie zagnieżdżenie było 2dni temu, bo miałam spadek, dlatego myślę, że kreska ledwo widoczna ale jutro powinno być już pewne...
    77913da66923.jpg

    57c048e4d0b5.jpg

    Ewciia trzymam kciuki za Ciebie-wracaj jak tylko będziesz mogła.

    Szyszka90, KasiaLukasia, Ewciia lubią tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kredka wrote:
    Ale wy się tu produkujecie szybko 😅

    Dobra to szybko napisze odnośnie tych objawów i jak to wyglądało po owu bo widzę, że piszecie o bólach brzucha. U mnie też się tak dzieje. W 4 dpo miałam takie bóle że byłam pewna że to @ (poprzedni cykl się skończył w 18 dniu). Od 5 dpo doszło uczucie ciężkich piersi i senność, w ten dzień robiłam tez progesteron i wyszedł ponad 22 wiec potwierdzał owu. W 6 dpo wywaliło mi chyba z 7 syfów na twarzy (mam je tylko przed okresem). W 8 dniu po owu zauważyłam lekkie zawroty głowy, np jak szybko wstałam lub się jakoś nachyliłam gwałtownie - trochę jak na lekkim rauszu. 😅 i tak do teraz w sumie. Od 9 dnia wzięła mnie taka senność że zasypiałam o 20 i spałam już do rana. Z każdym dniem cycki coraz bardziej nabrzmiałe i ciężkie i na jednej piersi wylazły mi mega widoczne żyły. Do tego mam dziwny posmak w ustach, kiedyś słyszałam o metalicznym posmaku w ustach i nie bardzo wiedziałam jak to może być a niestety wiem, mam wrażenie jakbym ciagle memłała łyżkę 🙄🤣 no i mam mega dziwne jazdy z odbijaniem. Odbija mi się jak krowie i to po wszystkim! Nawet po wodzie lub herbacie a po jedzeniu przy odbijanie czesto czuje kwas. Momentami mdli mnie też na wymioty ale nie ma tragedii jak na razie.
    Takie najbardziej odczuwalne to senność, ból piersi i te odbijanie cholerne, nie da się tego powstrzymać a jest obrzydliwe. 😅 w pierwszej ciąży miałam dokładnie to samo i dlatego zaczęłam podejrzewać, że coś może być na rzeczy.

    Aaaaa i zapomniałam! Od owu nie mogę się porządnie skupić. 😫 odkąd biorę metformine nie miałam problemów z dwójką, chyba że na odwrót i latałam kilka razy dziennie. A teraz słabo strasznie. Mam wzdęty brzuch jak balon. To podobno od progesteronu.

    dziękuję bardzo :)
    a jak u Ciebie ze sluzem? 😆

    ale mnie dziś nawalał prawy jajnik. lewy też ale prawy dał dowiwatu .. miałam tak też w poprzednim cyklu ale w 5dpo .
    i sluz był rzadki i miejscami rozciągliwy także tłumacze sobie to tym że progesteron ustępuje miejsca estrogenom które się rozpędzają aby wyjść na prowadzenie 😆 dobra jestem co 😂 co się będę oszukiwać haha

    w 3 ciąży od początku miałam śluz gesty biały ( ta pojawił się rozciągliwy w międzyczasie ) a dopiero 10dpo zalała mnie woda także teraz wszystko nie tak 😂

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Hej dziewczyny, moje dziecko śpi, więc w końcu mogę nadrobić 😉

    Juliet ja niestety nie mieszkam w Pl więc na betę ciężko trochę 😐

    OlaK witaj i trzymam kciuki, by się udało Wam w tym cyklu 😀

    Kredka tak się cieszę, że beta się potroiła😁😁😁

    Lolipop u mnie prawdopodobnie zagnieżdżenie było 2dni temu, bo miałam spadek, dlatego myślę, że kreska ledwo widoczna ale jutro powinno być już pewne...
    77913da66923.jpg

    57c048e4d0b5.jpg

    Ewciia trzymam kciuki za Ciebie-wracaj jak tylko będziesz mogła.
    Jest jest Jest! napewno jutro będzie już ciemniejsza :) gratulacje kochana !!! 😘😘😘

    ja swoją pierwszą kreskę sama widziałam .a na drugi dzień już taka jak tu na zdjęciu dałaś i tą dopiero mąż zobaczył 😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2020, 20:48

    Lady_Dior lubi tę wiadomość

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • paula876 Autorytet
    Postów: 257 310

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Otter wrote:
    Nie było mnie przez weekend i tyle się tutaj działo 😁
    Kredka super wynik bety, gratulacje 😊
    Dobrze zaczyna się ten miesiąc.

    U mnie póki co to dwie kreski na owulakach. Długo, długo nic a dziś już 3 dzień pozytywne testy owulacyjne. W poprzednim cyklu miałam 4 dni pozytywne owulaki.

    Też tak ktoś ma? To jest prawidłowe?

    PS. Poniżej mój zestaw owulaków dla opornych 🤣

    18e2bb12c753.jpg

    Mam tak samo, ale jeden jest zawsze bardziej pozytywny tak jak u Ciebie. Niby 3 pozytywne ale 1 najbardziej :)

    Otter lubi tę wiadomość

    👩🏽‍💼 27l. 🙋🏽‍♂️35l. 👧🏼 4l.

    f2w3csqv213i3mbp.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5417 4727

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolipop wrote:
    Jest jest Jest! napewno jutro będzie już ciemniejsza :) gratulacje kochana !!! 😘😘😘

    ja swoją pierwszą kreskę sama widziałam .a na drugi dzień już taka jak tu na zdjęciu dałaś i tą dopiero mąż zobaczył 😆

    Haha no to mnie pocieszyłaś 😁 Co do śluzu, to zawsze miałam go dużo w fl-mleczny i takiej balsamowej konsystencji a teraz po porodzie nic i to mnie trochę niepokoi...

    Niebieska Gwiazda ja tu jeszcze zostaję - nigdzie się nie wybieram i czekam na Was 😀

    W sumie to mam schizy jak nie wiem, bo zdaję sobie sprawę, że łatwo mogę poronić... No ale nic nie zrobię - wszystko w rękach Boga

    Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • kredka Autorytet
    Postów: 975 1015

    Wysłany: 9 listopada 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Dior są kreseczki! Widać widać! 💙
    U mnie dziś wcale nie była ciemniejsza a beta wyszła 25. ;) już się nie mogę doczekać co tam nam jutro zaprezentujesz!!! 😊

    Lolipop ze śluzem to bez szału. Po owu zrobił się wodnisty i teraz mam wrażenie że robi się gesty j taki bardziej kremowy ale mam wrażenie że ciagle mi tam mokro i się schizuje czy to 🙊 nie przyszła.

    klz9jw4z9obz7e1d.png
‹‹ 55 56 57 58 59 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ