Październikowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, a z Waszych doświadczeń ile dni po pozytywnym teście owulacyjnym następuje skok tempki?
Ten moj cykl jakis dziwny, juz 3 razy bolał mnie brzuch jak ba owu, testy tez juz teraz 3 raz pozytywne wychodzą, a skoku jak nie bylo tak nie ma, z tu juz 18dc. Boje sie ze moze bezowulacyjne bedzie...Czejam jeszcze do czwarku na skok a jak nie to dzwonie do gina.
I czy po pozytywnym teście owu dalej je robicie? Ja zwykle robie dwa razy dziennie do pozytywnego i odpuszczam, chyba ze skoku nie ma to za kilka dni znowu testuje.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
To zobaczcie na moje testy owu
https://zapodaj.net/94e2a93a20c98.jpg.htmlprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
A ja chyba dołączę do Was dziewczyny-mam zamiar testować na dniach...dziś jest 11 dni po zastrzyku Pregnyl...I czekam sobie...miałam zrobić test dzisiaj...Ale poczekam-chyba do czwartku i w czwartek zrobię sobie badanie z krwi na betę i progesteron:) i zobaczymy...będę miała pewność...No chyba,że temp.zacznie spadać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 13:13
BeataW.
Poważnie zaczęliśmy myśleć o byciu rodzicami w październiku 2017 r. Biorę bromergon,na hiperprolaktynemie czynnościową,pierwszy cykl stymulowany w maju-ciąża biochemiczna... -
przedszkolanka:) wrote:Ciemnieje!! Będzie tak jak obstawial!
Wiem,macie mnie dośc...
Magda,według mne za szybko na cokolwiek. Implantacja jest miedzy 6-12 dpo.
Aga do 4 dni.
Kozgo buuu ale wiesz czemu? Czekasz na nas!
Przedszkolanka chciałabym ale po roku niepowodzeń raczej nie liczę na zmianę obstawiam ze nie było ovu tak jakoś czuje prog musi być mega niski skoro plamienia przy dupku są stad pewnie mało śluzu w tym cyklu a liczyłam ze jak odpuścimy liczenie mężowi noe będę mówiła kiedy ovu i będzie seks co 2 to zaskoczy ale tez nie -
Agagusia wrote:Dziewczyny, a z Waszych doświadczeń ile dni po pozytywnym teście owulacyjnym następuje skok tempki?
Ten moj cykl jakis dziwny, juz 3 razy bolał mnie brzuch jak ba owu, testy tez juz teraz 3 raz pozytywne wychodzą, a skoku jak nie bylo tak nie ma, z tu juz 18dc. Boje sie ze moze bezowulacyjne bedzie...Czejam jeszcze do czwarku na skok a jak nie to dzwonie do gina.
I czy po pozytywnym teście owu dalej je robicie? Ja zwykle robie dwa razy dziennie do pozytywnego i odpuszczam, chyba ze skoku nie ma to za kilka dni znowu testuje.
Ja wczoraj byłam na usg i prawdopodobnie kilka dni temu pękł jeden pęcherzyk z lewego jajnika, a w prawym jajniku rośnie drugi, który powinien lada chwila pęknąć Nie miałam w tym cyklu żadnego skoku temperatury, więc wszystko jest możliwe.
Zazwyczaj po pierwszym pozytywnym tescie owu nie robiłam ich więcej, ale w tym cyklu zastanawiało mnie, że poziom LH przez kilka dni nie malał i robię je aż do teraz. Dzięki temu zauważyłam, że dzieje się coś dziwnego i (całe szczęście) nie zaprzestaliśmy starań...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Monia hahaha dzięki :*
Nikodemka no niezle :d
A co do pecherzykow to widzisz..lewy spal,na prawym pechechyk a ja czuje tylko lewy ..
Kozgo kurcze..ja na Waszym miejscu na wyjezdzie po prostu sie kochala..nie starala a tylko kochala nie myslac w trakcie w ogole "a moze sie uda?"..a po powrocie jeszcze raz ogarnela badania,swój organizm i tak na 100% sie zabrała ..
-
Nona wrote:ja wczoraj piewrszy raz po sexie leżałam, uwaga dodatkowo poprawiłam wibratorem zeby byl orgazm i skurcze macicy ułatwiły plemniorom dopłynięcie plus zasnęłam z nasieniem. Wierze ze pomoglo.
My ostatnio zrobilismy myk,ze ja pierwsza doszlam i powiem Wam,ze jak moj pozniej skończył to bardzo malo przy siusiu wylecialo!! A jak dochodzi on pierwszy albo razem to mimo lezenia duuuzo wylatuje. Moze cos w tym jest.Nona lubi tę wiadomość
-
Dziewuszki zrobiłam wczoraj troche tych badan .Jeszcze wszystkim wynikow nie mam ale zrobilam tez kwas foliowy.Chcialam zobaczyc co mi wyjdzie bo od lipca biore 5mg .Tak mi ginka przepisala .No i sie dzisiaj przerazilam bo wynik mam 36 przy normie do 18 Napisalam do niej smsa to odpisala tylko ,ze mam zazywać metafoliany.Powiedzcie mi czy przy takim wyniku kwasu nie warto zrobic badania na mutacje Mthfr ? Czy to jeszcze z innego powodu sie bada? Narazie sama na wlasna reke nic nie bede robic.Mam plan do pn nie brac zadnego kwasu i powtorzyc badanie .Za tydzien w czwartek ide do innej ginki.Ale moze cos jeszcze doradzicie
-
NIc z tego cyklu nie będzie. Mój organizm w ciąży zachowuje się inaczej, zupełnie. I różnica jest od razu po owu. Nie wiem gdzie szukać przyczyny, jedyne co mi się nasuwa, to że u Damiana coś nie gra... ale jego na badania 100 koni nie zaciągnie.02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza_staraczka wrote:NIc z tego cyklu nie będzie. Mój organizm w ciąży zachowuje się inaczej, zupełnie. I różnica jest od razu po owu. Nie wiem gdzie szukać przyczyny, jedyne co mi się nasuwa, to że u Damiana coś nie gra... ale jego na badania 100 koni nie zaciągnie.
Najmlodsza a byłas na tej droznosci? Bo nie wiem czy dobrze kojarze ale chyba mialas miec w pazdzierniku? -
Beti82 wrote:Najmlodsza a byłas na tej droznosci? Bo nie wiem czy dobrze kojarze ale chyba mialas miec w pazdzierniku?
Nie poszłam, rozłożyło mnie wtedy na całego
Ale mała szansa ze coś będzie niedrożne, baaardzo mała02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza nie zapominaj,że kaźda ciąża inna. Jak póki co na badania go nie namówisz to zmien mu dietę- dawaj pestki dyni,brazylijskie orzechy,tryb źycia bardziej aktywny..
Mój w pierwszej ciąźy poszedl ale teraz jakby musial to nie ma bata,ciąglabym nawet siłą jakby nie chcial.Nona lubi tę wiadomość
-
przedszkolanka:) wrote:Najmłodsza nie zapominaj,że kaźda ciąża inna. Jak póki co na badania go nie namówisz to zmien mu dietę- dawaj pestki dyni,brazylijskie orzechy,tryb źycia bardziej aktywny..
Mój w pierwszej ciąźy poszedl ale teraz jakby musial to nie ma bata,ciąglabym nawet siłą jakby nie chcial.
Dieta dieta, ale jego stres wykańcza ml
Każda ciąża inna, ale ten cykl jest jak każdy inny. Te same objawy w te same dni nawet, nie ma co się łudzić02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2020, 09:59
Beti82, czarnulka24 lubią tę wiadomość
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka