X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Październikowe II kreski
Odpowiedz

Październikowe II kreski

Oceń ten wątek:
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 15 października 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    Meggs, ale ja Cię super rozumiem, bo u mnie było tak samo, aż zrobiłam MTHFR+trombofilię na zlecenie endokrynologa i tadam. A potem już poleciało. Dobrze, że robisz hsg, to na pewno nie zaszkodzi, ale może znajdź lekarza, który będzie Cię wspierał w poszukiwaniu problemu :)
    Tak, chyba muszę takiego znaleźć , bo poprzedni nie za bardzo się przejal. Uznal ze jest super i samo sie uda.
    Powiedz mas- jakies leczenie? Dostalas jakies leki?

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • moyeu Autorytet
    Postów: 1294 2149

    Wysłany: 15 października 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makalotia wrote:
    Aa tylko , że dominującego pęcherzyka też nie było. Wszystko malutkie ;)
    A tak wgl to potrafisz trzymać w napięciu ;p
    Z tymi pęcherzykami to różnie bywa, znam na of kilka przypadków ciąż z cykli bezowulacyjnych, więc nie jest to taka rzadkość :)
    Hahaha oj, no sorrki ;) w pracy muszę być skupiona, co by mi na teście nie wyszło to bym miała dzień z głowy, a tak to żyję nadzieją jeszcze te kilka godzin :)
    Meggs, znajdź dobrego lekarza, zrób pełen pakiet tarczycowy (jeśli nie robiłaś do tej pory), cukrowo-insulinowe badania, jeśli tu ok, to może warto się przebadać pod kątem bakterii (np. Helicobacter, ecoli), jak tutaj ok to może coś związane z immunologią lub krzepliwością? Tych badań jest masa, ważne żebyś miała lekarza, który rozsądnie Cię pokieruje. Ja tabletki odstawiłam w grudniu zeszłego roku, starania zaczęliśmy w lutym tego roku, nie przebadałam połowy nawet rzeczy, ale to też dlatego, że wiem jaki na ten moment mam problem, miałam plan z moją endokrynolog, że jak podkuruję tarczycę i insulinę i nadal nic się nie będzie działo to będziemy drążyć dalej. Walka z niepłodnością jest trudna, wyniszczająca i przykra. Ale jestem pewna, że efekt jest wart poświęcenia! Nic co dobre w życiu nie przychodzi łatwo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 12:05

    30 lat 🍍 starania od II 2018
    🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
    ❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
    ❌AMH
    IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻

    👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie

    💉IVF💊
    IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
    19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
    22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭

    💉IMMUNOLOGIA🦠
    IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
    ❌TEST IMK
    ❌TEST CBA
    ❓ANA 3
    ✅P/c przeciwplemnikowe
    ❓KIR
    ❓HLA-C

    Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻
  • makalotia Autorytet
    Postów: 977 644

    Wysłany: 15 października 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moyeu wrote:
    Z tymi pęcherzykami to różnie bywa, znam na of kilka przypadków ciąż z cykli bezowulacyjnych, więc nie jest to taka rzadkość :)
    Hahaha oj, no sorrki ;) w pracy muszę być skupiona, co by mi na teście nie wyszło to bym miała dzień z głowy, a tak to żyję nadzieją jeszcze te kilka godzin :)
    Meggs, znajdź dobrego lekarza, zrób pełen pakiet tarczycowy (jeśli nie robiłaś do tej pory), cukrowo-insulinowe badania, jeśli tu ok, to może warto się przebadać pod kątem bakterii (np. Helicobacter, ecoli), jak tutaj ok to może coś związane z immunologią lub krzepliwością? Tych badań jest masa, ważne żebyś miała lekarza, który rozsądnie Cię pokieruje. Ja tabletki odstawiłam w grudniu zeszłego roku, starania zaczęliśmy w lutym tego roku, nie przebadałam połowy nawet rzeczy, ale to też dlatego, że wiem jaki na ten moment mam problem, miałam plan z moją endokrynolog, że jak podkuruję tarczycę i insulinę i nadal nic się nie będzie działo to będziemy drążyć dalej. Walka z niepłodnością jest trudna, wyniszczająca i przykra. Ale jestem pewna, że efekt jest wart poświęcenia! Nic co dobre w życiu nie przychodzi łatwo.
    To faktycznie lepiej poczekać :)

    8 cykl starań, 1 cykl z modlitwą do Św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych
    15 .10 - beta 26,25 ; p13,3
    17.10- beta 63,54; p23,1
    23.10-b 1213, p 15,3

    Niedoczynność tarczycy,
    Hashimoto

    n59y3e5ery2u3gss.png
    860i4z17o1rgxg0z.png
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 15 października 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs wrote:
    Tak, chyba muszę takiego znaleźć , bo poprzedni nie za bardzo się przejal. Uznal ze jest super i samo sie uda.
    Powiedz mas- jakies leczenie? Dostalas jakies leki?
    No pewnie!
    codziennie dożywotnio: Acard 75, folian 0.8, b12
    Od owu: Acard 150 i ew. heparyna w brzuch, co zresztą w tym cyklu uskuteczniłam.
    Od II kresek: Acard 150 i heparyna 0.6 do 6 tyg po porodzie.
    Wczoraj beta 29,46 więc warto szukać przyczyn, kiedy wszystko jest idealnie.

    Oczywiście zbadaj męża, mój zbadał się od razu więc od razu było wiadomo, że u niego wszystko gra i buczy. Pamiętaj, że niepłodność męska to aż w ponad 50% przypadków przyczyna tego, że się nie udaje. Zmieniły się czasy i mężczyźni nie mają najlepszego nasienia. Warto znaleźć laboratorium, gdzie badanie wykonuje się ręcznie, nie komputerowo.

    Meggs lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 15 października 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs, mój pierwszy zestaw badań był taki w 4dc (generalnie 2-5):

    TSH, FT3, FT4, ANTY TPO, ANTY TG
    Testosteron
    Prolaktyna
    Kreatynina
    ASPAT
    ALAT
    SHBG
    DHEA-S
    Androstendion
    17-OH-progesteron
    Krzywa cukrowa i insulinowa 3 punktowa.

    II zestaw:
    AMH
    Inhibina B

    wit. D
    wit. B12
    kwas foliowy
    Homocysteina

    MTHFR+trombofilia
    ANA

    te dwa ostatnie okazały się kluczowe - jak widać w stopce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 12:29

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 15 października 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    No pewnie!
    codziennie dożywotnio: Acard 75, folian 0.8, b12
    Od owu: Acard 150 i ew. heparyna w brzuch, co zresztą w tym cyklu uskuteczniłam.
    Od II kresek: Acard 150 i heparyna 0.6 do 6 tyg po porodzie.
    Wczoraj beta 29,46 więc warto szukać przyczyn, kiedy wszystko jest idealnie.

    Oczywiście zbadaj męża, mój zbadał się od razu więc od razu było wiadomo, że u niego wszystko gra i buczy. Pamiętaj, że niepłodność męska to aż w ponad 50% przypadków przyczyna tego, że się nie udaje. Zmieniły się czasy i mężczyźni nie mają najlepszego nasienia. Warto znaleźć laboratorium, gdzie badanie wykonuje się ręcznie, nie komputerowo.
    Mąż robił badania w tym miesiącu i wyniki są dobre. Więc to mój organizm coś nie dopuszcza do ciązy :(
    Gratuluje Ci bardzo tej bety i trzymam kciuki by wszystko było dobrze.

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 15 października 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs wrote:
    Dziekuje dziewczyny, dostałam od Was bardzo dużo wsparcia. Wiem że 4 cs co dla niektórych brzmi tyle co nic, ale tabletki odstawiłam już ponad 6 msc temu... zreszta obracam się w towarzystwie gdzie wszyscy zachodzą ot tak! 1 cykl i II kreski. Najgorsze jest to ze moje hormony idealne, owulacja, endo rewelacja, mąż badania super a i tak nic z tego nie ma. Seks co drugi dzień, seks codziennie, to rano to wieczorem i tak nie chce zaskoczyć. Odechciewa się wszystkiego. Zwlaszcza że czuję że jest coś nie tak. Czułam już przed staraniami że się nie uda tak latwo... o ile w ogóle się uda. A teraz coraz częściej dochodzi do mnie że nic z tego :(
    Chce zrobić jeszcze w przyszłym cyklu sono hsg... tylko tak bardzo boje się usłyszeć ze oba jajowody niedrożne , nie ma szans na ciąże naturalna.

    Meggs, gdyby nawet coś wyszło w hsg że sa niedrożne, to laparoskopowo je udrażniają, więc naprawdę nic straconego.

    Mnie zlecili jeszcze immunofenotyp do zbadania, na wypadek gdyby były jakieś przeciwciała uniemożliwiające zajście w ciążę, więc może pójdź też w stronę immunologii jeśli czujesz że coś jest nie tak a reszta jest w porządku. Ale najlepiej znaleźć dobrego lekarza który pokieruje.

    27 lat
    9cs
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 15 października 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A oni na hsg maja możliwość udrożnienia od razu ? Czy trzeba później laparoskopowo

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 15 października 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozgo wrote:
    A oni na hsg maja możliwość udrożnienia od razu ? Czy trzeba później laparoskopowo

    To zależy jak bardzo są niedrożne, jeśli nie ma dużego problemu, to kontrast jest w stanie je przepchać, jak są jakieś zrosty większe to trzeba laparoskopowo

    27 lat
    9cs
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 15 października 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie testy owu coraz bardziej blade :( niestety nie dla mnie będzie październik a i z moimi długimi cyklami listopad..dopiero grudzień wypadłoby testowanie..
    Chyba się zalamam,zawiodłam albo po prostu mam dzisiaj kijowy dzień..

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 15 października 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    U mnie testy owu coraz bardziej blade :( niestety nie dla mnie będzie październik a i z moimi długimi cyklami listopad..dopiero grudzień wypadłoby testowanie..
    Chyba się zalamam,zawiodłam albo po prostu mam dzisiaj kijowy dzień..

    A nie przegapiłaś może tego momentu? Może była owulacja w niedzielę jak myślałaś wcześniej?

    27 lat
    9cs
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 15 października 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    U mnie testy owu coraz bardziej blade :( niestety nie dla mnie będzie październik a i z moimi długimi cyklami listopad..dopiero grudzień wypadłoby testowanie..
    Chyba się zalamam,zawiodłam albo po prostu mam dzisiaj kijowy dzień..
    A moze owu byla okolo 21 dc wtedy byl spadek ? A kolejny spadek moze inpl?

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 15 października 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaw wrote:
    A nie przegapiłaś może tego momentu? Może była owulacja w niedzielę jak myślałaś wcześniej?
    Nie.:( wykres gory i doliny,śluzu w porównaniu do poprzednich bardzo ubogo,brzuch coś tam zaćmil ale w ogole nie tam gdzie był pęcherzyk (myślę,że prawy jajnik nie pracuje)..robie testy 2-3 razy dziennie,nie przegapiłabym. Teraz znowu nie wiadomo kiedy będzie @ i znowu sie wszystko przedłuza...eh,mam dość tych długich cykli..jak w grudniu nie będzie nic z tego to ide po clo i mam w nosie. Inofolic pewnie coś namieszał,kasa wywalona w błoto.

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 15 października 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    A moze owu byla okolo 21 dc wtedy byl spadek ? A kolejny spadek moze inpl?
    W 20dc miałam.usg i pecherzyk miał 9mm. Dał mi 12-13 dni do owu( czyli ta środa/czwartek) ale testy blade jak nigdy ..

    Majaaa lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 15 października 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    W 20dc miałam.usg i pecherzyk miał 9mm. Dał mi 12-13 dni do owu( czyli ta środa/czwartek) ale testy blade jak nigdy ..

    W poprzednim cyklu tak miałam - testy trochę ciemne, potem praktycznie bez drugiej kreski, potem pozytywne. A jak się bardzo stresujesz, to idź do gina zobaczyć co się dzieje

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 11:28

  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 15 października 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boli mnie nieowulacyjny jajnik (mam tak co miesiąc). Ogolnie wszystko jak zawsze. Rwie mnie tylko noga tam gdzie była owulacja. Ogólnie wszystko jak zawsze ... eh. Cycki mniej bolą, martwię się o progwtseeon

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 15 października 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    W poprzednim cyklu tak miałam - testy trochę ciemne, potem praktycznie bez drugiej kreski, potem pozytywne. A jak się bardzo stresujesz, to idź do gina zobaczyć co się dzieje
    W tym cyklu już nie pójdę,kolejny po cb dam nam szanse ale z trzecim nie czekam jak kazal tylko przed świętami idę po stymulatory.

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • kozgo Autorytet
    Postów: 4426 3339

    Wysłany: 15 października 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka wiesz jak to z testami jest bzykajcie się i już :)

    Ja podejrzewam brak ovulki bo cycki nie bolały ani chwile nawet przy dupku nic chociaż wydawało mi się ze 12dc zakuło mnie mocno może to cholera jelito mnie oszukało. Dziś jajniki rozpierają raz jeden taz drugi plus sikam non stop

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 14:55

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    qb3cpiqv120x7xhb.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 15 października 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanko a moze idz do gina na usg i bedziesz spokojniejsza. Moze naprawde kolo czw bedzie jakiś pozytyw.
    Ja bym chyba szla i wyprosila od nastepnego cyklu clo. Wiem jak yo jest .. Przed julka moalam cykle 60 dniowe a nawet i dluzsze. Ja jeden cykl a dziewczyny z forum juz 3 cykle w tym czasie zaliczyly. Mnie to bardzo dobijalo.
    Ja cie bardzo wspieram i trzymam kciuki bo bardzo ci kibicuje:) w sumie wirtualnie znamy sie przeszlo 4 lata :)

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
‹‹ 120 121 122 123 124 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ