plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej Babeczki...wpadam tylko na sekundę..nawet nie mam szansy nadrobić Was bo piszę z komórki i weszłam tylko by odnotować kolejny negatywny test owu ..kurcze za wcześnie zaczęłam testować (bo od soboty) i dziś właśnie użyłam ostatni:-(Jutro chyba trzeba kupić nowe:-( A tymczasem znikam znów...bo znów Młody nie pozwala mi na sekundę"niezajmowanie " się Nim
-
nick nieaktualnyA ja dzwoniłam do gina co przyjmuje niedaleko mnie czy w piątek mogłabym na monitoring przyjechać to się mnie spytał a co to takiego !!!
No to tłumaczę mu co i jak że w tym cklu clo nie biorę i sprawdzić bym chciała tylko czy bez stymulacji mi jakieś pęcherzyki rosną a on na to kto mnie stymuluje to mówię idiocie że do opola jeżdżę a że taka sytuacja w tym cyklu to nie chce tak daleko jechać i że to 5 min badanie i po wizicie no to mi powiedział że mogę przyjechać ale policzy jak za normalną wizytę 150zł cham jeden!!! To mu odpowiedziałam że dziękuję że za 150 zł to mam na paliwo do opola na wizytę 50 zł i na flaszkę mi starczy i się rozłończyłam!!!!gadgeta, Amicizia, gocha04, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aga brawo!!! z takimi to tak właśnie trzeba
przeczytałam jakies 100 stron o niedoczynnosci tarczycy...
trochę już więcej wiem, widze jednak,że sporo lekarzy błądzi w temacie jak we mgle.. nie zlecają wcale badań ft3 i ft4 a na takie same wartości tsh zapisują dawki bez logiki .Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2013, 17:19
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualny
-
Gadgetko jak tam po badaniu i jak maleństwo sie ma?
Gadgetko a jakie Ty miałaś/masz TSH? ja od dziś biorę Euthyrox N25 bo TSH mam 2,61.Ciesze się,że endo tego nie zbagatelizowała-tak jak moja ginka.Jak zajde w ciążę to bedzie znaczyc,że przez TSH nie moglam zajść te 13 cykli. i wtedy zastanowię się nad zmianą lekarza-no zobaczę ;)Moja ginka tak to fajna jest,miła i delikatna-żaden lekarz tak delikatnie mnie nie bada jak ona,ale to TSH-stwierdziła,ze w porządku bo po środku normy...a mnie natknelo i zapisałam się do endo-czekałam 3 miesiace,ale opłaciło się bo podjęłam leczenie.Dostałam skierowanie tez na przeciwciała. -
Kopciuszku bardzo dobrze,że zbadzasz przeciwciała! Ja też mam nadzieję,że na wizycie za tydzień będę je mieć zlecone. A jak nie to zaządam.
Znalazlam na innym forum taki wpis o TSH (dla zainteresowanych;))
"Dzieki dziewczyny, bede powtarzac jeszcze badania przed ewentualnymi staraniami. Chociaz konsultowalam sie z zaufanym endokrynologiem, ktory twierdzi, ze nie powinno byc problemu nawet gdybym sie starala. Podsumuje to co sie dowiedzialam.
Oczywiscie nie ma zadnych watpliwosci, ze jawna niedoczynnosc tarczycy i/lub niedobor jodu ma negatywny wplyw na rozwoj ukladu nerwowego u plodu. Ale dotyczy to jawnej niedoczynnosci czyli wtedy gdy mamy do czynienia ze zmniejszona produkcja hormonow tarczycy i TSH jest wtedy na ogol powyzej 10. Natomiast badania nie potwierdzaja takiej zaleznosci w przypadku subklinicznej niedoczynnosci tarczycy czyli takiej jaka my tu w wiekszosci dyskutujemy. W naszych przypadkach ilosc hormonow tarczycy jest ciagle wystarczajaca przy lekko podwyzszonym TSH. To oznacza, ze tarczyca potrzebuje zwiekszonej stymulacji przez TSH aby wyprodukowac hormony w ilosci jaka my i rozwijajace sie nowe zycie potrzebujemy. I w przypadku ewentualnej ciazy fasolka powinna dostac to czego wymaga.
Skad zatem problemy? Ano stad, ze po pierwsze przy subklinicznej niedoczynnosci tarczycy TSH jest w jakis spodob powiazane z prolaktyna i w ten spodob powoduje zaburzenia cyklu, owulacji i plodnosci. Po drugie, taka subkliniczna niedoczynnosc moze rozwinac sie w kierunku jawnej i to jest bardziej prawdopodobne w ciazy. Wiec jak juz wiemy, ze mamy ten problem to trzeba to dokladnie kontrolowac. Jesli juz bierzemy L-tyroksyne to i tak trzeba bedzie dawke w przypadku ewentualnej ciazy zwiekszyc i ustawic na nowo. Glownym problemem jednak sa przeciwciala przeciwtarczycowe, anty-TPO i anty-TG, ktore moga byc stwierdzone u czesci z nas (ale nie zawsze). Sa one dowodem na przewlekle zapalenie tarczycy (tarczyca jest wtedy czesto powiekszona) i to moze byc pierwotna przyczyna dla ktorej mamy w ogole to podwyzszone TSH. Lekarze uwazaja, ze wlasnie obecnosc tych przeciwcial to glowny czynnik ryzyka komplikacji w ciazy, poronien, przedwczesnych porodow itp i jest to spowodowane nadmierna stymulacja ukladu immunologicznego (czyli po prostu odrzucamy ciaze jak przeszczep). Zla wiadomosc dla tych, ktore te przeciwciala maja jest taka, ze to sie nie zmieni nawet jak juz TSH zostanie obnizone lekami to idealnej wartosci. Czyli nawet jak zbijemy TSH ponizej 1,5 to ryzyko powiklan ciazowych i okoloporodowych niestety zostaje!! Dlatego wazne jest zeby te przeciwciala oznaczyc i sprawdzic czy jestesmy w grupie ryzyka, a jesli jestesmy to zeby lekarz prowadzacy o tym wiedzial. Ja jeszcze nie robilam, ale wkrotce sie wybioram. Uff no to sie rozpisalam. Mnie to troche wyjasnilo caly problem i pomyslalam, ze moze innym dziewczynom te informacje tez sie przydadza. Aha, i jeszcze obecnosc przeciwcial zwieksza podobno prawdopodobienstwo depresji poporodowej niestety."Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2013, 17:36
kopciuszek126 lubi tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
Dora-ja to się w ogóle cieszę,ze dostałam Euthyrox-nie mówię już nawet o skierowaniu na przeciwciała!!!też się cieszę ;)nie dała mi tylko ft3 i ft4.może nastepnym razem mi da?
Wiesz jak było u mnie?Wczoraj jak poszłam to powiedzialam (okłamałam) , ze TSH wyszlo mi 2,61 i pani dr ginekolog kazała bym skonsultowała to z endokrynologiem, bo wg niej TSH za wysokie jak na starajacą się!!!A endokrynolog na to:"Pani Dr ma bardzo dobrą wiedzę,TSH dla starającej powinno być poniżej 2"!!!!A moja ginka powiedziała,ze moje tsh jest ok. bo po środku normy,ale ja czułam,ze jest coś nie tak i poszłam po skierowanie do ogólnego i dała mi i sie zapisałam i wczoraj miałam wizyte;) -
To jest żałosne,że taką wiedzę mają lekarze. Poczytałam na forach jakie ludzie mają wyniki badań i jakie dostają dawki leków. Wychodzi na to,że o lekarz to inna teoria...i dawka
Po tym co powiedziała Gadgetka, i co wyczytałam, jutro zwiększę troche dawkę i wezmę 2 tabletki zamiast 1,5. Przynajmniej będę mieć stopniowo zwiększoną dawkę, bo w ciąży zwiększyć ją na pewno już trzeba. Jestem w IV tyg i 5 dniu już.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2013, 18:09
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualnykopciuszek126 wrote:Rucia-chyba chciałaś napisać,ze temp. mierzy się najlepiej elektronicznym-bo jakbyś sobie zapodała termometr elektryczny to fiu fiu -nie wiem i nie chcę sobie wyobrażać jaką miałabyś temperature ciała
!!!haha Pisze to i śmieję się w niebogłosy-bo wyobrażam sobie taką sytuację ;)Sorki,że Cię poprawiłam i za moją wyobraźnie!
O matko faktycznie! Myślę o jednym a piszę drugiekopciuszek126 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny