Palaczki stracone?
-
WIADOMOŚĆ
-
Noo dziewczęta ja jestem szczęśliwą byłą palaczką i moje problemy z hormonami - wysoki androstendion, DHEA/s, niski poziom estrogenów, wysoka PRL były w dużej mierze spowodowane paleniem. A nie paliłam dużo bo paczka mi na 3-4 dni wystarczała ...
I też myślałam - no zajdę to rzucę bo tyle kobiet pali i zachodzi - no nie u wszystkich tak to działa...
Mi się udało dzięki tabexom ale po tygodniu brania odstawiłam bo źle się po nich czułam. W każdym bądź razie udało się i nie wróciłamStiffi lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Noo dziewczęta ja jestem szczęśliwą byłą palaczką i moje problemy z hormonami - wysoki androstendion, DHEA/s, niski poziom estrogenów, wysoka PRL były w dużej mierze spowodowane paleniem. A nie paliłam dużo bo paczka mi na 3-4 dni wystarczała ...
I też myślałam - no zajdę to rzucę bo tyle kobiet pali i zachodzi - no nie u wszystkich tak to działa...
Mi się udało dzięki tabexom ale po tygodniu brania odstawiłam bo źle się po nich czułam. W każdym bądź razie udało się i nie wróciłam
mi się kiedyś udało rzucic po Tabexach ale po 2 latach wrocilam, i po dzien dzisiejszy pale
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
To spokojnie możesz próbować znów z tabexIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Stiffi no porozmawiaj z lekarzem o tym. Lepiej bowiem jeden cykl odpuścić i rzucić jak męczyć się samemu i palić dalej... No chyba że masz na tyle silną wolę żeby pozbyć się nałogu samemu ... Szanse na zajście w ciążę podczas palenia niesamowicie maleją więc koło się zataczaIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Stiffi no porozmawiaj z lekarzem o tym. Lepiej bowiem jeden cykl odpuścić i rzucić jak męczyć się samemu i palić dalej... No chyba że masz na tyle silną wolę żeby pozbyć się nałogu samemu ... Szanse na zajście w ciążę podczas palenia niesamowicie maleją więc koło się zatacza
tyle kobiet pali i zachodzi , raczej nie chce mi się wierzyć , że palenie moze miec taki ogromny wplyw u mojego meża wyniki dobre, ja mam owu, tsh ok i inne badania tez dobre. Nie robilam tylko badania niedroznosci jajowodow- to moze byc ewentualnie przyczyna, jakos watpie , że to, że juz rok sie staramy to wplyw na to ma moje palenie
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
No a pomyśl że skoro wszystko jest w porządku i jednak się nie udaje to jakaś przyczyna musi być... a wierz mi że palenie wpływa bardzo negatywnie chociażby na owulację. Rzucenie na 100 % nie zaszkodzi a może pomóc ... Nikotyna powoduje nieprawidłowe funkcjonowanie jajowodów a toksyczne składniki zawarte w niej powodują zmiany w błonie śluzowej macicy. Może i wiele kobiet w ciążę zachodzi ale jak widać nie wszystkie.
A jak u Ciebie poziom estradiolu LH FSH i PRL w 3-5 dc?agniesja lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
tak na marginesie, pale ok 14 lat nie pamietam- a nie mam przy sobie wynikow.
yhhh, od jutra zatem walcze zeby ani jednego nie zapalic
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
No dlatego to ostatni dzwonek żeby rzucić Trzymam kciuki za sukces
Stiffi lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
basiulkaa_89 wrote:Oj widze ze nie ja jedna : rzuce jak zajde w ciaze ciazy niema a fajki sa,chociaz i tak ograniczylam do paczki na 3-4 dni,musze wrocic do e-cigareta,jedyne wyjscie ale mojemu to smierdzi a nie pali
paczka na 3-4 dni to nieźle ja ograniczyłam do 2-4 papierosów dziennie, od jutra postaram sie nic nie zapalić
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
no a ja Wam powiem że przechodziłam fazę z e-papierosem. Myślałam że rzucę dzięki temu ale guzik - trzeba opanować się przed odruchem zapalenia a e-papieros jeszcze bardziej to nasilaIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Też kiedyś paliłam, zaczęłam jako gówniara w szkole i tak to się ze mną ciągnęło. Paliłam nie mało, bo paczka dziennie schodziła. Mój ówczesny chłopak (dzisiaj mąż) też palił i nawet w nocy wstawaliśmy na papierosa. Aż do pewnego dnia kiedy trafiłam do alergologa, który tak mi przeprał mózg, że jak wyszłam z gabinetu to oddałam pół paczki fajek koleżance i od tamtej pory nie palę. Nie powiem, że było łatwo, ale dałam radę.
Mąż też rzucił, ale musiał sam do tego dojrzeć. Moje namowy miały się na nic. Po prostu postanowił pewnego dnia, nie palę i już. A on był jeszcze gorszym kopciuchem ode mnie, bo palił nawet dwie paki dziennie!!!
Dzisiaj ani ja ani mąż nie wyobrażamy sobie palenia. Jestem totalnym przeciwnikiem! Ktoś kto pali śmierdzi mi na kilometr! Dopiero teraz wiem jak ja musiałam śmierdzieć, fuj!
Także dziewczynki dacie radę, bo naprawdę da się! A do tego macie ogromgą motywację w postaci groszka! Powodzenia!Stiffi, agniesja lubią tę wiadomość
-
sniezka81 wrote:yyyy wchodzę w to
po prostu tak, wchodzę!
Palenie chcę rzucić już od roku, ale mi nie idzie kompletnie.
Zostały mi 3 fajki w paczce
Jutro nie kupię, zobaczymy co dalej
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Powodzenia Dziewczyny w rzucaniu palenia! Trzymam kciuki za Was wszystkie! Mi się udało i po pół roku od rzucenia zaszłam w ciążę To była najlepsza decyzja w moim życiu Nie odkładajcie tego na "jak zajdę to rzucę", bo może wcale nie być tak łatwo, a jeżeli najbardziej na świecie zależy Wam na zdrowiu Waszego przyszłego dziecka, na pewno Wam się uda, tak jak mi Życzę Wam tego!
-
agniesja po pół roku??????? raju to sporo czasu, ja nie mam zbytnio czasu żeby czekać jeszcze pół roku. Czy jest kto chce rzucić ? Byśmy się razem wspierały, od ostatniego mojego wpisu niestety ale palę dalej i jestem coraz bardziej załamana , że do tej pory nie zaszłam w ciąże. Byłam w czerwcu u ginekologa, wszystko jest dobrze, owu jest, pęcherzyk pekl, endometrium odpowiedniej grubości. KAzał współżyc i jeszcze raz współżyć.
OD 4 tygodni pije ziółka ojca Klimuszki na niepłodnosć, Maca i zamówiłam niepokalanka. MAcie jeskieś doswiadczenie z ziółkami?
Kto się przyłacza do wyzwania?????????????Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 20:30
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Ja palilam jakies 19 lat, z poltoraroczna przerwa, kiedy to udalo mi sie nie rzucic. Teraz znowu staram sie uwolnic od tego swinstwa. Rzucilam palenie w lutym a w kryzysowych momentach ratuje sie e-fajka. Na poczatku czesto po nia siegalam a teraz zdarza sie raz na dwa miesiace. Najwazniejsze ze nawet jak wypije lampke wina to nie ciagnie mnie do palenia. Moj facet pali e-papierosa, ale ostatnio go troche nastraszylam jakie to szkodliwe i chyba nie pali z tego co mowi
W kazdym razie nasza motywacja jest niemoznosc zajscia w ciaze. Tez kiedys myslalam ze rzuce jak zajde w ciaze, ale w poprzedniej ciazy mi sie nie udalo i poronilam samoistnie. Nie wiem co bylo przyczyna, ale stwierdzilam ze nie chce zeby to sie powtorzylo.
Zycze silnej woli w uwalnianiu sie od tego okropnego nalogu25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty