OWULACJA - a objawy, jak przy pms!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny,
Zastanawiam się, jak to jest u Was w czasie okołoowulacyjnym.
Ja szaleję bardziej, niż przed @. I fizycznie i psychicznie. Fizycznie, poza wzdęciem i bólem jajników bardzo boli mnie szyjka macicy i ścianki pochwy. To takie uczucie, jakby mnie ktoś w środku poobijał. Ciężko jest się wtedy kochać Ten ból utrzymuje się około 3-5 dni, właśnie wtedy, kiedy całe ciało daje objawy nadchodzącej owulacji. Do tego jestem też nerwowa, płaczliwa, pyskata i w ogóle nie do wytrzymania. Nie mogę się na niczym skupić. Typowy PMS tylko owulacyjny.
Czy któraś z Was tak ma?weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja obserwuje siebie tylko kilka miesiecy i nie umiem ci jednoznacznie odpowiedziec. przez kilka mcy czulam bol w lewym jajniku. i w pochwie tez. taki pulsacyjny tylko przez kilka godzin. ale na seks wplywu nie mialo zadnego. no i humory hmmm, ja to focha umiem strzelic w kazdym dniu cyklu, wiec nie zauwazylam zwiazku... chociaz.....
chociaz w tym cyklu wyjatkowo mnie bolalo wszystko w srodku, tylko nie wiem czy to byla owulka bo nie mierze nic. i to na zmiane raz lewy raz prawy jajnik. i wlasnie zbieralo mi sie tak jak na okres az zgupialam w pewnym moemencie. glowa mnie od kilku dni bolala, a wtedy co byly bole jajnikow, mialam strasznego facha! o rany jak mu sie oberwalo... ale dzibnelam g+t i wyluzowalam. bo to jakos piatek byl...
dodam ze bralam wiesiolek od poczatku cyklu i wydaje mi sie on mial duzo do powiedzenia w tej sprawie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2013, 00:07
-
Ja mam prawie identycznie...dlatego wiem kiedy zbliza sie owulacja...jakies dwa-3dni przed owulacja jestem strasznie nerwowa, wsciekam sie z byle powodu, moge wtedy zabic za skarpetke nie w tym miejscu co trzeba...Szyjka mnie nie boli, ale czuje sie bardzo spuchnieta w srodku...jakies dwa dni przed skokiem rowniez mam cholerne wzdecia i jestem spiaca...i strasznie przetluszczaja mi sie wlosy w tych dniach...nie czuje sie wogole atrakcyjnie, jestem ociezala i wkurwona...i dopiero objawy ustepuja jakies 4-5 dni przed @...widze ze nas niewiele z pmsem owulacyjnym
Unlike lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzisiaj też wzdęta chodzę i oba jajniki bolą plus krzyż, jak po ciężkich robotach kopalnianych. W majciochach mokro i kleisto od dwóch dni. Obstawiam owulkę dziś lub jutro (choć testy owulacyjne bez drugiej kreski), więc jak trafi mi się seks (bo P ostatnio ma jaskrę impotencką - nie widzi potrzeby seksu), to nawet nawet mam szansę powiększyć rodzinę
kalitria, biedronka1982, weronika86, kania85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfelice gatto wrote:Dzisiaj też wzdęta chodzę i oba jajniki bolą plus krzyż, jak po ciężkich robotach kopalnianych. W majciochach mokro i kleisto od dwóch dni. Obstawiam owulkę dziś lub jutro (choć testy owulacyjne bez drugiej kreski), więc jak trafi mi się seks (bo P ostatnio ma jaskrę impotencką - nie widzi potrzeby seksu), to nawet nawet mam szansę powiększyć rodzinę
Jaskra impotencka! Padlam!Manieczka86, bbie, Arwi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNajbardziej wkurzające jest to, że jak ostatni tydzień z frustracji spowodowanej brakiem seksu gryzłam ściany, to dzisiaj tak mnie wszystko boli, że wcale nie mam na ten seksiur ochoty. Za to w ramach autopomocy nauczyłam się osiągać orgazm w półtorej minuty. Magiczne palce po prostu
biedronka1982, weronika86, naftalka5 lubią tę wiadomość
-
Ja kiedyś myslałam że to początek PMS własnie, bo dwa tygodnie przed @ mam humorki jak histeryczka , krzyki, płacz i zgrzytanie zębów,cycki mnie bolą, sutki swędzą , jajniki ciągną , podbrzusze rwie i ogólnie jest do bani.. zanim to się zacznie to pierwszym objawem jest ochota na seks 24h potem zaczynają się sensacje i ochota przechodzi ale całe szczęście orgazm działa znieczulająco
felice gatto, biedronka1982 lubią tę wiadomość
"Gdy idzie o zachodzenie w ciąże , jajeczka kobiety są jak jajka na miekko, nigdy nie wiesz kiedy będą w sam raz" -
nick nieaktualnyRzutka wrote:U mnie tez tak jest dosc czesto ale nie zawsze..najgorsze jest to ze ma sie nerwik a serduszka trzeba malowac..no i zaczynaja sie schody..czasem w trakcie przechodzi
A czasem nie przechodzi.
Ja w sumie po godzinie zero, wiec sobie przygarniam jaskre impotencka- teraz ja nie widze potrzeby seksu! Nawysilalam sie w dniach plodnych a moj jak byl bierny tak dalej jest. Wisi mi to juz! Oglaszam oficjalny PMS!MisiaMisia, felice gatto lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja dopiero w tym cyklu jestem absolutnie pewna, kiedy miałam owulację, bo szyjka była taka jak nigdy - ewidentnie otwarta (pierwszy raz sprawdzałam ją codziennie), potwierdził owulację też test, śluz i temperatura, więc wtedy bliżej się sobie przyjrzałam.
Podobnie jak autorka tematu miałam bardzo wrażliwe ścianki i szyjkę, ale podczas serduszkowania nie sprawiało mi to bólu, wręcz przeciwnie, przyjemność była tak duża, jak w żadnym innym dniu cyklu, właśnie dzięki temu, że wszystko tam w środku było tak mega wrażliwe.
Po tym wydarzeniu pokojarzyłam, że wcześniej też zdarzało mi się odczuwać coś takiego w trakcie seksu, ale tak naprawdę nie wiedziałam, skąd ta wrażliwość się bierze.
No i od trzech cykli, tj. od poronienia, czuję, z którego jajnika "strzelam", co nigdy wcześniej mi się nie przydarzało (czuję go po prostu). Takie zmiany nastąpiły dopiero po poronieniu.
Ale nie wiem, czy jestem wtedy bardziej sfochowana, temu się jeszcze nie przyjrzałam, hehe . -
nick nieaktualnyO to, czy jesteśmy bardziej marudzące, sfochowane, czy wręcz przeciwnie - seksowne i mruczące kotki, trzeba by też zapytać naszych facetów
Tak mi się przypomniało, że w poprzednim cyklu w okolicach owulki umówiłam się z moim dobrym kolegą na obiadek w pracy. I tak jemy, gadamy, a on się patrzy i nagle mówi: jakoś na mnie działasz dzisiaj, masz dni płodne? Hahahahahaha, ojciec czwórki dzieci, więc wiedział, co mówibiedronka1982, Blysk_kotka, naftalka5, MOI lubią tę wiadomość
-
Mówi się że kobieta w czasie owulacji wydziela silne feromony ( o ile ktoś w ich istnienie w ogóle wierzy) i pewnie kolega to wyczuł. Część samców człekokształtnych niestety ma też impotencję węchową Poza tym na ogól sama ze sobą w czasie owulki czujesz się najlepiej. Ja to zauważyłam , w czasie okołoowulacyjnym jak patrze w lustro to nie mogę wyjść z zachwytu, a przed @ najchętniej zasłoniłabym wszystkie lustra. Idąc tym tropem, zadowolona i pewna siebie kobietka - automatycznie przyciąga wzrok i zainteresowanie ..
felice gatto lubi tę wiadomość
"Gdy idzie o zachodzenie w ciąże , jajeczka kobiety są jak jajka na miekko, nigdy nie wiesz kiedy będą w sam raz"