Pcos, a starania.

Cześć dziewczyny ! Piszcie swoje doświadczenie związane z staraniami przy pcos. Ja obecnie od 5 miesięcy od odstawienia antykoncepcji. Pierwszy cykl stymulowany, trwa już 45 dni i nawet nie czuje zeby miesiączka się zbliżała. Beta oczywiście ujemna:(

Witaj :) Ja staram się już 2 lata ... pcos, hashimoto i Bóg wie co jeszcze. Póki co biorę euthyrox żeby trochę tarczyce podreperować i fertistim troszkę witaminek. Mój luby też fertistim bo wyniki nasienia średnie... Grażyna jak nie ten cykl to następny, stymulowany tzn ze miałaś pęcherzyk i pękł?

Tak. Przyjmowałam clo i ovitrelle. Również w zestawie mam hasimoto,cukrzycę ( ale ma szczęście sama dieta wystarcza na ten moment ) .

PCOS stwierdzone parę lat temu, ale mi to wtedy za bardzo nie przeszkadzało, przeszłam na antykoncepcję hormonalną, odstawiona w lutym i nic :( cykle nieregularne, mam wrażenie że coraz dłuższe, ostatni 45 dni, piłam inofem przez 3 miesiące, ale kompletnie żadnej poprawy, mam teraz spróbować ovarin, do tego witamina D bo wyszedł mi w badaniach niedobór. Glukoza i insulina niby ok, ale dostałam metforminę, niby dobrze działa na jajniki przy PCOS. Przymierzany się do stymulacji.

Też dużo dobrego słyszałam o metformax, po badaniach mam go też brać. U mnie cykle przy pcos są strasznie krótkie i bardzo skape ... na tyle że nie brudzę wcale bielizny, jedynie przy korzystaniu z toalety... Hmmm przy tak długim oczekiwaniu na @ i po negatywnej becie może dobrze żeby lekarz przypisał duphaston na wywołanie i ponownie stymulacja ? Hmmm

Kropeczka95 to dokładnie jak u mnie. Cykle coraz dłuższe. Ostatni mial 40 dni, dzis 45 dc i nic . Mam wrażenie że wszystko wraca. .

[QUOTE=Kejt88]Też dużo dobrego słyszałam o metformax, po badaniach mam go też brać. U mnie cykle przy pcos są strasznie krótkie i bardzo skape ... na tyle że nie brudzę wcale bielizny, jedynie przy korzystaniu z toalety... Hmmm przy tak długim oczekiwaniu na @ i po negatywnej becie może dobrze żeby lekarz przypisał duphaston na wywołanie i ponownie stymulacja ? Hmmm[/QUOTE] Duphaston biorę od 40 dc. Czyli od 5 dni. Metforminy niestety nie toleruje:(

Grażyna1820 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Grażyna1820]Duphaston biorę od 40 dc. Czyli od 5 dni. Metforminy niestety nie toleruje:([/QUOTE] To jak już odstawisz dupka to @ powinna w końcu się pojawić i nowy cykl I nowe szanse :)) będzie dobrze :)

Grażyna1820 lubi tę wiadomość

Cześć dziewczyny :) U mnie cykle 38-39dni od czerwca po badaniach hormonalnych i usg stwierdzone PCOS. Biorę ovulomed max i miovelia nac i owulacje wróciły. Po 1 miesiącu stosowania udało się zajść w ciąże, niestety biochem. Aktualnie 2 cykl, 7dpo (pęcherzyk był - byłam na wizycie w 16dc) także czekam czy coś z tego wyjdzie. Poza tymi 2 lekami i zmiana diety na niski IG nic więcej jak narazie mam nie brać. Jeśli do pół roku ciąży nie będzie to kolejna wizyta i będziemy myśleć co dalej

Ja dzisiaj po USG, 7 d.c., nie widać żadnego pęcherzyka :/ od kolejnego cyklu stymulacja. Olcykowa super że tak zareagowałas na leki i są owulacje!

[QUOTE=Olcykowa]Cześć dziewczyny :) U mnie cykle 38-39dni od czerwca po badaniach hormonalnych i usg stwierdzone PCOS. Biorę ovulomed max i miovelia nac i owulacje wróciły. Po 1 miesiącu stosowania udało się zajść w ciąże, niestety biochem. Aktualnie 2 cykl, 7dpo (pęcherzyk był - byłam na wizycie w 16dc) także czekam czy coś z tego wyjdzie. Poza tymi 2 lekami i zmiana diety na niski IG nic więcej jak narazie mam nie brać. Jeśli do pół roku ciąży nie będzie to kolejna wizyta i będziemy myśleć co dalej[/QUOTE] Jeśli już raz coś zaskoczyło to masz juz duze szanse ! Trzymam kciuki !

Kropeczka jeszcze owu się może pojawić, ja kiedyś miałam pęcherzyk z 17dc ! Nic straconego :)))

Grażyna1820, Olcykowa lubią tę wiadomość

Cześć, ja też staram się w towarzystwie PCOS, Hashimoto i endometriozy. Również jestem na metforminie. W tym roku odstawiłam antykoncepcję po kilku latach leczenia, niestety wszystkie objawy znowu się nasiliły, a miesiączkę musiałam wywoływać po ponad 3 mies. czekania. Od początku starań jestem stymulowana Clostilbegytem, mam monitoring, obecnie drugi cykl i na szczęście jest znowu jeden pęcherzyk. Biorę też Miovelię i Miovelię NAC i czekam na cud :)

Grażyna1820, Olcykowa lubią tę wiadomość

Miło że do nas wpadłaś ❤ u mnie chyba będzie to samo. Dzis 49dc wywoływany duphastonem i nic. Miałam wrażenie wczoraj że być może się rozkręci ale nic. :(

Kropeczka95 lubi tę wiadomość

Hej ja też pcos . Staramy się prawie dwa lata. Niby zawsze pęcherzyk jest ale co miesiąc brak ciąży.... zaczęłam od sierpnia brac miovelie - zalecił lekarz . Biorę też euthyrox 25 . Czekamy na cud 🙏 We wrześniu też mąż zrobi badania nasienia bo jeszcze tego nie zrobiliśmy.

Kropeczka95 lubi tę wiadomość

Jak mnie denerwują te długie cykle, inni na dobrą sprawę mają dwie szanse zajść w ciążę w tym samym czasie, a u mnie zastanawianie się czy może nie ma miesiączki bo ciąża i nadzieja czy coraz bardziej rozregulowany cykl. Edith 19 witamy :) zróbcie badania nasienia, to podstawa, nas to trochę uspokoiło, że w tej kwestii wszystko OK.

[QUOTE=Kropeczka95]Jak mnie denerwują te długie cykle, inni na dobrą sprawę mają dwie szanse zajść w ciążę w tym samym czasie, a u mnie zastanawianie się czy może nie ma miesiączki bo ciąża i nadzieja czy coraz bardziej rozregulowany cykl. Edith 19 witamy :) zróbcie badania nasienia, to podstawa, nas to trochę uspokoiło, że w tej kwestii wszystko OK.[/QUOTE] Tak mam nadzieję że badania nasienia wyjdą dobrze oby... Mnie też denerwują długie cykle .... A przy pcos to niestety częste

Edith, a miałaś robioną drożność jajowodów? Może w tym problem... Ja też zmagam się z bardzo długimi cyklami, a teraz na stymulacji trwają idealnie 30 kilka dni. Nie wyobrażam sobie starań bez leczenia i czekania znowu 90 ponad dni na miesiączkę.

[QUOTE=Adorable]Edith, a miałaś robioną drożność jajowodów? Może w tym problem... Ja też zmagam się z bardzo długimi cyklami, a teraz na stymulacji trwają idealnie 30 kilka dni. Nie wyobrażam sobie starań bez leczenia i czekania znowu 90 ponad dni na miesiączkę.[/QUOTE] Jeszcze nie robiłam ale lekarz powiedział że jak do października się nie uda to trzeba będzie pomyśleć w tym kierunku . Moje cykle między 32-35 dni

Hej:) u mnie stwierdzono PCOS w maju. Od czerwca insuloopornosc. Biorę Glucophage 750xr, Eutyrox 50/75. W tym cyklu od 2-5 dc brałam Clo. Dziś byłam na monitoringu (10dc) i... jest jeden pęcherzyk na 16 mm, moja gin dala nadzieję że może w tym cyklu się wkoncu uda. W piątek znów USG i jeśli wszystko będzie ok to zastrzyk. Trzymajcie kciuki

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz